Skocz do zawartości

blackmisterPL

  • wpisy
    38
  • komentarzy
    197
  • wyświetleń
    27541

Czas "Niezniszczalnych". I to 2!


blackmister

447 wyświetleń

the-expendables-2-poster2.jpg

Czołem wszystkim! Wiem, że piszę nieco późno (bo ponad 4 dni po premierze) ale szybciej nie mogłem się wyrobić. Pomijajac fakt, że to i tak dla niektórych szybko, bo jeszcze na nim nie byli... Chciałbym więc Wam zdać relację z tego, co w kinie widziałem i słyszałem.

the-expendables-2-image1.jpg

Ogólnie do filmu podszedłem z nastrojem jak przy podobnych filmach akcji - kiedyś "Mechanika", pierwszej części "Niezniszczalnych", "Hurt Lockera" i podobnych, których tytułów już nawet nie pamiętam. Jestem typowym koneserem filmów akcji i prawdę mówiąc "leży mi" także i ten film. Nie owijając w bawełnę mnie osobiście przekonała głównie dobrze zorganizowana kampania reklamowa. I słuchajcie...

Film ogólnie mówiąc nie ma zbyt dużo wspólnego z częścią pierwszą - oczywiście oprócz postaci oraz wątku, jakiego tyczyć się będzie film. Wszelkie informacje, które w jakimś stopniu wpływają na fabułę filmu, są podane w owej części - tak więc, jeśli nawet nie oglądaliśmy części pierwszej, to wcale nie musimy się zamartwiać - gdyż i tak nie wpłynie to na zrozumienie i skojarzenie wątków w tym filmie, gdyż ten stanowi jakby całkowicie inną, swoistą opowieść, osobną i niepołączoną w dużym stopniu fabularnie z poprzednia częścią.

The-Expendables-2-008.jpg

Film i ten, podobnie jak inne tego gatunku, jest w większości soczystą strzelaniną i opowieścią o bohaterach, którzy próbują uratować od zagłady świat. Żeby nie zepsuć smaku innym, nie będę pisał z użyciem szczegółów, powiem jedynie, że chodzi o materiał radioaktywny - pluton.

Nasi bohaterowie powrócą i to w składzie jeszcze większym niż poprzednio, choć niestety nie nacieszymy się zbytnio ich grą. Widać ich tylko urywkami, a praktycznie całą robotę odwalają dwóch najsławniejszych - nożownik i rewolwerowiec. Jako rolę główną otrzymała także pewna kobieta, o której tu nie będę się rozpisywał z przyczyn wiadomych. I ją zobaczymy częściej jak np. Yin'a (czy jak mu tam), który po 15- minutowej, początkowej walce znika i już więcej się nie pojawia.

Podsumowując, warto wydać 21 zł na bilecik, żeby uczestniczyć w seansie tego filmu. Ja zrobiłem to już dwukrotnie. To jest słuchajcie coś, co naprawdę się podoba. A zmiany w stosunku do części pierwszej są ogromne (widać większy i ogromny zarazem rozmach, którego w pierwszej części się zauważyć nie dało). Bo akcja nie będzie dotyczyć tu już tylko i wyłączeni jednego miejsca.

Polecam gorąco !!!

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Ja wydałem 16. :>

Film, po pierwsze odrobinę za głośny, chociaż to może tylko w moim kinie tak było.

Rozwałka iście przednia. Fabuła leży i kwiczy... Ale czego innego można by się spodziewać? :)

Link do komentarza

14 zeta za bilecik :D

Super fabuły się nie spodziewałem, spodziewałem się natomiast rozwałki i dużej dawki humoru. I tutaj dwójka wygrywa nad jedynką, poprzednik był za poważny. Wejście Norrisa wgniotło w ziemię, a tekst Arnolda, że oni wszyscy powinni stać dawno w muzeum też był na miejscu. Zawiodłem się troszkę na ostatniej walce, aaaale ogólnie film był bardzo dobry :)

Link do komentarza

Ostatnia walka? Na lotnisku? Heh, faktycznie - więcej emocji oddała scena ze złapaniem snajpera :-) Ta walka na łańcuch i nóż wśród jakichś siatek, ładunków, w pomieszczeniu, gdzie miejscami wylatywała para... trochę to jakby skopiowane z końcówki Quantum of Solace :-) Norris przy "Il Buono Il Brutto e il Cattivo - Colonna sonora" w radzieckiej bazie też bardzo udany. Ale trochę za mało go pokazywali :-( Słyszałem o przymiarkach do 3 i 4 części... to może się poprawią.

-"To eksponat muzealny."

-"Jak my." :D

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...