A idź pan w pyry

Nie moje klimaty raczej, ale zamek w Niedzicy very nice, byłem kilka razy, bardzo fajna okolica (Szczawnicy, Pieniny te klimaty ).

Lord Hrabula - Obawiam się, że zaszła pewna wpadka. Wyszukiwanie obrazków wprowadziło mnie w błąd. Chodzi o Nidzicę - Google Maps - a znalazło mi zamek z Niedzicy, czyli z południa. Poprawię obrazek.

MAGnet - A czytacie po polsku czy angielsku? Bo do polskiej wersji pewnie jeszcze i tak trochę minie. Zresztą i dla mnie też, bo na początku i tak wychodzą strasznie drogie wersje twardookładkowe. Ale lepszy rydz, niż nic. A serial w polskim HBO pewnie się pokaże w miarę prędko. Jeśli się zdecydujesz wybrać, koniecznie daj znać!

Faktycznie napisałeś w Nidzicy. To w takim razie będziesz miał paskudnie No ale chyba też znacznie dla Ciebie bliżej. Anaway, have a good fun i zrób relacje z fotkami jako się tam miewałeś

No nie, a ja skończyłem tylko Grę o Tron D: Miałem cichą nadzieję, że zanim ADwD wyjdzie, to zdążę skończyć wszystko, co się do tej pory ukazało. Cóż, trzeba przyspieszyć czytanie dukajowego Króla Bólu i zabrać się za Starcie Królów. Co do konwentu, to nawet nie myślę o wybraniu się tam, bo trochę daleko i jednak pieniędzy szkoda. Ale kiedyś na pewno coś takiego odwiedzę :]

Owiec - No i co się śmiejesz jak mysz do sera?

Aiden - Popatrz na to tak - nie będziesz musiał czekać kilka lat, jak inni... Znaczy będziesz, ale na następną część A Króla Bólu muszę kupić w końcu.

"Król Bólu" to moja pierwsza książka Dukaja, miała być "Córka Łupieżcy", "Extensa" albo "Inne Pieśni", ale jakoś tak się złożyło. Tyle dobrego, że za urodzinowe bony kupione, więc nie musiałem dawać 60 zł za twardą okładkę Książka ogółem dobra, mnie w każdym razie takie opowiadania jak "Oko Potwora", "Szkoła", "Król Bólu i pasikonik" czytało się bardzo przyjemnie i mnie wciągnęły. "Linia oporu" też wciągnęła, ale nie była przyjemna, tylko nieco męcząca i przez większość czasu głównie prezentuje świat, choć trzeba przyznać, bardzo ciekawy.

Wszystko fajnie i pięknie, ale już powoli tracę nadzieję, że uda się Martinowi skończyć sagę. Młody już nie jest, a czas wydawania kolejnych części się tylko przedłuża .

O festiwalu nic nie wiedziałem, ale się zainteresowałem . Jeśli tylko uda mi się zebrać z 1-2 kumpli to się pewnie wybiorę.

Cena akredytacji i biesiady to 160 zł. Organizatorzy zapewniają też miejsca noclegowe, ale to dodatkowy koszt 195zł, a przy tym decyduje kolejność zgłoszeń.

Sorki, ja w tym roku na prezent urodzinkowy wybrałem sobie Wiedźminka 2. Może za rok przybędę, to w końcu poznam osobisty wygląd Twój.

niezaznajomionych zapraszam TU)

Tak tylko wspomnę, że linkacz ci nie działa (albo go nie umieściłeś ).

Aiden - Ja Dukaja zacząłem od wysokiego C, bo od Perfekcyjnej Niedoskonałości. Ale i tak pokochałem od samego początku.

tojatu - Dum spiro, spero. Cieszę się z zainteresowania. Proszę pamiętać tu wspomnieć, jeśli się zdecydujesz.

MAGnet - Ano nie da się ukryć. Albo mieć kogoś, kto ma i da się go co tydzień napastować. Co do planszówki - liczę, że na konwencie uda mi się obczaić. Jest na to spora szansa, bo przypadkiem zawitałem na forum jej fanów i zobaczyłem, że chcą promować w Nidzicy. A co do książek w oryginale... Jeśli chcesz więcej, zapraszam do mojego tematu wymiankowego.

Mr.ALFik - A tam Wiedźmaka.

likier - Dzięki za czujność! Naprawione - zapomniałem w ogóle wstawić. Wpisy przeważnie piszę w Notatniku i potem 'obrabiam' w forumowym oknie. Czasem coś umknie.

Myszy nie lubią sera. Bardziej boczek/słoninkę.

Łączę się w duchowej radości, bo wydarzenia ważne, aczkolwiek ja na konwencie raczej nie będę. Cykl Martina mam dopiero w planach, żeby się z jego twórczością zapoznać ;D Póki co wiele radości daje mi mi Gamedec: zabaweczki, błyski M.Przybyłka.

Wiesz, co Qbuś? Zachęciłeś mnie do tych książek. Przeczytam jeszcze dwie Pratchetta, które mam na półce i zakupię pierwszą część z tej serii.

Owiec - Nie dość, że Owiec to jeszcze gryzonioznawca.

Wosq - Ale Marcin Przybyłek też będzie I na pewno dużo łatwiej będzie z nim porozmawiać niż z Martinem.

Shaker - Cieszę się, że entuzjazm mój zaraża. Ja aktualnie też Pratchettuję.

O żesz, chyba zrobię wszystko, żeby pojechać.

Świetnie! Mam nadzieję, że 'wszystko' będzie enough. Dla formalności dodam, że w zasadzie na początku wystarczy zapłacić te 160zł. Opłatę noclegową można uiścić na miejscu (zgodnie z mailowym potwierdzeniem, które otrzymałem).

Trzeba będzie to jeszcze zaplanować, ale... Myślę, że może się udać.

Jakby co założyłem w Sesji RPG specjalny temat: http://forum.cdaction.pl/index.php?act=fin...amp;pid=2011328 Zapraszam