O Falloucie 3 słów kilka.
Nie będzie to recenzja ani wrażenia z gry. Sam nie wiem co dokładnie. Gram w to praktycznie od dnia premiery, co chwilę dorzucając nowe mody, najczęściej są to wszelkiej maści krypty, domki itp. Właśnie pobrałem nowiutką krypte. KORTech Vault, czy jakoś tak. Znajduje się ona wśród ruin Waszyngtonu. O tutaj . Wejścia bronią dwie wieżyczki Mark VI albo VII, pole minowe i solidna metalowa brama. Dalej schodki w górę, kolejne drzwi i dwie wieżyczki broniące włazu do Krypty. Pierwszy jej poziom to apartament i bar. Z robo-barmanem nawet. Krypta posiada również profesjonalną klinikę wyposażoną w...urządzenie do zmiany twarzy. Laboratorium też jest. Mamy nawet strzelnice z możliwością przywołania raiderów, ghuli, i mutków. Zaś w piwnicy, miniaturową "fabrykę" prawie każdej podstawowej broni i amunicji bez ograniczeń. A pod bramą lubią się gromadzić mutki, bym zapomniał. O i jeszcze jedna rzecz, w gabinecie nadzorcy jest możliwość naprawy wieżyczek.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze