Skocz do zawartości

Kacik Yody

  • wpisy
    194
  • komentarzy
    947
  • wyświetleń
    94284

Kupię duszę, część 1


MajinYoda

1270 wyświetleń

W zeszłym tygodniu pisałem o dwóch powodach powstania tekstu. Dzisiaj przedstawię Wam ten drugi. Jest nim książka Johna Paula Jacksona (warto poczytać sobie o nim np. na Wikipedii, by wiedzieć o co z nim chodzi) "Handel duszami naszych dzieci - studium o Pokémonie" (przekład Natalia Rolińska, 2001). Już po tytule widać, że będzie ciekawie, prawda? smile_prosty.gif. Szczególnie, że temat dotyka część z nas - zwłaszcza dzieci lat '90 smile_prosty.gif. Jednakże, autor nie opisuje tylko złych, krwiożerczych Pokémonów, ale także... nie uprzedzajmy faktów, jak to mówił Bogusław Wołoszański smile_prosty.gif.

Tradycyjnie - moje komentarze w tekstach zaznaczam tak {}.

Wpis podzieliłem na 2 części - taką dawkę fanatyzmu trzeba sobie aplikować partiami smile_prosty.gif.

UWAGA! Treść tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

Ciekawie jest już na samym początku - nawet zanim Autor zabierze głos - w rekomendacjach. Czytamy tu, że:

"Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że za grami RPG (...) kryją się duchy {Who you gonna call? Ghostbusters! smile_prosty.gif}. John Paul Jackson w modlitwie zbadał ten temat. Dziękuję Bogu za jego rozeznanie w duchowej sferze.(...)" Wesley Campbell - Pastor kościoła New Life Vineyard w Kelowna w Kanadzie

Już po tej "rekomendacji" wiecie w jakim klimacie jest utrzymana cała, 113 stronicowa w formacie 155x155 mm, książka. To już totalnie ryje psychikę tongue_prosty.gif.

Warto tu zaznaczyć, że sama książka jest przesycona cytatami z Biblii. Idźmy dalej:

W ostatnich latach w naszym społeczeństwie widać obsesyjnie zainteresowanie ciemną stroną sfery nadnaturalnej. Gry, filmy, programy telewizyjne i książki w swojej treści często "zmieniają Boga prawdziwego na fałszywego" (Rzym. 1,25)

W sumie to nie ma się czego czepić w tym fragmencie. Aczkolwiek owa "ciemna strona" brzmi... kusząco.

(...) Im bliżej przyglądałem się grze Pokémon, tym bardziej byłem przejęty i zaniepokojony. Uważam, że ta gra, tak jak inne jej podobne, zaprasza demony, by nękały nasze dzieci.

W tych słowach da się wyczuć mądrość pewnego księdza smile_prosty.gif. O jakich innych grach mowa? O tym za chwilę.

(Wróg Boga - w akapicie nie padło słowo "Szatan" - dop. MY) poprzez telewizję, kino, filmy video, czy nawet gry dla dzieci, stara się zwieść wszystkich, w których jest jakaś ciekawość rzeczy nadprzyrodzonych.(...) Nasz wróg zasiewa swoje okultystyczne ziarna w procesy myślowe i nastawienie serca naszych dzieci, posługuje się atrakcyjnymi, pozornie niegroźnymi instrumentami. Jednym z nich jest gra Pokémon, która, podobnie jak inne gry RPG, oszukuje dzieci, wprowadza w zamieszanie rodziców i osłabia ich wrażliwość.

Każdy, kto grał ostatnio w jakiegoś RPG-a niech natychmiast dzwoni do egzorcysty - bo już wie, że coś się dzieje smile_prosty.gif. Ja już to zrobiłem - pozwolili mi tylko zrobić ten wpis i już szykują dla mnie ciepłe przywitanie... na stosie.

Idźmy jednak dalej, bo to dopiero wstęp do książki:

Jest czwartek, zbliża się wieczór. Jedenastoletni Jurek i jego kolega Eryk leżą na podłodze, pochłonięci sceną, jaką widzą przed sobą. Kiedy wchodzą w role magicznych istot, walczących o przejęcie kontroli, nieświadomie używają białej magii {wypranej w Per...?} i stają się kanałami dla duchów (...).

Przyznam, że brak mi słów na ten fragment... Szczególnie nie wiem co myśleć o tych "kanałach".

Rodzice uważają, że to tylko kolejna gra, sposób na spędzanie wolnego czasu, niewinna zabawa, którą kościelni fanatycy lubią krytykować {cóż za samokrytyka tongue_prosty.gif}. Ale dwa ciemne duchy {czarne duchy z białej magii? czy to nie podpada pod rasizm wink_prosty.gif? hmmm...}, które unoszą się w kącie pokoju, wiedzą lepiej. Większy z nich {zawsze musi być duży i mały smile_prosty.gif}, niezauważony przez dzieci {a przez rodziców? jeżeli brali LSD to powinni go widzieć, dodatkowo ten mniejszy jest w takim razie widoczny}, odzywa się: "To jest program szkoleniowy dla naszych dzieciaków {duchy mają dzieci? Sądziłem, że one są tego, no... niepłodne}. Dzięki naszym grom czarów {?}, dzieci z chrześcijańskich domów {pozostałe są bezpieczne, jak rozumiem?} uczą się wszystkich wspaniałych, niegodziwych cech, takich jak chciwość, przemoc i bunt. Tylko poczekaj, jak dorosną! Musimy tylko przekonać ich rodziców, że nie istniejemy. Nasz Pan uknuł wprost genialny plan!" i chichocze z złowrogą rozkoszą.

Pozwoliłem sobie przytoczyć cały fragment. Sami przyznacie, że te nowoczesne duchy są strasznie gadatliwe - nie żyje taki kilkaset lat i mu się na filozofię zebrało smile_prosty.gif. Zastanawia mnie tylko, jak ma zamiar przekonać rodziców, że nie istnieje, skoro go widać?

Może tak smile_prosty.gif?

UWAGA! Zaraz poznamy gry, które są dziełem Szatana!

Pokémon, Digimon, Magic: The Gathering, Dungeons & Dragons

Teraz już chyba wszystko jasne smile_prosty.gif. Jak ktoś ma jeszcze w domu Tazosy lub Game Boya Color powinien je jak najszybciej spalić smile_prosty.gif.

Idźmy dalej:

(Pokémon) to złożona gra, w której chodzi o to, żeby staczać {?} bitwy z różnymi pokémonami. Celem gry jest zostać "mistrzem Pokémona {jednego?} na świecie".

Każdy Pokémon posiada różne moce magiczne {?} i umiejętności w walce. Różnią się też rozmiarem (...). Każdy stwór posiada zdolność wyrządzania szkody swoim przeciwnikom. Nawet najmniejszy z nich jest w stanie wymierzyć brutalny i zaciekły atak.

Pamiętam jak w Redzie mojego biednego Charmandera jakiś Rattata "Tackle" pobił sad_prosty.gif. Było mi smutno jak go przypaliłem "Emberem" sad_prosty.gif.

Każdy z nich może ewoluować w o wiele groźniejszego stwora {ha! nie każdy!}. Najprościej ujmując, w Pokémonie chodzi o zdobywanie władzy - im więcej pokémonów posiadasz, tym więcej jej masz (...).

Kurcze - to dlatego nie mogłem wygrać z przeciwnikiem na końcu sad_prosty.gif. Miałem za mało pokémonów... Czemu ten pan nie napisał solucji - zeszłaby jak ciepłe bułeczki!

Tu pojawia się opis jednego z Pokémonów.

Kabutoos {fajna literówka} "Stwór atakuje swoją ofiarę pazurami i wysysa z jej ciała płyny. Wiele dzieci utożsamia się z wyobrażanymi postaciami. Czy chcemy, żeby z takim stworem utożsamiały się nasze dzieci?

Zawsze mnie zastanawiało czemu zawsze chciałem użyć Kamehameha smile_prosty.gif. Teraz już wiem - jako dziecko utożsamiłem się z niewłaściwą postacią sad_prosty.gif. Lepiej już było zostać Guciem....

Niektóre dzieci uciekają się do pobić i kradzieży, żeby tylko zaspokoić swoje niekontrolowane pragnienie zdobycia upragnionych kart (Pokémon - autor "trochę" skacze między grą, kartami i serialem - dop. MY). W Nowym Jorku dziewięciolatek uderzył nożem trzynastolatka {dobrze przeczytaliście - 9>13!} w kłótni o karty. Czternastolatek w Kanadzie został raniony nożem w ramię w podobnych okolicznościach. Na Florydzie pewien trzynastolatek został wyrzucony ze szkoły za to, że zaatakował nauczyciela, który chciał mu odebrać karty.

Pewna nauczycielka z Connecticut opowiadała mi o jedenastolatku, który zaatakował innego chłopca żyletką. Kiedy z nim rozmawiała stwierdził, że był zainspirowany różnymi pokémonami, które atakują swoich przeciwników raniąc ich ostrymi jak żyletki narzędziami. Powiedział też, że chce zdobyć władze nad swoimi kolegami z klasy.

I nikt tym dzieciakom nie dał w.... tyłek. Nasuwa się także pytanie - skąd te dzieciaki miały ostre narzędzia? Pewnie te duchy im dały - w końcu to nie rodzice są odpowiedzialni za swoje dzieci, nie?

Tym akcentem kończę dzisiejszy wpis. Zapraszam za tydzień na 2 część.

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kurde, a mi zawsze się wydawało, że biała magia skupia się na leczeniu (przynajmniej w Final Fantasy). Dziwne, że serii Shin Megami Tensei uchodzi na sucho. W teorii wszystko co jest potrzebne do głupich oskarżeń jest podane na tacy.

  • Upvote 2
Link do komentarza

MartiusGW - to pewnie duchy (zapewne ten większy - bardziej wygadany) każą Ci tak myśleć :).

Arturzyn - chciałbym, ale materiałów jest zbyt mało na częstsze wpisy :).

brylant - coś w tym jest - ktoś powinien to dokładnie zbadać (może by jakąś komisję śledczą powołać?) ;).

KrwawaMary - polecam także moje poprzednie wpisy :D.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...