Kocham Polskę
Jak bardzo niesamowity jest nasz kraj niech świadczą dwie poniższe historie z dzisiejszego dnia.
1) Dostałem wezwanie do urzędu skarbowego - okazuje się, że urzędnik jest zdziwiony dlaczego roczną deklarację (dodam, że musieli mi z niej przelać zwrot podatku) z 2008 r, wypełniłem jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. Kiedy uzyskał odpowiedź, że dlatego, że takową prowadziłem...w słuchawce nastała cisza. Urzędnik zaczął myślęć, czułem przez kabel ten pot na jego czole. Wydukał w końcu - ale my nie mamy dokumentów, że Pan prowadził działalność. W tym momencie w normalnym kraju powiedziałbym, że mam to gdzieś i to ich problem a nie mój. Niestety, pomimo tego, że prawo jest po mojej stronie, muszę teraz urzędnikowi dostarczyć papiery założycielskie mojej działalności...
2) 16 lat temu miałem włamanie do piwnicy. Jakaś łajza wyniosła mi kolażówkę (w tamtych czasach to był majątek), przepiłowywując kłódkę. W dniu dzisiejszym, podkreślę raz jeszcze, po SZESNASTU latach mój dom odwiedziła Pani policjant. Zdziwiłby się ten, kto pomyślałby, że znaleźli złodzieja. Nic z tych rzeczy. Policja Polska postanowiła po tychże 16 latach zwrócić mi kłódkę, która była zabezpieczona w ramach dochodzenia...przypomnę, kłódka była przepiłowana, minęło 16 lat... Ciekawy jestem ile komisariat zapłacił za składowanie tego cudeńka przez tyle lat?
Wiecie co jest najpiękniejsze? To są wydarzenia tylko z dzisiejszego dnia...jak tu teraz wierzyć w ludzką inteligencję? Naprawdę mocno zastanawiam się w jaki sposób ludzkość wyszła z mroków średniowiecza przy takich jednostkach?
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze