Skocz do zawartości

Spriggs Blog.

  • wpisy
    199
  • komentarzy
    775
  • wyświetleń
    67581

Przyszłość RTS'ów ?


Spriggs

368 wyświetleń

Trochę dziś wpis poświęcę wspomnieniom, ale jednak bardzo fajnym. ;)

Pierwszym RTS'em w jakiego zagrałem był, uwaga zaskoczenie.

Warcraft 2 Tides Of Darkness + Beyond Dark Portal !

Co mnie zauroczyło w tej grze ? Przede wszystkim klimat, który był wręcz bardzo dobry i do dziś trzyma się świetnie moim zdaniem. Do tego od strony technicznej WC2 był boski. Fabuła też była swego czasu bardzo dobra, i do dziś trzyma wysoki poziom, choć przyznam że ma kilka błędów ta gra. Między innymi fakt, iż w skrimishu jak gramy to szybko zostajemy pokonani przez wroga, z kolei w kampanii wróg czeka na nas jak owce na rzeź. Ale to da się wybaczyć. ;)

Drugim RTS'em w jakiego grałem to był pierwszy Red Alert który swego czasu, wyznaczał nowe trendy przede wszystkim. Zamiast skupiać się na rozwijaniu wojska poprzez ulepszenia oraz limit jednostek, twórcy poszli na realizm i zrobili grę bez limitu jednostek. Co może dziś wydawać się ciekawe, co wtedy utrudniało grę. Chyba każdy pamięta momenty jak gra mocno się przycinała przez masę jednostek na mapie ? :trollface:

Jakiś czas potem, sięgnąłem po Dune 2000 i szczerze ? Owszem to gra od Westwoodu, ojca Tiberian Dawn oraz Red Alerta. Ale nie czułem już przy tej grze takiego ciągu, przede wszystkim. Jedną z najpoważniejszych wad tej gry było SI wrogów, albo to za łatwo obrywali po tyłkach, albo oni nam dawali po tyłkach. :pokerface:

Bodajże w 2003 roku, kolejnym RTS'em w jakiego zagrałem. Jest dziś ceniony prze zemnie Warcraft 3 Reign Of Chaos i później The Frozen Throne. Co jak co ale to jak narazie najlepszy RTS zaraz po Starcraft 1 z Brood War jaki wydał Blizzard. Przede wszystkim, WC3 nadal trzyma tradycję wniesioną wcześniej w WC1 oraz WC2, tyle że tutaj mamy narzędzia modderskie, które pozwalają na wyśmienite cuda. Warto wspomnieć o bardzo dobrze zapowiadających się kampaniach jak Forgotten Hope czy też Płonąca Apokalipsa.

Potem nastąpił sen zimowy i to dość długi, gdyż nie było zbytnio dobrych RTS'ów, aż do momentu aż kupiłem C&C3 Wojny O Tyberium z dodatkiem Gniew Kane'a. Co mnie się rzuciło w oczy ? Przede wszystkim to, że to idealna kontynuacja wcześniejszego Tiberian Dawn i Tiberium Sun. Jedyna wada jest taka, że interfejs dla mnie dość chaotyczny, ale da się przywyknąć.

Szczerze ? Jak tak dziś patrzę na ten gatunek, to mam wrażenie że już nie będzie tak świetnych RTS'ów jak kiedyś. Przyznam się że mam spore obawy co do nowych C&C, raczej do nowego C&C podchodzę sceptycznie. Po prostu uważam że dzisiejsze RTS'y nie dorastają do pięt tym, które są już od kilkunastu lat na scenie. ;) Mam ku temu powody by mówić gdyż. Po pierwsze. Wielkie epickie zakończenie sagi wojen o tyberium, dało kolejne znaki zapytania. Coś więcej dodawać trzeba ? ;)

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

IMO klasyczny RTS okres świetności ma już za sobą. Taki np. Starcraft 2 jest przyzwoity ale dla wielu nieco zbyt anachroniczny. Przydałaby się jakaś mała rewolta by ożywić gatunek

Link do komentarza

Nie sprzedaje sie, nie ma blockbusterowych rtsów (nie licząc SC2, ale to ewenement). Ale Dawn of War II daje radę. I jeśli chodzi o "inne" RTSy to na pewno polecam SupComa.

Link do komentarza

RTS i strategie turowe, to gatunki, które IMO po przejściu w 3D straciły bardzo dużo. Trza tracić zbędny czas na mordowanie się z kamerą. Poza tym dla mnie w tych gatunkach zawsze przemawiała siła strategii samej w sobie. Grafika była drugorzędna. W koncu bawimy się w dowódcę czy nawet jakiegoś generała. Przekrojowa mapa wystarcza, na cholerę mi zbliżenia pokazujące każdy krzak?

Może trochę przesadzam, ale wolałem klasyczne RTS, nawet klony Red Alerta i Tiberium Sun (Earth 2140 był fajny :) ), niż najnowsze nowości, gdzie trza włączać 40 upgradeów, czołgi mają możliwośc strzału z przodu, boku, z gąsienicy. Inna kwestia, że poziom trudności i długość obecnych RTS'ów spadł podobnie jak w innych gatunkach. O ile w FPS'ach można to przeżyć, o tyle RTS'y to zabija.

Link do komentarza

Kiedyś zagrywałem się w Warcrafta 2, pierwszego Red Alerta, czy inne C&C. Teraz garunek w ogóle mnie nie pociąga, choć mam nadzieję, że Shogun 2 okaże się świetną grą.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...