Przez obiektyw...część II
To druga część zdjęć, znalazłam robione aparatem typu canon A510. Nie są idealne, ale podobają mi się
To pierwsze zdjęcie pokazuje mojego królika w trawie. Mój Sylwester w Trawie xD
A to jakichś tam widoczek... ^^'
A tu mamy moje kochane Konie na pierwszym planie burza(Tak ją nazwałam, bardzo szybki konik) Za burzą ten brązowy konik to jej synek, Wicherek (także ja wymyślałam, również szybki jak mamusia). Byłam przy porodzie tego małego niegdyś konika poród odbywał się podczas burzy i wiał straszny wiatr to dlatego wicher ^^' A obok burzy kroczy sobie jakiś koń, nie opiekuję się nim więc nie znam jego historii, ale wlazł mi w kadr więc co miałam zrobić ^^'
A to ja, Tylko się nie wystraszcie. Aparat przeżył to chyba wy też możecie
tu jakichś las wszedł mi w kadr...ale podoba mi się
Jakieś stare drzewko
To na plaży na stogach w Gdańsku ^^'
Wiem wiem zdjęcia są za duże, ale zmniejszałam je w gimpie i jakoś nie posłuchały... ^^'
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze