Czy aby na pewno grafika nie ma znaczenia. Starzenie się gier i odświerzanie sobie tytułów.
Grafika nie ma znaczenia. - Zdanie które wywołuje wiele kontrowersji wśród graczy. Nie na jednym forum userzy skakali sobie do gardeł wysnuwając setki argumentów. Gdybyście zapytali mnie kilka dni temu, odpowiedziałbym bez wahania. - Zgadzam się z tą tezą w 100%. Teraz mam dość mieszane uczucia.
Kilka dni temu postanowiłem odświeżyć sobie jakiegoś fajnego rpga/hack'n'slasha. Mój wybór padł na Sacred. Pamiętałem jak będąc dzieckiem zagrywałem się w demo tej gry, oczarowanym będąc śliczną grafiką i otwartym światem. Zacząłem szukać płyt na półce. Zanim odnalazłem upragnione pudełko, zdążyłem wybrać kilka innych gier, tak na wszelki wypadek.
Oprócz Sacreda wziąłem jeszcze Dungeon Siege 2 (w pierwszą część grałem w zeszłe lato), Fallouta 2 i Icewind Dale, którego nigdy nie ukończyłem z powodu dziwnego błędu po prologu.
Czując się jak mały dzieciak otwierałem zakurzone pudełka. Zainstalowałem Sacred wraz z dodatkami. Odpaliłem i skierowałem się do opcji. Bardzo ubogie i co najgorsze nieposiadające zmiany rozdzielczości. No trudno. Klikam w nową grę. O ZGROZO! Jakie te modele postaci brzydkie i kanciaste. Ale klikam dalej. Rozpoczynam grę. PIKSELOZA, a dodatkowo nie działa płynnie. Zdenerwowany wyłączyłem grę. Poszukałem więc modów na uładnienie gry. Nic. Pusto.
Start->Programy->Ascaron entertaiment->Sacred->Uninstall.exe
Zainstalowałem więc kontynuację jednej z najlepszych HnS'ów od czasu Diablo. Dungeon Siege 2 chodź gorszy od poprzedniczki był nadal fajny. Gdy go kupiłem sprawiał duże trudności mojej maszynie, lecz pomimo 15 minut wczytywania grałem w niego z dużą przyjemnością.
Podczas instalacji drażniła mnie bardzo żonglerka 4 płytami. Heh, a przecież wtedy to była codzienność.
Po irytującej instalce odpaliłem grę. Jak się okazało, w przeciwieństwie do części pierwszej, nie obsługiwała rozdzielczości panoramicznych. No trudno. Uruchomiłem grę. Ujrzałem dobrze zapamiętane intro. Teraz rozciągnięte, ale nadal urocze. Rozpoczęła się rozgrywka. Sterowanie było niewygodne, tekstury bardzo niskie,a napisy rozciągnięte przez złą rozdzielczość.
Start->Programy->Microsoft Games->Dungeon Siege II->Uninstall.exe
Spojrzałem na pozostałe pudełka. Fallouta 1 przechodziłem niedawno, a silnik jest bez zmian, więc będzie można wgrać widescreen mod'a i cieszyć się bezproblemową grą. Ale to ostatnia deska ratunku. Do napędu włożyłem kilka lat młodszą Sagę Icewind Dale. Płyta była "Na skraju śmierci", ale po kilku czyszczeniach zainstalowałem grę.W opcjach dowiedziałem się, że gra nie ma rozdzielczości panoramicznych, ale ma przynajmniej normalne rozmiary. Gry na tym silniku mają dodatkowo bardzo przyjemny w obsłudze mod, który zmieniał rozdzielczość, ale postanowiłem go nie wgrywać. Zobaczymy grę, jaką ją twórcy pozostawili. Uruchomiłem grę. Zacząłem tworzyć drużynę, i chociaż zajęło mi to dużo czasu, to system D&D jest jednym z moich ulubionych, więc nie nudziłem się specjalnie. Obawiając się zawodu kliknąłem przycisk Gotowe. Po ekranie ładowania ujrzałem lekko rozciągnięte, lecz nadal piękne tła i modele. Odłożyłem Fallouta na półkę. Innym razem.
W IWD gram nadal, a ręcznie malowane tła wciąż wywołują uśmiech na mojej twarzy.
Czy grafika ma znaczenie? W tej chwili odpowiem, że tak. Zmieniają się standardy, a klasyki pozostają bez zmian. Niektóre zostały przygotowane dobrze, dzięki czemu nie starzeją się bardzo. Inne mają ogromne rzesze fanów, którzy nieustannie poprawiają ulubione gry na własną rękę.
Niektóre jednak nie są w stanie przetrwać próby czasu i lepiej nie odświeżać sobie o nich pamięci. Niech zostaną w naszych głowach jako piękne wspomnienie, a nie ponure rozczarowanie.
Czy wy również doświadczyliście takiej przykrej obserwacji w grach, które dla was były ważne? Czy z niesmakiem wyłączyliście grę, która swego czasu była dla was majstersztykiem?
Na koniec sprezentuję wam kawałek, którego słucham sobie, gdy gram w jakiegoś fajnego fantasy rpg.
[media=]http://www.youtube.com/watch?v=Js5VlJRQS8Q&feature=relmfu
Polecam wam też inne piosenki tego zespołu, ale to jeżeli lubicie metal i niemiecki
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze