Shaker Napisano Maj 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2010 Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan Producent Studio: Hal Film Maker Autor: Masaki Okayu Gatunek satyra, parodia, ecchi Pewnego dnia w domu niejakiego chłopaka o imieniu Sakura, a dokładniej to w jego pokoju pojawia się Dokuro?chan i oznajmia mu, że jest aniołem z przyszłości. Od tego czasu nieopuszcza naszego bohatera na krok i zamienia jego życie w torturę( dosłownie!). Dokuro?chan ma przy sobie ,, pałeczkę" zwaną Excaliborg, którą nieżadko zabija Sakurę, lecz chwilę potem przywraca go do życia dzięki tej pałce( wygląda, jak żelazny kij bejsbolowy nabijany kolcami) i wypowiada przy tym słynne zaklęcie ,,Pipiru piru pi piru pi!". Niedługo potem bohater spotyka drugiego anioła, który tak naprawdę ma za zadanie go zabić ,, na wieczność". Powodem tego jest bynajmniej, to że w przyszłości wynajdzie lek na wieczną młodość, przez co przeciwstawi się naturalnemu kolejowi rzeczy i przez, to bóg skazuje go na egzekucję. Dokuro?chan występuje w roli wybawicielki, która chce niedopuścić do powstania leku, a zarazem do ,, wiecznej śmierci" Sakury. W tym anime nie można narzekać na animację, bo jest porządnie zrobiona. Styl rysowania może i jest dosyć prosty, jednak to nie przeszkadza w oglądaniu, bo skupiamy się głównie na efektownych akcjach Dokuro-chan, która zwykle uśmierca Sakurę. Oprawa dźwiękowa jest w miarę dobra, a piosenka w openingu szczególnie wpada w ucho, czego nie można jednak powiedzieć o tej w endingu. A fabuła... pomysł może nie jest wyśmienity, jednak sposób wykonania jest moim zdaniem zadowalający. Otrzymujemy przy tym mieszankę niewybrednego humoru, który przeplata się z motywami ecchi oraz przemocą w dużym natężeniu. Efekt uderzenia młotkiem w głowę (czy też kijem bejsbolowym w tym przypadku), po ilości krwi, która się przy tym pojawia można by porównać z serią typu Elfen Lied, gdzie krew w większości odcinków nie jest nam obca. Twórcy może i z tym przesadzili, jednak nie wykraczają tu z obszaru ecchi, więc nie jest źle... Jedna seria ma tylko 4 podwójne odcinki, co można uznać za dobry pomysł, bo dla części oglądających tą serię mogłaby się stać lekko ,,niezrozumiana", a tak pozostaje tylko w sferze zdziwienia ;] Attention Attention! Tą serię mógłbym porównać ze względu na jakość humoru do Baka to Test to Sh?kanj?, jednak reszta jest całkowitym przeciwieństwem ;D Taka krótka seria na zrelaksowanie się i nic więcej... PS. Nie widziałem, o tym tematu, więc założyłem. PS2. A jednak jest, kurdę... Aaaa, tam to tylko manga. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krashai Napisano Maj 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2010 Stworzyłeś identyczny temat jak ja xd. Ale byłeś szybszy o dwie minuty o.o xd Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mishiu Napisano Maj 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2010 Anime dosyć nędzne. Głównie opening fajny. Poza tym mimo, że anime miało być komedią to jak dla mnie granica głupoty w tym anime została przekroczona do tego stopnia, że mnie nie śmieszyło. Ocenił bym to 4/10. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nyuu Napisano Maj 14, 2010 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2010 Nie oczekuj od Fify elementów Fps, tak samo, od tej serii skomplikowanej fabuły i głębi. Ja przy anime bardzo dobrze się bawiłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mishiu Napisano Maj 14, 2010 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2010 To zależy co kogo śmieszy. Ja też bardzo lubię wiele komedii anime, ale zarazem część z nich (zwłaszcza parodie) zamiast śmieszyć irytują. Wszystko zależy od tego czym próbują rozśmieszyć widza. Dokuro-chan bym określił jako dosyć obleśne anime, a tego też nie lubię. Poza tym to ciągłe zabijanie i ożywianie zbyt humorystyczne nie było. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ainaa Napisano Sierpień 24, 2010 Zgłoś Share Napisano Sierpień 24, 2010 Jeśli chodzi akurat o to anime to najbardziej zdegustowało mnie to, że praktycznie nic się w nim nie dzieje, poza tym, że jakieś moe zabija gościa, który właściwie żył sobie spokojnie, dopóki ona się nie pojawiła. Gdyby to wszystko miało jeszcze jakiś sens, byłoby okey, ale tak... Ciągle lejąca sie krew bez fabuły dającej do myślenia jest po prostu głupia. Tak jak cała seria moim zdaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.