Felietony i recenzje - bo warto pisać

No, uproszczą diablo, trafedia

No, uproszczą diablo, trafedia

Nie do końca to miałem na myśli...

Pomimo że nie należy do kasty hołubiącej BioWare, nie powiedziałbym że się staczają. Zmienił się proces tworzenia gier i ich stylistyka (jeszcze kilka lat temu cRPG w 2d było normą, teraz obowiązkowo 3d), zamiast przysiąść nad fabułą dopieszcza się grafikę i inne duperelki. I trudno żeby Dragon Age dorównywał Baldurom, to zupełnie nowa gra, na sprzęt nowej generacji.

Pogubiłem się... Co ma piernik do wiatraka, a Diablo do BioWare'u. Czy to Twoje narzekania ogólnie na nieuczciwy świat i brzydkich producentów gier, którzy wydają produkty nastawione na ZARABIANIE PIENIĘDZY?

Akurat Dragon Age było robione na PC, konsole dostają tylko i wyłącznie konwersję. To, że jest premiera równoczesna to decyzja EA, wersja blaszakowa gry jest od dawna gotowa. I akurat według CDA w DA trzeba myśleć, a nie tylko umieć szybko ruszać gałką analoga i masować przycisk strzału.

Diablo 3 jeżeli wyjdzie na konsole, bo to wciąż tylko "rozmowy", to też będzie konwersją.

Pogubiłem się... Co ma piernik do wiatraka, a Diablo do BioWare'u. Czy to Twoje narzekania ogólnie na nieuczciwy świat i brzydkich producentów gier, którzy wydają produkty nastawione na ZARABIANIE PIENIĘDZY?

Połączyłem narzekanie na konsolowo - pecetowość, przez co RPG-i stają się płytsze z narzakaniem na niższy poziom gier BioWare. I te dwie sprawy szczególnie jeśli chodzi o Mass Effecta się ze sobą łączą.

Mass Effect nie jest RPGiem - przynajmniej takim jakim pamiętamy Baldury itp. Mam nadzieje że grałeś w DA:O, skoro wypowiadasz się na ten temat.

Mass Effect nie jest RPGiem - przynajmniej takim jakim pamiętamy Baldury itp. Mam nadzieje że grałeś w DA:O, skoro wypowiadasz się na ten temat.

Oczywiście, że nie. DA:O na podstawie opinii recenzentów.