Polsat a święta
Była godzina około 19:30. Niedawno, rzec by można. Nawet bardzo nie dawno.
Wiedziony ciekawością, cóż w Wielki Piatek, ten jeden z najważniejszych dnie w roku dla chrześcijan w Polsce i na świecie zaraz po Niedzieli Wielkanocnej i Bożym Narodzeniu, telewizornie chcą nadawać, wziąłem w swoje łapki gazetkę telewizyjną (mniejsza o nazwę), coby popatrzeć na dzisiejsze propozycje.
A więc jedziemy od lewej...
Najpierw Jedynka. Wiadomości, pogoda, sport, standard.
Jakaś relacja z występów, które odbyły się w maju 2005 r.(!) na cześć JPII. Niegłupie, gdyby to nie był odgrzewany kotlet.
Dalej.
Transmisja Drogi Krzyżowej. Prosto z Watykanu. Czy tam z Rzymu. No, normalka w ten dzień.
Co Dwójka?
Kończy się film dokumentalny. "Śladami Jezusa z Nazaretu".
Potem?
Na dobre i na złe. O tak, bardzo tematycznie, ale ujdzie, wszak obyczajowy.
Zobaczmy na Polsat.
...
Świat według Kiepskich...
Powiedzmy, ze da się to przeżyć...
A co potem?
O 20.00 mamy... proszę o werble... BRUCE WSZECHMOGĄCY.
...
BRUCE WSZECHMOGĄCY?! Czy wy se jaja robicie?! Komedia w dniu upamiętniającym mękę i śmierć Zbawiciela? Czy wy się z wiadomymi członkami na łby pozamieniali, że tak klasykiem polecę?!
Żeby to zwykłą komedia, to OK. Ale w dniu, w którym Jezus kona na krzyżu, wy nadajecie film, w którym Jego i nasz Ojciec nie dość jest Murzynem, który daje Jimowi Carreyowi swoje boskie moce, aby ten mógł gapić się na magicznie odsłonięte pośladki?
OK, wiem, że wam ateistom to nie robi różnicy, bo Boga nie ma, a wy jesteści biednymi uciskanymi przez czarną mafię jedynymi zdrowo myślącymi ludźmi, a skoro Polsat dba o nasze potrzeby to jest OK, ale wiecie co?
Mam to gdzieś. Nie jestem idealnym chrześcijaninem, ale nawet mnie to mierzwi i irytuje.
I sorki za to że się na was powyśej wydarłem, ot, widać ktoś musiał oberwać, ale wszyscy w pobliżu przemyślnie się usunęli.
Ale faktem jest, ze większość telewizji zachowuje raczej poważny tudzież niewyskokowy ton, (chociaż, Shrek też do poważnych produkcji się nie liczy, ale dzieciaki niech też mają frajdę, bo jakby przeginać w drugą stronę, to świat byłby ponury jak rodzinka Pinkie Pie), na TVN7 jest House i Tylko dla orłów, na TV4 leci Klejnot Nilu.
Dlatego też Bruce Wszechmogący wydaje mi się być postawiony jakby specjalnie po to, aby nie pasował do tego dnia. Cóż, jakby nie było - to dzień pracujący.
...
Ale i tak ten Bruce mnie wkurza.
Rzekłem.
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze