Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

almech

Nowy telefon.

Polecane posty

Oczywiście HD2. Czemu ? Cóż to HTC ;), duży wyświetlacz, świetne wsparcie ze strony różnych forów, mnóstwo aplikacji itd.

Jedynym minusem tego telefonu jest dość mała pamięć wbudowane - 512MB... Rozszerzalna do ~16GB, zdecydowanie mniej niż w N97...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematy związane z komórkowym hardwarem umieszczamy w subforum Sprzęt. Temat przeniosłem.

Nie mogę się dostać o oferty orange, ale sprawdź, czy nie mają Nokii N900. Duży, fajny ekran, świetny system, klawiatura QWERTY, 32GB pamięci i slot na karty, w miarę dobry aparat. Czego chcieć więcej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, a może Samsung Omnia 2 (i8000)? Do filmów i muzyki będzie perfekcyjny, równie dobry, jak nie lepszy od HD2 - dosłownie miażdżący jakością (wiem co mówię, bo widziałem na własne oczy), duży wyświetlacz AMOLED, dłuższy czas pracy na baterii, no i 8GB wbudowanej pamięci. Gniazdo słuchawkowe ma, wyjście TV-out ma. Nie ma ekranu pojemnościowego (więc i multi-toucha) no i SenseUI, oraz nieco słabszy procesor, ale też jest sporo tańszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wstawiłem cytatu. Tak to miało zabrzmieć:

Czego chcieć więcej

Innego systemu.

Mam na myśli to, że Symbian ustępuje systemom takim jak Android, iPhone OS lub chociażby Windows Mobile.

#k0nrad

Może telefon zły nie jest, ale ekran opornościowy na dłuższą metę jest męczarnią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zwolennikiem Symbiana również nie jestem. Męczące są te wszystkie certyfikaty. Pełno ludzi później go "hackuje" róznymi narzędziami by działał szybciej i już nie sprawdzał tych certyfikatów. Tak było jeszcze niedawno. Teraz nie wiem co prezentuje symbian. Choć i tak stawiam na WM i Androida. Jak dla mnie HD2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, tylko N900 to nie Symbian a Maemo, czyli dystrybucja linuksa - dużo bardziej otwarta niż Android. A certyfikat do S60 można sobie zrobić [mam], programy z Ovi są podpisane uniwersalnie, nie ma problemu z ich instalacją. Chociaż faktycznie jeśli rozważane są urządzenia oparte o WM i Andy'iego, to s60 nie ma po co się odzywać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#k0nrad

Może telefon zły nie jest, ale ekran opornościowy na dłuższą metę jest męczarnią.

Pfft. Jak jest dobry digitizer (a w nowszych samsungach akurat są bardzo dobre) to praktycznie równie wygodnie się je obsługuje, co pojemnościówki. Zarówno w i900 (z nowym digitizerem) jak w i8000 działają nawet leciutkie muśnięcia.

Poza tym - pogadamy zimą, gdy trzeba będzie ściągać rękawiczkę przy -20, by odebrać połączenie ;p. O używaniu jako 'rysika' winogron, parówek etc - nawet nie mówię. ;]

Dla mnie w zasadzie jedyną przewagą pojemnościowych digitizerów jest wielodotyk - jeśli system i aplikacje go nie wspierają, to jest mi to obojętne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O używaniu jako 'rysika' winogron, parówek etc - nawet nie mówię. ;]

Z tym, że pojemnościowe (przynajmniej te, z którymi ja się spotkałem) idealnie wyłapują miejsce w którym chcesz przycisnąć. Większość ma również przystosowany system i aplikacje, bo z góry wiadomo że użytkownik rysika używać nie będzie.

Co do rękawiczek i rysików, jest też druga strona medalu - na pojemnościowych nie ma przypadkowych dotyków (mam na myśli przedmioty).

Jeśli chodzi o multitouch na opornościowych, to pewna aplikacja (Space Dancer?) pokazała, że nawet na takiej 5800 jest on możliwy - z tym, że "przyciski" były umieszczone w rogach ekranu. Może ma to jakieś znaczenie, może nie - nie mam zielonego pojęcia.

#Gofer

Dla jasności - tak samo jak politan, miałem na myśli N97.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O używaniu jako 'rysika' winogron, parówek etc - nawet nie mówię. ;]

Z tym, że pojemnościowe (przynajmniej te, z którymi ja się spotkałem) idealnie wyłapują miejsce w którym chcesz przycisnąć. Większość ma również przystosowany system i aplikacje, bo z góry wiadomo że użytkownik rysika używać nie będzie.

Co do rękawiczek i rysików, jest też druga strona medalu - na pojemnościowych nie ma przypadkowych dotyków (mam na myśli przedmioty).

Jeśli chodzi o multitouch na opornościowych, to pewna aplikacja (Space Dancer?) pokazała, że nawet na takiej 5800 jest on możliwy - z tym, że "przyciski" były umieszczone w rogach ekranu. Może ma to jakieś znaczenie, może nie - nie mam zielonego pojęcia.

To wszystko prawda, co piszesz :). O organicznych 'rysikach' pisałem właśnie w kontekście rękawiczek i mrozu, nie jako bardziej precyzyjnych wskaźnikach.

Multitouch na opornościowym jest dostępny w następujący sposób - dotknięcie w 2 punktach na raz jest interpretowane jako dotknięcie w połowie odległości pomiędzy tymi punktami (widziałem na własne oczy na i8000) - jeśli aplikacja ma odpowiednio zmapowane punkty odczytu - to może być 'wielodotykowa' :) Właśnie na Omnię II powstała wykorzystująca ten fakt skórka do MorphGear - emulatora SNES, Gameboya etc. - telefon nie ma sprzętowych przycisków kierunkowych, więc bez niej równoczesny ruch i np. skok były niemożliwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...