Skocz do zawartości

Szumi płyta z Wosq

  • wpisy
    133
  • komentarzy
    612
  • wyświetleń
    86436

Dobra nowina(?)


Wosq

248 wyświetleń

Ostatnio oglądając tv zupełnie przypadkiem trafiłem na nieoczekiwanego newsa. Później w nawale spraw wyleciał mi z głowy, ale myślę, że warto z różnych względów podzielić się tą informacją. Dziwi mnie, że tylko jedna stacja wspomniała o tak ważnym wydarzeniu.

Panowie i panie, bodajże włoscy lekarze opracowali lek na HIV i zarazem AIDS. Pewnie ktoś powie a co to ma wspólnego z grami i kogo to obchodzi. Jeśli tak, to gratuluję krótkowzroczności i ignorancji.

Otóż wspomniany lek w przeciwieństwie do poprzednich rozwiązań faktycznie jest skuteczny, bo niszczy jedno z białek, które w efekcie działalności wirusa prowadzi do destabilizacji całego układu odpornościowego.

Faza ekspereymnetalna badań została zakończona. Wspomniany medykament jest w stanie wyleczyć całkowicie osobę chorą na AIDS, bo przywraca normalne funkcjonowanie układu odpornościowego.

Co z tego wynika? To, że jeden z największych problemów w skali świata w zasadzie wydaje się być rozwiązany. Co więc stoi na przeszkodzie, żeby np. ludzie w Afryce wyzdrowieli? Ano $. Kasa potrzebna na dalsze badania pozwalające na wprowadzenie leku do obrotu.

Niestety o dziwo zamiast nawału chętnych w tym temacie nic nie jest jeszcze wiadomo i przełomowy lek może utknąć w martwym punkcie. To dziwne, bo wszelakie firmy farmaceutyczne mogłyby nam bardzo dużo zyskac i zarobić, bez wywoływania sztucznego zapotrzebowania w postaci wszelakich świnskich/ptasich gryp itd.

Mogłoby być pięknie, ale widać mało komu faktycznie na tym zależy. Niestety prawdopobna przyczyna wygląda mniej więcej tak: w wyniku wprowadzenia tego leku firmy farmaceutyczne ponioslyby duże straty, bo dotychczasowe leki łagodzące(nie leczące w pełni) przestałyby być refundowane. Dotychczasowe reklamy i programy edukacyjne przestałyby być potrzebne.. Dla firm nie jest to opłacalne, bo ubywałoby im klientów. Zamiast leczyć ich całe życie, doprowadzałyby do wyleczenia we względnie krótkim czasie.

Prawdopodone jest to, że ktoś opłaci wspomnianych wyżej naukowców, żeby zaniechali dalszyhc badań lub mówiąc brutalnie milczeli po prostu. Pewnie dlatego w mediach nie mówi się o tym zbytnio. Taka sama zmowa milczenia jak w przypadku różnych prześladowań religijnych. Mniej więcej co 3 minuty umiera w ten sposób jeden chrześcijanin...

Być może dziś wieczorem lub jutro powrócę na mym blogu do tematyki typowo związanej z grami.

Na poprawę humoru:

sam%20cooke.jpg

65_logo_dobre_bo_polskie.gif

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ależ ze mnie ignorant. Nie mam pojęcia co rzekomy lek na HIV ma wspólnego z grami.

"Mniej więcej co 3 minuty umiera w ten sposób jeden chrześcijanin..." - w jaki sposób? Niby, że chrześcijanie giną, bo się o nich nie mówi? Myślisz, że narwani fanatycy jakiejś odmiany hinduizmu w Indiach mają telewizory i będą słuchać nawoływań, żeby nie zabijali chrześcijan? Aha.

Albo Irak. Fajnie, można pogadać z władzą tego kraju. I co władza ma zrobić? Montować kamery przy każdej ulicy a potem śledzić terrorystów po jaskiniach? Jakby to było takie proste.

Z kolei kraje, w których władza też prześladuje wierzących - np. w Korei Północnej, no to z tymi w ogóle rozmowa nie ma sensu, a jeszcze może sprowokować do spotęgowania prześladowań.

Link do komentarza
Ależ ze mnie ignorant. Nie mam pojęcia co rzekomy lek na HIV ma wspólnego z grami.

"Mniej więcej co 3 minuty umiera w ten sposób jeden chrześcijanin..." - w jaki sposób? Niby, że chrześcijanie giną, bo się o nich nie mówi? Myślisz, że narwani fanatycy jakiejś odmiany hinduizmu w Indiach mają telewizory i będą słuchać nawoływań, żeby nie zabijali chrześcijan? Aha.

Albo Irak. Fajnie, można pogadać z władzą tego kraju. I co władza ma zrobić? Montować kamery przy każdej ulicy a potem śledzić terrorystów po jaskiniach? Jakby to było takie proste.

Z kolei kraje, w których władza też prześladuje wierzących - np. w Korei Północnej, no to z tymi w ogóle rozmowa nie ma sensu, a jeszcze może sprowokować do spotęgowania prześladowań.

Indie, Chginy, Irak, Wietnam itd tam wszędzie prześladowane są osoby, które przyznają się do chrześcijaństwa lub po prostu ktoś taka informację o nich sprzeda władzę. W Mosulu w 2001 roku było bodaj 200 tys ludzi tego wyznania. Teraz jest 500. Chrześcijanie w pewnych państwach giną z powodu wyznawanej wiary. I o tym jest cicho, bo rządy dużych państw boją się sprowokować konflikt na tle religijnym...
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...