Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Counter Strike (seria)

Polecane posty

kolego @up nie rozumiesz przesłania kolegi L1zard. Proponuje test, ustaw się z kolegą na 2/3 metry przed sobą i np na minute piećdziesiąt strzelcie sobie po głowie z ak/awp na przykład w jednym czasie, zobaczysz kto jakie dmg zadał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostajemy znerfione awp co potrafi zadać 80 hp

Jak strzelasz po nogach to sie nie dziw.

Nawet gó*niany scout wali 270 hp co któryś strzał.

Owszem, ale tylko w glowe i to bez helmu

Brak znerfienia autocamp

A po co nerfic cos co nie jest op?

zamiast tego ulepszyli pm'y nie wiadomo po co.

Hmm pewnie zeby cos innego niz ak47, m4 i awp bylo grywalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostajemy znerfione awp co potrafi zadać 80 hp

Jak strzelasz po nogach to sie nie dziw.

No nie Equ i dobrze o tym wiesz, że są akcje gdzie strzelasz w klatę i mimo wszystko gość nie pada na hita, a dostaje jakieś 87 w 1. Nie wiem czy to wina hitboxów czy beznadziejnego tickrate'u. Fakt jest taki, że nie tylko w nogi/ręce AWP zadaje 80+ dmg ale przez błędy gry w klatę też zdarza się, że nie zabija na hita.

Już pomijam sytuacje gdzie strzelam do typa, jest krew za nim na ścianie, a gdy padam to się okazuje, że nie dostał NIC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem sobie trochę pograć po dłuższej przerwie (+pół roku) i okazuje się, że do rankedów potrzebuję wbić jakiś level.

Niby tylko 3, ale jak widzę ile expa się dostaje po meczu to, aż żal ściska, ale ok. Mam takie pytanko - jak działa ten system pokazywania ludzi przez ściany. Może źle doczytałem, ale podobno pokazuje najlepszego gracza z danego teamu.

Nigdy nie pokazywało 2 osób, więc wnioskuje, że pokazuje tylko 1, tego, który powinien być najlepszy na serwerze. No właśnie, nie wiem, czy to bugi, czy co, ale to nigdy nie działa jak powinno. Umówmy się, że radzę sobie w miarę dobrze na tym trybie, jestem w czołówce praktycznie w każdym meczu, ale pytam się dlaczego mnie widać skoro mam stratę 3 leveli do lidera i iluś tam killi. W niczym nie jestem w tym momencie najlepszy.

Ostatnio grałem z kumplem, on zabił na dzieńdobry 5 osób, miał taką szarżę. Ja zabiłem go, to był mój pierwszy kill, i odrazu po tym killu dostałem czerwoną obramkę. I miałem to przez całą grę, a całą grę byłem na drugim miejscu. Wygrał oczywiśćie gość, który spokojnie działał na prowadzeniu i powiększał przewagę. Sytuacja zauważyłem nei dotyczy tylko mnie, bo są gry, w których dzieje się to innym.

Nie jestem jakiś zły, nie płacżę, czy coś, bo raczej w CS-a już nie zagram, bo z miesiąca na miesiąc gra jest co raz gorsza, tak samo jej community, ale ciekawi mnie ta sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2real4game - w jednym bym się nie zgodził. W Bf4 grałem jakieś 800 godzin od czasu premiery, a teraz przesiadłem się na CS-a. Narazie nie mam nawet rangi, brakuje mi dwóch zwycięstw, żeby znaleźć się w tęczowej krainie Silverów. W każdym razie Bf4 nie jest żadną konkurencją dla CS-a, bo po prostu źle się go ogląda. Po 10 minutach dowolnego meczu Bf4 na ESL-u chciało mi się spać, za to CS-a oglądałem z wypiekami na twarzy, mimo, że sam nie byłem jeszcze graczem... CS jest fenomenalny i bezkonkurencyjny wśród FPS-ów w ramach e-sportu, co przekłada się na jego popularność wśród "szarych" graczy. Przynajmniej według mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto dodać, że popularności CS'a pomagają w zacznym stopniu streamy (np naszego anglojęzycznego Jarka :P)

sam się przyznam że byłem długoletnim fanem 1.6 niemyślący nawet nad przejściem do GO. Jednak oglądanie turniejów/streamów namówiło mnie i teraz nie wyobrażam sobie przejście w drugą stronę.

Mam takie pytanko - jak działa ten system pokazywania ludzi przez ściany. Może źle doczytałem, ale podobno pokazuje najlepszego gracza z danego teamu.

tylko na trybie "Wyścig zbrojeń" widać "Kapitana teamu" czyli osobe która jest najwyżej w swoim teamie

"Niby tylko 3, ale jak widzę ile expa się dostaje po meczu to, aż żal ściska, ale ok"

jak dla mnie to świetna zmiana. Raz nie będziesz miał ludzi z 10h stażu na rankedach (gdy za nie granie cofnie Cie do unrakeda). Dwa, powinno być mnie cheaterów - jaki to był problem dla dzianego gimbusa kupić x kont i sobi cheatować? Teraz musi spędzieć x godzin na wyexpienie konta

"bo z miesiąca na miesiąc gra jest co raz gorsza, tak samo jej community "

z tym się nie zgodzę. Community się poprawiła. Kilka lat temu było znacznie więcej toksycznych ludzi, teraz już się to poprawiło. Pewnie, że możesz trafić na szalonych rusków, ale znowu nie w każdym meczu. max raz dziennie na nich trafiam. Zazwyczaj luźno się gra, tyle że jestem już troszkę na wyższym poziomie, więc może dlatego - gimby nie dochodzą

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real4game

A czy ja coś takiego napisałem? Choć ze stwierdzeniem, że w Bf4 gra coraz mniej graczy bym się zgodził - taki los większości gier... Chodziło mi o to, że Bf4 jako e-sport nie istnieje - profesjonalnych meczy nie da się oglądać, tak wieje nudą. Więc tytuł nie ma tak prężnie działającej sceny, która powstrzymywałaby proces starzenia. CS:GO to zupełnie inna kategoria. Więc po prostu nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że największą konkurencją CS:GO jest Bf4. Co prawda jedno i drugie to FPS, ale oba tytuły mają chyba zupełnie inny target, a społeczność Bf4 będzie powoli wymierać, co CS:GO narazie nie grozi. smile_prosty.gif

Swoją drogą, mam na razie 8 wygranych meczy turniejowych, jeszcze nawet nie mam rangi, a już chce wydawać ciężko zarobione euro na klucze i skiny... Ta gra uzależnia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real4game

Wydaje mi się, że jednak trochę mają inny target... Chociaż uznaję, że może chodzić tylko o moje subiektywne odczucia - w Bf4 800 h uprawiałem rekreacyjne bieganie, a w CS-ie jednak czuję jakąś tam presję, żeby się wykazać. No i jak tylko przesiadłem się na CS-a zszedłem z 2k dpi do 800, bo nie byłem w stanie trafić sobie nawet palcem do nosa, a co dopiero w dwa piksele gościa z AWP na longu. Ale przyznaję 100% racji, że ogólnie, jeżeli chodzi o FPS-y na PC-cie, to faktycznie - CS:GO i Bf4 to w tej chwili największe tytuły

Swoją drogą mam pytanie, jak to jest z dropami? Po wbiciu levelu/zakończeniu rundy dropią tylko te mizerne szare/niebieskie skiny, czy jest teoretyczna szansa (1:nieskończoność) na coś lepszego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą mam pytanie, jak to jest z dropami? Po wbiciu levelu/zakończeniu rundy dropią tylko te mizerne szare/niebieskie skiny, czy jest teoretyczna szansa (1:nieskończoność) na coś lepszego?

Pełna losowość. Możesz dropnąć jakiegoś Scara lub Maga Burzę BS za 0,04 simoleona, a możesz dropnąć coś za kilkadziesiąt simoleonów nawet (pochwalę się, że jakiś czas temu dropła mi się za level CZta za 20 simoleonów tongue_prosty.gif). Widziałem też dropiące się AWP Dragon Lore albo M4 Knight. W każdym bądź razie reset dropa za level jest w środę o 9:00 (jeśli się nie mylę), i możesz mieć 1 taki drop na tydzień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wujek Grzywa

A czy ja twierdziłem, że BF4 jako e-sport istnieje i dlatego jest konkurencją dla CSa? Chodziło mi o to, że jest to jedyny FPS w jakiś sposób rywalizujący z CSem. Twierdzenie, że obie gry mają inny target jest moim zdaniem nietrafione. Równie dobrze można napisać, że CoD i BF ze sobą nigdy nie rywalizowały. Natomiast jeśli myślisz, że CS to prawie wyłącznie e-sport, to się mylisz. We wszystkie te trzy serie mnóstwo ludzi gra, żeby po prostu sobie postrzelać w multi (pozostałe tryby gry w Global Offensive raczej cieszą się sporą popularnością). Jako, że na PCtach tylko w CSa i BFa gra mnóstwo ludzi, to wybór FPSa zwykle ogranicza się tylko do tych dwóch produkcji.

Że co? Stawiasz CS:GO i BF4 obok siebie, dopisując "mnóstwo graczy"? Śmiechłem. W CS:GO gra niespełna 8.000.000 ludzi, przy czym w BF4 gra około... 50.000 na chwilę obecną! CS:GO ma ponad 100x więcej aktywnych graczy. To nie są dwa największe tytuły, to jest jeden największy tytuł. Call of Duty czy Battlefield to nie jest żadna konkurencja, coś, co jest daleko w tyle nie może konkurować z czymś, co jest wyżej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Mylisz pojęcia. Gra =/= posiada.

W CSa codziennie gra około 500tys. osób. Jak na grę za 15zł (czy za ile ją można było kupić), to nie jest to nic zaskakującego. Dlatego społeczność w CSie jest taka jak w darmowych MOBAch. Jednak nie zmienia to faktu, że kilkadziesiąt tysięcy osób online jest liczbą wystarczającą. A z normalnych FPSów to tylko te dwie gry osiągają taki wynik. Dlatego wybierając FPSa masz do wyboru właściwie tylko te dwa tytuły.

Nie, nie wierze. W CSa gra w danej chwili 500.000 ludzi, którzy się ZMIENIAJĄ. Nie grają CAŁY CZAS CI SAMI. Valve podaje co miesiąc informacje, ile jest aktywnych graczy w całym miesiącu. W lipcu było 7.800.000 ludzi.

CS kosztuje 40zł. Rok po premierze grało w niego niecałe 100.000 ludzi (AKTYWNYCH, a w danych chwilach było po 10.000), więc cena nie jest tutaj żadnym argumentem. Po prostu gra jest bardzo dobra i tyle, zresztą BF4 też można kupić za podobną cenę, hipokryto.

Musisz teraz podać jakieś nowe argumenty, bo te twoje są obalone. Liczba aktywnych graczy jest liczbą aktywnych graczy, a liczba grających w danej chwili to inna sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wierze. W CSa gra w danej chwili 500.000 ludzi, którzy się ZMIENIAJĄ. Nie grają CAŁY CZAS CI SAMI.

Ta, nie licząc kont do smurfowania, tradowania, czy nawet haxowania.

CS kosztuje 40zł. Rok po premierze grało w niego niecałe 100.000 ludzi (AKTYWNYCH, a w danych chwilach było po 10.000), więc cena nie jest tutaj żadnym argumentem.

Nie, wcale, zwłaszcza że w zeszłym roku (bodajże), był po 2,5 euro i ludzie kupowali go hurtowo do różnych cełow, więc nie, cena nie jest argumentem.

Po prostu gra jest bardzo dobra i tyle

Można by dyskutować w tej kwestii.

zresztą BF4 też można kupić za podobną cenę, hipokryto.

Tak, tylko do BF4 potrzebujesz Origina + Battleloga, a do CSa tylko Steama, którego większość osób woli od Origina

Musisz teraz podać jakieś nowe argumenty, bo te twoje są obalone

Już ci podałem jak na tacy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bełkot...

1. Najlepsze odparcie argumentu o dużą ilość graczy: haxy, smurfy i traderzy. Super. Bo każdy ma smurfa, połowa haxuje a 99% gra dla skinów.

2. Bo 2.5 euro CS był przez jakieś parę dni kilka razy, a nie przez dłuższy okres czasu.

3. Nie można dyskutować w kwestii tego, czy gra jest dobra, skoro gra w nią 100x więcej ludzi, niż we wszystkie BF'y i COD'y razem wzięte.

4. O nie, zniszczyłeś mnie. Argument po prostu zwalający z nóg. Ty tak na poważnie?

5. Nie, twoje argumenty są niepełnosprawne, delikatnie mówiąc. Bo jak nazwać uzasadnienie czegoś, które przeczy faktom...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Mylisz pojęcia. Gra =/= posiada.

W CSa codziennie gra około 500tys. osób. Jak na grę za 15zł (czy za ile ją można było kupić), to nie jest to nic zaskakującego. Dlatego społeczność w CSie jest taka jak w darmowych MOBAch. Jednak nie zmienia to faktu, że kilkadziesiąt tysięcy osób online jest liczbą wystarczającą. A z normalnych FPSów to tylko te dwie gry osiągają taki wynik. Dlatego wybierając FPSa masz do wyboru właściwie tylko te dwa tytuły.

Nie, nie wierze. W CSa gra w danej chwili 500.000 ludzi, którzy się ZMIENIAJĄ. Nie grają CAŁY CZAS CI SAMI. Valve podaje co miesiąc informacje, ile jest aktywnych graczy w całym miesiącu. W lipcu było 7.800.000 ludzi.

CS kosztuje 40zł. Rok po premierze grało w niego niecałe 100.000 ludzi (AKTYWNYCH, a w danych chwilach było po 10.000), więc cena nie jest tutaj żadnym argumentem. Po prostu gra jest bardzo dobra i tyle, zresztą BF4 też można kupić za podobną cenę, hipokryto.

Nie, w grę nie gra tyle ludzi dlatego, że jest bardzo dobra. W grę gra tyle ludzi przez skiny i po zeszłorocznym ESL One Katowice gra nabrała ogromnego rozpędu jeśli chodzi o popularność.

Jakość gry jest zdecydowanie przeciętna. Masa błędów co powoduje masę frustracji, a ludzie jak wspomniałem grają w większości dla dropu.

Valve zamiast poprawiać błędy to woli wrzucić kolejną skrzynkę do otwierania.

Do Source'a czy 1.6 ta gra nawet nie ma startu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...