Skocz do zawartości

MarcinCthulhuBlog

  • wpisy
    2
  • komentarzy
    29
  • wyświetleń
    7382

Animi Fortitudine


MarcinCthulhu

556 wyświetleń

Lucid Dream  

10 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie jest Twoje zdanie o LD

    • Eeee, to jakaś lipa.
      2
    • Na pewno pobudza wyobraźnię, ale nie sądzę żeby coś takiego było możliwe.
      1
    • Całkiem ciekawe, może spróbuje.
      3
    • Bardzo intrygujące, spróbuje na pewno.
      4
    • Nie wiem co o tym myśleć.
      0

Może niektórzy z was słyszeli o czymś takim jak Lucid Dream (Świadomy sen). Sen. Jest to jeden z najciekawszych aspektów ukazujących siłę ludzkiego umysłu. Niektórzy mogą nie rozumieć o co w ogóle w tym chodzi więc postaram się to pokrótce wytłumaczyć. Na pewno wielu z Was widziało "Inception", a jak nie to przynajmniej film kojarzy i zna ogólną koncepcję przedstawionych tam wydarzeń. Chodzi o kontrolę nad snem. Ale czy jest to możliwe? Tak! O ile nie można wejść do czyjegoś snu, tak jak było to ukazane w "Inception", tak nad własnymi snami możemy uzyskać kontrolę i kreować tam własny świat, ograniczony jedynie naszą wyobraźnią. Ale nie jest tak pięknie, według badań zjawisko to spotyka się jedynie u 20% ludzi. Mimo iż stan jest całkowicie naturalny, to można go wywołać na parę sposobów. Jednak wiele z nich wymaga zapału i silnej woli. Zjawisko to jest czasem wykorzystywane do leczenia ludzi chorych na bezsenność. Pozwala im się wyluzować i odprężyć, a tym samym szybciej usnąć.

Jak każdy wie siła umysłu jest bardzo duża. Ale czy pozwala na wykreowanie całego świata? Czy pozwala na kontrolę nad czymś na co pozornie nie mamy wpływu? Postaram się przybliżyć Wam idee samego świadomego snu. Czy jest prawdziwy każdy musi zdecydować sam. Ja osobiście uważam to za przynajmniej interesujące. No i oczywiście pobudzające wyobraźnię najbardziej ze znanych mi sposobów. Samo myślenie o tym daje więcej pomysłów, niż cokolwiek innego.

url3.jpg

Pierwsze o czym trzeba wiedzieć, jeżeli w ogóle masz zamiar spróbować, to żeby nie robić tego na siłę. Jednym z najważniejszych elementów jest by być, w miarę możliwości, rozluźnionym i wypoczętym. Wiadomo że początki są najtrudniejsze, ale niektórym się udaje dobrnąć do końca "terapii".

Jednym ze sposobów jest autosugestia. Przed zaśnięciem, nienachalnie, powtarzasz sobie, że pamiętasz iż jest to sen. I istnieje szansa że płynne przejście w stan snu, umożliwi Ci manipulowanie światem snów.

Istnieje także możliwość obudzenia się w nocy po paru godzinach snu. Jeżeli po godzinie znowu zaśniemy z chęcią wejścia w Lucid Dream, jest duża możliwość że nam się uda.

Ważną rolę może odegrać Sennik (Dziennik snów). Zaraz po przebudzeniu dobrze jest zapisać swoje sny. Im więcej będziemy tego robić, tym łatwiej będzie później zapamiętywać to co się nam śniło. Łatwiejszym sposobem prowadzenia takiego sennika jest używanie dyktafonu, gdyż zapisywanie naszych snów męczy dużo bardziej niż ich wypowiedzenie.

Świadomy sen może pomóc nam rozwijać naszą wyobraźnię. Może pomóc nam wykształcić naszą kreatywność. Może pomóc zwalczyć nasze lęki czy fobie, poprzez przezwyciężenie ich w krainie snu.

Naukowcy właśnie na podstawie Lucid Dream badają reakcje naszego umysłu oraz mogą, tylko pośrednio, spojrzeć i zanalizować to co nam się śni. Być może w przyszłości naukowcy zainteresują się tym bardziej (chociaż i teraz nie brakuje badań na ten temat) i wykorzystają to w leczeniu jakichś innych schorzeń.

urlkt.jpg

Można wspomnieć także o tym że wielu pisarzy/artystów zarzeka się że ingerowali w swój sen i tak powstawały ich dzieła. Jednym z pisarzy, których inspirował Lucid Dream był Lewis Carol twórca Alicji w Krainie Czarów. Wielu malarzy twierdzili że ich obrazy powstały w ich umyśle gdy sami kreowali świat w śnie.

Jeżeli komuś uda się wejść w magiczny świat świadomego snu mógłby naginać świat wykreowany przez swój umysł.

Jeżeli byłoby to możliwe każdy z nas mógłby się znaleźć w swoim własnym świecie. Przynajmniej na tą jedną noc. Na te parę godzin. To chyba od zawsze było marzeniem człowieka, mieć wszystko pod kontrolą, mieć na wszystko wpływ. A ta siła jest być może w nas. W naszym umyśle. Na wyciągnięcie ręki.

Ale czy aby na pewno tak można? Czy to nie aby wytwór chorych umysłów? Może cała terapia jest tylko sugestią? Tak realną że aż można w to uwierzyć?

Jedynym sposobem żeby się o tym przekonać to spróbować.

A więc otwórzmy oczy..... we śnie.

url2.jpg

"W moich snach znalazłem trochę piękna którego na darmo szukałem w życiu, i wędrowałem przez stare ogrody i zaczarowane lasy"

H.P. Lovecraft

13 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kurrde, ilekroć próbowałem, tylekroć mi nie wychodziło. Chociaż ze dwa razy miałem świadomy sen we śnie (tak, to jest możliwe) i ze trzy świadomy sen, z tym, że budziłem się po krótkiej chwili. Damn.

Link do komentarza

Ja też spróbowałem, ale w sumie.... nie jestem pewny czy mi wyszło. Niby coś tam mi się udało zrobić, nie miałem z góry narzuconego scenariusza (ja zawsze tak miałem). Ale i tak uważam to za jedną z najbardziej intrygujących rzeczy. Dlatego też stworzyłem ten wpis ^^

Link do komentarza

Muszę przyznać, ze jak byłem młodszy to miewałem takie dziwne sny. Kiedy śniło mi się, że coś mi grozi to chciałem się obudzić i... po prostu to robiłem. Zamykałem oczy w śnie i budziłem się w rzeczywistości. To niezupełnie to o czym piszesz ale jak dla mnie jest to swego rodzaju przedsmak, być może rodzaj wejścia w prawdziwy trening dotyczący świadomego snu. Bardzo ciekawe zjawisko chociaż nigdy się nim nie interesowałem.

Fajny wpis :smile:

Link do komentarza

Ja z wielkim entuzjazmem ostatnio podchodzę do próby "obudzenia się w śnie" i muszę się pochwalić że udało mi się.

Sytuacja wyglądała następująco: śpię i w śnie przeprowadziłem monolog:

-ja chyba śpię?

-tak ja śpię, ale fajnie i co ja teraz będę robił?

po chwili "zasnąłem" w śnie [czyli spałem dalej jak by nigdy nic], z rana po śnie śmiałem się sam z siebie.

Link do komentarza

@Slavkovic Wydaje mi się że to samo to to nie jest bo nasz mózg reaguje tak na niebezpieczeństwa w stanie spoczynku. Więc jak śni Ci się coś strasznego to się budzisz. To jest taka reakcja obronna. Przynajmniej tak mi się wydaje ^^

@jetex Może i to wydaje się śmieszne, ale jest to jeden z takich właśnie sposobów autosugestii :)

Link do komentarza

W sumie nie wiem czy to tylko reakcja obronna ale dla mnie przebiegało to w dziwny sposób.

Zajrzałem przed chwilą do Wikibooks i przeczytałem to:

"W zasadzie świadomy sen jest definiowany jako sen, w którym w pewnym momencie wiedziałeś, że śniłeś, bez względu na wszystko inne. Nawet jeśli byłeś świadomy nawet przez sekundę, to był to - teoretycznie - świadomy sen".

Dodatkowo jako objaw bycia świadomym wspomina się "budzenie się, tuż po uświadomieniu sobie, że się śni" (to samo źródło co poprzednio).

Mogę więc chyba powiedzieć, że nawet jeśli to zagrożenie wywołało moją chęć obudzenia się, to jednak przez jakiś krótki moment stawałem się świadomy swojego snu.

Chyba, że to co wypisane jest na Wiki nie do końca jest prawdą.

Z drugiej strony skoro 20% ludzi potrafi świadomie śnić według statystyk przytoczonych przez Ciebie (co jest całkiem sporą liczbą) to pewnie tego typu przygody ze snem, jakie spotkały kiedyś mnie, zaliczyć można również do LD.

Link do komentarza

@Slavkovic No niby można to nazwać LD, no ale ja mówię we wpisie o zjawisku bezpośredniego zmieniania snu dostosowując go do swoich upodobań. Ale tak naprawdę już samo, nawet najmniejsze, wpłynięcie na sen daje frajdę, co dopiero takie większe :rolleyes:

Link do komentarza

@Slavkovic Ale żebyśmy się zrozumieli to nie chodzi o to że to 80% Nie może tego zrobić. Chodzi o to że przyjdzie im to z dużą trudnością, bo nie przyjdzie to do nich "naturalnie". Ale nadal mogą to zrobić ^^

Link do komentarza

@Owiec Fajnie, nie jestem na forum tak długo jak Ty, a zjawisko mnie zaciekawiło więc postanowiłem o tym napisać. Przepraszam że wywołało to w tobie takie oburzenie że aż musiałeś to napisać.

Link do komentarza
@Owiec Fajnie, nie jestem na forum tak długo jak Ty, a zjawisko mnie zaciekawiło więc postanowiłem o tym napisać. Przepraszam że wywołało to w tobie takie oburzenie że aż musiałeś to napisać.

Eee... tam oburzenie od razu. :POwiec najwidoczniej tego nie doświadczył i tylko drażni Wszystkich dookoła... :P

Ja powiem, że kiedyś mi się śniło to, że walczę z Darthem Maulem na miecze świetle właśnie tak samo, jak to robił Quin-Go-Jin w pierwszej części SW. Było to tak realne, że praktycznie czułem się w tym śnie, że jestem w takim "zastępstwie" za niego, choć czułem że to ja osobiście walczę z mrocznym lordem sithów. :P Walka skończyła się w śnie na tym, że obaj biegliśmy na siebie (czy też jak to było w filmie, że Quin-Go-Jin uciekł do tego statku - dokładnie nie wiem) i miał nastąpić cios, który to zakończy... i wtedy się obudziłem rano. Oczywiście wiedziałem, że to był sen, lecz potem nie mogłem już do niego wrócić. Chciałem sobie to przypomnieć, lecz nic z tego... :P Dziwne no ale ciekawe... Ogólnie fajny wpis. :)

Może spróbuj LD i wyobraź sobie dalszą część walki ^^ i dzięki za pochwalenie wpisu ^^ - MarcinCOC

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...