Siedzę sobie tak sobie w ten wieczór, klnąc na zamknięte sklepy i próbując zmusić się do nauki, kiedy nagle znajduję takiego zbuka na tweeterze po którym mnie autentycznie zapiekło: Źródło: https://twitter.com/...521624884920321 Pomijając już wytykane wady DmC (problemy z auto-lockiem, dropy animacji i parę pomniejszych bugów) to na usta mi się ciśnie pytanie: jakim prawem twórcy nazywają recenzje "uczciwymi"?! Jakie warunki musi spełnić recenzja, by być "prawdziwą"? A co z tymi, którzy ocenili
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Taaaaaak, z pozdrowieniami dla wszystkich którzy podobnie jak ja zostali oszukani przez znajomych i sylwestra spędzają w domku... Nie jest w sumie tak źle A rok 2012? Nie było źle, nie było znakomicie. Nie narzekam Ale z perspektywy growej to lekko przyhamowałem. Nie ograłem żadnego z tegorocznych tytułów, bo żaden mnie nie zaciekawił. Serio - same sequele i popłuczyny po genialnym roku 2011. Może sprawdzę kiedyś Dishonored, ale raczej nie zrobię tego
Chryste, cóż to za nowa moda? Najpierw jakieś Lofciaczki, teraz Retaliatory... Dużo pseudo-trolli się ostatnio pojawia, a co następny to bardziej irytujący... Kaleczenie ortografii, rzucanie wyzwania wszystkim po kolei i udawanie, że to nie wiadomo jak śmieszne - aż się rzygać chce. Czy naprawdę w naszym blogowym kręgu tak łatwo zwrócić na siebie uwagę? Aż tak mało potrzebujecie, by się zainteresować jakimś typem? A najgorsze jest to, ŻE WSZYSCY ICH KARMIĄ! Jezu, ja tam bym nawet nie zajrzał gdy
Przyszła ta pora roku, w której każdy szanujący się gracz kradnie swojej mamie kartę kredytową i robi wielkie zakupy na Steamie (i GoGu, bo też teraz fajna promocja jest - radzę sprawdzić). Ja już najbardziej interesującą mnie grę dorwałem i dorzuciłem sobie, tak troszkę nostalgicznie, pierwszego KoTOR-a (10zł za taki tytuł to...). A tym tytułem jest...
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Po chwili grania jestem tak zachwycony, że przybiegłem tutaj wszystkim polecić chociaż zapoznanie s
Spamowisko spamowiskiem, ale akurat lekka wena chwyciła Im bliżej światła jesteś, tym większy jest Twój cień. W tym roku mija 10 lat od wydania pierwszej części jednej najbardziej rozpoznawalnych serii jRPG. Gry, która ma jeden oficjalny sequel i pięć spin-offów (nie pytajcie dlaczego - oto genialna polityka wydawnicza Square-Enix w całej okazałości), sama zaś sprzedała się w ponad 5 milionach egzemplarzy - całkiem nieźle jak na grę, która została wymyślona w trakcie spotkania w windzie. Czy p
http://www.square-en...x/en/index.html Słowa te wydarły się z mych ust, gdy idąc za internetową radą przestawiłem zegar w systemie na japońską strefę czasową i przyśpieszyłem tym samym odliczanie. Co się ukazało mym oczom było największym branżowym trollingiem od zakończenia serii Mass Effect. Wszystkie odliczania, remixy, wepchnięcie Neku i ekipy do nowego Kingdom Hearts miało przygotować nas na nadejście... WERSJI NA iOS?!
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Okrojona walka (wywalono gó
Ja wiem, jakby to Blizz wrzucił taki licznik to pół FA by z ozorem na wierzchu się podniecało, ale sądzę, że warto o tym wspomnieć: http://www.square-en...o.jp/subaseka/# Cóż, miałem okazję trochę pograć w pierwsze TWEWY, i razem z Okamidenem i Kingdom Hearts 3D jest dla mnie poważnym argumentem za zakupem jakiejś kieszonsolki od Big N. Jeśli to zaś nie jest jakimś obrzydliwym "TWEWY HD MIX" to oficjalnie zaopatruje się w 3DS-a. [media=]http://www.youtube.com/watch?v=58fWjVz0tC4 Aha, bym zapom