Dyskryminacja Polski!
Ostatnio spotkałem się z bardzo ciekawą sytuacją: włączam komputer (mam Windowsa XP) i wyskakuje mi komunikat o aktywacji systemu czy coś w tym stylu
Mam opcje: aktywacja przez internet, lub przez telefon. Jako że jestem posiadaczem internetu bezprzewodowego, aby połączyć się z czymkolwiek z sieci, muszę uruchomić aplikację, której ikonka znajduje się na pulpicie.
Wszystko by było fajnie, gdybym do pulpitu jakikolwiek dostęp miał (widziałem tylko okienko z aktualizacją i tło, nawet starta nie było). No cóż, pozostaje aktywacja przez telefon: zadzwoniłem na podany numer, a pan w słuchawce mi mówi, że ten numer nie jest dostępny w regionie w którym przebywam! Microsoft sobie żarty z polaków robi po prostu! Na szczęście, że dysponuję jeszcze komputerem z internetem kabelkowym, wmontowałem do niego dysk twardy i jakoś sobie poradziłem. Ale zachodzi pytanie: co by było, gdybym nie miał dostępu do internetu kablowego? Nie mógł bym odpalić ani żadnej gry, ani napisać jakiegoś dokumentu, ani nic
Kolejna sytuacja: wchodzę na pewną angielską stronkę, a jako, że z języków obcych nigdy orłem nie byłem wciskam "Select Language", no i szukam polskiego. Minąłem niemiecki, włoski, czeski, koreański a polskiego brak! No sorry, ale żeby koreański był a naszego polskiego nie?
A teraz najlepsze: oto Polska oczyma Microsoftu:
Jedno wielkie morze
Oczywiście warto jeszcze wspomnieć o Games for Windows Live - kolejny przykład dyskryminacji, nie tylko Polski
-----------------
Zachęcam do komentowania
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze