Guild Wars (1, 2)

[Kazama]

Popielce na mountach? Raczej niezbyt.

Po pierwsze, Charrowie biegają na czterech łapach więc po co im wierzchowiec? Po drugie, na mapie mają być gęsto rozsiane teleporty, więc po co w ogóle wierzchowce?

[KewL]

Charr na czterech łapach nie zwiększa swojej prędkości, ani Norn po zmianie w "zwierzę" nie zwiększa swojej prędkości. Jedyne przyspieszenie jakie ma postać w grze dają buffy danej klasy albo od NPC, np: w mieście. Ponoć postać przyspiesza kiedy chowa broń, ale jest to podobno subtelna różnica w prędkości.

[omega48]

Sam na własnej skórze przekonałem się, jak drętwy i płytki jest system waypoint'ów i wolał był, gdyby GW2 w ogóle go nie miało, a gracze podróżowali w bardziej tradycyjny sposób.

też jestem zwolennikiem tradycyjnego sposobu podróżowania.

Czekam na gw2 z niecierpliwością, ale tutaj przyznaje, że na pierwszy rzut oka system waypointów mi się nie podoba. Wolałbym wszelkiego rodzaju mounty.

[Krisstoof]

Jeszcze niedawno byłem zaślepiony wszystkimi dobrami jakie może dostarczyć GW2, ale po jakimś czasie przemyślałem to wszystko. Martwi mnie w tej grze endgame, a raczej jego brak. Grając w wowa człowiek był przyzwyczajony do tego, że po wbiciu ostatniego levela zostało jedynie się ubrać. Jak już zwykle się udało ubrać jedną postać to się robiło następne itd. Rajdy w wowie dawały przyjemność. W GW2 sytuacja jest taka, że nawet nie wbijając ostatniego lvl możemy mieć dostęp do wysokopoziomowych instancji, a wszystko to dzięki skalowaniu lvl. Sytuacja ta dzieje się też w drugą stronę, mając już wysoki lvl, a chcemy pomóc komuś z low lvl w jego obszarze, to nam też obniżą się statystyki. Według mnie brak tu czegoś co by zrzeszało większe liczby osób do wspólnej zabawy. Instancje są tylko do 5 osób, a rajdów nie ma. To co mnie kręciło w wowie, to zbieranie większej liczby osób żeby poradzić z większym złem niż te 5 osób było czymś przyjemnym za co będzie się tęsknić. Uwielbiam PvE i mam nadzieję, że content i jego wyzwania będą na tyle dobre by zaduszczynić braku rajdów.

[Wardi]

@up

Zreszanie większej liczby osób to właśnie dynamic eventy, w których może brać udział nieograniczona ilość osób. Głowni bossowie (smoki) będą bici na otwartej przestrzeni, każdy może dołączyć, a i również zorganizowane gildie będą mogły się popisać. Działa to na innych zasadach niż w WoW, ale to nie znaczy, że gorzej.

A jeśli system waypointów naprawdę nie wypali i zbyt duża ilość graczy będzie narzekać, to dostaniecie ukochane mounty.

@down (cożeby nie spamować)

Może "znerfią" system waypointów (albo wprowadzą tak od początku, nie wiadomo, w końcu to tylko beta i dlatego było ich tyle, by ludzie nie tracili czasu) w tym sensie, że będą porozmieszczane rzadziej (z 2-3 na lokację), a tak jak powiedziałeś, w dalsze tereny trzeba byłoby się zapuszczać pieszo. Wtedy mounty miałyby sens, choć nadal nie wyobrażam sobie charra na koniu ;p

[KewL]

@packman88

To skalowanie content'u poniekąd jest zapewne odpowiedzią na powerleveling i "farmienie waluty", które to są ulubioną formą zarobku "farmerów z Chin". Co do rajdów to, jak już Wardi wspomniał masz dynamiczne eventy, które nie dość, że mogą gościć tonę graczy na raz to również dają szansę na dobry sprzęt ludziom, którzy nie są hardkorami i nie mają 1337 ekipy pod ręką. Powiem szczerze, że walka z gigantycznym boss'em wraz z całą masą innych graczy i różnego rodzaju sprzętu ciężkiego, którym trzeba operować i go bronić zapowiada się na prawdę świetnie.

@Wardi

Biorąc pod uwagę jak dużo ludzi lubi "easy mode" można śmiało powiedzieć, że ... niestety ... system waypoint'ów w dużej mierze wypali. Chociaż nie raz już bywało w mmo, że mounty i tak były dodawane pomimo tego, iż gra zakładała, że ma być tylko jeden słuszny środek transportu. Tak było np: w Aion'ie, gdzie latanie było "gwoździem programu", a i tak wprowadzili mount'y, bo ludziom ich brakowało.

Jak będzie tak będzie, ale mam nadzieję, że waypoint'y nie dobiją pewnej części rozrywki jaką była np: podróż do oddalonych regionów świata gry i przedzierania się przez armie wrogów.

[Thaarael]

Jeśli już waypointy mają zostać i nie ma być mountów, ja mam nadzieję, że GW2 nie pójdzie w stronę Runes of Magic i nie doda możliwości tworzenia własnych za pomocą odpowiedniego przedmiotu z IS, bo to by całkowicie zabiło grę (tak jak w RoMie, gdzie w Ch3 wszędzie poza wejściami do instancji były praktycznie pustki, bo wszyscy latali Snoopim [portalem] albo teleportowali się na własne waypointy). No i żeby nie było możliwości grupowego teleportu (na bossa powiedzmy) - niech każdy ma "Beam us up, Scotty", ale tylko do lokacji którą wcześniej odwiedził, bez możliwości latania z innym graczem jako pasażer...

[Darkoy]

Porównywanie dynamic event i "guild warsowych" dungeonów do raidów w WoWie raczej zbyt trafne nie jest. Jeśli szukasz tego samego uczucia tzn. zbierania drużyny, przygotowywania sprzętu, zapoznawania się z taktykami i całej tej otoczki organizacyjnej to raczej w GW2 ich nie uświadczysz. Dynamic eventy są bardzo podobne do tych z rifta, stoi grupa osób i klepie sobie bossa a na końcu dostaje trochę różnych punktów ( exp, karma i gold z tego co wiem). Nie wymaga to większej taktyki a w porównaniu do heroic raidow to nie wymaga żadnej

Osobiście liczę, że explorer mode ( nie jestem pewien nazwy ) w dungeonach w GW2 dostarczy jakiegoś wyzwania i wymagana będzie przynajmniej zorganizowana grupa.

Co do wielkiego wspólnego celu to WvW jest czymś czego NA TAKĄ SKALĘ nie było w MMO do tej pory Setka graczy oblegających wielki zamek przeciwko kilkuset obrońcom i jeszcze kolejnej takiej armii z drugiej strony zamku to dla mnie coś bardziej epickiego od raidów w WoWie. Po ostatniej becie jestem raczej optymistycznie nastawiony do zakupu

[KewL]

Uhm, obleganie zamków przez X graczy jednej "frakcji" (w tym przypadku danego serwera) przeciw X graczy przeciwnej "frakcji" już było wałkowane nie raz, tylko GW2 ma ten bonus, że robią to lepiej i na większą-lepszą skalę wprowadzając lepszą mechanikę rozgrywki.

Co do rajdów i dynamicznych event'ów to muszę przyznać ze na pewno to nie będzie to samo co "huzia na Juzia w wersji 25-osobowej" vide WoW, ale na pewno będą miały swój własny urok, na co bardzo liczę. Btw... taktyka tam też jest potrzebna, bo przy największych boss'ach też trzeba będzie działać zespołowo i z głową, może to nie będzie hardkore taki jak w WoW'ie, ale na pewno łatwo nie będzie Tym bardziej, że tak naprawdę nie wiemy co nam ArenaNET przyszykowała odnośnie boss'ów i ich epickowści xD

[Thaarael]

A ja się cieszę, że nie będzie rajdów - rajdy w Runes of Magic i "taktyka" "na zerga" do dziś mi się po nocach śnią... Tutaj nukowanie będzie trochę bardziej ogarnięte, dzięki skillom celowanym...

[KewL]

Ciekawy gameplay (z komentarzem) przedstawiający Dungeon "Ascalonian Catacombs?" i walki z boss'ami + garść info na temat dzielenia loot'u, itp.:

[Krisstoof]

Na pewno będzie się miło robić te wszystkie dungeony i eventy, ale czy po jakimś czasie się to nie znudzi. W wowie np. w kółko się robi te same raidy, by zebrać dobre eq, czasem się robi starsze raidy tak dla frajdy i achievmentów. W GW 2 eq nie jest tak ważne, nawet wbicie maksymalnego lvl nie jest tak ważne. Po jakimś czasie może zabraknąć motywacji do dalszej gry, gdzie twój wysiłek nie jest odpowiednio wynagrodzony.

[Thaarael]

@UP

A niby w innych MMO gra się nie nudzi w momencie kiedy musisz po 500 razy ten sam rajd przejść żeby wypadł jakiś rare item dla twojej klasy z dobrą durą, po czym wylosuje go jakiś noob grający inną klasą starą jak świat metodą ninja lootingu? Albo kiedy content się przedawnia, bo wszyscy już mają ubergear z rajdów i trash w instancjach umiera od samego pierdnięcia wypakowanych po nozdrza postaci?

GW2 będzie przykładem, który uświadomi ospałemu ogółowi, że u podstaw MMO nie leży idea wymaksowania sprzętu, blamowania healerów/tanków i automatycznego, paranoicznego klepania 1-0 tylko współpraca z innymi graczami i pokonywanie wyzwań w grupie.

[KewL]

@packman88

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego że w każdym mmo instancje są grindowane i tak samo nudzą, tak było w WoW'ie i tak będzie w wielu jeszcze innych mmo. Najważniejsze jest to jak rozrywkowy są instancje rajdowe/dungeony, w WoWie były one dość widowiskowe więc można było przeżyć jakoś setny najazd na danego bosa, ale już dungeony WoW'a były nudne, ot byle wskoczyć pierdnąć tu i tam i wyskoczyć. W GW instancje rajdowe zostały zastąpione ogromnymi dynamicznymi eventami gdzie może się zebrać dziesiątki ludzi, o wiele więcej niż w rajdach WoW'a, a same walki są niesamowicie widowiskowe i wymagają współpracy wielu grup graczy by pokonać bosa. Co mnie cieszy to to że mechanika walki boss'ów w GW2 jest bardzo dobra i powinny być bardziej intensywne niż te WoW'a gdzie ludzie jeno przemieszczali się wedle schematu, a inny nawet nie ruszali się z miejsca przez godzinę walki z bossem.

Czyli podsumowując GW2 błyszczy dynamicznymi eventami tak jak WoW błyszczał swoimi rajdami, chociaż nie powiem że chciał bym zobaczyć instancje rajdowe w GW2 stylizowane na krainy Sylvari Chociaż już wiem że dungeony będą dość nudnawe, ale jest nadzieja w ich różnorodności pod względem trudności.

[Wardi]

Dam głowę, że w przyszłości dodadzą odpowiedniki raidów z WoW, albo chociaż jakieś "elitarne dungeony" dostępne dla maksymalnego levela, dla większej niż 5 ilości osób. Niższe levele mogłyby tam wejść, ale byłoby to tak trudne, że dałoby się przejść tylko na 80.

Ktoś tam mówił, że dynamic eventy nie wymagają skilla i taktyki. Pooglądaj sobie trochę filmików, a się przekonasz, że racji nie masz. Na każdego bossa jest taktyka, tu trzeba unikać rzucanych w ciebie kul, tu atakować tylko w danym momencie, są fazy i etapy walk itd.

Ogólnie rzecz biorąc poziom trudności GW2 jest bardzo wysoki i mnie osobiście się to BARDZO, BARDZO podoba. Mam nadzieję że ANet nie ułatwi tego tylko dlatego, że jakieś niepełnosprawne dzieci i niepotrafiący grać dziennikarze z Curse (XD) narzekają.

@down

No tak myślałem, że to gram.pl będzie dystrybutorem w Polsce. Ja i tak zamówię tradycyjny pre-order wersji pudełkowej, nie mam jeszcze maszyny żeby brać udział w beta weekendach.

[KewL]

W walce ze smokiem jasno dali do zrozumienia że trzeba dzielić się na grupy i działać zespołowo, jedna grupa atakuje dany punkt bossa swoimi atakami, inna niszczy osłony stawiane przez bossa żeby umożliwić jeszcze innej grupie atak machinami, a jeszcze inna grupa musi bronić tych na machinach. IMHO niesamowicie intensywne przeżycie i walka zespołowa, nie mówiąc już o "niewielkim" z całej galanterii bossów dyszącym nam nad głowami. Krótko mówiąc GW2 będzie trudne nawet po osiągnięciu max. levelu dzięki, np: skalowaniu kontentu niskolewelowego względem postaci na max. levelu.

Ja jestem na tak, w końcu jakieś wyzwanie

EDIT:

Pamiętacie jak była mowa o dystrybutorach GW2 w Polsce? Znalazłem takie info na GRAM.PL:

http://www.gram.pl/news_8ArlGOy2_Kup_Guild...iej_do_gry.html

"Pre-purchase Guild Wars 2 dostępny będzie na terenie Polski wyłącznie w sklepie gram.pl, począwszy od 10 kwietnia 2012. Nie zwlekajcie więc, złóżcie oraz opłaćcie zamówienie i cieszcie się grą przed innymi!"

[Krisstoof]

Jeśli się poszuka po innych sklepach internetowych to się znajdzie pewnie i taniej. Przynajmniej taka cena nie przeraża. Plusem jest dostęp do bety.

[DonRomano]

A zauważył ktoś, ze wg aktualnego kursu dolara taniej jest kupić przez Amazon(ok. 190 zł)?

[KewL]

@packman88

Tak tylko żebyś się nie zdziwił jak nie dostaniesz bonusów (wcześniejszy dostęp, etc.) jak zamówisz u nieoficjalnego dystrybutora, a Gram.pl jest pełnoprawnym dystrybutorem GW2 i nie ma mowy o obsuwie.

@DonRomano

A ile zapłacisz za dostarczenie tej gry do siebie, czy dostaniesz ją na czas i czy dostaniesz wszystkie bonusy wersji pre-purchase??

[Gość iHS]

O, dzięks za linka Kewl. Właśnie miałem pytać czy ktoś coś wie o preorderach, bo ta strona w wiki com ją wcześniej podał, mimo że aktualizowana o nowych dostawców przykładowo w Bułgarii (sic!) o Polsce milczy.

[Shaker]

Znamy już ceny Guild Wars 2:

Pre-purchase Edycji Kolekcjonerskiej Guild Wars 2 w cenie 499,90 złotych

Pre-purchase edycji standardowej Guild Wars 2 w cenie 199,90 złotych

Dobra... kupuję kolekcjonerkę i tak!!! Ciekawi mnie, kiedy otworzą pre-purchase 10 kwietnia Od razu po północy, czy może z rana? (ogólnie mam wolne, więc będę czekał, jak długo się da xd) Chociaż cena za nią trochę ochłodziła mój zapał szczerze mówiąc

Link:

http://www.gram.pl/sklep/pc/guild-wars-2-p...olekcjonerskiej

PS. Czuję się trochę oszukany. Mamy drożej, niż za granicą. WTH? W przeliczeniu 149,99$ na obecny kurs to 477,47zł (bez przesyłki, a u nas 499zł + 15,90 zł za dostarczenie). Ciekawe...

[KewL]

A ja się waham co do Kolekcjonerki bo głównym jej atutem jest figurka, która ma pełno sterczących elementów, a wiadomo jak łatwo takie rzeczy szlag trafia. Więc zastanawiam się czy warto wydawać te dodatkowe 300zł dla figurki, którą może szlag trafić w transporcie. Książka z artami to nic specjalnego, jedna już jest w sprzedaży na stronie GW2 i jest bardzo podobna. Biała ramka z obrazkiem raczej podjeżdża tandetą niż czymś ciekawym :S

Meh, czas jest do Wtorku i sam nie wiem co z tym robić, wiem tylko że nie warto brać gry dla itemów w grze, które i tak znikną po 5 dniach :E

[Shaker]

@KewL

To też wiem( co do intemów). Jednak ta figurka ma 25cm!!! Moim zdaniem panowie z ArenaNet ładnie zapakują i to tak, że się nic nie zniszczy. Gorzej jeśli chodzi o jakość naszych kurierów. Mam nadzieję na premierę przed październikiem, bo mógłbym dzięki temu odebrać osobiście i sprawdzić, czy żaden z elementów nie został uszkodzony.

Obiecali też, że art-book będzie całkiem inny od tego ze strony GW. Miejmy taką nadzieję, bo ludzie, którzy go kupili kierowali się tym, co powiedzieli twórcy

[Krisstoof]

Data premiery cały czas się tylko oddala i oddala. data premiery Teraz będzie można zamawiać, a i tak na grę będzie trzeba czekać co najmniej pół roku Gdyby oddali grę taką jak jest, to gracze jako testerzy, by znaleźli na pewno sporo rzeczy, które by trzeba naprawić. No nic poczekamy, zobaczymy, może te pół roku wyjdzie na dobre i jeszcze nas czymś zaskoczą twórcy w grze.

[Wardi]

@up

To nie jest oficjalna data premiery, jednym słowem: ściema. Gra równie dobrze może się ukazać w maju.