Falloutowe Artefakty #2 Nuka-Cola
#2 Nuka-Cola
Czas zrobić sobie przerwę od drukowania okładek i wziąć się za coś ciekawszego, ambitniejszego. W tej serii z kategorii "Zrób to sam" zajmę się tworzeniem czegoś w rodzaju elementów do Falloutowego cosplaya (Fallout props), choć nie koniecznie w celu odgrywania jakichś scenek, etc. Czas na korzenie Falloutowych kapsli, czyli butelkę Nuka-Coli. Krok po kroku opiszę jak zrobić autentyczną, zużytą, poniszczoną butelkę tego płynu dającego +10PW (pochodzi z trzeciego Fallouta, w pierwszym była niebieska i nie dawała żadnego efektu). Będzie zawarte w niej wszystko oprócz paru punktów od radioaktywności.
- Butelka po Coca-Coli/Coca-Coli Zero
- Ręcznik papierowy/papier toaletowy/chusteczki
- Szczotka
- Patyczki do uszu
- Papier ścierny gr. 100
- Papier ścierny gr. 60/zlewozmywak stalowy
- Czerwony/a (lub niebieski, zależnie od tego jaki chcemy zrobić kapsel) marker/farba olejna i mały pędzel
- Klej "Magic" (najlepiej z aplikatorem, nie trzeba rozsmarowywać)
- Kolorowa drukarka
- Kolorowy tusz
- Papier półbłyszczący/błyszczący A4 (najlepiej o gramaturze 200g/m2) lub papier zwykły A4 + wosk w sprayu
- Szablon z etykietką przednią i tylną
- Wszystko z TEGO poradnika
Standardowo, najlepiej przygotować wszystkie materiały przed przystąpieniem do pracy. Zacznijmy od najważniejszej rzeczy - szklanej butelki 200ml. Najczęściej spotyka się jeszcze takie w barach, pubach, restauracjach, automatach lub czasem w supermarketach. Jeśli jednak jesteście zdesperowani i nie możecie takowej znaleźć, zamówcie ją online - tutaj albo tutaj. Niestety ta wersja ma dwa wypukłe napisy "Coca-Cola" przy spodzie, ale żadnej innej w Polsce na 99% się nie dostanie.
Dalej - pilnik, marker lub farbka, pilnik, papier, papiery ścierne, nadruk na kapsel i nowe etykiety. Te ostatnie, jeśli nie są wydrukowane na błyszczącym papierze można je dla efektu spryskać tym samym woskiem w sprayu używanym do kapsli.
Teraz, kiedy jesteśmy już w pełni przygotowani zapuszczamy "I don't want to set the world on fire" i zabieramy się do tworzenia. Na sam początek pozbywamy się oryginalnej etykietki pod gorącą wodą i oczyszczamy szkło od zabrudzeń oraz kleju za pomocą szczotki.
Potem najlepiej zajmijmy się kapslem, co dokładnie z nim zrobić opisałem w moim poprzednim tutorialu. Efekt końcowy powinien być zbliżony do tego:
W tym momencie możemy już zabrać za naklejanie etykietek. Do tego również używamy kleju "Magic". Równomiernie rozsmarowujemy go po białej stronie etykietki, starając się nie zabrudzić zadrukowanej. Naklejamy powoli i ostrożnie, po czym chusteczką/papierem wycieramy nadmiar kleju (czasu jest stosunkowo dużo, aż tak szybko nie wysycha). Z drugą robimy to samo, przyklejając ją naprzeciwko przedniej.
Po wyschnięciu najlepiej pozbyć się zaschniętego "Magica" wilgotnymi patyczkami do uszu. Nuka-Cola jest już właściwie gotowa:
Choć jeśli chcemy, możemy się jeszcze trochę pobawić i herbatą, papierami ściernymi oraz/lub zlewozmywakiem stalowym postarzyć nieco naszą buteleczkę. Tu już zostawiam wam wolne pole do popisu, mi wyszło coś takiego:
14 komentarzy
Rekomendowane komentarze