Counter Strike (seria)

[Glockens]

1. Wiele osób ma kilka kont. Niektórzy grają tylko by dropić.

2. I co z tego, że tylko przez kilka dni? Argument jest BEZNADZIEJNY. Z zakupem gier zawsze czekam do wyprzedaży, a podczas np. Steam Sale dochodzi mnóstwo KONT, (nie graczy).

4. Akurat ten argument jest słaby. Ktoś naprawdę nie kupi gry bo wymaga jakiejś platformy?

CS to gra popularna bo e-sport, ale za nic bym nie stwierdził, że lepsza niż BF4. Niby dlaczego? Sztywny gameplay, cziterzy, ludzie grający dla skinów itp. Jakby w BF scena e-sport była lepsza to grałoby w to więcej osób. Wiecie jaki wpływ miało Virtus Pro na popularność CS'a w Polsce? OGROMNY. Zobaczcie Izaka - przed IEM 2014 był mało znany, a później nagle dostał kopa, a na YT pojawiły się pierdyliardy filmów z CS'a.

[TheEquinoxe]

3. Nie można dyskutować w kwestii tego, czy gra jest dobra, skoro gra w nią 100x więcej ludzi, niż we wszystkie BF'y i COD'y razem wzięte.

Nie co za głupoty... To, że gra ma o wiele więcej graczy to może co najwyżej oznaczać, że gra jest bardziej popularna i nie ma to żadnego związku z tym, która gra jest lepsza. Poza tym ilu graczy w tej chwili gra tylko dla dropu... Przypomnę, że to własnie w momencie wprowadzenia skinów gra zyskała na popularności.

[Matiozo92]

Ach, bym zapomniał - czy taka akcja sugeruje że jest to bardzo dobra gra? http://gfycat.com/SnappyTiredJackal Nie wydaje mi się.

[Wujek Grzywa]

Aj, aj... Wam serio chce się kłócić o takie rzeczy...? Dla mnie to trochę bez sensu. Zastanawiacie się, która gra jest lepsza a wg. mnie te dwie gry nie mogą ze sobą konkurować, bo są zupełnie inne. Obie są FPS-ami i właściwie na tym podobieństwo się kończy...

Wygrałem 10 turniejowych i dostałem rangę Golden Nova Master. Spodziewałem się, że będzie lepiej. No nic... Ćwiczyć, ćwiczyć!

[Glockens]

No to ciekawe. W takim razie mamy na niskich rangach bardzo dobrych graczy. Wiedzą gdzie jestem, strzelają ciągle w głowę i mają staty 20/1. Graczem jestem wydaje mi się, że dosyć dobrym, więc bez przesady. Btw. jeśli chociaż z 5% zgłoszonych to cziterzy to liczba ta i tak jest olbrzymia.

[zadymek]

Ja, nie chwaląc się, mam ponad 10 lat doświadczenia w CS, i chyba wyrobiłem sobie jakiś skill -mogła mi siąść forma, bo odłożyłem grę po "premierze" CSGO. Ale wysokego rank się nie dorobiłem, odznaki też brązowieją, choć staty 20-1 mi się zdarzały (zwykle po kilku takich odpuszczam grę), a "cziterzy" już na etapie bety byli sporadyczni i ograniczeni do konkretnych serwerów -można sobie zgłaszać, admin i tak ma to w zadzie. Za to zdarzały mi się mecze z totalnymi ofiarami ze złotą odznaką, co nie wystawia matchmakingo'wi CSGO ładnej laurki. Nie wiem jak jest teraz, ale cudów bym nie oczekiwał.

[Sowa69]

@up

Wbicie chociażby złota wymaga jednak wygrania kilku meczy, więc tacy ludzie powinni mieć jakieś pojęcie o grze.

Swoją drogą gracze CS GO coraz bardziej mnie dobijają. Przestałem grać w LoL a, ponieważ miałem dość jego community i z CS chyba będzie podobnie.

Obecnie jestem w kałachu i chyba 4 razy zdażyło mi się, że sam wygrywałem cały mecz, a kiedy było 15 - x dla nas to moja drużyna mnie kickowała z gry. Często zdarzają się także teamkille, a afk lub leaver jest niemal w każdym meczu.

No ale cóż... zawsze jest stary, dobry 1.6.

[BRZYTWIARZ]

1.6 to był przełom, wypuszczono świetną grę na bardzo dobrym silnku, ale czegoś mi tam brakowało. Ale gra była innowacją na jej czasy. śmiało mogę dać mocne 7/10 - pomimo tego iż osobiście wolałem Half-Life'a przez neta. Najlepszą odsłoną jest wg mnie Source - dobra grafika, fajna grywalność, sporo map i modyfikacji (ale dla mnie mogłoby być więcej uzbrojenia), ale tak tej odsłonie mogę dać 9/10. Moja ocena co do Global Offensive jest raczej bardziej krytyczna - nie zmieniło się bowiem wiele, zostało tylko odświeżone stare wydanie. Gra ma dziwną jak dla mnie formę rozgrywki i interfejs. Do tego jeszcze wprowadzenie zakupów jakichś skórek... Żenada! Jeszcze byłbym w stanie zrozumieć bronie premium (choć i tak bym to negował bo kupując grę powinienem mieć już do niej wszystko). Nie podoba mi się brak wyboru do jakiej rozgrywki chciałbym dołączyć tj. o mapę mi chodzi (być moze się da, ale ja nie potrafię się odnaleźć). Dla mnie CS: GO to takie 6,5/10

[EasyPlayer]

Oczywiście, że można wybierać mapę (w trybie turniejowym). Przecież plansza do wyboru mapy zajmuje prawie cały ekran, więc nie wiem jak można coś takiego przeoczyć. Jeśli chodzi o skiny- wiadomo jak jest z opiniami... Bronie premium? Mam nadzieję, że mówisz o tym w kontekście skinów, a nie czegoś w stylu broni z dodatków do Bf. Myślę, że skillowość CS i OP bronie dla tych, którzy zapłacą, nie idą ze sobą w parze.

[zadymek]

Co ma wspólnego złota odznaka ze skillem? Moim zdaniem nic. Poza tym wystarczy trafić na mocniejszego gracza (w danej grze), żeby mieć gorsze staty.

A w GO cziterzy są błyskawicznie (...)

No właśnie o to chodzi, że nic. Zapewne te lamy w jakiś sposób wymaksowały sobie osiągnięcia, więc statystyki im się polepszyły i gra przydzielała ich do prawdziwych graczy.

I właśnie chodziło mi o to, że te wszystkie medale i rangi to pic na wodę, a nie wskaźnik umiejętności. Lepiej nie traktowaćich jak prawdę objawioną. To nie "bezwzględny licznik" tylko parę parametrów wziętych do kupy i dających abstrakcyjną wartość, która nijak ma się do rzeczywistości.

20-1? Można trafić na lepszego gracza, można trafić na gorszych partnerów, można mieć gorsze połączenie, można wiele, dlaczego zaraz podejrzenie o cheaty?

PS Zanim Valve zamieniło zmagania Terro vs CT w Call of Strike, grało się z kim popadnie. I nikt wtedy nie biadolił, że gra przydzieliła mu zbyt dobrych przeciwników. Miałeś dość bycia wieczną ofiarą, musiałeś wziąść się w garść zwiększyć umiejętności.

[Krisstoof]

Moje uszy już krwawią. Najgorsze mecze z ruskimi jakie miałem. Nie dość, że skutecznie zagłuszali całą rozgrywkę, to niektórzy griefowali, a inni cheatowali. To niszczy psychikę zdrowego człowieka.

[Ajzen]

@up@zadymek

Czytam te wasz dyskusje na temat rang, odznak itd. i momentami piszecie takie bzdury, że głowa mała np."I właśnie chodziło mi o to, że te wszystkie medale i rangi to pic na wodę, a nie wskaźnik umiejętności." Ranga, którą posiadasz bardzo dobrze odzwierciedla Twojego skilla. Ranga w CS GO jest przydzielana na podstawie wielu zmiennych np. gra ocenia Twoje poczynania pod względem myślenia strategicznego, o co chodzi ? Chodzi o to, że gra punktuje nas za kupienie zestawu granatów, używanie flashy, smoków, punktuje nas także za asysty, czy ratowanie kolegów. Wiele z tych rzeczy nigdzie się nie wyświetla i gracz nie jest o tym informowany, ale gra zbiera to do kupy i to często przesądza o awansie. Są ludzie którzy grają fajnie, dobrze strzelają ale np. nie korzystają z granatów i siedzą na tym goldzie te 100 meczy i nie potrafią tego przeskoczyć. Więc mówienie że ranga nie odzwierciedla naszych umiejętności jest dużym przekłamaniem. Po prostu jeśli człowiek który po 10 wygranych meczach został wrzucony do takiego golda 3 nie da rady grać na wyrównanym poziomie z takim MGE lub wyżej. I nie uważam osobiście, że rangi są jakąś abstrakcyjną wartością, bo dosyć dobrze określają Twoje umiejętności.

P.S. Trzeba wziąć pod uwagę też, że w tej chwili trudno jest boostować rangę grając z kumplami, gdyż przy obecnym systemie wbijania rang, jeśli nic nie robisz podczas gry, to nawet jak wygrywasz 16 : 1 Twoja ocena sumaryczna nie będzie jakaś powalająca.

P.S.2 Odznaka, a ranga to dwie różne rzeczy. Odznaka jest przyznawana za achivmenty. Są nawet specjalne mapy w workshopie gdzie można nabijać odznaki w określonych warunkach specjalnie do tego stworzonych. Wiec nawet silver 1 moze miec komplet zlotych odznak. Odznaki nie wpływają na dobór graczy w MM.

[zadymek]

Ja właśnie to miałem an myśli pisząc o abstrakcyjnych wartościach- gra ocenia czy jesteś dobry wg jej wzorca. I jak pisałeś: dobry łowca fragów nie musi mieć wysokiej rangi - gra potem jakiś wybitny strzelec, ale z niską rangą, i ludzie się dziwią, że wykręca szalony wynik, pojawiają się oskarżenia o haxy itd. Nie rozumieją, że ocena stylu gry przez system to jedno, a faktyczne umiejętnosci gracza to coś innego.

Można się wykłócać czy skill to jak najlepsza gra zespołowa, czy jak najlepsze ogólne umiejętności eliminacji członków wrogiego teamu, ale faktem jest, że żaden system ocen nie pozwoli ci powiedzieć czy dany gracz jest od ciebie lepszy czy gorszy -to się okaże dopiero w praniu.

[Ajzen]

Błędne rozumowanie według mnie, jeśli ktoś jest takim super aimerem ze jest posądzany za haxy to samym strzelaniem wbije wysoką rangę. Nie wiem na jakiej randze jesteś obecnie, ale gwarantuje Ci że człowiek na poziomie tego kałacha czy dwóch nie da rady zagrać w meczu gdzie są LEMy czy suprimy. Po za tym, na najwyższych rangach tez niektórzy ludzie nie strzelają wybitnie ale wiedzą jak sie ustawić, gdzie rzucić smoka itd. i nawet najlepszy strzelec nie da rady przejsc przez smok'a, gdy po drugiej stronie czeka wcelowany przeciwnik. CS to gra typu easy to learn, hard to master i to sie sprawdza bardzo dobrze. Dalej będę stał przy swoim zdaniu, że rangi dobrze odwzorowują umiejętności gracza.

[Thi3f]

@up@zadymek

Ranga w CS GO jest przydzielana na podstawie wielu zmiennych np. gra ocenia Twoje poczynania pod względem myślenia strategicznego, o co chodzi ? Chodzi o to, że gra punktuje nas za kupienie zestawu granatów, używanie flashy, smoków, punktuje nas także za asysty, czy ratowanie kolegów.

Moge zapytac skad masz takie informacje? Bo z tego co wiem, to Valve nie udostepnia zadnych szczegolnych informacji na temat systemu wbijania rang.

@up@zadymek

Są ludzie którzy grają fajnie, dobrze strzelają ale np. nie korzystają z granatów i siedzą na tym goldzie te 100 meczy i nie potrafią tego przeskoczyć. Więc mówienie że ranga nie odzwierciedla naszych umiejętności jest dużym przekłamaniem. Po prostu jeśli człowiek który po 10 wygranych meczach został wrzucony do takiego golda 3 nie da rady grać na wyrównanym poziomie z takim MGE lub wyżej. I nie uważam osobiście, że rangi są jakąś abstrakcyjną wartością, bo dosyć dobrze określają Twoje umiejętności.

Moj kumpel w ogole nie uzywa granatow podczas gry a ma LEM'a. I wcale nie strzela wybitnie, po prostu gra z lepszymi kolegami. Ranga odzwierciedla co najwyzej przyblizone umiejetnosci(no moze za wyjatkiem Supreme i Globala, bo tam nie dostaniesz sie ot tak, chyba...), ale wciaz system awansow i rang jest o kant d.... rozbic. Znam wiele osob majacych kalacha badz kalacha w laurach, a grajacych MAX na gold III. To jest bardzo niezrownowazone i grajac z ludzmi o tych samych rangach mozna trafic na dobrych graczy i na takich poziom nizej. Pomijajac juz kompletnie cheater'ow i kupione/wyboostowane przez kogos konta.

@up@zadymek

P.S. Trzeba wziąć pod uwagę też, że w tej chwili trudno jest boostować rangę grając z kumplami, gdyż przy obecnym systemie wbijania rang, jeśli nic nie robisz podczas gry, to nawet jak wygrywasz 16 : 1 Twoja ocena sumaryczna nie będzie jakaś powalająca.

Wybacz slownictwo, ale troche zalatuje bzdura. Wbijanie rang grajac z lepszymi kumplami wciaz jest proste, w porownaniu do tego co bylo poprzednio jedynie troche bardziej czasochlonne. Znam to na codzien, bo gram pratycznie z samymi slabszymi kumplami i nawet jesli nie graja kompletnie nic wbijaja rangi szybciej ode mnie.

gwarantuje Ci że człowiek na poziomie tego kałacha czy dwóch nie da rady zagrać w meczu gdzie są LEMy czy suprimy

Zdziwilbys sie stary

[Ajzen]

Nie zdziwiłbym się bo gram już tyle, że wiem co mówię. Co do informacji odnośnie punktacji i przyznawania rangi, kiedyś Olof mówił o tym na streamie, potwierdziło to parę innych osób które znają się na CS GO włącznie z którymś z komentatorów, tylko nie pamiętam który, a nie chce mówić głupot. Twój kumpel może być zwyczajnie boostowany. Nie da się nie używać granatów na wyższych rangach, no chyba że mówimy tu o wiecznym zamykaniu tabeli... Co do wbijania rang, od dłuższego czasu jest tak jak już pisałem. Jesteś oceniany za akcje jakie wykonujesz i sam fakt wygrania meczu jest tylko częścią Twojej punktacji. Jasne możesz być boostowany, ale w chwili obecniej trwa to zwyczajnie bardzo bardzo długo.

[Thi3f]

Co do informacji odnośnie punktacji i przyznawania rangi, kiedyś Olof mówił o tym na streamie, potwierdziło to parę innych osób które znają się na CS GO włącznie z którymś z komentatorów

No to wydaje sie to dosc pewne info, aczkolwiek dalej troche mi nie pasuje biorac pod uwage jak to obecnie wyglada Wiadome, ze jest boostowany, przeciez to mialem na mysli. I da sie stary tak grac nie zamykajac tabeli, przykre to, ale wsrod graczy posiadajacych ta sama range roznica poziomow ciagle jest ogromna, prosty przyklad(chociaz nie chce wychodzic na jakiegos narcyza itp.) to ja i moj kumpel, z ktorym gram. Wyciagalem go z silvera majac kalacha, teraz oboje mamy ta sama range, a roznica miedzy nami jest ogromna, bo jak jemu raz na jakis czas uda sie dobry mecz, tak mi raz na jakis czas uda(haha) sie slaby. Rzecz w tym, ze samemu nie da sie wyciagac meczu, jak ktos gra z kumplami nie patrzac na umiejetnosci tylko zabawe, to chociaz jest lepszy bedzie siedzial w nizszej randze, stad biora sie duze roznice w graczach tej samej rangi.

Nie zdziwiłbym się bo gram już tyle, że wiem co mówię.

Mysle, ze jednak bys sie zdziwil

[Ajzen]

Nie zdziwiłbym się, bo sam pamiętam jak grałem ze znajomymi i próbowaliśmy podbijać suprimy, gdy sami mieliśmy szeryfa lub orła i przepaść jest olbrzymia. To jest fakt, którego nie da się przeskoczyć. Chętnie zobaczyłbym demo jakiegoś orła, który sieje zamęt na suprimie czy globalu, oczywiście nie chodzi mi o smerfa, tylko o osobę która grając sama wbiła tego orła. Pewnie zdarzają się uzdolnieni gracze, ale to jest wyjątek potwierdzający regułę.

[vegas793]

Generalnie jeszcze chcę sie wypowiedzic na temat rang ale troche z innej strony a mianowicie, czy nie wydaje Wam sie, że ostatnio (jakos od poczatku wakacji) cos sie spiepszylo?

To znaczy jest jakby trudniej spaść z rangi.

Otóz praktycznie od 1,5 roku grania w CS GO jestem na takim samym poziomie strzelania - zmienil mi sie moze nieco movement i myslenie podczas gry. Zawsze miałem MG2 i jakos na poczatku tego roku jak awansowalem do MGE to spadłem po 2 przegranych meczach odrazu po wbiciu rangi (na jednym otwieralem i przegralismy 16:14 a na drugim chyba bylo 16:10).

Natomiast od początku wakacji siedzie cały czas w szeryfie mimo iz przegrywalem czasami 5 meczów pod rząd!!

Czy cos jest nie tak? Obecnie bardzo rzadko zdarza mi się zagrać wyrównane spotkanie takie 16:14, 16:13 czy nawet 16;12. Przeważne mam tak ze albo wygrywamy jakis izi mecz 16:5 albo dostajemy po dup*e ze ledwo 2-3 rundy ugramy...

[MultiArtemo]

Ajzen prosze , daruj te herezje! Powoluje się na zdrowy rozsądek. Ranga ~ umiejętności gracza? W życiu ^_^ Mam obecnie orła , grałem na globalach i SM , fakt poziom jest wyższy ludzie bardzo dorze wiedzą lub w przybliżeniu gdzie ktoś może być , strzelają też nie najgorzej ale o dziwo udalo mi sie zrobić ACE z p250z 67hp (pamietam do dzis bo presja jak chol***). Wiec idac tym tropem powinenem juz siedziec na SM albo przynajmniej na LEM. Poza tym po patchu , który zniszczył system rang i moj znajomy , który gra w cs'a raz na miesiąc jak nie ma co robic ma Golda 3. Nie gra wybitnie , strzela jak silver (celownik ziemia) fleshe typowo Lan'owe itp a golda ma. Obecne rangi wygladają mniej wiecej tak Silver = (silvery , goldy , mg ew. mg2). To nie opinia to fakt, ja majac orła czyli niewiele powyżej "Kałachów" czuje sie jakbym grał z botami ewentualnie na przeciwników z wyłączonym monitorem lub bez myszki. Uprzdzajac , to nie przechwałki tylko o to jak rangi , przynajmniej te do MGE , nie ukazuja umiejetnosci. Post mial byc o czymś innym a tu znów referat kurde wyjdzie ehhhhhhh,,,,,,,,,,

###

Poszukuję ludzi do gry w cs'a na MM oraz Faceit , rangi LE , LEM i wyzej. Szukam ludzi , którzy coś chcą w tej grze osiągnac wiek 18 i wyżej , którzy cos juz wiedzą o grze , chca utworzyć Squad , znaja smoke itp. Nie szukam Carrowanych Jak cos to pw tu lub steam id :hejv0k

###

Jak ktoś dobija range MGE samemu , nie na randomach , tylko z ludzmi , z ktorymi juz troche pogral to jednak ogarniac cos musi. Niemniej jednak poziom MG II to silver tactic , p90 + rush i fleshe moze cos wyjdzie , tyle w temacie

[makemebad]

Wbiłem właśnie szeryfa. Jestem z siebie dumny ponieważ wcześniej miałem problem żeby wyjść z "kałachów". W sobotę nie miałem internetu (awaria dostawcy), a że miałem wolne to odpaliłem sobie mirage, cache, inferno, dd2 porzucałem smoke'ów coby się nauczyć ich lepiej i powiem Wam, że warto chwilę nad tym posiedzieć.

Chciałbym też spytać co sądzicie o gracach, którzy biegają z pistoletami maszynowymi (P90, MP7 etc.) po mapie, rushując swoich wrogów? Zasługują na to by po nich jeździć? Czy jednak jest to sprawdzona "taktyka", którą warto stosować?

[Glockens]

Mam podobnie jak @2real4game. Dopóki ktoś ktoś ma dobre staty to może z takimi brońmi chodzić. Gorzej jak ma jakieś beznadziejne statystyki, a w grze jest tak naprawdę bezwartościowy. Niech ludzie grają tym w czym są dobrzy i będę zadowolony.

Ostatnio z nudów wróciłem do CS'a po prawie rocznej przerwie. Jak odchodziłem to miałem Silver Elite Master, chociaż w pewnym momencie gry miałem Gold Nova III. Teraz tak sobie zagrałem kilka rundek i jestem na Gold Nova IV. Pewnie jeszcze kilka rundek i trafię na kałacha, bo zazwyczaj jak gram z tymi kałachami to otwieram.

Tylko kurde jedna rzecz od ponad roku się niestety nie zmieniła - społeczność. Przeciwnicy to zawsze jak wygrywam to oczywiście obrażają, a jak przegrywam to się śmieją. No ale dobra, to mnie nie obchodzi. Gorsi są Ci, co są w moim zespole. Ostatnio gościu rozpoczął mecz od dwóch afk, potem znowu afczył, potem znowu i to w sumie mnie wkurzało. Z kumplem próbowaliśmy go wyrzucić, ale bezskutecznie. Najgorsi są Ci co ciągle podają "rush A/B" i to w sumie koniec ich taktyk. Raz kumpel powiedział "Don't rush" to oni się go pytali co mają robić bo czekać im się nie chce. Super.

[vegas793]

Tylko kurde jedna rzecz od ponad roku się niestety nie zmieniła - społeczność. Przeciwnicy to zawsze jak wygrywam to oczywiście obrażają, a jak przegrywam to się śmieją. No ale dobra, to mnie nie obchodzi. Gorsi są Ci, co są w moim zespole. Ostatnio gościu rozpoczął mecz od dwóch afk, potem znowu afczył, potem znowu i to w sumie mnie wkurzało. Z kumplem próbowaliśmy go wyrzucić, ale bezskutecznie. Najgorsi są Ci co ciągle podają "rush A/B" i to w sumie koniec ich taktyk. Raz kumpel powiedział "Don't rush" to oni się go pytali co mają robić bo czekać im się nie chce. Super.

masz racje, tacy toksyczni gracze są najbardziej denerwujący, gra wówczas traci sens.

Nie ma sensu zaczynac gre z randomami. Po prostu szukasz sobie całej 5-tki np. na forum o CS albo na FB też są grupy co szukają ludzi do turniejowych

[Krisstoof]

Przyznam się, że jak trafi się 1-2 graczy w drużynie, którzy zachowują się toksycznie, to już po meczu. Grać się odechciewa, gdy zaczynają wyzywać innych, zabijać swoich, lub podpowiadać przeciwnikom. Nawet jak człowiek jest w bardzo dobrej kondycji i strzela same heady, to taki mecz może wybić z formy.

[TheEquinoxe]

Jak jeszcze jeden to pal licho, wywalić takiego z gry i grać we czwórkę. Sam akurat miałem taki mecz, na pierwszy rzut oka mam w drużynie dwa kalafiory - jeden jak się okazało jest jeszcze unranked i po prostu gra dla testu wrzuciła go do DMG oraz debil, który wcale nie był lepszy ale wyzywał, strzelał po swoich, afkował i generalnie psuł rozgrywkę. Wywaliliśmy go i po ciężkich bojach z wyniku 4:9 zrobiło się ostatecznie 16:14.

Gorzej jak trafi się na takich dwóch, wtedy trzeba albo przecierpieć swoje chociaż ja w takim wypadku preferuję jednak wyjście z gry.

A tak btw. boty są drażniące, kazałem mu zostać na respie, a ten tylko "No" i popędził prosto we wrogów