Konie
Wszystko idzie świetnie. W końcu moi rodzice zgodzili się na szkółkę jeździecką po ostatnim wypadku.
Czy to nie jest dziwne? Przecież to ja powinnam się bać wsiąść na konia. A to oni boją się, że sobie zrobię krzywdę.
Idiotyzm, ale udało mi się ich przekonać. Jestem szczęśliwa, bardzo bardzo bardzo
chociaż, trochę mi dzisiaj po psuto humor, to jednak myśl o jeździe jest nie zastąpiona. Widocznie, moje zamiłowanie do tych pięknych zwierząt jest silniejsze od jakichkolwiek markotnych ludzi
Chciałabym, zawsze mieć taki dobry humor ^^'
Aczkolwiek, pewnie to wszystko się skończy za kilka lat.
Kiedy to będzie czas na kończenie szkoły, szukanie pracy.
Ech, ale zawsze coś, będę miała przez najbliższe trzy lata nie mało wyzwań. Jeśli chodzi o moje umiejętności jeździeckie, pewnie będę musiała zacząć od podstaw. Ale sądzę, iż powtórka mi się przyda. Skoki ujeżdżanie, ja zaś uwielbiam wkkw- bardzo widowiskowy styl jazdy, oczywiście odbiegający od klasycznego
Ja wolę woltyżerkę, rajdy długodystansowe oraz jazdę w damskim siodle-aczkolwiek jest to nie wygodne ;p
Poza strojem do jazdy konnej potrzebny jest sprzęt...
Strój:
1.Kask lub Toczek - (chyba najważniejsze), powinien cechować się trzypunktowym zapięciem regulacją i atestem CE EN 1384
Oczywiście, jeśli przy upadku kask pękł, to wiadomo że spełnił swoją rolę. A my musimy zainwestować w nowy ;p
2.Rękawiczki - najlepsze są rękawiczki bawełniane ze wzmocnieniami między palcami i gumowymi kulkami utrudniającymi wysunięcie się wodzy podczas jazdy. Ja tam wolę bez rękawiczek ;p
3.Palcat- no raczej krótki, choć i długie są dobre
4.Czapsy (sztylby) - skórzane ochraniacze na łydki, bardzo przydatne. Dzięki nim spodnie się nie przekręcają, te skórzane są wytrzymalsze, powodują lepsze przyleganie nogi do boków konia.
5.Bryczesy - spodnie do jazdy konnej. Wyglądają okropnie. Ale są bardzo przydatne, spodnie z łatą dochodzącą aż na pupę (z pełnym lejem), są droższe ale dają lepsza przyczepność do siodła
6.Sztyblety - są stosowane razem z czapsami, ja tam wole założyć oficerki ( glanów nie zakładam) - nie chcę krzywdzić konia
7.oficerki- wspomniałam wyżej, ale jest to zakup na wiele lat, choć są drogie chronią nogę przed otarciami i ewentualnie przed skręceniami, a także gdy wredny koń zapragnie Ci ustać na nogę, a uwierzcie takowe się zdarzają ;p
8. Kurtka - choć ja zakładam Tylko bluzę, nie ze względu na to że kurtka jest droga. Ale nie wygodna...
Sprzęt:
- siodło
- popręg
- strzemiona
- puśliska
- czaprak - najlepiej mieć dwa na zmianę
- ogłowie
- wędzidło
- kantar - także lepiej posiadać dwa
- uwiąz
- ochraniacze - czasem potrzebna na przód i na tył (w zależności od konia)
- wytok
- derka
- lonża
- długi bat do lonżowania j.w
- siatka na siano
Do utrzymania tego sprzętu w czystości przyda się:
- smar lub olej do skóry
- gąbki lub szmatki
- mydło do skóry
Czapraki powinno się często prać, uchronimy konika przed obtarciami.
A ci co lubią wygodę, i chcą dbać o konia powinni zakupić barana pod siodło
Konie to piękne zwierzęta, lubią ludzi i wzajemnie. Gdy ma się własnego konia, między koniem a człowiekiem powstaje nieopisana więź. To cudowne uczucie. Moje konie, uwielbiają ze mną przebywać.
Moje konie, Burza&Wicher
Prawdziwą wolność można poczuć tylko cwałując na grzbiecie konia.
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze