Skocz do zawartości

GTA: San Andreas


RoZy

Polecane posty

Nie wiem czy ktos juz podal to info, ale nie mam czasu sprawdzac, czy bylo. W lutym Cenega obnizy cene edycji kolekcjonerskiej San Andreas do 129,90.

Tia...a premiera zwykłej wersji wciąż jest niewiadoma :P. No cóż...dobrze, że tak zrobili choć mnie to już niedotyczy bo grę zakupiłem jeszcze po starej cenie (220zł heh...). Choć wątpie czy po polepszy sprzedaż gry skoro jak ktoś chciał ją mieć...a znów wydał na 20 piw i na majtki adidasa to pewnie zdobył grę na czarno :/.

Realizm w GTA? Jak dla mnie mogła by być tylko realistyczna fizyka i realistyczne uszkodzenia aut. Tylko to mi brakuje w GTA (i chyba właśnie przez to gram w Driv3ra ^^). No i mogła by policja gonić za drobne wykroczenia typu, przejazd na czerwonym świetle, przekroczenie prędkości itp. i munduorowi wpierw mandat by chcieli dać a potem ganianka jak się przesadzi lub nie zastrzyma :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktos juz podal to info, ale nie mam czasu sprawdzac, czy bylo. W lutym Cenega obnizy cene edycji kolekcjonerskiej San Andreas do 129,90.

Tia...a premiera zwykłej wersji wciąż jest niewiadomo :P

Mysle ze obnizka ceny to znak, ze nie bedzie "zwyklej wersji", chyba ze za rok czy dwa w jakims Supersellerze, jak teraz Vice City. Zreszta ja np. wolalbym doplacic te 30-40 zlotych do edycji kolekcjonerskiej zamiast brac zwykla np. za 99,90.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Exactly. Być może twórcy chcieliby stworzyć jakiś symulator w realiach GTA, ale doskonale wiedzą, że stracą graczy. Pozostaje im tylko robienie tego samego dodając coraz to więcej możliwości. W następnej częście GTA na pewno będziemy mogli chodzić po drabinkach...

I pewnie twórcy dojdą za 10 lat do poziomu takiego, co dziś nazywamy realizmem. Tzn. w każdej nowej części będą dodawać coś bardziej realistycznego. Tylko, że pewnie wtedy, to będzie tak samo realistyczne jak i teraz, bo za 10 lat np. będą już jakieś programy pozwalające nam żyć jak ganster, tzn. przenoszące nas do wirtualnego świata. I tak się zatacza koło realizmu wokół SA.

Jak CJ potrafił pilotować Hydrę, skoro był zwykłym gangsterem z ulicy? Co prawda była szkoła latania, ale nie uświadczyliśmy w niej żadnego zadania z myśliwcem wojskowym. We wcześniejszym VC nie bardzo to przeszkadzało. Ba. Nawet nie przypominam sobie takowych misji...

No tak, ale zamierzeniem twórców było to, że on zaczyna jako drobny, nic nieznaczący ganster, a potem wraz z postępami w grze robi się big gansta etc. Pilot, kapitan statku, strzelec i kierowca w jednym. W sumie to nawet lepiej, bo gdyby nas uraczyli twórcy życiem zwykłego ganstrera, byłoby to po prostu nudne...A w VC nie mogło przeszkadzać, bo tam nie było samolotów. :) Ale w sumie Tommy też był gansterem i choć innym typem (głównie z innych lat niż CJ) mafioza był to jednak też nawet bez szkoły latania, śmigłowce spokojnie obsługiwał. :twisted:

No i mogła by policja gonić za drobne wykroczenia typu, przejazd na czerwonym świetle, przekroczenie prędkości itp. i munduorowi wpierw mandat by chcieli dać a potem ganianka jak się przesadzi lub nie zastrzyma :].

Takie coś było w Mafii. I szczerze powiem, że upierdliwe to było, że za każde drobne przewinienie policja ugania się za graczem...chociaż w Mafii twórcy byli na tyle mądrzy, że można było wysiąść i wykończyć goniących gracza gliniarzy i miało się spokój. A w GTA po zabiciu policjanta policja nie przestaje ścigać, a wręcz przeciwnie - zaczynają jeszcze bardziej zażarcie gonić. Doprowadziło by to czasami do dziwnych sytuacji - przejechanie na czerwonym świetle, może się skończyć zadymą z czołgami....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś było w Mafii. I szczerze powiem, że upierdliwe to było, że za każde drobne przewinienie policja ugania się za graczem...chociaż w Mafii twórcy byli na tyle mądrzy, że można było wysiąść i wykończyć goniących gracza gliniarzy i miało się spokój.

Mi to tam nie przeszkadzało. Policjanci nie komunikowali się ze sobą, więc potem, w późniejszych latach, można im było już bez problemu uciec jakimś szybkim wozem.

Jak dla mnie mogła by być tylko realistyczna fizyka i realistyczne uszkodzenia aut.

No nie wiem czy to taki dobry pomysł. Jeśli uszkodzenia miały by być nie tylko z wyglądu ale też wpływające na zachowanie samochodu to w większości przypadków mogłoby to się źle skończyć. Po jednym uderzeniu radiowozu lądowalibyśmy na poboczu i jakiejś latarni. Więc co by było gdyby ścigało nas 5 radiowozów lub czołgi? Hłe, hłe... Może dało by się przejechać z 15 metrów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo duzego opuznienia w stoasunku do konslie

Ee... Chyba "w stosunku" i "konsoli". No właśnie... GTA w 3d to gra z konsolowym rodowodem i dlatego ma taką kiczową grafikę i jest raczej niezbyt realistyczne. PS2 nie udźwignełoby porządnej grafiki w stylu HL2, a twórcom nie chce się robić lepszej grafiki tylko dla PC. Tak myślę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś było w Mafii (...) - przejechanie na czerwonym świetle, może się skończyć zadymą z czołgami....

Ale przynajmniej by gonili za coś z sęsem, a nie policja postanawia nas gonić po zabiciu 10 przechodni i wysadzeniu 5 aut :/...a na dodatek jeszcze się wacha czy na pewno opłaca się gonić chuligana...(czyli jedna gwiazdka). Denerwujące jest to, że policja nic sobie nie robi jak zobaczą jakiegoś gangsta z minigunem na ulicy. W Mafii to było właśnie fajne :).

Jeśli uszkodzenia miały by być nie tylko z wyglądu ale też wpływające na zachowanie samochodu to w większości przypadków mogłoby to się źle skończyć.

No i to by było fajne! Przynajmniej chociaż raz bym poczuł się jak naprawdę prawdziwy ścigany! Muszę uciekać szybko ale przy tym muszę uważać by nie przywalić w słup czy coś innego, żeby przez to potem nie biec na piechte. Tyle razy widziałem fajne dokumenty (kręcone z helikoptera) jak władza ściagała pirata drogowego. Gdyby tak samo było jak w GTA to po prostu super gra by była :). A tak to muszę się bawić wyobraźnią :(, czyli jak uznam, że przywale w coś za mocno to wysiadam i biegne do innego auta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to by było fajne! Przynajmniej chociaż raz bym poczuł się jak naprawdę prawdziwy ścigany! Muszę uciekać szybko ale przy tym muszę uważać by nie przywalić w słup czy coś innego, żeby przez to potem nie biec na piechte. Tyle razy widziałem fajne dokumenty (kręcone z helikoptera) jak władza ściagała pirata drogowego. Gdyby tak samo było jak w GTA to po prostu super gra by była :). A tak to muszę się bawić wyobraźnią :(, czyli jak uznam, że przywale w coś za mocno to wysiadam i biegne do innego auta.

łeeee to kiepsko u ciebie z wyobraźnią, a może raczej z wybrażaniem sobie realności, bo zapomniasz sobie wtedy wyobrazić, ze z połamanymi nogami zdecydowanie gorzej sie wysiada i biegnie do innego samochodu, zapomniałeś sobie wyobrazić, ze jadąc bez pasów masz sporą szanse wylecieć przez przednią szybę jak w coś przywalisz, a wiadomo, że z roztrzaskaną głową również nie chodzi się najlepiej, a tym bardziej już biega. I przez to wszystko zapominasz też sobie wyobrazić, że z takiego roztrzaskanego przy sporej predkości samochodu wpółmartwych ludzi muszą z niego wyciągać strażacy.Potem, żeby uratować choć to co z człowieka zostało musi być on natychmiast przewieziony karteką do szpitala.

Ktoś z was chce takiej realności w grach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z was chce takiej realności w grach?

Krótko i treściwie - nie...wiesz, najważniejsze jest wyczucie taktu i nawet jak ktoś chce stworzyć realistyczną grę to też trzeba jakiś umiar zachować. Nie można tworzyć całkowicie symulującej prawdziwe życie gry, bo to się mija z celem. Jakby zastosować to o czym mówisz w takim SA, naprawdę beznadziejna gra by wyszła. Wykonujesz misję, uciekasz przed policją i przez pomyłkę w drzewo przydzwaniasz...strażacy cię wyciągają jeszcze żywego i teraz: 3 tygodnie siedzisz w szpitalu, następne 5 dochodzisz do siebie, a potem dostajesz 5 lat do wysiedzenia w pace...czas w grze leci tak jak w normalnych świecie, potem po 5 latach, wychodzisz na wolność, ale nie możesz biegać, nosić broni i w ogóle być gansterem...i oczywiście o loadzie nikt nie wspominał...i co ? Ktoś chciałby w takie gry grać ? Ja już chyba bym wolał odsiedzieć to 5 lat w pace niż się do takiej przesiąkniętej realizmem gry podchodzić. Podsumowając to, we wszystkim najlepiej jest znaleźć złoty środek, w tworzeniu realistycznej gry również, jakby zastosować Twoje pomysły, bardzo kiepsko by to wpłynęło na grywalność i rzecz jasna sprzedaż...bądźmy realistami.

Ale przynajmniej by gonili za coś z sęsem, a nie policja postanawia nas gonić po zabiciu 10 przechodni i wysadzeniu 5 aut :/

Trochę przesadzasz. :wink: Owszem po wysadzeniu auta czy zabiciu jednego człowieka policja nic sobie nie robi (a to źle), ale juz po przejechaniu 3 przechodniów czy wysadzeniu 2 aut interesuje się graczem. Choć za takim kierowcą - mordercą nawet specjalnie się nie uganiają, ot jak za jakimś pijanym facetem w parku. To jest błąd serii GTA i to spory.

Denerwujące jest to, że policja nic sobie nie robi jak zobaczą jakiegoś gangsta z minigunem na ulicy. W Mafii to było właśnie fajne .

Owszem zgadzam się w Mafii ciekawe rozwiązanie z tą bronią zastosowano. I gracz musiał mieć góra jeden pistolecik i jakiś karabin i to był max. Ale Mafia też nie była aż tak realistyczna jak się wydaje. Choćby taka sytuacja: wymiana ognia na rynku, gliniarze przejeżdzają obok, specjalnie staram się nie strzelać, żeby nie zwrócić ich uwagi, oni oczywiście nic sobie nie robią z tego, że inni gansterzy ładują tony śrutu we mnie...ja oddaje tylko jeden strzał i już się mnie uczepiają...tak więc Mafia choć realistyczniejsza od GTA, to jednak też swoje wady ma...

EDIT: Wyraziłem po prostu swoje zdaniem, nie napisałem, że mówiłeś to wszystko poważnie, ale napisałem, co JA uważa, co by się stało po wprowadzeniu takich pomysłów. I nie musisz mi robić wykładu o ironii...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowając to, we wszystkim najlepiej jest znaleźć złoty środek, w tworzeniu realistycznej gry również, jakby zastosować Twoje pomysły, bardzo kiepsko by to wpłynęło na grywalność i rzecz jasna sprzedaż...bądźmy realistami.

Bueheheehe dzieki, że mi powiedziałeś, że kiepsko by to wpłyneło na grywalność, no kto by pomyślał... Kurde gdyby nie ty to ja bym w życiu na to nie wpadł mimo, że właśnie moim ironicznym przedstawieniem realność chciałem pokazać jaki negatywny wpływ ma ona na grywalność :D

Biedaku, trochę ci współczuje, że masz takie problemy z postrzeganiem ironii. Ominie cie tyle fajnych żartów, bo moim zdaniem najlepsze to te oparte na ironi własnie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej FX 5200 też działa normalnie. Cóż tak to jest z Radeonami dobre karty ale kupa walenia się ze sterownikami (dlatego lepiej wybrać Nvidie). Radeony mają to do siebie że często trzeba szukać sterowników do danych gier bo inaczej wywala cie w menu do winda. Kiedyś był o tym artykuł w CDA nie pamietam w którym numerze "Jak zostałem fan boyem ATI". Wydaje mi się że powinieneś zmienić sterowniki bo to chyba przez to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łohooo! Taka dyskusja o realiżmie się zrobiła, a mnie nie było! :)

Eagle napisał:

Krótko i treściwie - nie...wiesz, najważniejsze jest wyczucie taktu i nawet jak ktoś chce stworzyć realistyczną grę to też trzeba jakiś umiar zachować. Nie można tworzyć całkowicie symulującej prawdziwe życie gry, bo to się mija z celem. Jakby zastosować to o czym mówisz w takim SA, naprawdę beznadziejna gra by wyszła. Wykonujesz misję, uciekasz przed policją i przez pomyłkę w drzewo przydzwaniasz...strażacy cię wyciągają jeszcze żywego i teraz: 3 tygodnie siedzisz w szpitalu, następne 5 dochodzisz do siebie, a potem dostajesz 5 lat do wysiedzenia w pace...czas w grze leci tak jak w normalnych świecie, potem po 5 latach, wychodzisz na wolność, ale nie możesz biegać, nosić broni i w ogóle być gansterem...i oczywiście o loadzie nikt nie wspominał...i co ? Ktoś chciałby w takie gry grać ? Ja już chyba bym wolał odsiedzieć to 5 lat w pace niż się do takiej przesiąkniętej realizmem gry podchodzić. Podsumowając to, we wszystkim najlepiej jest znaleźć złoty środek, w tworzeniu realistycznej gry również, jakby zastosować Twoje pomysły, bardzo kiepsko by to wpłynęło na grywalność i rzecz jasna sprzedaż...bądźmy realistami.

-Krótko i treściwie???? Poza tym, w takiej Mafii trzeba się liczyć z tym, że jak jedziesz 150 na godzinę, to w każdej chwili drzewo może zatrzymać twoją karierę... I jakoś nikomu to nie przeszkadza??? Poza tym, po dachowaniu samochód już raczej nie pojedzie, chyba, że masz szczęście. To też nie obniża grywalności... Aha, jeszcze jedno- grając w GTA dziwnie się czuję, kiedy pędzę motorem tak z 250 na godzinę, mam wypadek, lecę 30 metrów i tracę jakieś 10% życia... :? No i to mi przeszkadza...

Owszem zgadzam się w Mafii ciekawe rozwiązanie z tą bronią zastosowano. I gracz musiał mieć góra jeden pistolecik i jakiś karabin i to był max. Ale Mafia też nie była aż tak realistyczna jak się wydaje. Choćby taka sytuacja: wymiana ognia na rynku, gliniarze przejeżdzają obok, specjalnie staram się nie strzelać, żeby nie zwrócić ich uwagi, oni oczywiście nic sobie nie robią z tego, że inni gansterzy ładują tony śrutu we mnie...ja oddaje tylko jeden strzał i już się mnie uczepiają...tak więc Mafia choć realistyczniejsza od GTA, to jednak też swoje wady ma...

-W Mafii można nosić wszystkie pistolety i 2 karabiny( bądź strzelbę ), a jeśli chcesz mieć puste ręce, to możesz mieć tylko jedną większą broń. Wiem, bo wczoraj przeszedłem po raz drugi :) Co do błędu- to racja, też mnie to denerwuje, ale rzadko dochodzi do takich akcji. Jest też błąd przy wjechaniu 1 cm za linię( niewidoczną ) skrzyżowania- na czerwonym świetle... Albo- jakiś palant mnie stuknął, kiedy jechałem na zielonym świetle, a gliny mnie gonią :lol: Są to denerwujące, ale nieczęste błędy.

Nikczemny napisał:

Ktoś z was chce takiej realności w grach?

-Ja??? Mnie się ten pomysł podoba, nie licząc pasów...

Osioł napisał:

No i to by było fajne! Przynajmniej chociaż raz bym poczuł się jak naprawdę prawdziwy ścigany! Muszę uciekać szybko ale przy tym muszę uważać by nie przywalić w słup czy coś innego, żeby przez to potem nie biec na piechte. Tyle razy widziałem fajne dokumenty (kręcone z helikoptera) jak władza ściagała pirata drogowego. Gdyby tak samo było jak w GTA to po prostu super gra by była Smile. A tak to muszę się bawić wyobraźnią Sad, czyli jak uznam, że przywale w coś za mocno to wysiadam i biegne do innego auta.

-Ech, nic dodać-nic ująć! W pełni popieram zdanie Osła co do realizmu w GTA... Jak się widzi takie spektakularne ucieczki, to samemu się chce tak pomykać, ale ani w realu, ani w GTA nie można:/

Samson napisał:

Mi to tam nie przeszkadzało. Policjanci nie komunikowali się ze sobą, więc potem, w późniejszych latach, można im było już bez problemu uciec jakimś szybkim wozem.

-Co więcej, jak jakiś gliniarz cię zobaczył, to można było go zabić- i nikt już cię nie gonił!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Krótko i treściwie???? Poza tym, w takiej Mafii trzeba się liczyć z tym, że jak jedziesz 150 na godzinę, to w każdej chwili drzewo może zatrzymać twoją karierę... I jakoś nikomu to nie przeszkadza??? Poza tym, po dachowaniu samochód już raczej nie pojedzie, chyba, że masz szczęście. To też nie obniża grywalności...

Masz rację, ale ja w moim poście o czymś innym pisałem. :) Co do takich pomysłów nic nie mam, nawet jestem za, bo już w Mafii się sprawdziły. Ale pisałem o tym, że to już przesadą jest, że po wypadku bohater nadal żyje, ale ma połamane ręce czy rozwaloną głowę....może tak mówię, dlatego, że jeszcze żadna gra nie wprowadzała takiego pomysłu...nie wiem, zobaczę, że taka gra jest fajna, to może się do takim radykalnych pomysłów przekonam...na razie uważam to za przesadę.Bo jakoś sobie strzelanie z dwoma przekrąconymi rękami wyobrazić nie umiem.

Aha, jeszcze jedno- grając w GTA dziwnie się czuję, kiedy pędzę motorem tak z 250 na godzinę, mam wypadek, lecę 30 metrów i tracę jakieś 10% życia... Confused No i to mi przeszkadza...

Rzeczywiście to można GTA zaliczyć in minus, tak samo jest jak bohatera potrąci auto jadące dość szybko, w rzeczywistości byłby albo trup albo kaleka do końca życia, ale CJ oczywiście bez problemu się podnosi i traci jakieś 30% życia. W GTA takich przykładów można mnożyć w nieskończoność.

Jak się widzi takie spektakularne ucieczki, to samemu się chce tak pomykać, ale ani w realu, ani w GTA nie można:/

Hm, w realu można, ale to wiąże się z poważnymi konsekwencjami (wpakowanie do mamra albo zaliczenie drzewa), a w GTA trochę tego też brakuję, ale poczekajmy może następne części wprowadzą choćby nawet uproszczony model takich pościgów. Gra stałaby się jeszcze bardziej filmowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej FX 5200 też działa normalnie. Cóż tak to jest z Radeonami dobre karty ale kupa walenia się ze sterownikami (dlatego lepiej wybrać Nvidie). Radeony mają to do siebie że często trzeba szukać sterowników do danych gier bo inaczej wywala cie w menu do winda. Kiedyś był o tym artykuł w CDA nie pamietam w którym numerze "Jak zostałem fan boyem ATI".

Miales kiedys w swoim kompie Radeona? Czy moze sugerujesz sie tylko zaslyszanymi opiniami i GRUBO przesadzonym tekstem Allora? Uzywalem przez dugi czas Radeonow (R8500, R9500@PRO, w sumie ponad 2 lata) i pewnie bylbym lojalny wobec firmy, gdyby nie to, ze trafila mi sie mozliwosc zakupu w pelni modowalnego GF6800LE, a ATi nie mialo wtedy konkurencyjnej karty. Przy nastepnej wymianie kupie Radeona, jesli oferta ATi bedzie odpowiednia. To tyle offtopiku :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale ja w moim poście o czymś innym pisałem. :) Co do takich pomysłów nic nie mam, nawet jestem za, bo już w Mafii się sprawdziły. Ale pisałem o tym, że to już przesadą jest, że po wypadku bohater nadal żyje, ale ma połamane ręce czy rozwaloną głowę....może tak mówię, dlatego, że jeszcze żadna gra nie wprowadzała takiego pomysłu...nie wiem, zobaczę, że taka gra jest fajna, to może się do takim radykalnych pomysłów przekonam...na razie uważam to za przesadę.Bo jakoś sobie strzelanie z dwoma przekrąconymi rękami wyobrazić nie umiem.

Można by do tego dodac, że taki połamany bohater po pewnym czasie padł by z bólu i zmęczenia i musiałby go ktoś znaleźc i po karetke zadzwonic. Jak by był w mieście to nic, ale jak by padł gdzieś na odludziu i zostałby przejęty przez wojsko, to ci by robili na nim badania(pod San Fierro - każdy fan San Andreas wie, gdze to jest) to by się zombie zamienił po pewnym czasie, i by było GTA: San Horroras :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale na przykład: miałeś wypadek na pustyni. Hp 35% i ciągle maleje. Więc na gwałt musisz gnać do pobliskiego szpitala lub restauracji, by podreperować zdrówko. Powiedzmy, że jesteś pieszo, a do najbliższego szpitala masz pół stanu. W połowie drogi padasz jak mucha... Nie sądze, by taki system obrażeń został wprowadzony, chyba, że istniałaby taka opcja dla hardcor'owców. Chociaż kto wie?...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie, że by padł z bólu i przemęczenia po drodze i było gupio... A powiedzcie mi, czy złym pomysłem było by wprowadzenie apteki z środkami przeciwbólowymi niwelującymi ten efekt (oczywiście można je nosić przy sobie). A na przemęczenie proponuje specialne "zioła" zakupowyna w mniej legalny sposób. Były by pewne efekty uboczne, ale chyba lepiej pozostać przy życiu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi, czy złym pomysłem było by wprowadzenie apteki z środkami przeciwbólowymi niwelującymi ten efekt (oczywiście można je nosić przy sobie). A na przemęczenie proponuje specialne "zioła" zakupowyna w mniej legalny sposób. Były by pewne efekty uboczne, ale chyba lepiej pozostać przy życiu...

Uważam, że twoje propozycje są nie za barszo trafione. Z tego powodu, że to nie byłoby zbyt praktyczne. Komu by się chciało chodzić do apteki po apteczki. Chyba po tylu latach niezmienionej mechaniki rozgrywki wprowadzenie typwych dla FPS'ów apteczek jest średnim pomysłem. Ja rozumiem w Maxie payne'ie, ale w GTA nie.

Co do "zioła" to może nawet nie głupi pomysł :P . To byłoby dość śmieszna jkaby nasz CJ zaczął po zapaleniu czegoś takiego widzieć świat w innych barwach lub widzieć dźwieki (podobno coś takiego po narkotykach jest możliwe). jedna to też szybko by się graczom przejadło. Tak samo jak siłownia. Z początku było too coś nowego i fajnego, a potem w sumie do niczego mnie było potrzebne. Ot co o tym myślę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, szkoda, że CJ to taki świętoszek. Ale pomysł z ziołem można by trochę rozwinąć. Mianowicie, jeśli CJ już bierze, to po jakimś czasie powinien się uzależniać- zacząłby powoli tracić zdrowie, wolniej biegać, atakować przechodniów itp. Niestety, są to mrzonki, bo wtedy zamkneliby całe Rockstar za popularyzowanie narkotyków :( A poza tym- takie pomysły rodzą się tylko w naszych głowach, ale i tam umierają. Powód jest prosty- te pomysły są zbyt realistyczne :?

Swoją drogą- w Ghotic'u można było się nawalić, jakoś nikomu to nie przeszkadzało :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, szkoda, że CJ to taki świętoszek

Wiem, że Tobie chodziło o to, że CJ nie zażywa zielska różnego rodzaju, ale to zdanie mnie rozbroiło. :twisted: No pewnie wiadomo, że każdy, kto morduje na ulicach, kradnie auta, zabija ludzi z wrogiego gangu i wszystko to w ogromnych ilościach jest świętoszkiem. Lepszym określeniem byłoby antynałogowiec. :wink:

Z tego powodu, że to nie byłoby zbyt praktyczne. Komu by się chciało chodzić do apteki po apteczki

A komu się chciało chodzić do restauracji po jedzenie ? A jednak ludzie tam chodzili, więc nie widzę przeciwskazań dla których do takich aptek mieliby nie chodzić. Zresztą jakby to miało im w grze pomóc, to na pewno by nie narzekali. :)

Swoją drogą- w Ghotic'u można było się nawalić, jakoś nikomu to nie przeszkadzało

W sumie tak...ale tam nie było marychy czy czegoś w tym stylu. Tam chyba palili trawkę. :twisted: I to nie było nawalanie się, jedynie chwilowa niedospozycja do walki. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...