Skocz do zawartości

O Grach Inaczej

  • wpisy
    7
  • komentarzy
    44
  • wyświetleń
    10175

Krzyż na drogę?


Thondarr

333 wyświetleń

Odnoszę wrażenie że chyba nawet kompromisy w naszym kraju nie mają racji bytu. Dziś miał być przeniesiony z wielką pompą krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła.

To jasne że krzyż, symbol kultu religijnego powinien stać w świątyni a nie przed miejscem pracy głowy świeckiego państwa.

Miejsce krzyża jest w kościele podobnie jak miejsce wanny w łazience.

Decyzje podjęli wspólnie hierarchowie kościoła, kancelaria prezydenta i organizacje harcerskie, wydawałoby się że to sprawiedliwy kompromis.

Okazuje się jednak, że zwollennikom krzyża to wciąż mało i nie pozwolili by dziś z wielkim szacunkiem został przeniesiony.

Kilkaset osób przed Pałacem odstawiało dziś szopkę, nawet nie wiadomo właściwie po co.

Żeby w haniebny sposób wykorzystując tragedię smoleńską poprawić sobie humor po wyborach?

Mówią że robią to by uczcić pamięc katastrofy, ale czy odstawiając burdy, sprzeciwiając sie osobom które ten krzyż postawiły w należyty sposób oddają cześć ofiarom katastrofy?

Czy ludzie którzy zginęli w katastrofie takiego uczczenia pamięci by chcieli?

Najbardziej jednak w tej całej sytuacji boli mnie słabość państwa. Ci ludzie są tam nielegalnie, zagrażają bezpieczeństwu i powinni zostać stamtąd usunięci. Dzisiejsza decyzja utwierdzi ich tylko w swoich działaniach i zaogni problem. Później może wpadnie im do głowy pomysł okupowania Pałacu Prezydenckiego i wtedy też władze nie zrobi nic w tej sprawie?

Poza tym dziś tolerujemy nielegalne zgromadzenie zwolenników krzyża, a jutro w tym samym miejscu mogą się pojawić skinheadzi głoszący treści antysemickie.

Władze miasta nie podejmą jednak decyzji o użyciu siły wobec uczestników zgromadzenia.

Po pierwsze dlatego że zbliżają się wybory

Po drugie dlatego że wiele osób pamięta czasy gdy aparat państwowy siły nadużywał.

Z tych powodów tkwimy w tej chwili w impasie. Zarówno w kwestii krzyża jak i innych sprawach.

Jestem pewien że w niedługim czasie PIS to wykorzysta

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Kościół też jest w tej chwili słaby bo nie chce zabierać głosu w sprawie która go przecież dotyczy. Krzyż jest symbolem religijnym w końcu, a decyzję o przeniesieniu krzyża popisała również kuria, więc mówienie że kościól nie jest stroną tego konfliktu jest po prostu wygodne.

Natomiast w przypadku In Vitro i aborcji kościół jak najbardziej czuje się stroną

Czy tylko ja dostrzegam tu niekonsekwencję?

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...