Free Sesja - dyskusje

[Hawk]

Uff, na szczęście udało mi się odpowiednio 'wpakować' na FS. ;]

A teraz fragment o kowalstwie z Encyklopedii PWN. Dokładniej o kuciu, bo tym się moja postać zajmuje szerzej. :}

Plastyczna obróbka, czyli 'picowanie' broni. ;]

PLASTYCZNA OBRÓBKA, przeróbka plastyczna, obróbka bezwiórowa, gł. metali, tworzyw sztucznych (np. prasowanie tworzyw sztucznych), drewna, mająca na celu zmianę kształtu i wymiarów przedmiotów przez ich trwałe odkształcenie plast., przy jednoczesnej zmianie właściwości mech. materiału i uzyskaniu odpowiedniego rozkładu naprężeń wewn.; obróbka plastyczna metali może być przeprowadzana na gorąco lub na zimno, przy czym wymagany kształt może być osiągnięty bez naruszenia spójności materiału lub przez cięcie, przy którym następuje pękanie; rozróżnia się następujące zasadnicze sposoby obróbki plastycznej: walcowanie, kucie, tłoczenie i ciągnienie; do zalet obróbki plastycznej w porównaniu z obróbką skrawaniem należy: mniejsza ilość odpadów, zmniejszenie pracochłonności, lepsze właściwości mech. materiału po obróbce plastycznej, łatwość automatyzacji; najważniejszymi niedogodnościami obróbki plastycznej są: wysoki koszt oprzyrządowania oraz znaczne koszty inwestycyjne; tam, gdzie jest to technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione, zastępuje się procesy obróbki skrawaniem procesami obróbki plastycznej. Tłoczenie i kucie (brązu) było znane już w staroż. Egipcie, ok. 500 p.n.e. zaczęto praktykować kucie żelaza, w XII w. ciągnienie drutu, w XVIII w. walcowanie blach.

Koszty inwestycyjne>>> Sol narzędzia zdobył - wiecie jak. Minerały kradł, oraz kupował.

KUCIE - proces obróbki plast. polegający na kształtowaniu przedmiotów metal. przez zgniatanie ich między powierzchniami zbliżających się do siebie narzędzi. Rozróżnia się kucie na zimno oraz kucie na gorąco, przeprowadzane po nagrzaniu przedmiotu do odpowiedniej temperatury, wyższej od temperatury rekrystalizacji kutego metalu, dzięki czemu równocześnie z odkształceniem plast. następuje rekrystalizacja, likwidująca przynajmniej częściowo skutki zgniotu. Kucie może być swobodne (ręczne lub na młotach albo prasach), gdy metal swobodnie odkształca się w kierunku prostopadłym do kierunku nacisku, lub matrycowe (na młotach, prasach, kuźniarkach, kowarkach albo walcach kuźniczych), gdy odkształcanie metalu jest ograniczone wykrojem matrycy. Kucie jest najdawniejszym sposobem obróbki plast. metali, początkowo do kucia używano kamieni lub kam. młotków; do XIV w. znano jedynie kucie ręczne.

Coś jeszcze? Aha, Sol kuje oczywiście na gorąco. W szczególy proszę się nie wdawać, moja postać nauczyła się tego metodą prób i błędów. ;]

[Revotur]

Ciekawi mnie jak mozna kuc na zimno (wychodzilem z zalozenia ze mozna z definicji kuc tylko na cieplo bo to sprawia ze material staje sie bardziej podatny na odksztalcenia i staje sie bardziej plastyczny, a material ochlodzony jest mniej plastyczny i bardziej podatny na pekniecia)

P.S.

Czy wyklepanie blachy w samochodzie jest przykladem kucia na zimno?

P.S. (2)

Podoba mi sie encyklopedyczne podejscie do zagadnienia. Jutro jesli mi czas pozwoli w ten sposob bazgrne cos o nieumarłych

[Gandalf z Valinoru]

Ostatnio czytając sobie wasze(nasze) posty w FS to uświadomiłem sobie jedną konkretną rzecz. To, że nie mam przy sobie nic wartościowego oprócz klucza do pokuju w miejskiej gospodzie, gdzie leży mój łuk, strzały, pieniądze itp. Możemy wrócić po to wyposarzenie albo olać i stracić .

[SpellCaster]

Przepraszam Rev, ale gdzie ja napisałem, że jestem nieprzytomny, aye? I jakim prawem śmiesz dotykać Zena! To oburzające! Tylko ja mam prawo do dierżenia jego trumny, nikt inny .

A tak na serio, to czytaj posty uważniej.

[Owca]

A więc przedstawię wam moją postać,może spodoba się wam:D

1.Imię-Tsukasa

2.Nazwisko-Kunisaki

3.Wiek-19 lat(młody stosunkowo)

4.Wzrost-170cm

5.Włosy-Białe(nie mylić z siwymi)

6.Oczy-Zielone

Informacje:

Tsukasa gdy sie urodził od razu został wysłany do szkoły magicznej,do której trafiaja tylko nieliczni,Tsukasa był tam wychowywany przez wykwalifikowanych magów i czarownice.Tsukasa zaczął się uczyc przeróżnych sztuczek w wieku 10 lat i stał sie Adeptem magii,Tsukasa w wieku 18lat wyruszył ze szkoły w poszukiwanu przygód i ludzi potrafiących go więcej nauczyć,Tsukasa nie jest żadnym mistrzem magii,potrafi podstawowe czaru i kilka przydatnych umiejętności,Prawdziwym Czarodziejem zostaje sie dopiero w wieku 50lat(tak twierdzą jego nauczyciele).Tak wiec Tsukasa wciąż na nowo i od nowa tuła się po świecie już od równo ROKU.

Niektórzy nie wiezą w magiczne umiejętności Tsukasy gdyż adept magii nie pokazuje swoich zdolności na ''pokaz'' używa ich tylko w skrajnych przypadkach obrony własnej i innych.

Wygląd:

1.Na pliczkach ma czerwone paski(znaki) które są tak jakby potwierdzeniem ukończenia szkoły magicznej.

2.Laska długa na końcu półokrąg na środku którego znajduje się czerwona kulka(emanująca magią)

3.Na głowie czapka którą można nazwac śmieszną gdyż nie jest to głęboki spiczasty kapelusz magiczny ale tak jakby czepek na którym znajduja sie zielone kółka(nie kamienie szlachetne)

4.Szata:

-mleczno-biała bluza z kapturem z krótkim rękawem(odpinana z przodu),pod bluzka ma dłuższą bluze z długim rękawem w kolorze czarnawym,na dłoniach rękawice bez palców.na nogach szata można powiedzieć przypominająca długa spódnice w kolorze czarnym która sięga aż do butów.Na nogach solidne buty traperskie w kolorze czarnym(widac znaki używania-zadrapoania itp).

W Ręce trzyma długą laskę na której końcu znajduje się półokrąg(kij z zakończeniem w kształcie literki C) w zakończeniu© znajduje się pomiędzy krawędziamy czerwona kulka ktora nie dotyka zadnego z elementow laski,poprostu lewituje w okręgu zakonczenia laski.

Wyraz twarzy przyjemny:D:D:D(można powiedzieć spokojny)

Tsukasa jest szczupły,nie muskularny.

5.Natura:

Tsukasa jest pomocny,czasami poważny a czasami kompletnie zakręcony(czyt.czasem mu odwala).

To tyle o Tsukasie,jakby ktoś miał jakies wątpliwości to moge je rozwiac,wystarczy zapytać.

PS:Tsukasa specjalizuje sie w Magii Czarnej(fireballe i inne zaklecia niszczace) ale potrafi także pomoc za pomoca bialej magii(leczenie i czary wspomagajace) więc jest Magiem specjalizującym sie we wszystkich rodzajach magii oprócz magii przyzwania.

to jest obraz Elka z pewnego Anime,Tsukasa jest czarodziejem ubierającym sie w jego styl(nie wyglada jak on tylko tak się ubiera)laska tsukasy jest podobna do Laski Elka.(tak zeby latwiej wam bylo wyobrazic sobie Tsukase).

Tsukasa jest ze mną od dawna wymyslilem go majac jakies 12 lat,ja nie wymyslilem Tsukasy pod wplywem jakiegos anime np:.Hack//Sign-gdzie takz ejest czarodziej Tsukasa,Tsukasa poprostu byl niegdys moim wymyslem i uzywam Czarodzieja Tsukasy w roznych grach itp:D

on nie jest specjalnie do tej sesji wymyslony poniewaz pomysl Tsukasy w mojej glowy byl juz dawno.

Dziękuje za uwagę,myśle że dośc dużo i jasno napisałem o Tsukasie a ubiór Tsukasy jest zaprojektowany() na podstawie ubrania Elka(patrz link wyzej).

[Revotur]

-->spell

Przyznaje sie do bledu i nie mam pojecia czemu myslalem ze jestes nie przytomny

Zaraz, zaraz to ty byles przytomny?? To biedny Gandalf dzwigal cie wlasna prawica, a ja dziwgalem twojego funfla z trumna a ty zes byl przytomny! Se taksowke rycerz znalazł Tozto zachowanie niegodne paladyna :lol:

To bylo w kwesti formalnej, teraz czas na przyjemnosc :twisted: czyli 'konstruktywna krytyka" postaci mr. Owcy (dla odmiany nie rozpisze sie tak jak przy postaci Holyego )

A, wiec:

Poszukaj jakis altenatynych okreslen imienia swojej postaci. Tsukasa to, tsukasa tamto... za duzo tego Tsukasa

Bylo by milo (na bardzo upartego )gdybys zrobil karte postaci wedlug wzoru (podajze na pierwszej stronie dyskusji, jest postac Radyana na ktorej sie wzorujemy) no ale skoro juz napisales tak to (chyba ) moze zostac. Zastanawia mnie tylko rasa tego mlodzienca (czy jest to czlowiek ?) Ta czubata czapka noszona przez magow zwa triala. Acha jeszcze jedno, forum czasami "siada" i posty podwojne czy potrojne sa na porzadku dziennym wiec je ignoruj. Jak przyjdzie modek to zlikwiduje nadmierna ilosc postwo;] Jaki to kolor "czarniawy"?

Teraz rozpisze sie co do historii twoje postaci. (z oczywistych powodow kwestie ortografii zostawie komus innemu ) Calosc jest napisana dosc sucho, bezemocjonalnie a wlasnie wokol emocji i wewnetrzenej walki dobra ze złem krazy cala FS (FreeSesja.) Brak twojej postaci jakis dylematow moralnych, rosterek wewnetrznych, tak na dobra sprawe to nie rozpisales sie co do samej historii Tsukasy.

To tyle, trzeba bedzie poczekac na to co powiedza inni.

P.S.

mam nadzieje, ze zapoznales sie z regulaminem FS.

P.S. (2)

-->spell

Bliskosc niepochowanych zwłok odnawia moje siły :lol: Denerwujesz sie za to, ze nosze te zwłoki? Poczekaj tylko jak Ellor sie dowie, ze swiete zwloki jego brata miecza byly dzwigane (czyt: bezczeszczone) przez wyznawce Jej Mrocznego Majestatu, wtedy to dopiero bedzie furia :twisted: (ja bym sie wsciekł )

[P_aul]

Moim zdaniem Owca jest za malo doswiadczony, aby brac udzial w FS. Kiepski styl, kiepska historia, wyrazne (zbyt wyrazne...) inspirowanie sie jakas gra (niejakiemu Razielowi29a nie pozwolilem grac... Razielem... na NS, mimo ze to duzo lzejsza sesja.) Jestem na NIE. Moze za jakis czas...

Owco -> Rev juz napisal, ze potrojne posty to nic niezwyklego (poczworne tez ^^) Natomiast lamaniem regulaminu jest pisanie dwoch ROZNYCH postow pod rzad (na zasadzie "bo mi sie cos przypomnialo, a tu nie mozna edytowac".) Tym razem bedzie ci wybaczone (prawdopodobnie, nie jestem modkiem...) ale pamietaj o tym na przyszlosc.

[Owca]

Tsukasa opisałem tak jak opisałem,rozterek nie napisałem ponieważ on zadnych rozterek wewnetrznych nieposiada tylko pragnienie do zdobycie wiekszej wiedzy i mocy magicznej poprzez podróżowanie.

O tym że posty kilka x się pod rząd piszą tego niewiedizałem dlatego napisałem kolejnego posta z przeprosinami poniewaz niema na tym dziale opcji ''edytuj''

nie kazdemu musi się pdobac ta postać mi sie podoba i jest gices:D

[vysoki]

Owca - problem w tym, że jednak postać musi się spodobać przynajmniej trzem graczom. Paulowi się nie podoba. Mi też nie. Poprawki? Jeśli chodzi o mnie - to zapomnij. Pokazałeś już, że i tak nie wiesz, o co chodzi, a twój styl wypowiedzi jest strasznie toporny. Poza tym - ta sesja ma byc raczej nastawiona na rozterki wewnętrzne. Nie na zdobywanie czegoś.

Rev - ta spiczasta czapka to raczej tiara, a nie triala.

[Owca]

Wasz wybór waśmościowie:D a co do mojego doswiadczenia to powiem krótko i zwięźle: gdyby nikt nie pozwolil mi nigdzie grac mówiąć ''jestes niedoswiadcozny'' to nigdy bym w nic nie zagrał i nigdy bym tego doswiadczenia nie nabrął,każdy kiedy był NEWBIE.

Dzięki za uwagę.Sey'a

[vysoki]

Taa...

Ale wypadałoby wiedzieć, w co się pakujesz, czyż nie?

A takie wpadanie 'O, FS! Ja też chcę!!!', gdy się nie ma pojęcia o co w tym chodzi - i to w dodatku w tak koszmarnym stylu... daruj, ale sądzę, że dalszy komentarz już jest niepotrzebny.

[Owca]

szpoooooOOOooko:D

''Ja tu jeszcze kurde wrócę'' jak powiedizał bardzo mądry człowiek (nijaki Ferdynand Kiepski)

''moze z ajakiś czas...''<=też mądra sentęcja:]

[Hawk]

Ja też jestem na nie - dlaczego?

1. Brak jakichkolwiek informacji o charakterze Tsukasy. (?)

2. Historia drętwa. :|

3. A jak on zdobędzie max lvl, to co?

4. Mi się jednak wydaje, że tą postać robiłeś pod Elka.

Rev >>> Zobaczenie mnie jest 'be'.

Określenie chłopiec jest 'be' (mimo wieku).

[SpellCaster]

Przyznaje sie do bledu i nie mam pojecia czemu myslalem ze jestes nie przytomny [...] a ja dziwgalem twojego funfla z trumna a ty zes byl przytomny! Se taksowke rycerz znalazł

Twój błąd. Ale Ellor nie będzie przez niego cierpiał. Tylko on nosi trumnę, nikomu innemu jej nie daje, a zwłaszcza jakiemuś pokręconemu staremu dziadowi który wygląda na gróźlika, a chwile potem na jedno ramie bierze przeszło 200kg trumne, a na drugie nieprzytomnego towarzysza . Umówmy się, że ja cały czas ją niosłem, dobra?

Bliskosc niepochowanych zwłok odnawia moje siły Denerwujesz sie za to, ze nosze te zwłoki? Poczekaj tylko jak Ellor sie dowie, ze swiete zwloki jego brata miecza byly dzwigane (czyt: bezczeszczone) przez wyznawce Jej Mrocznego Majestatu, wtedy to dopiero bedzie furia (ja bym sie wsciekł )

To ty lepiej uważaj :twisted: . Następny post będzie z cyklu "ten stary dziad mi się nie podoba...bije od niego ZŁO...wiem! On jest...! <dziabu dziabu dziabu>...no i po stary gruźliku :twisted: ".

Owca>>>bez komentarza, zrobil to za mnie inni.

[Revotur]

-->Spell

Chyba nie podniesiesz reki na starego, schorownanego (noszacego okulary ) czlowieka To nie po paladynsku (ciekawe słowo )

Moge sie z toba tak umowic ale pod jednym warunkiem. Mianowice ze napiszesz sprostowujacego posta (mozliwe najszybciej bo na FS martwota wieksza niz na NS a to juz cos) Oczywiscie ty jako paladyn wyczujesz cos w mojej postaci "niewlasciwego" ale pamietaj, ze i ty nie jestes swietoszkiem wiec troche sie odsuneles od swojego boga, i ja tez nie jestem w pelni oddany mrocznemu planu Jej Majestatu (OFF Pisze sie "majestatowi" czy "majestatu"? ONTOPIC) wiec nie bedziesz na 100% pewny co do mojej osoby. Bedziesz odczuwał cos takiego jak "niepokuj" lub "podejzliwosc" i na pewno do mojej postaci plecami sie nie odwrocisz, zwłaszcza po tym jak pokazała ze (200kg + 60kg [elfy sa lekkie ]) jest w stanie uniesc

-->Owca

Holy rowniez nieciekawie zaczal kariere na sesji ale po polrocznej nieobecnosci wiele w swoim charakterze zmienil (wiekszosc na lebsze ) i moze to bedzie dla ciebie rozwiazaniem. Zrob sobie polroczna przerwe. Za 6 miesiecy zapraszamy na FS i jesli ci zalezy to na pewno sie zjawisz, jesli ci nie zalezy to widac ze do FS sie nie nadajesz, bo kazdy gracz mosi czastke siebie poswiecic aby moc sie tutaj bawic (ale to patetycznie brzmi )

-->Hawk

Jaki "chlopiec" nazwalem twoja postac człowiekiem i to ze znakiem zapytania (bo w ciemnosci nie widze cech szczegolnych ) Generalnie to nie masz sie o co martwic, bo ja nie bede ingerował (no chyba, ze mnie zaatakujesz )

Dobra to tyle w kwesti formalnej teraz obiecana czesc opisowa, nie ma to bezposredniego zwiazku z FS wiec jesli ktos nie ma czasu to czytac nie musi. Opisze tylko kilka szczegolnych cech kazdego przedstawiciela mojej rasy, lecz nie stoi nic na przeszkodzie aby na FS pojawili sie nieumarli posiadajacy inne wlasciwosci fizyczne

Nieuamrły (np. Dougan) zalicza sie do istot rozumnych pochodzenia magicznego a wiec nie moze istniec bez magii (tak jak czlowiek bez powietrza) Istoty zywe posiadaja siły zyciowe (czerwony słupek w lewym dolnym rogu ) oraz siły magiczne tzw. mana, przy czym jesli skonczy im sie "mana" to umrzec nie musza. Problem jest powaniejszy u jednostek magicznych. Dougan nie posiada sił życiowych, tylko siły magiczne z ktorych korzysta i do czarowania i do życia, wiec jesli niebieski słupek spadnie do zera to Dougan zginie. Aby zabic nieumarłego trzeba odciac jego glowe (lub ja zmiazdyc), mozna tez (w wypadku łócznikow) wybic mu oczy (niestety w takim wypadku trzeba wybic oba), czar leczenia (lub zmartwychwstania) dziala podobnie i w zaleznosci od sily czaru potezniejszego nieumarlego mozna nim zgladzic, jak juz wspomnialem żywego trupa mozna odeslac na tamten swiat czarami "antymagia" lub "rozproszenie czarow" czyli "wypalic" calą jego magie. Jest to jednak malo skuteczna metoda gdyz nieumarli maja kilka razy wiecej "many" niz ludzki mag tego samego poziomu. Dougan nie sypia, musi tylko co jakis czas przysiasc i zregenrowac sily (trwa to tyle ile ludzki sen czyli jakies 6-8 godzin dziennie) wpada wtedy w swoisty rodzaj transu (dokladnie tak samo jak ryby akwariowe) i kontakt z otoczeniem jest ograniczony, tymniemniej (tak jak wspomniane rybki ) ma on "otworzone" oczy.

Krotko i na temat

P.S.

Wybaczcie ze opisalem Dougana korzystajac z pojec zaczerpnietych z gier komputerowych typu RPG

[niziołka]

Ha! Tylko 3 osoby stoją na nogach. A w dodatku jedną z nich jest mała dziewczynka!

Nie bylo sensu jednak nic robic bo to dziecko... (auć ) ta młoda elfka

Hej, to naprawdę nie jest śmieszne! przestańcie się wreszcie wygłupiać, ona nie wygląda na 'małą dziewczynkę' i 'dziecko'! <tupie nóżką ze złości> Ona wygląda na zgrabna elfkę, a zachowuje się dziwnie, i tyle :?

Uff, na szczęście udało mi się odpowiednio 'wpakować' na FS. ;]

A teraz fragment o kowalstwie z Encyklopedii PWN. Dokładniej o kuciu, bo tym się moja postać zajmuje szerzej. :}

Co nie zmienia faktu, że dalej nie jest wyjaśnione, gdzie się nauczył to robić No, chyba, że napiszesz, że jak był mały to wpadł do wielkiego garnka wypełnionego Miksturą Kowalstwa i to był jeden z powodów, dla których orkowie go wypędzili?

A tak poza tym...pewnie mam zbyt dobre mniemanie o mojej postaci, i to FS i w ogóle... Ale jak Sol niby mógł usłyszeć mnie, Boginię Ulic?

OFFTOPIK:

i ja tez nie jestem w pelni oddany mrocznemu planu Jej Majestatu (OFF Pisze sie "majestatowi" czy "majestatu"? ONTOPIC)

W tym wypadku jest dobrze napisane:

"Nie jestem w pełni oddany mrocznemu planu Jej Majestatu".

Słowa 'Majestatowi" powinieneś użyć w wypadku, gdybyś mówił np.:

"Nie jestem w pełni oddany Jej Majestatowi".

[Hawk]

Hej' date=' to naprawdę nie jest śmieszne! przestańcie się wreszcie wygłupiać, ona nie wygląda na 'małą dziewczynkę' i 'dziecko'! <tupie nóżką ze złości> Ona wygląda na zgrabna elfkę, a zachowuje się dziwnie, i tyle :? [/quote']

Była noc, prawda? Sol nie ma sokolego wzroku, więc stwierdził, że to zwykłą dziewczynka.

A teraz fragment o kowalstwie z Encyklopedii PWN. Dokładniej o kuciu' date=' bo tym się moja postać zajmuje szerzej. :} [/quote']Co nie zmienia faktu, że dalej nie jest wyjaśnione, gdzie się nauczył to robić No, chyba, że napiszesz, że jak był mały to wpadł do wielkiego garnka wypełnionego Miksturą Kowalstwa i to był jeden z powodów, dla których orkowie go wypędzili?

Metodą prób i błędów... 10 lat.

A tak poza tym...pewnie mam zbyt dobre mniemanie o mojej postaci' date=' i to FS i w ogóle... Ale jak Sol niby mógł usłyszeć mnie, boginię Ulic? [/quote']Była noc (again..) i umówmy się, że Twoja postać wdepła w... gałąż.

[vysoki]

No jakby nie patrzeć - trudno jest się samemu nauczyć czegoś takiego jak kowalstwo metodą prób i błędów. Naszej cywilizacji zajęło to jakieś 3000 lat (jeśli nie więcej)...

[SpellCaster]

Ciągle zapominałem o tym napisać, a nie chciałem pisać dwóch postów pod rząd. W końcu mi się przypomniało.

Otóż post Hawka, w którym walczył z zombiasami na kilometr pachniał cRPG'ami. Dlaczego? "Ojej! Toż to straszne zombie! Musze je zabić!" <ciach, ciach> "Dobrze się spisałeś młodzieńcze! Masz, oto zbroja, mamy ich od cholery w magazynie, więc rozdajemy komu popadnie. Jak będziesz w potrzebie, możesz się zwrócić do paladynów, pomożemy ci. W końcu i tak nie mamy nic lepszego do roboty". Brakowało tylko napisu "Quest completed, 1000 experience points" :|

[Hawk]

No jakby nie patrzeć - trudno jest się samemu nauczyć czegoś takiego jak kowalstwo metodą prób i błędów. Naszej cywilizacji zajęło to jakieś 3000 lat (jeśli nie więcej)...

Tak, ale od samego początku nie miano odpowiednich narzędzi, prawda? W końcu jednak skombinowano coś sensownego i takie narzędzia Sol ma. Zapomniałeś o fragmencie z karty postaci?

[P_aul]

na FS martwota wieksza niz na NS

Chyba dawno zaden krasnolud nie wrazil swojego elfickiego miecza miedzy twoje nieumarle posladki :twisted:

czerwony słupek (...) niebieski słupek

I tu mam maly problem... Czy moja postac jest wojem z D1 czy raczej biorac pod uwage umiejetnosc walki dwiema broniami barbarianem z D2... (tak wiem, ze te oznaczenia wystepowaly tez w innych grach...)

Hej, to naprawdę nie jest śmieszne! przestańcie się wreszcie wygłupiać, ona nie wygląda na 'małą dziewczynkę' i 'dziecko'! <tupie nóżką ze złości> Ona wygląda na zgrabna elfkę, a zachowuje się dziwnie, i tyle

No lepiej przestac... Dziewczyne latwo wpedzic w kompleksy, a niziolka najwyrazniej utozsamia sie ze swoja postacia Ale sama sobie zaprzeczasz:

nie jest żadnym Mrocznym i Złym osobnikiem ukrywającym swoje Występki przed Światem, tylko zwykłym dzieckiem

To w koncu dziecko czy kobieta? (Alez ze mnie wstretny kombinator i terminator ^^)

Masz, oto zbroja, mamy ich od cholery w magazynie, więc rozdajemy komu popadnie.

WRACAMY DO MIASTA!!! A bez zartow, to tak Spell, masz racje. Tez mialem takie odczucie

I wreszcie mala propozycja. Odczepcie sie juz od Hawka. W koncu jego postac tez mogla sie nauczyc rzemiosla w czasie podrozy podobnie jak moja wladania meiczem. Tu mala uwaga - nie zajrzalem do karty, wiec nie wiem czy nie robie jakiegos powaznego logicznego bledu ^^, ale nie wyorbazam sobie uczenia sie kowalstwa w dziczy. Musial miec dostep do ludzi i kuzni. A to oznacza spotaknia z zawodowymi kowalami. A wiec zdobywanie doswiadczenia. Moz enie pisal nic o tym, ze przenosil sie z miasta do miasta, ale to by chyba raz na zawsze zamknelo usta marudom Nie wszedzie musieli tolerowac polorka, ale tam, gdzie nikt sie nie zorientowal (^^) lub byli tolerancyjnie ludzie, nic nie stalo na przeszkodzie, zeby sie uczyc... Za to nie tylko nie bede cie bronil, ale tez ostro zaatakuje za ten jezyk nauczony nie wiadomo kiedy. Niestety dziecko nie rodzi sie z odruchowa zdolnoscia mowienia w swoim jezyku. Ma jedynie zdolnosc do uczenia sie go, a procesy te sa niezwykle skomplikowane. Nie mozna po 10 latach zycia wsrod orkow nagle wyjsc do ludzi i zaczac mowic ich jezykiem niestety... Bedziesz musial nad tym jeszcze pomyslec Hawk.

[niziołka]

Była noc, prawda? Sol nie ma sokolego wzroku, więc stwierdził, że to zwykłą dziewczynka.

A więc każda niska postać w świecie fantasy to dziewczynka? Przykro mi, ale jeżeli nie widziałbyś jej wyraźnie równie dobrze mógłbyś ją uznać za chłopca/faceta - a jeżeli widziałeś wystarczająco wyraźne to wiesz, że to kobieta

Metodą prób i błędów... 10 lat.

No jakby nie patrzeć - trudno jest się samemu nauczyć czegoś takiego jak kowalstwo metodą prób i błędów. Naszej cywilizacji zajęło to jakieś 3000 lat (jeśli nie więcej)...

Tak, ale od samego początku nie miano odpowiednich narzędzi, prawda? W końcu jednak skombinowano coś sensownego i takie narzędzia Sol ma. Zapomniałeś o fragmencie z karty postaci?

Errr... mimo wszystko, nawet mając wspaniałe narzędzia, trzeba jeszcze wiedzieć, jak ich użyć -za przykład możemy uznać coś takiego:

-słyszałam kiedyś o takiej technice graficznej, jak przeżeranie kwasu w metalu- jednak nawet jeżeli miałabym do dyspozycji całą pracownię, werniks, gąbkę, lakier, naftę, świeczki, prasę, piórka, farby, wałki, blaszki, papier, ziemniaki, noże, kwas, dłutka, szkło, igły, papier ścierny, nożyczki, linoleum, gumę itd. to jednak bez wskazania osoby, która się na tym zna- co po kolei czym zrobić, czego użyć a czego nie, nie miałabym pojęcia, jak to zrobić - i nikt inny zapewne też nie, bo opiera się to na znajomości niektórych zjawisk mechanicznych i chemicznych, nad którymi każdy mógłby główkować w samotności nawet 50 lat i do niczego nie dojść.

Z kowalstwem jak śmiem mniemać jest zapewne tak samo

Była noc (again..) i umówmy się, że Twoja postać wdepła w... gałąż.

A umówmy się, że moja postać jako m.in. włamywaczka i złodziejka pracuje zwykle w nocy, bo jakoś tak włamywanie się komuś do mieszkania w środku dnia niezbyt jej pasuje... a więc zapewne jakoś przyswoiła wzrok do widzenia w ciemności(tak tak, elfy miewają infrawizję) i chyba potrafi zauważyć gałąź? No, ale ona nie jest kowalem, tylko oni potrafią się zachowywać cicho w ciemności

nie jest żadnym Mrocznym i Złym osobnikiem ukrywającym swoje Występki przed Światem, tylko zwykłym dzieckiem

Zależy, kto pyta A tak poza tym - ja mówiłam o jej charakterze -dziecięcym pod niektórym względami, a nie wyglądem...

And who is the king, who is the king, ha?

Acha- mam jeszcze uwagę do wszystkich, którym zdarza się ta niepoprawność:

Nie ma kogoś takiego jak PALLADYN. Istnieje za to PALADYN.

Dziękuję

[P_aul]

1. Postanowilem przestac uzywac cytatow... nigdy mi nie wychodza -_- (no dobra, musze to jeszcze pocwiczyc )

2. (cwiczenie...)

Nie ma kogoś takiego jak PALLADYN. Istnieje za to PALADYN.

Czasem sa oni nazywani tez inaczej. Zalezy od rasy i tak:

smoki mowia na nich "Konserwa"

inni paladyni - "swieci mezowie"

90% spoleczenstwa - "szurnieci" (to najdelikatniej, nie chcialem dostac ostrzezenia...)

bogowie - "Ten_koles_ktory_mysli_ze_nie_mam_nic_lepszego_do_roboty_niz_mu_pomagac..."

mroczni bogowie - "Ten_koles_ktory_mysli_ze_mu_pomagasz (przezuc kielbaski na grillu)"

Eee to chyba miala byc powazna sesja... Mam jakis taki nastroj na pisanie glupot... no i nie mam nic lepszego do roboty (to taka delikatna aluzja do graczy na NS )

[Revotur]

-->Niziołka

To jak mam cie w koncu nazywac (imienia poki co nie znam) i mniejwiecej na ile lat (w przeliczeniu na ludzkie) wyglada twoja postac

-->P_aul

Chyba nie podniesiesz reki na starego, schorownanego (noszacego okulary ) czlowieka

I tu mam maly problem... Czy moja postac jest wojem z D1 czy raczej biorac pod uwage umiejetnosc walki dwiema broniami barbarianem z D2... (tak wiem, ze te oznaczenia wystepowaly tez w innych grach...)

Raczej twoja postac nie wystepuje w diablo, bardziej mysalem o RPG-ach takich jak M&M bo tam krasnoludy wystepowaly i mogly walczyc mieczem. Swoja droga to jaki masz poziom postaci P_aul i ile ci brakuje exp do nastepnego lvla? Moze polaczymy swoje postacie w party i pojdziemy ubic kilkaset ogrow (duzo expa i jeszcze zazwyczaj itemsy + 6 wypadaja) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Hawk miedzy 13 a 14 lvlem wybral perka "ludzka mowa" i stad ja zna, a kowalstwo mial jako atrybut poczatkowy w ktorego wkladal kazde zdobyte punkty.

A teraz na serio,

skoro Hawk podrozowal po ludzkich osadach to logiczne ze musial sie ludzkiej mowy wyuczyc.

[vysoki]

Paul - widzę, że masz z tym spore problemy, więc ci to przybliżę

Cytaty robi się tak:

[quote="nick w cudzysłowach"] <jakaśtamtreść>[/quote]

przestawia ci się 'o' z 'u'

Rev - sądzę, że w sprawie postaci niziołki wystarczy 'elfka' - bo chyba to idzie rozpoznać na pierwszy rzut oka. Poza tym - pokaż mi, gdzie Hawk ma w karcie napisane, że podróżował po ludzkich osadach?