Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CDA 02/2010

Polecane posty

Nie desperuj, PC dominowalo i bedzie dominowac, a konsole beda tylko "dzialka" w nim. CHyba,ze beda wychodzic 3 gry na PC miesiecznie, wtedy sila wyzsza.

Nie desperuję, ja te strony mogę omijać, żaden problem. Po prostu odpowiedziałem na stwierdzenie, żeby z oceną poczekać na wiećej numerów. Po co czekać, skoro widać, że ma być tak jak jest. Mi to nie przeszkadza, daleki jestem od darcia szat. Tylko jak już się zmieniacie to zmieńcie też podejście do gier konsolowych. Do tej pory było ono naprawdę mocno bezkrytyczne. :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, że to jest "podejście bezkrytyczne". Zwyczajnie redakcja wybiera do recenzji same dobre gry. Z racji ograniczonego miejsca (choć uważam, że 10 stron na konsole to co najmniej o 10 za dużo ;) ). Nie chcą po prostu recenzować konsolowych gniotów, bo takie też się zdarzają. To tak jakby mieć opcję zrecenzowania tylko wybranych tytułów na pc. Jestem niemalże pewien, że pod lupę poszły by same gry warte uwagi, co do których są co najmniej przypuszczenia, że będą bardzo dobre. A inna sprawa to to, że mechanizm powstawania recek konsolowych jest chyba trochę inny. Po prostu redaktorzy grają w pewne tytuły dla przyjemności. A jak stwierdzą, że dana gra jest warta uwagi, to piszą jej recenzję do pisma. Mylę się?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie ma Magazynu?

Nie cieszyl sie zbytnia popularnoscia, wiec zostal usuniety.

A bedzie na www? Z ankiety wynikalo ze wiekszosc userow chce. Byloby milo no chyba ze po prostu sie wam nie chce. To by bylo zrozumiale przeciez w koncu to nie wasz obowiazek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie desperuj, PC dominowalo i bedzie dominowac, a konsole beda tylko "dzialka" w nim. CHyba,ze beda wychodzic 3 gry na PC miesiecznie, wtedy sila wyzsza.

Nie desperuję, ja te strony mogę omijać, żaden problem. Po prostu odpowiedziałem na stwierdzenie, żeby z oceną poczekać na wiećej numerów. Po co czekać, skoro widać, że ma być tak jak jest. Mi to nie przeszkadza, daleki jestem od darcia szat. Tylko jak już się zmieniacie to zmieńcie też podejście do gier konsolowych. Do tej pory było ono naprawdę mocno bezkrytyczne. :smile:

Ja mimo wszystko uwazam, ze gdy pierwotne emocje i szok opadna, bedzie(sz) sie patrzylo na CDA inaczej. A gier konsolowych nie faworyzujemy. ale oczywistym jest, ze skoro wybieramy do recenzji te najsmaczniejsze kaski, to i srednia ocen tutaj jest wyzsza niz na PC. gdzie sie zgarnia wszystko jak leci.

Nie sądzę, że to jest "podejście bezkrytyczne". Zwyczajnie redakcja wybiera do recenzji same dobre gry. Z racji ograniczonego miejsca (choć uważam, że 10 stron na konsole to co najmniej o 10 za dużo ;) ). Nie chcą po prostu recenzować konsolowych gniotów, bo takie też się zdarzają. To tak jakby mieć opcję zrecenzowania tylko wybranych tytułów na pc. Jestem niemalże pewien, że pod lupę poszły by same gry warte uwagi, co do których są co najmniej przypuszczenia, że będą bardzo dobre. A inna sprawa to to, że mechanizm powstawania recek konsolowych jest chyba trochę inny. Po prostu redaktorzy grają w pewne tytuły dla przyjemności. A jak stwierdzą, że dana gra jest warta uwagi, to piszą jej recenzję do pisma. Mylę się?

Ogolnie masz racje, pare szczegolow nie tak, ale wydzwiek jest sluszny :)

O właśnie, czy teraz będziecie normalnie dostawać od producentów gry na konsole do recenzji tak jak działa to z grami na PC?

Jasne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł chyba czas żebym skrobnął conieco na temat 'co sądzę o zmianach które zaszły w CD-A'.

- Zmiana układu czasopisma/szaty graficznej itp - nie robi mi to wielkiej różnicy, to tylko detale do których będzie można się przyzwyczaić;

- kolejny wzrost 'skonsolizowania' czasopisma - bardzo mi się nie podoba, ale nie da się z tym nic zrobić. Dopóki w CD-A nie będzie 'konsolowych' pełniaków, i komputer PC będzie dalej posiadał zauważalną część akcji udziałowych składu czasopisma, to nadal będę je kupował. Poza tym nie samymi grami człowiek żyje, więc teraz coś o....

- ....publicystyce. Ta zmiana przypadła mi BARDZO do gustu - im więcej tekstów okołogrowych, tym lepiej!

Podsumowanie: Zmiany wyszły CDA na lepsze. Co prawda przybyło conieco o konsolach, ale i tak dużo mniej, niż przybyło publicystyki, w związku z tym gotów jestem się z tym pogodzić. Pozostaje tylko mieć nadzieję że CD-A zawsze będzie miało coś do zaoferowania dla czysto-pecetowej krwi czytelników takich jak ja, którzy mają awersję do wszelkich konsol :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multiplatformowe? ekhem? CD Action

?Wiedziałem, że tak będzie, każdy to wiedział, buhahaha? ? taka była moja pierwsza reakcja gdy dowiedziałem się, że największy polski magazyn, propagujący wśród młodzieży klapki na oczach i sprzętowy fanatyzm nagle nie ma czym zapełniać stron, więc weźmie się za konsole. Kiedy lata temu chciało mi się jeszcze walczyć na tamtejszym forum o to by użytkownicy zauważyli jego słabą szatę graficzną, monotematyczność i konieczność zmian byłem ignorowany ? dziś gdy to o czym mówiłem stało się faktem czuję? nie, nie czuję satysfakcji, raczej niesmak. Mimo wszystko postanowiłem sprawdzić, czy będę miał się czego czepiać, czy nie i zakupiłem swój egzemplarz, krzyczący błędem rzeczowym już z samej okładeczki ? uroczo.

Wielki napis ?Recenzje: pierwsi w Polsce? a pod nim widok: Tales of Monkey Island i Bayonetta wygląda przykro. Jak mogło się nie chcieć komukolwiek sprawdzić nowych numerów PSX Extreme i Neo Plus (które ukazały się przed omawianym CDA), przed napisaniem takiego sloganu? Myślę, że wypadałoby jednak to zrobić. Dla formalności podkreślę: nie, nie jesteście pierwsi, ani nawet drudzy.

Mimo to, szacun za reckę Mass Effect 2 ? z nią udało się wyprzedzić konkurencję, zatem czym prędzej do niej przeskakuję. W sumie miło, że autor pisze o tym, że nie chce zdradzać jakie postaci z jedynki możemy dołączyć do swej drużyny by nie psuć graczom niespodzianki, tuż obok screenów na których obie te postaci widać? informacja o automatycznym save?ie też mnie rozbawiła ?grę można przejść nie robiąc save?a ani razu? ? bo sam się robi. Ło panie, autosave ? jaka nowość w branży :P aha ? i nazywanie gry, którą oglądamy z perspektywy trzeciej osoby FPSem nie wypada wesoło (ech, potem ten magazyn czytają dzieci i to powtarzają, myśląc, że wiedzą o czym mówią). Poza tymi dwoma babolami ? recka była oczywiście lekka i przyjemna, i można się z nią zapoznać przed werdyktem w PE, który w naszym kraju wypadnie jednak najbardziej wiążąco.

Fajnie byłoby również w recce Lego Star Wars: The Complete Saga zaznaczyć, że gra wyszła już w 2007 na konsole? tak samo jak miło by było gdyby opinię nt Bayonetty wypisały osoby, które w nią grały. W pierwszym numerze, który ma łączyć konsolowców i pecetowców czytam opinię ?Chyba już wiem, czemu nie mam konsoli? pod grą, której wlepiono 9+? aż się nie chce komentować, ręce opadają.

Na dalszych stronach trafiam na podsumowanie najlepszych gier 2009 roku ? jedno jedyne, drukowane, w którym grono redakcyjne właściwie zapomniało o Uncharted 2 : ) (tytuł za najlepszą grafikę zgarnął? DiRT 2). Z innych, łatwych do przewidzenia ruchów: w wyścigach NFS wyprzedził Forzę, Risen pojawił się w rankingu, X-men Origins także (ojjj). Serio, rozumiem, że każdy w redakcji ma prawo do swych głosów, jednak ten przegląd dogłębnie potwierdza na czym grywają osoby piszące CDA, które powinno być multiplatformowe. W top-piątkach poszczególnych redów najczęściej brak Asasyna 2, Uncharted 2, Forzy 3, Killzone 2, Demon?s Soul, pojawia się za to Burnout Paradise z 2008 roku czy inny Saboteur. No wybaczcie, albo się pisze podsumowanie roku grając w najlepsze gry, albo nie wytykając nosa sprzed pc ;) Sam Smuggler dał tytuł swej gry nr1 całego roku Asasynowi 2 w którego nie grał, tylko widział jak inni to robią, do czego się momentalnie przyznał ? takie rzeczy w magazynie, które czyta cała Polska i uważa za poważne & branżowe? Polsko? czemu to czytasz?

Nie rozumiem po co te wielkie ściemy z rozszerzeniem tematyki pisma, skoro wygląda na to, że nie ma kto o nią zadbać. Nie pojawienia się recenzji Zeldy na DSa przemilczę, zapewne na recki gier z platform Nintendo poczeka się jeszcze te 4 latka. W niemal każdej opinii czuć gorsze traktowanie konsol i czekanie na konwersję na PC kolejnego tytułu ? czyt. ostatni bastion wciąż nie może uwierzyć w to, że uległ.

Dalej wpadłem na tekst o ero-modach (golizna w grach); gazeta dla dzieci-wczesnej młodzieży, znaczek przy tekście 18+, a na screenach i tak cenzura? nie wiem gdzie tu sens. Wypadałoby chyba nasz narybek zachęcać do wyjścia na dwór, zamiast przez trzy strony przeżywać podmianę tekstur przez domorosłych programistów z problemami. Z bardziej uszczypliwo-czepialskich spraw: w artykule o miłości PC i konsol, pan Hut pisze coś o Dust 514, które ?na pierwszy rzut oka niewiele różni się od takich tytułów jak Halo 3 czy Killzone 2?.

Na boga, KZ2 i H3 znajdują się pod każdym względem na odrębnych biegunach, nie można zrobić gry podobnej naraz do i jednej i drugiej? no tak tylko skąd to może wiedzieć ktoś kto nie grał ani w jedną ani w drugą. Oczywiście tekst poszedł do druku bo nikt tego nie przyuważył, ani korekta ani sam-nie-wiem-kto.

Wybaczcie, nie mam zamiaru się tu wyzłośliwiać i analizować CDA linijka po linijce ? bo mi się ani tego nie chce, ani nie jest tego warte z punktu widzenia dorosłego gracza, który swoje widział, jednak jest mi smutno, że moje założenie ?kupię ten super-przełomowy numer i znajdę kilka ftop, plus manifesty szowinizmu na polu pc vs konsola? się spełniło. Wolałbym dostać dobre czytadło ? ale kogo to obchodzi, przecież jest Ninja Blade na coverze, więc i tak się sprzeda, bez względu na treść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multiplatformowe? ekhem? CD Action

[ciach]

Dawno nie widzialem rownie bezsensownego belkotu, brednia od pierwszego do ostatniego zdania, ale widac ktos sie niezdrowo podniecil. :tongue:

Moim zdaniem był to słuszny bełkot. I w pełni się z nim zgadzam :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multiplatformowe? ekhem? CD Action

[ciach]

Dawno nie widzialem rownie bezsensownego belkotu, brednia od pierwszego do ostatniego zdania, ale widac ktos sie niezdrowo podniecil. :tongue:

Moim zdaniem był to słuszny bełkot. I w pełni się z nim zgadzam :-)

to dobrze wiedziec, ze mam cie nie traktowac powaznie, tylko wstawiac podobny belkot jako argumenty, nie patrzac czy maja w ogole sens.

ale i tak - AC2 to najlepsza gra, która oglądałeś zza kanapy w zeszłym roku , c'nie?

Owszem tak, nie zza kanapy ale wystarczajaco dlugo by miec o niej swoje zdanie. No i uczciwie powiedzialem jak bylo, zamiast sciemniac ze tydzien nie spalem zeby to zaliczyc, wiec teraz daje jej pierwsze miejsce. Ale mowienie prawdy to be, czy co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coż, co do zmian w CDA to bardziej podobała mi się tamta forma pisma. Ale tak samo miałem ze stroną internetową. Na początku mi nie przypadła do gustu, ale teraz jakbyście przywrócili jej dawny wygląd to chyba przestałbym na nią wchodzić. Po prostu człowiek, kiedy widzi, że coś się zmieniło, tego starego już nie będzie, a na pierwszy rzut oka nie widać, że tak jest lepiej to uważa, że jest gorzej (założę się, że wszyscy dobrze to wiedzą, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby to napisać).Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Tak więc niedługo wszyscy będą happy. Jednakże muszę napomknąć, że bardzo brakuje mi gamewalkera. Był on po prostu praktyczny. A do tego śmieszny. Łatwiej było przejrzeć gamewalkera, żeby zobaczyć jakie tam gry wyszły, które recki warto przeczytać itp. niż przeglądać całe CDA. Poza tym publicystyka jest jakaś taka nieuporządkowana.

Jeśli chodzi o pełniaki to czapki z głów. Mam tylko nadzieję, że ilość wydawanych pieniędzy na zawartość płytki nie będzie się gryzła z kasą na zawartość pisma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, widze ze trzeba poswieciec troszke czasu i przeanalizowac ten "artykul".

?Wiedziałem, że tak będzie, każdy to wiedział, buhahaha? ? taka była moja pierwsza reakcja gdy dowiedziałem się, że największy polski magazyn, propagujący wśród młodzieży klapki na oczach i sprzętowy fanatyzm

Pomine tu jakis dzieciecy rechot z ust kogos, kto sie mieni potem osoba dorosla - prosze mi pokazac gdzie to propagujemy "klapki na oczach i sprzetowy fanatyzm". Jako pismo stricte PCtowe traktujemy priorytetowo PC ale przeciez nie ma wysmiewania konsol, nie ma udowadniana "na sile" ze tylko na PC da sie pograc, itp. itd. Moglbym pokazac pisma konsolowe, gdzie sie nieraz ordynarnie wrecz wysmiewa posiadaczy innych platform, ale nie o to chodzi. Zarzut z d... wziety!

nagle nie ma czym zapełniać stron, więc weźmie się za konsole.

Kolejne genialne odkrycie - jak na pismo, ktore wywalilo/skrocilo pare dzialow i jakos nie widac problemow z zapelnieniem po nich miejsca, to zarzut, ze wrzucilismy konsole z braku tematow do pisania jest idiotyczny. Powody dla ktorych konsole sa na lamach CDA wyjasnialismy juz pare razy, wiec w maksymalnym skrocie - pismo dla graczy pisze o grach. Nie tylko na PC (acz one dominuja).

Kiedy lata temu chciało mi się jeszcze walczyć na tamtejszym forum o to by użytkownicy zauważyli jego słabą szatę graficzną, monotematyczność i konieczność zmian byłem ignorowany

No tak, to wyjasnia wszystko - wzgardzony kochanek, sfrustrowany eksforumowicz, sie odgrywa. Rozumiem motywacje, ale czemu tak glupio...? :)

? dziś gdy to o czym mówiłem stało się faktem czuję? nie, nie czuję satysfakcji, raczej niesmak.

Czuje niesmak, ze zrobilismy co chcial? I dogodz takiemu. :)

Mimo wszystko postanowiłem sprawdzić, czy będę miał się czego czepiać, czy nie i zakupiłem swój egzemplarz, krzyczący błędem rzeczowym już z samej okładeczki ? uroczo.

Jakim, o jakim?

Wielki napis ?Recenzje: pierwsi w Polsce? a pod nim widok: Tales of Monkey Island i Bayonetta wygląda przykro. Jak mogło się nie chcieć komukolwiek sprawdzić nowych numerów PSX Extreme i Neo Plus (które ukazały się przed omawianym CDA), przed napisaniem takiego sloganu? Myślę, że wypadałoby jednak to zrobić. Dla formalności podkreślę: nie, nie jesteście pierwsi, ani nawet drudzy.

LOL. WIelki fachowiec i ekspert a nie zrozumial, ze naglowek tyczy sie zawsze KONKRETNEGO tytulu - tu ME2.

Mimo to, szacun za reckę Mass Effect 2 ? z nią udało się wyprzedzić konkurencję, zatem czym prędzej do niej przeskakuję. W sumie miło, że autor pisze o tym, że nie chce zdradzać jakie postaci z jedynki możemy dołączyć do swej drużyny by nie psuć graczom niespodzianki, tuż obok screenów na których obie te postaci widać?

Akurat jedna, no ale tu ma troche racji.

informacja o automatycznym save?ie też mnie rozbawiła ?grę można przejść nie robiąc save?a ani razu? ? bo sam się robi.

To klamal? Bo sejwa mozna zrobic, gdy sie chce. Poza tym to byla przenosnia, ale widac jakbym powiedzial np. "wzialem nogi za pas" to pan by sie czepil, ze to niemozliwe z anatomicznego punktu widzenia, bo nie da sie zalozyc nog za pas.

Ło panie, autosave ? jaka nowość w branży :P a

Gdzie napisano, ze to nowosc? Coz, nie ma czego sie czepic, to trzeba sobie cos wymyslec.

ha ? i nazywanie gry, którą oglądamy z perspektywy trzeciej osoby FPSem nie wypada wesoło (ech, potem ten magazyn czytają dzieci i to powtarzają, myśląc, że wiedzą o czym mówią).

Z FPS to faktycznie nasza OKRUTNA wtopa i tu mozemysie tylko czerwienic. Ale tak przy okazji ten dorosly czlowiek musi byc bardzo od niedawna dorosly, skoro sie jeszcze podnieca tym, ze cos tam czytuja DZIECI (mlodsze od niego az o 3-4 lata... :P)

Fajnie byłoby również w recce Lego Star Wars: The Complete Saga zaznaczyć, że gra wyszła już w 2007 na konsole?

Mozna, ale czy trzeba? Toz symbole konsol sa podswietlone na gorze ekranu, wiec to jest wlasnie informacja o tym.

tak samo jak miło by było gdyby opinię nt Bayonetty wypisały osoby, które w nią grały. W pierwszym numerze, który ma łączyć konsolowców i pecetowców czytam opinię ?Chyba już wiem, czemu nie mam konsoli? pod grą, której wlepiono 9+? aż się nie chce komentować, ręce opadają.

A dlaczego nie moze sie wypowiedziec ktos, komu sie ta gra nie podobala i nie gral w nia, bo go odstraszylo to, co widzial na ekranie?

Na dalszych stronach trafiam na podsumowanie najlepszych gier 2009 roku ? jedno jedyne, drukowane, w którym grono redakcyjne właściwie zapomniało o Uncharted 2 : )

I znowu autorowi sie nie chcialo poczytac WPROWADZENIA. Podsumowanie dotyczy gier zrecenzowanych w CDA w nr 01-12/2009. Podusumowujacy to glownie graczy PC-towi.

Uncharted 2 sie nie przebilo i tyle. Redakcja nie ma obowiazku jak jeden maz glosowac na Ucharted 2, jesli uwazala, ze za inne gry bardziej warte zaglosowania.

(tytuł za najlepszą grafikę zgarnął? DiRT 2).

Oburzajace - autor tekstu ma przeciez INNE zdanie...

Z innych, łatwych do przewidzenia ruchów: w wyścigach NFS wyprzedził Forzę, Risen pojawił się w rankingu, X-men Origins także (ojjj). Serio, rozumiem, że każdy w redakcji ma prawo do swych głosów, jednak ten przegląd dogłębnie potwierdza na czym grywają osoby piszące CDA, które powinno być multiplatformowe.

LOL. Autor sobie zalozyl, ze CDA to pismo multiplarformowe. I blad. To pismo na PC, ktore jest otwarte i na gry konsolowe. Rozumiem, ze np. ja powinien zaglosowac na pare gier konsolowych, ktorych nie widzialem na oczy, albo widzialem ale mi nie pasowaly, bo przeciez "multiplatformowosc obowizuje". Szczegolnie gdy podsumowanie tycyz sie okresu, gdzie CDA bylo jednak mocno PCtowe? Czy to ma sens?

W top-piątkach poszczególnych redów najczęściej brak Asasyna 2, Uncharted 2, Forzy 3, Killzone 2, Demon?s Soul,

Nastepnym razem prosimy autora zeby przyslal nam liste tytulow, na ktore powinnismy OBOWIAZKOWO zaglosowac.

pojawia się za to Burnout Paradise z 2008 roku czy inny Saboteur.

Jak oni smieli! Jak smieli glosowac na gre recenzowana w CDA w 2009 (patrz: zasady glosowania) czy "jakiegos Saboteura" zamiast np. Demon's Soul (ktore w ogole w CDA recenzowan nie bylo). No smiech na sali!

No wybaczcie, albo się pisze podsumowanie roku grając w najlepsze gry, albo nie wytykając nosa sprzed pc ;)

TO ja jeszcze raz: to byly najlepsze gry zrecenowazne w CDA w 2009 roku. Czy autor juz pojal? I sugerujemy zeby nasteonym razem przed napisaniem "druzgoczacej" krytyki pismo nie tylko przekartkowac ale i przeczytac. To bardzo pomaga.

Sam Smuggler dał tytuł swej gry nr1 całego roku Asasynowi 2 w którego nie grał, tylko widział jak inni to robią, do czego się momentalnie przyznał ? takie rzeczy w magazynie, które czyta cała Polska i uważa za poważne & branżowe? Polsko? czemu to czytasz?

Juz pisalem o tym ale powtorze: nie gralem, ale widzialem jak gra czlowiek, ktory recenzowal. Chcac niechcac (bo siedzi niedaleko) zaliczylem praktycznie cala gre i uznalem, ze warto. (Swoja droga ktos chwilke temu plakal, ze w podsumowaniu nie mam AC2, ze redakcja to olewa, a teraz sie czepia, ze na niego glosowalem. Ciezko dogodzic). DO tego UCZCIWIE powiedzialm jak bylo. Choc gdybym napisal, ze gralem w to dzien i noc, to nie moglibyscie stwierdzic, ze to sciema. No ale widac mowienie prawdy i bycie uczciwym to teraz wada?

Nie rozumiem po co te wielkie ściemy z rozszerzeniem tematyki pisma, skoro wygląda na to, że nie ma kto o nią zadbać.

Obawiam sie, ze wielu rzeczy nie rozumiesz i to widac.

Nie pojawienia się recenzji Zeldy na DSa przemilczę, zapewne na recki gier z platform Nintendo poczeka się jeszcze te 4 latka.

Albo 16. I co z tego? Po pierwsze z konsol to glownie PS3 i X360. Po drugie oczywistym jest, ze na poczatku bedziemy troszke "w plecy" bo bedzie trzeba przyzwyczaic dystrybutorow gier konsolowych, ze do nas tez trzeba je slac. To nieco potrwa i na poczatku bedzie nieco zgrzytac. To chyba oczywiste.

W niemal każdej opinii czuć gorsze traktowanie konsol i czekanie na konwersję na PC kolejnego tytułu ? czyt. ostatni bastion wciąż nie może uwierzyć w to, że uległ.

Bzdura. Rownie dobrze moge ja powiedziec, ze z kazdego zdania tej "recenzji" wylazi zasada "cokolwiek zrobia, dowale sie do tego". Z ta roznica, ze to faktycznie widac. :)

U nas nie ma fanatykow jakies platformy. (Jesli juz to ja jestem jedenym z niewielu, ktorzy graja TYLKO na PC ale to nie oznacza, ze mam wstret do konsol, a po prostu nie mam na to czasu). Wiekszosc redakcji ma w domu PS3, X360, handheldy. Nie ma w nas szowinizmu i nienawisci do innych platform. Piszemy o grach - niewazne na co. I prosilbym o pare cytatow odnscnie " w niemal każdej opinii czuć gorsze traktowanie konsol i czekanie na konwersję na PC kolejnego tytułu". I moge sie zalozyc, ze tu nic ciekawego nie zostanie zacytowane. (Naturalnie nikt sie nie obrazi jesli jakis konsolowy hit trafi na PC, ale czy to dziwne? Kto z was jest przeciw temu?)

Dalej wpadłem na tekst o ero-modach (golizna w grach); gazeta dla dzieci-wczesnej młodzieży, znaczek przy tekście 18+,

1. Nie gazeta. 2. Pismo nasze czytuja ludzie W ROZNYM wieku, i dla roznych ludzi piszemy teksty. Oznaczenie 18+ chyba wyraznie sugeruje do kogo jest ten tekst adresowany.

a na screenach i tak cenzura? nie wiem gdzie tu sens.

Co, gole d... by sie chcialo w CDA ogladac? Te pikselki wlasnie z uwagi na to, ze i nie 18+ moga tam zerknac.

Wypadałoby chyba nasz narybek zachęcać do wyjścia na dwór, zamiast przez trzy strony przeżywać podmianę tekstur przez domorosłych programistów z problemami.

To zachecaj. Od tego sa rodzice, mi piszemy teksty dla tych, co chca poczytac. A kto przezywa, ten przezywa - toz ledwo gosc sie nie poplacze, ze jest cenzura obrazkow :P

Z bardziej uszczypliwo-czepialskich spraw: w artykule o miłości PC i konsol, pan Hut pisze coś o Dust 514, które ?na pierwszy rzut oka niewiele różni się od takich tytułów jak Halo 3 czy Killzone 2?.Na boga, KZ2 i H3 znajdują się pod każdym względem na odrębnych biegunach, nie można zrobić gry podobnej naraz do i jednej i drugiej? no tak tylko skąd to może wiedzieć ktoś kto nie grał ani w jedną ani w drugą.

Jako niekonsolowiec nie moge tu byc kompetentny, ale akurat Hut to facet, ktory gra we wszystko i na wszystkim, wiec znow kula w plot.

Wybaczcie, nie mam zamiaru się tu wyzłośliwiać i analizować CDA linijka po linijce ? bo mi się ani tego nie chce
,

LOL. Fajny tekst jak na kolesia, ktory najpierw wypocil pare KB tekstow krytyki (po lebkach, po bo lepkach, ale zawsze) a teraz nagle mowi, ze mu sie nie chce, choc niektore teksty zdanie po zdaniu na czesci rozbiera, a krytyki nie brakowalo. Wena sie skonczyla, czy tez nie ma sie czego juz czepic?

ani nie jest tego warte z punktu widzenia dorosłego gracza, który swoje widział,
j

No, jeszcze raz podkreslmy swa doroslosc, zeby wszyscy wiedzieli. Ale wyraznie MALO widziales w tym swoim "doroslym zyciu". Pamietasz stare TS, SS, Gambler - gdzie pisano o grach - na Spectrum, C-64, Atari, Amige, PC, konsole. Poczytaj sobie, zobaczysz ze kiedys wazne byly GRY. a nie na jakiej sa platformie. Poczytaj tez sobie CDA, tak dokladniej. I odnajdziesz te same klimaty.

ednak jest mi smutno, że moje założenie ?kupię ten super-przełomowy numer i znajdę kilka ftop, plus manifesty szowinizmu na polu pc vs konsola? się spełniło.

LOL. TY przeciez przed kupieniem juz wiedziales "ze tak bedzie" (patrz pierwsze zdanie!) a caly tekst to jest dorabianie do teorii faktow wyrwanych z miesem, przeinaczonych i wymyslonych. Po prostu kupiles CDA zeby je zbluzgac i obsmiac, leczac dawne urazy i kompleksy. I to z calego tekstu wylazi bardzo wyraznie.

Wolałbym dostać dobre czytadło ? ale kogo to obchodzi, przecież jest Ninja Blade na coverze, więc i tak się sprzeda, bez względu na treść.

Ja wolalbym poczytac uczciwa, wywazona krytyke, ale kogo to obchodzi, toz sie posmialo, wywyzszylo, powiedzialo o swej doroslosci i odegralo za to, ze kiedys "na tym forum" nie holubiono cie wystarczajaco mocno. Wiec mniejsza o sens - sie czlek wyladowal na CDA, bez wzgledu na tresc pisma. To teraz zmien bielizne i sie odprez. :)

Z calego tekstu prawdziwe i sensowe sa dwa zarzuty, oba dotyczace receni ME2. Reszta - to polprawdy, cwiercprawdy, a w wiekszoszosci - g...prawdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam, te wasze wywody na temat zmian, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. ZAWSZE przed ukazaniem się cda w kioskach na stronie www jest spis zawartości. Ja nie mam konsoli, a recki gier na konsole przeczytałem w pierwszej kolejnosci. potem Publicystyka, NL, AR a dopiero potem dział PC-towy. Jak wam nie pasuje to przerzućcie się na PLAYA, i nie nabijajcie sobie postów wiecznym narzekaniem.

Skoro nie pasuje wam ile ilość recek na Konsole, to dlaczego aż tak nie narzekacie na ilość publicystyki???

Ona zajmuje jeszcze wiecej miejsca niż w.w. recenzje.

Chcielibyście aby pismo miało najlepiej 3-stronicowy wstepniak i tylko recenzje gier na PC.No i do tego NL i AR Żadnych reklam i publicystyki.

Tu pasują dwa znane przysłowia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smug, odpiszę Ci ciągiem, bo umiem:

Ja się nie siliłem nawet na konstruktywną krytykę - wypisałem tylko swoje odczucia, od początku do końca subiektywne. Zaznaczyłem wszystkie wpadki, które mi się nawinęły w oczy, nie przejechałem pisma od deski do deski - pozostaje zatem 100ileś stron tekstu, którego się nie czepiam (i nie czytałem :P ). Myślałem, że dobrze wiedzieć, że się robi wpadkę gdy się robi wpadkę. To dość drobne sprawy, choć kujące w oczy purystów (np. ten brak konsekwencji w wybieraniu gier roku, wybiórcze recenzje, wybieranie sobie wygodnych platform). Uwierz mi, że mnie nie obchodzi kiedy robicie recenzje gry z 2008, może to być nawet za 5 lat, chodzi o fakt, że nie powinna być wtedy wyróżniana w zestawieniu za rok inny niż ten w którym się ukazała.

Z tą pierwsza w Polsce recką ME2, to jednak też nie powinieneś hasać. Na okładce jest jak byk "RECENZJE" czyli liczba mnoga, czyli, jak dla mnie, odnosi się to do wszystkich tytułów wypisanych poniżej, nie do jednego (bo wtedy, eureka, byłaby liczba pojedyncza).

Co do tego, że nt danej gry powinny się wypowiadać osoby, które w nią grały... to... nie wiem czego tu nie rozumiesz. Jesteście poczytnym opiniotwórczym magazynem i zjechanie jakiejś pozycji przez asów, którzy nawet nie poświęcili jej chwili z padem bo z miejsca stwierdzili 'nie podoba mi się' może wpłynąć na ogólny odbiór gry przez graczy, którzy was czytają, większość powie sobie 'lol ale gópia gra, wow roxx, oni mają racje". Wypada wiedzieć o czym się mówi, gdy jest się, notabene profesjonalnym dziennikarzem piszącym za pieniądze.

Dlatego też, Twoje patrzenie w telewizor jak kolega gra mnie śmieszy. Wiesz co to immersja? a wiesz jak ważna jest w przypadku gier? a wiesz jak się ją uzyskuje? - GRAJĄC. Mam dość teoretyków piszących o grach. Recenzje tez się da napisać oglądając gameplaye, ale ile ona jest warta? dokładnie tyle ile Twoja śmieszna opinia nt AC2.

I jakby nie patrzeć, to Ty w swych kontrargumentach podkreślasz mą dorosłość (btw: dorośli ludzie rechoczą, śmieją się, wyśmiewają, mają dystans, nie muszą cały dzień chodzić z kijem od szczoty w jelicie grubym), nie wiem czemu - chcąc przez przerysowanie tej cechy i powtarzanie jej w kółko zrobić ze mnie 15latka, któremu udało się kupić fajki bez pytania o dowód. Ja tylko raz określiłem się dorosłym graczem i uwierz mi, że chciałbyś być tak obcykany z tym tematem jak ja (w sumie po nieciekawym ataku na mnie, sądzę, że jeszcze w kilku innych sprawach brak Ci skilla), chociażby po to by odróżnić dobry tytuł od średniawego. (przy okazji - zapraszam do nadrobienia Demons Soul).

Ale luz - zrozumiałem przekaz - nie jesteście multiplatformowi, wy tylko piszecie o PC i konsolach. Teraz to bardzo proste.

PS porównanie CDA do Gamblera to gruba przesada, i nawet w żartach tego nie rób.

PS2 przyznaj się - masz wąsa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko raz określiłem się dorosłym graczem i uwierz mi, że chciałbyś być tak obcykany z tym tematem jak ja

(przy okazji - zapraszam do nadrobienia Demons Soul).

To juz twoja druga wersja pisowni tego tytulu i druga niewlasciwa. Demon's Souls. Nie zebym czepial sie szczegółów (trawestując: "Wybacz, nie mam zamiaru się tu wyzłośliwiać i analizować twoich postów linijka po linijce ? bo mi się ani tego nie chce, ani bla bla bla"), ale "trochę" mnie razi (i śmieszy przy okazji), kiedy ktoś określa sam siebie np. mianem muzycznego konesera, po czym poleca innym ("ignorantom", rzecz jasna) "Cztery pory roku" Wivvaldiego. A skoro gra jest tak kosmicznie dobra i tak toba pozamiatala, to chyba powinienes zapamietac poprawny tytul, "c'nie"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się szybko wtrącę i powiem - dlaczego ktoś miałby nominować tę a nie inną grę? To jest gust danej osoby - dyskutować o tym jest bardzo "nieinteligentnie", bo chyba każdy wie, że o gustach się nie dyskutuje. Jak chcesz narzucać każdemu swoje zdanie - droga wolna, możesz to robić. I tak nikt Cię nie będzie słuchał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smug, odpiszę Ci ciągiem, bo umiem:

A musisz? Poza tym umiejetnosc laczenia liter w slowa nie oznacza jeszcze umiejetnosci pisania. :)

Z tą pierwsza w Polsce recką ME2, to jednak też nie powinieneś hasać. Na okładce jest jak byk "RECENZJE" czyli liczba mnoga, czyli, jak dla mnie, odnosi się to do wszystkich tytułów wypisanych poniżej, nie do jednego (bo wtedy, eureka, byłaby liczba pojedyncza).

Wez sobie dowolna okladke CDA gdzie sa jakies "ekskluziwy". Napis RECENZJE (liczba mnoga) mowi jakie sa gry w pismie zrecenzowane, a czerwony :"ramek" pokazuje ktora gra jest jakims "ekskluzywem." Tak ciezko pojac? No litosci. Zawsze mozesz zapytac "a skad wiesz czy pierwsi w Polsce, moze jakis Polak przed wami juz gral" itd. Czepianie sie na sile.

Co do tego, że nt danej gry powinny się wypowiadać osoby, które w nią grały... to... nie wiem czego tu nie rozumiesz. Jesteście poczytnym opiniotwórczym magazynem i zjechanie jakiejś pozycji przez asów, którzy nawet nie poświęcili jej chwili z padem bo z miejsca stwierdzili 'nie podoba mi się' może wpłynąć na ogólny odbiór gry przez graczy, którzy was czytają, większość powie sobie 'lol ale gópia gra, wow roxx, oni mają racje". Wypada wiedzieć o czym się mówi, gdy jest się, notabene profesjonalnym dziennikarzem piszącym za pieniądze.

A ja nie rozumiem czego TY nie rozumiesz. Autorem recenzji jest ktos inny, ja nie oceniam, tylko mowie jakie byly moje odczucia. Gdybym ZRECENZOWAL i WYSTAWIL OCENE a potem powiedzial "ale ja tylko patrzylem jak Gemini gra" to wtedy rozumiem, mozna sie zdziwic. Ale tak? Co, nie mam prawa powiedziec co mysle o Bayonettcie? :ohmy:

Dlatego też, Twoje patrzenie w telewizor jak kolega gra mnie śmieszy.

Nie zabraniam bys sie ze mnie smial.

Wiesz co to immersja? a wiesz jak ważna jest w przypadku gier? a wiesz jak się ją uzyskuje? - GRAJĄC. Mam dość teoretyków piszących o grach. Recenzje tez się da napisać oglądając gameplaye, ale ile ona jest warta? dokładnie tyle ile Twoja śmieszna opinia nt AC2.

A wiesz, ze nie musze wsadzic palca w ogien by wiedziec, ze on parzy? Jesli PATRZE jak ktos gra i sie jaram, a ja sie rzadko jaram, to juz dla mnie znak, ze gierka bedzie DLA MNIE zajebista. A jesli typowalem ja na pierwsze miejsce, to znaczty tylko ze widocznie bardzo mi nie pasowaly INNE gry, w ktore gralem. Poza tym nie odrozniasz RECENZJI od OPINII.

Rozumiem tez, ze dobrej pracy naukowej o bitwie pod Grunwaldem nie moze napisac nikt, kto nie byl jej naocznym swiadkiem. CIekawe.

I jakby nie patrzeć, to Ty w swych kontrargumentach podkreślasz mą dorosłość (btw: dorośli ludzie rechoczą, śmieją się, wyśmiewają, mają dystans, nie muszą cały dzień chodzić z kijem od szczoty w jelicie grubym), nie wiem czemu - chcąc przez przerysowanie tej cechy i powtarzanie jej w kółko zrobić ze mnie 15latka, któremu udało się kupić fajki bez pytania o dowód.

Ja tylko wytykam, ze sie to dorosloscia nadymasz, a jednoczesnie stosujesz zabiegi godne wkurzonego nastolatka.

Ja tylko raz określiłem się dorosłym graczem i uwierz mi, że chciałbyś być tak obcykany z tym tematem jak ja

Uwierz, ze chcialbys byc tak przystojny i bogaty jak ja, i miec w zyciu tyle lasek co ja w tydzien. :laugh: A co, tez sie moge pochwalic, bo nijak tego nie zweryfikujesz. Nie wiem co toznaczy "byc obcykany" z tematem, ale komputer mam w domu od 25 lat, a gralem jeszcze wczesniej, na automatach. :) Moze nie znam na pamiec tytulow wszystkich gier z ostatnich 5 lat, albo nie potrafie przejsc Quake z zamknietymi oczyma na hardzie itd. Ale "eksperiencje" posiadam, widzialem praktycznie wszystko co w branzy sie przewinelo (na komputerki, konsole nie sa moja silna strona) itd. Wiec wiesz co - nie zazdroszcze ci "obcykania". Raz, ze sam robisz bledy w tytulach gier, ktore ponoc sa WAZNE, a dwa - ze lepiej wiedziec troche o wszystkim, niz wszystko o jednym. A ja nieskromnie powiem, ze na grach sie troszke znam i na wielu innych rzeczach sie troszke znam. Kompleksow nie mam, bo jest tez pare rzeczy, na ktorych sie znam bardzo dobrze, i nie mysle o grach.

(w sumie po nieciekawym ataku na mnie, sądzę, że jeszcze w kilku innych sprawach brak Ci skilla),

Ta, skilla, wisdoma, expa, charismy i w ogole jestem 0 levelowcem. Nie to, co twoja subtelna i wywazona krytyka. W ktorej wprawdzie walnales pare glupot, ale mniejsza o szczegoly. Jestes dorosly, obckany i masz skilla. Szacun. :tongue:

chociażby po to by odróżnić dobry tytuł od średniawego. (przy okazji - zapraszam do nadrobienia Demons Soul).

Nie mam ambicji by grac we wszystko, co ktos mi poleci. Poszukam gameplaya czy trailera i sie zobaczy.

Ale luz - zrozumiałem przekaz - nie jesteście multiplatformowi, wy tylko piszecie o PC i konsolach. Teraz to bardzo proste.

Tak, to jak byc bi albo byc hetero i czasem pogadac o les i gejach. :)

PS porównanie CDA do Gamblera to gruba przesada, i nawet w żartach tego nie rób.

Caly drżę! Bluznierstwo!!! Nie rozsmieszaj mnie, ty mozesz temu pisemku stawiac kapliczke i palic kadzidlo. Ja je nawet lubilem w czasach gdy nie pracoalem w CDA, ale nie bezkrytycznie. A patrzac "okiem fachowca" widze - delikatnie ujmujac - sporo rozmaitych bledow, jakie w nim popelniano. Co prawda widze je z dzisiejszej perspektywy, bo wtedy tak sie pisma robilo, ale - fakt jest faktem. Fajne ale - co tu kryc - dosc amatorskie pismo robione "dla siebie" przez tworcow, ktorzy uzali, ze jesli zrobia pismo, ktore IM sie podoba, to i czytelnikom sie spodoba. CO jak sie okazalo na dluzsza mete nie dzialalo. A gdy to dostrzezono, bylo za pozno.

PS2 przyznaj się - masz wąsa

PSX - guzik ci do tego. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie kop leżącego :icon_cry: , niszczysz zniszczone, to bez sensu.

No juz, juz. Zrobiles sobie promocje bloga na tym forum (*), pewnie bedziesz mial wiecej odwiedzin - i wystarczy.

(*) Bo czemu innemu mialo sluzyc przeklejenie wlasnego wpisu z podaniem linka?

[smg] A, to bede wredny i link usune. Naprawde nie musimy promowac blogow, na ktorych ktos na nas wiesza psy, szczegolnie gdy owa krytyka taka troszke nietenteges...

...O, juz ktos go ciachnal... Przyznaje, ze na poczatku myslalem, ze tylko wkleiles cudzy tekst, ale tak to faktycznie tandenta zagrywka, panie krytyk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...