AinurBlog

Ja się nadal tylko zastanawiam jak kiedyś wyjaśnię synowi kto leży na Wawelu pomiędzy Piłsudskim a Jagiełłą.

Mi tam to obojętne, gdzie go pochowają... Król też człowiek, jak i prezydent, więc co ich różni, czy tytuł królewski jest aż tak wielką przeszkodą?

Gdyby Kaczyński był królem, to by nie mieli wątpliwości...

Tak, ale tylko dlatego, że Wawel od zawsze był miejscem spoczynku królów. Kaczyński będzie pierwszym tam pochowanym prezydentem. Kwaśniewskiego i Wałęsę też tam pochowają? W tej chwili ośmieszają tylko Lecha Kaczyńskiego, wsadzanie go pomiędzy królów, wieszczów a Piłsudskiego jest wręcz ironiczne. Nie mówiąc już o tym, że prezydent z Krakowem za wiele wspólnego to nie miał.

Zastanawiam się też co Kaczyński dla Polski zrobił że na Wawelu muszą go pochować. Jeszcze niedawno większość Polski chciała końca jego rządów, a teraz wyolbrzymiają go do niewątpliwych mężów stanu i bohaterów narodowych. Piłsudskiego z Kaczyńskim nawet nie ma co porównywać. Jeśli, któregoś prezydenta na Wawelu pochować to już prędzej Wałęsę. Denerwują mnie już również komentarze posłów PiS. Niby polityka w Polsce miała się zmienić a widać że będzie tak samo.

Spójrzcie tak... iż za 20 lat będzie wam to obojętne... Nie wychwalajmy tak królów panowie. Bo człowiek to człowiek, bez względu na to kim jest, lub kim był.

Kwaśniewskiego i Wałęsę też tam pochowają?

A niech chowają... Mam to szczerze powiedziawszy gdzieś, tak samo ci zmarli królowie nie mają raczej obiekcji...

Nie o to chodzi Shakerze, to jest miejsce historyczne i podniosłe! Jedynym Polakiem naszych czasów, który na nie zasługuje byłby Jan Paweł II, gdyby nie był pochowany w Watykanie. Pochówek istotnie nie zrobi już żadnej różnicy Kaczyńskiemu, lecz jest po prostu nie na miejscu. To jest przesada i właśnie gloryfikowanie zwykłego człowieka. Może niech mu mauzoleum machną, jak Leninowi.

Człowiek ma wiele słabości, jedną z nich jest przywiązanie do symboli... Dopóki nie zmienimy sowjego stanowiska w pewnych kwestiach, to zawsze będą kłótnie i nic się nie zmieni...

Spójrz na to obojętnie i bez emocji, bez patrzenia na symbolikę, a wszystko będzie jasne...

Ale to jest jedna z tych "słabości", która chyba odróżnia homo sapiens od zwierząt ^^ . A spojrzeć można na wszystko chłodno i po prostu olewać, ale wtedy takie miejsca jak forum dyskusyjne nie mają prawa bytu.

Wawel jest po prostu symbolem. Mi osobiście też by wisiał fakt gdzie pochowają Kaczyńskiego, ale gdy sobie uświadomię zasługi Polaków, którzy spoczęli na Wawelu.. To czysta ironia.

Wawel nie musi być symbolem dla mnie, ani dla ciebie Shaker, ale jest symbolem dla innych ludzi. I chociaż ta słabość może być źle ukierunkowana w nieodpowiednich rękach, to i tak należy uszanować pamięć tych, którzy tam spoczęli.

Szanuję, lecz czy położenie człowieka, który nikomu nie zaszkodził, obok innego, który może i się zasłużył o wiele więcej, nie jest przeszkodą i nie znieważa jej, jako osoby.

Dopiero będzie jazda jak jacyś terroryści czy wrogie państwo wyśle bombkę na Kraków żeby zabić przywódców potęg na Ziemi. Może jest to mało prawdopodobne, ale zastanówcie się, pokusa mogłaby być

Nad czym pokusa? Popatrz głębiej, popatrz na cały świat. Niby się wydaje, że nie rządzi nim jedna osoba, lub dwie, jednak moim zdaniem, ktoś siedzi sobie w ukryciu na górze i tylko mówi, co i jak... Przez co mówię, że takie działanie byłoby dla nich/niego nie korzystne. Bo to by mogło spowodować zastój gospodarki i handlu, a na tym się zbija przecież kasę...

Shaker mówisz tu o jednej z wielu teorii spisowych, ale jest to tylko teoria Weźmy taki przykład, teoria jest nieprawdziwa, taka Korea ma rożne spory z USA, jak i z resztą świata. Nie wiem czy ma bombę atomową, ale załóżmy że ma. Zabija elitę potęg tego świata i szybko rozpoczyna wojnę by przejąć kontrolę nad światem. No dobra przesadziłem

Zaraz potem Puck żąda eksterytorialnej autostrady do Sulejówka. Puck! Puck! Kto tam? Wojna.