Nie bądźmy szarzy !
Po czym poznać człowieka inteligentnego i oczytanego ? Niby nic trudnego (rym nie specjalny ), ale.... No właśnie, ja w swoim krótkim życiu spotkałem mnóstwo ludzi przeciętnych. Przeciętność nie jest oczywiście niczym złym, ale nie można jej też nazwać czymś dobrym. Gdyż ta przeciętność, nas zabija. Zabija nas w oczach ludzi, a jeżeli mamy szerszą świadomość to nawet w naszych oczach jesteśmy TYLKO sobą. Chodzi mi o to, że taki szary człowiek słucha muzyki ale się nią nie interesuje, nie czyta książek, nie ma żadnego większego hobby, któremu poświęcałby swój wolny czas, od czasu do czasu w coś tam gra, przechodzi z klasy do klasy, ale jego średnia jest przeciętna/słaba, ma słabą pracę bo postanowił nie zawracać sobie głowy studiami, zajmuje się prostą rozrywką która nie wnosi nic do jego życia, wyjdzie sobie ze swoimi koleżkami i OK. Taki człowiek sobie żyje i my nagle go zauważamy (czy to jest on w naszej nowej klasie czy też spotkamy go na wyjeździe) i próbujemy z nim pogadać, oczywiście po pierwszej rozmowie zauważamy że taki człek nie ma zupełnie nic ciekawego do powiedzenia, niczym się nie wyróżnia, spośród reszty szarych ludzi. Gdy zapytamy go jaką ostatnio czytał książkę, okaże się że nie zbyt lubi czytać, zapytamy jakiej muzyki słucha, okaże się że lubi jakiś tam metal, hip hop czy co tam jeszcze ale okaże się że zna może ze 2 zespoły i na tym rozmowa o muzyce się kończy. Spytamy się go jakie jest jego hobby (No, zaraz chyba każdy jakieś ma) ale co to ? okaże się że raczej nic takiego nie robi, że woli sobie wychodzić z kolegami na piwko.
A jak się ma sprawa z człowiekiem wyróżniającym się z tłumu ? I nie chodzi mi tu o człowieka wyróżniającego się wyglądem czy super butami () lecz tym, że ma coś ciekawego do powiedzenia. Podchodzimy do takiego spokojnie gadamy, pada pytanie o hobby i o ile jest to ciekawsze niż zbieranie znaczków, porywa nas w swój świat, przy czym i my poznajemy coś nowego, BA może nawet nas to na tyle zainteresuje że i my zaczniemy dzielić jego pasję. Więc z takim człowiekiem można rozmawiać codziennie gdyż, może nie zawsze, ale często będzie miał do powiedzenia coś nowego i zazwyczaj będzie to ciekawsze niż to co powie 10 ludzi bez żadnej pasji czy zainteresowania.
Tadeusz Śliwiak "Test"
Powiedziałem sześcioletniemu
narysuj dom
-narysował mrówkowiec
Powiedziałem narysuj ptaka
-narysował samolot
Powiedziałem narysuj niedziele
-narysował ogromny stadion
wypełniony po brzegi
A gdzie ty jesteś? - spytałem
- tu - odpowiedział stawiając
jeszcze jedną kropkę.
No właśnie, ludzie zaczynają być szarzy no i właśnie stają się takimi kropkami w tłumie, nic nieznaczącymi jednostkami, które już nie walczą o to by być wyjątkowi. Ile razy widzę takich ludzi, nie mających własnych poglądów, własnego zdania, to aż mnie mdli.
A teraz przejdę do meritum sprawy i powiem to co chciałem powiedzieć od początku. Wydaje się to bardzo prostym i banalnym zdaniem, oklepanym do bólu i znanym wszystkim ale NIE BĄDŹMY SZARZY ! Postarajmy się znaleźć sobie jakąś pasję, hobby, zajęcie. Czy to będzie trenowanie czegoś czy też czytanie książek. Samo to że mamy o czym pogadać z inną osobą zbliża nas do innych i wydajemy się przez to ciekawsi, a raczej JESTEŚMY przez to ciekawsi. Ja też kiedyś byłem taki szarym człowiekiem, dlatego nie chce tu nikogo obrażać, tylko skłonić do myślenia i zachęcić do znalezienia jakiejś pasji.
Dziękuje za wysłuchanie.
16 Comments
Recommended Comments