Ponieważ odkryłem jak łatwo można robić gameplaye z gier (wcisnąć klawisz na początek filmu, wcisnąć klawisz na koniec, potem w minutę powycinać niepotrzebne fragmenty Windows Movie Makerem i przy użyciu tego samego programu załadować na yt... nie dziwota że byle dzieci zaczęły wrzucać tego tonę), zdecydowałem że być może od czasu do czasu wrzucę jakieś krótkie filmiki zawierające ciekawe moim zdaniem rzeczy zaobserwowane w różnych grach.
Na początek Fallout New Vegas i mała pułapka którą przygotowałem przed namiotem Caesara. Nawaliłem przy wejściu ładunków wybuchowych zdalnie odpalanych, wbiegłem do środka i wywabiłem wszystkich na zewnątrz. Odpaliłem ładunek i... wszyscy z wyjątkiem dwóch osób, które wyszły już po odpaleniu zostali dosłownie UNICESTWIENI. Brak popiołu, brak krwi, brak ciał, brak czegokolwiek. Po prostu... pufff... i nic nie zostało.
19 komentarzy
Rekomendowane komentarze