Skocz do zawartości
  • wpisy
    42
  • komentarzy
    614
  • wyświetleń
    38513

Na co będziemy się leczyć w tym roku?


argomaxer

241 wyświetleń

Dwa lata temu media groziły nam ptasią grypą. Rok temu groziły nam świńską grypą. Co będzie w tym roku? Wczoraj przeczytałem o bakterii odpornej na antybiotyki która nam zagraża, więc pewnie to nam będzie zagrażać przez kilka następnych miesięcy. Powoli zaczyna to przypominać pewien dowcip.

Do grupy lekarzy na konferencji medycznej podchodzi przedstawiciel przemysłu farmaceutycznego i mówi:

- Drodzy panowie, moja firma wymyśliła świetny lek na śmiertelną chorobę. Teraz wy wymyślcie tą chorobę.

Rok temu, po kilku miesiącach straszenia całego świata przed pandemią, nagle okazało się, że pewna firma wymyśliła szczepionkę na to cholerstwo. Wszyscy się cieszyli, media zaczęły mówić o przełomie. Byłe jednak pewien haczyk. Szczepionki nie miały być sprzedane apteką tylko państwom i to te państwa miały dodatkowo odpowiadać za ewentualne konsekwencje. Oczywiście chętnych nie brakowało. Niektóre państwa ponoć kupiły więcej szczepionek niż miały obywateli. Zadziałała tu stara zasada ekonomi, że podaż kreuje popyt. Najpierw stworzono pewien produkt a następnie zadbano o zapotrzebowanie na ten specyfik. Po niespełna roku państwa zniszczyły zapasy tych szczepionek, a owa pandemia która nam zagrażała przestała nam zagrażać.

Podejrzewam, że w tym roku będzie podobnie. Bakteria o której wspominałem zabije kilka osób. Media nakręcą aferę. Ktoś znajdzie lekarstwo. Państwa to lekarstwo kupią, a w tym czasie bakteria zniknie. Problem w tym, że po pewnym czasie takich numerów ludzie przestaną wierzyć w doniesienia o groźnych chorobach. Stanie się podobnie jak z chłopcem który wołał co chwila ? Na pomoc, wilk! ? ludzie przestaną reagować i może dojść wtedy do tragedii. Czy moje przewidywania są słuszne? Zobaczymy.

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Zgadzam się z tobą w stu procentach. Nigdy ja, moja rodzina moi znajomi się nie szczepimy i jakoś dalej żyjemy. Co do możliwości prawdziwego zagrożenia to lepiej dla pewności chodzić zawsze na szczepienia będzie się miało pewność, że się nie zarazisz lecz gdyby prawdziwa epidemia powstała zaatakowała by pewnie większą grupę ludzi i to w jednym miejscu.

Link do komentarza

zawsze uważałem że sztuczne podkręcanie odporności na proste choroby (grypa itd) jest zupełnie bez sensu. I tak rok rocznie wirus mutuje xyz razy więc wszystkie szczepionki można sobie o kant d. rozbić.

Co innego świnka, ospa, różyczka, zapalenie płuc i wszystkie te groźniejsze i długoprzebiegowe - ludzie chorują na to od dawien dawna, więc wirus nie miał po co mutować. No i nadal nie ma, więc szczepionki są skuteczne.

Ja stawiam że lekarze odkryją kocią, krokolydą, krowią i zajęczą grypę, byleby tylko ograniczyć ich populację w danych rejonach ;]

Link do komentarza

Grypa to nie jest taka prosta choroba, wystarczy wspomnieć hiszpankę. Jest to choroba śmiertelna więc bym jej nie bagatelizował. Zawsze jak jestem chory i lekarka przypisuje mi antybiotyk to się pytam czy można to wyleczyć bez antybiotyku. Zazwyczaj stwierdza, że tak i wypisuje mi jakieś inne leki.

Link do komentarza

Wymyślą ? Oj ludzie jak wy mało wiecie....;) Tak się składa, że JA leżałem w 99% w październiku na świńską. Objawy identyczne [miałem gorączke 40 stopni przez 3 dni !], lekarze nie chcieli konkretnie powiedzieć co to jest....mówili że jakaś grypa. Nie dziwię się, że ją złapałem, cholernie łatwo łapię choroby.

Nawiasem, 'hiszpanka' w poprzednich, dalszych latach to też były wymysły ?

Link do komentarza

Mi nie chodzi o to, że ktoś wymyśla sztucznie choroby, ale o to , że z kilku przypadków robi się pandemię. W tamtym roku wiele więcej osób zmarło z powodu zwykłej grypy, niż z tej świńskiej.

Link do komentarza

nie no, hiszpanka powykańczała moich pradziadków, także w to wierzę.

K4cz0r - czemu nie mówiono o tobie w mediach jako o kolejnym przypadku ?

Hiszpanka to była jedna, ta z tysiąc dziewięćset któregoś tam (w trakcie I wojny ?), a co do tych śmierci - w czasie tej rzekomej "pandemii" idę o zakład że codziennie więcej ludzi popełniało samobójstwo, niż zarażało się tym AH1N1.

Link do komentarza

Bo to poważna sprawa jest...ja przecież mialem sporo szczęścia, starsi ludzie w wieku powyżej 40 lat nie wytrzymaliby gorączki 40 stopni przez 3 dni. A przysłowie nie wzięło się znikąd, że "[coś] roznosi się szybko jak grypa/wirus".

Link do komentarza

A ja mam to w nosie :) Niech sobie straszą, czym chcą. Nawet bakterią powodującą tęga sr... kę. Gorzej jak pewnego dnia wymyślą wirusa, który roznosiłby głupotę :P

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...