Giermasz? Nie, dziękuję.
Warszawa to ma szczęście. Mnóstwo imprez itp. To w końcu stolica Polski. Mnóstwo sklepów, kina, obiekty sportowe. No i siedziba CDP, czyli powód tego wpisu. Firma pięknie tłumaczy organizację kiermaszu końcem roku szkolnego. Jednak moim skromnym zdaniem sprawa ma drugie dno. Kryzys. Zalegające na magazynie gry, których w inny sposób CDP nie sprzeda. Nie wiem kto tu komu łaskę robi. Czy pomysłodawcy dający możliwość uzupełnienia swojej kolekcji gier fanom, czy może fani wykupujący zalegający w magazynie towar. Po Projekcie spodziewałem się czegoś więcej. Ogólnopolskiej wyprzedaż, choćby te 30% taniej. Przez moją głowę na początku tygodnia przemknął nawet szaleńczy pomysł kupna biletu i ruszenia na Wawę pociągiem. Jednak po obliczeniu kosztu przejazdu i gier uznałem to za nieopłacalne. Doceniam w ogóle gest CDP, ale w przyszłości liczę na coś lepszego.
A Warszawiacy? Mają kolejny powód do zadowolenia.
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze