mandarynek Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 B-Z-D-U-R-A. Monk z kondycją 18 tworzony w podstawce ma, jak już pisałem, 78hp ( 7lvl ); w ToB natomiast bodaj 118 ( 19lvl ). Nie wiem doprawdy skąd bierzesz te śmieszne dane, ale każdy kto przeszedł grę mnichem może potwierdzić moją wersję. Szansa na drżące uderzenie mniejsza od szansy na ogłuszenie z Furii!?!? Coś takiego jak "szansa" na drżące uderze przecież w ogóle nie istnieje - ono działa zawsze, można je powstrzymać jedynie rzutem obronnym, tak jak czary. Furia jest niezgorszą bronią, ale na pewno nie jedną z najlepszych - z racji umagicznienia +3 i faktu, że jest kataną nie nadaje się do walki z wieloma groźnymi przeciwnikami. Wysokopoziomwy wojownik ma wysokie trak0 - to przecież oczywiste, przy wysokim AC przeciwnika jednak jakiego byś nie miał, i tak nie będziesz trafiał zawsze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Z tego biore te doswiadczenie bo mialem takiego mnicha wiec wiem co mowie, a szansa to procent na to ze rzut obrony sie uda pomysl czlowieku troche, poza tym owa mozliwosc trafienia Drzacym Uderzeniem jest mala przynajmniej jak gralem to moj mnich trafial nim raz na 5 atakow. BTW Furia wlasnie swietnie sie nadaje do walki PvsP jest bronia, ktora bardzo dobrze sie w tym sprawdza a razem z Czarna Brzytwa drastycznie oslabiaja przeciwnka czyniac go prawie bezradnym to jest potega tych broni:D Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandarynek Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Ja myślę cały czas Przynajmniej się staram... Szansę na ogłuszenie to ma właśnie furia ( 10 czy 20% - nie pomnę w tej chwili ). Rzut obronny przeciwko drżącej dłoni zdarza się przeciwnikowi DUŻO rzadziej niż w 80-90% przypadków, więc tak czy owak piszesz wierutną nieprawdę. Szansa na trafienie jest taka sama jak na uderzenie każdym normalnym ciosem mnicha, a ten na wysokim poziomie chybia, mogę Cię o tym zapewnić, znacznie rzadziej niż 4 razy na 5 - znowu bzdurka z Twej strony. No i ja nie wiem jak Ci się udało stworzyć 19lvl mnicha z 72hp, cudotwórcą chyba jesteś, albo z jakąś inną postacią pomyliłeś... Furia jest dobra, przeciwko NPC, ale wiele groźnych stworów i bossów nawet nią nie draśniesz. Do klasy takiego np. ulepszonego Flail of Ages nie ma nawet co porównywać... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Tak tylko zauwaz ze na hp sa rzuty 1k6 lub 1k8 (bodajze w wypadku mnicha na poziom) wiec rownie dobrze moze ci pare jedynek wypasc i co i nie moze byc taki mnich na 18 poziomie co ma 72 hp phi nie rozsmieszaj mnie mozliwe jest takze ze bedzie ze na awansach dostanie tylko 19 hp przez te poziomy taka mozliwosc tez jest. Co do Flail of Ages mam mieszane uczucia bo nie lubie tej broni wole Crom Feyr'a albo Czarna Brzytwe. Jak chcesz to policz sobie wariacje z powtorzeniami 19 z 6 by zobaczyc ile jest mozliwych wynikow losowania biorac pod uwage 19 poziom Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Mylisz się, nie mzliwe jest zyskać 19 hp przez te poziomy wiesz dlaczego?Powiem ciDo każdego lewelu, gdy przechodzisz na kolejny lewel dodaje ci się modyfikator kondycji, w Neverwinterze w przypadku 18-19 ten modyfikator wynosi +4, co oznacza że przy 18 kond. przy każdym awansie dostanie dodatkowe 4 hp.Wcześn iej tego nie uwzględniałem, bo porównywałem klasy bez modyfikatorów, czyli przy kondycji 10-11I kto powiedział, że nie warto czytać instrukcjii? :DUWAGA!Dogrzebałem się do instrukcjii z BGI bo z BGII mam jakąś broszurke, która udaje instrukcje i przeczytałem coś takiego:Przy 18 kond do hp dodaje się dwa, a w przypadku zbrojnych dodaje się cztery.Teraz pytanie: Czy ,mnich to zbrojny?Aha, niewykluczone, że w BGII mnich ma inna kość wytrzymałości. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosimus Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 "Edwin nie zna się na magii" znaczy, że nie jest najlepszy w rzucaniu zaklęć.Nieprawda. Edwin ma inteligencję na poziomie 18. A co to oznacza? Że jest wysoka. A zdaje się, że to właśnie inteligencja jest najpotrzebniejszą cechą magów, nie? :? Inna sprawa, że Edwin jest bardziej kruchy niż porcelana i w starciu nie ma szans. Ale przecież nie o to chodzi... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Sorry, że się wtrącam, ale czy Edwin nie jest jedynym ,,czystym" magiem w BGII? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 O ile pamietam to w BG2 Edwin to jedyny czysty mag w grze w jedynce jest jeszcze na bank Dynahier (nie wiem czy dobrze napisalem) moze jeszcze jakis jest ale nie pamietam juz troche jedynki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Jeszcze jest Xan-Do uwolnienia w kopalni.Xzar-Spotykasz go w połowie drogi do Beregostu.EDITNo doradźcie kim grać, bo od wczraj sę nie moge na nikogo zdecydować.PS:Kiedy wymieniałem, NPC zapomniałem o:GarrickuA na jednej stronie znalazłem jeszcze Faldorna.Nie liczyłem tych gości, których dostaje sie w BGI na treningu w jakiejś stodole, bo to są jakieś Zombie ze zrąbanymi głosami i bez historii. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandarynek Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 No i znów, Zicmu, nie masz do końca racji. Primo - kość hp mnicha to 1k8 + 2hp z kondycji 18. Teoretycznie jest więc szansa na stworzenie 19lvl mnicha z nawet ( 10 + 18 x 3 ) 64hp ( w tych obliczeniach może być niewielki błąd, bo nie jestem pewien ile hp dostaje mnich po przekroczeniu 9 poziomu ), ale chyba nie muszę mówić, że teoria ma niewiele do praktyki i uzyskanie takiego wyniku to faktycznie niemalże cud. Poza tym jestem nieomalże pewien, że większość graczy losuje sobie zawsze maxa? Secundo, idąc Twoim tokiem myślenia, to ja mogę stwierdzić, że wojownik ma na 19 lvl marne ( 15 + 8 x 5 + 10 x 3 ) 85 hp ( jak widzisz jest to jak najbardziej możliwe! ), więc też jest leszczem, który pada po kilku ciosach. Nie chodzi mi o to, że uważam monka za jakiegoś mega wymiatacza. Po prostu napisałeś, że to słaba postać, która się do woja nie umywa a to bzdura jest i tyle!Co do broni to Flail of Ages jest zdecydowanie jedną z najlepszych w grze - bardzo szybko się go zdobywa, ma pokaźny bonus do dmg od żywiołów ( które przy okazji pomagają w walce ze specyficznymi monstrami - trollami na ten przykład ), spowalnia przeciwnika ( a działa to nawet na stwory odporne na magię - np. golemy ), no i po upgradzie ma umagicznienie +5 i jest bronią obuchową, także nie ma przeciwników odpornych na jego działanie ( za wyjątkiem magicznych golemów ). Brzytwę zdobywa się cholernie późno ( jak ktoś ma tylko podstawkę to praktycznie nie ma gdzie jej uzyć ), trzeba być złym charakterem, no i inwestowanie punktów oznacza, że przez całe Shadows of Amn musimy się posługiwać długimi mieczami, które nie należa do mocnych kategorii. Dużo w niej egzemplarzy, ale żaden nie jest specjalnie mocny, nawet Wyrównywacz mocno rozczarowuje ( a do jego zdobycia trzeba się natrudzić, jakby to jakieś "niewiadomoco" było ). Crom Feyr rzeczywiście jest świetny, Korganowi z nim bardzo do twarzy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delacroix Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 No i znów, Zicmu, nie masz do końca racji. Primo - kość hp mnicha to 1k8 + 2hp z kondycji 18.A tak a propos. Po cholerę dawać mnichowi kondycję 18?! On dostaje hp tak samo jak kapłani. Jeśli ktoś nie zna na pamięć tabelek z drugiej edycji D&D, to śpieszę powiadomić, że dodadkowe hp postaci te otrzymują za kondycję 15 i 16. Więcej się nie opłaci ładować, bo po co? Żeby było łatwiej wskrzeszać? Nie chodzi mi o to, że uważam monka za jakiegoś mega wymiatacza.Ależ on JEST super wymiataczem . Znam trochę zasad tego systemu i wiem, że on woja jest DUŻO lepszy. W opisie jest na przykład wspomniane, że "magia" jego pięści działa też w strefach "Martwej magii" ( Twierdza Strażnika! ), gdzie umagicznione przedmioty tracą swoją moc. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandarynek Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Po cholerę dawać mnichowi kondycję 18?!Choćby dla rzutów obronnych. Przyznam jednak, że w sprawach D&D jestem laikiem i nie wiedziałem, że wystarczy dać kondycję na 16, by mieć maksymalne hp. Dzięki za info Ależ on JEST super wymiataczemChodziło mi o to, że nie jest wyraźnie lepszy od reszty. Każda postać "bojowa" po podpakowaniu w tej grze wymiata. Nawet nielubiani przeze mnie paladyni.Znam trochę zasad tego systemu i wiem, że on woja jest DUŻO lepszyW BGII akurat ta przewaga mnicha nie jest tak dobrze widoczna. Na pewno prowadzi się go ciekawiej od wojownika, ale w walce obaj radzą sobie super. Tyle, że mnich jest na początku słabiutki, a wojownik cały czas trzyma równy poziom. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 A czemu nie 18 przeciez postac zawsze dluzej pozyje Tez nie lubie paladynow, takie ciolki i matolki z nich Nie no wczesniej sa w miare dobre longswordy, z ktorymi bez problemu da sie daleko dojsc nawet Ostrze Roz ktore nie daje duzych mozliwosci jezeli chodzi o specjalne cechy moze pomoc w walce Ale Brzytwa to musicie przyznac baaardzo dobra rzecz. Crom Fyer i Korgus ojj to chyba jak uzywasz dwoch broni, w koncu image musi byc Korgan musi miec w lapie topor "D, z ktorym sie nie watpliwie blizej zapozna ;d Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 24, 2005 Prosze poradżcie mi kim grać, żeby mi się komfortowo grało i żeby postać nie była ciołkiem, wacham się pomiędzy Magiem,Czarownikiem,Kapłanem,Druidem i Mnichem.Aha, to, że ,,magia" mnicha działa w obrębie martwej magii to chyba powinno bć wiadomo, bo to nie jest magia. To jego wewnętrzna siła, mag czerpie energie z zewnątrz, więc jego moc można zablokowac, amnicha nie bo jego energie płynie z jego wnętrz, to on nią jest (przynajmniej na podstawi gier Bioware tak mi sie zdaje, jak bullshituję to mnie poprawcie)Aha, jak ktoś ma NWN to podtym adresem jest fajna (chyba,grałem tylkow początek) przygoda dla mnicjha, w dodatku z wieloma nawiązaniami do Street Fightera (chocaiż nie sądze by spuły klimat) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delacroix Napisano Maj 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2005 Prosze poradżcie mi kim grać, żeby mi się komfortowo grało i żeby postać nie była ciołkiem, wacham się pomiędzy Magiem,Czarownikiem,Kapłanem,Druidem i Mnichem.No to po kolei:Mag - postać dla graczy, którzy wiedzą, czego chcą Na wysokich poziomach wymiata, tylko trzeba wiedzieć, jak wykorzystać jego czary. Jeśli chcesz wziąć specjalistę (+1 czar na poziom), to polecam Mistrza Przywoływań ( nie może rzucać czarów poznania, ale to niewielka strata) oraz, jeśli masz ToB, Dzikiego Maga (rulllleeeezzzz!!!)Czarownik - postać bardzo dobra, ale trzeba zaplanować jego rozwój od poczatku do końca, starannie wybierać czary, bo po awansie nie będzie odwrotu. Lepiej wybierać czary, które będą dobre i na początku, jak i na końcu gry (magiczny pocisk itp.)Kapłan - nie grałem, ale wydaje się niezły. Najlepiej zrobić go ze zdualizowanego wojownika, to wtedy będzie i świetnie walczył, i dobrze czarował.Druid - beznadzieja. Awansuje dużo wolniej niż zwykły kapłan czy wojownik (porównywalnie do łowcy). Czary takie sobie, zmiana kształtu do bani... Chyba, że weźmiesz Mściciela albo Zmiennokształtnego. Są lepsi, ale nie aż tak.Mnich - no cóż, wymiatacz, ale dopiero gdzieś tak od poziomu ok.15 Mocne ciosy, dużo ataków, odporności, niezła KP (zwłaszcza z bransoletami KP3). Ma tylko mniej punktów życia od zwykłego wojownika. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2005 Druid nie jest cale beznadziejny jezeli pograsz troche nim i sie nauczysz odkryjesz, ze jest swietny i sam potrafi bez pomocy druzyny rozprawic sie z grozniejszymi przeciwnikami. Kaplan i druid to tak moim zdaniem alternatywy kaplan jest bardziej zrobiony pod defence a druid pod offence nie wierzysz, stworz druida i pograj troche a zobaczysz, ze jest dobry Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koki Napisano Maj 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2005 Zicmu, problem w tym że trochę naginasz zasady. Najpierw mówisz o nowo-stworzonym Monku a potem wyskakujesz z wojownikiem z Fury Of Heaven. Skąd ten woj wziął Fury of Heaven? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2005 OMG to byl tylko przyklad z wojakiem czlowieku chyba czegos nie zrozumiales jak czytales te posty z ta debata o monku i woju Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delacroix Napisano Maj 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2005 Ludzie, nawet nie wiecie na jakiego buraka wpadłem w grze...Otóż gram złym dwuklasowcem berserkerem/złodziejem i mam dwie twierdze (yessss!) - woja i złodzieja. Z tą pierwszą nie mam problemów, ale druga... Ho ho! Jeśli ktoś nie wie, to praca tam polega na dawaniu zleceń podwładnym i regularnym oddawaniu haraczu dla wysłannika Renala. W drugim rozdziale zamiast zapłacić 15000 Złodziejom Cienia, zacząłem pracować dla Bodhi. I wiecie co? Po wymordowaniu wszystkich członków gildii nadal mam tę własną i w dodatku wciąż muszę płacić haracz! Nie wiem, jak autorzy mogli zostawić TAKIEGO buraka. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zikmu Napisano Maj 26, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 26, 2005 No ja sie spotkalem tez z smieszna sytuacja a mianowicie w Gaju Druidow, w quescie gdzie trzeba przyniesc glowe zbrodniarki poszukiwanej przez Dzinow ukradlem owej jej wlasny leb mialem ubaw bo moglem ten quest zrobic bez zabijania jej takze zauwazylem taki smieszny bug w ToB, ze jezeli walczysz z kims i musisz sie zregenerowac i wychodzisz z danej budowli to przeciwnik wychodzi za toba i jak go zabijasz to w srodku czeka kolejny taki sam w rezultacie w Twierdzy Straznika zabilem 2 liszow tam gdzie powinien 1 . o i jeszcze odkrylem inny bug, wiem, ze wielu z was uzna to za nie mozliwe, ale moj kumpel jak byl u mnie to, to widzial mianowicie udalo mi sie uniknac Labiryntu za pomoca Rozproszenia magi zdarzylem rzucic w odpowiednim momencie i nie bylo efektu czaru z czego niezmiernie sie ucieszylem grajac pojedyncza postacia bo byloby po mnie . O a takze kiedy sie plynie do Czarowiezow i atakuja nas Githyanki to nie mozna zabic ich kapitana dopoki nie wejdzie na nasz statek, moj wojak jak stal na pomoscie miedzy statkami to mlocil owego kapitana a on mial caly czas na skraju smierci i nie marzylo mu sie umrzec :lol: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koki Napisano Maj 26, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 26, 2005 OMG to byl tylko przyklad z wojakiem czlowieku chyba czegos nie zrozumiales jak czytales te posty z ta debata o monku i woju Wiesz, mógłbym dać 'przykład' z Monkiem na 40 i wojem na 40... bez żadnego ekwipunku, ale nie mam siły tego ciągnąć. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 27, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2005 Jakie statasy dac, na początek monkowi?Jakich itemów usować?Jaka taktyka w walce?Do czego używać jego umiejętności złodziejskich?Aha, jaki romans jest najbardziej pikantny bo ani jednego nie doprowadziłem do końca?Aha, jeśli chodzi o walki w gaciach to zazwyczaj wygrywa chyba taki mag/czarownik, co mu szaty w sumie mało dają, a najbardziej liczą się dla takiego czary, ale kapłan też m a szanse, bo słyszałem, że a serwerach w NWN to właśnie on wymiata, bo nawet z ograniczeń umagicznienia przedmiotów sobie kpi jak rzuci magiczną broń itp. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sephiel Napisano Maj 27, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2005 Jakie statasy dac, na początek monkowi?Jak najlepsze?Jakich itemów usować?Tych, które najlepiej pasują do postaci.Jaka taktyka w walce?Skuteczna.Do czego używać jego umiejętności złodziejskich?A jak myślisz?...A- taka mała sugestia na koniec. Może zamiast walić na forum z każdą rzeczą, której nie wiesz, może trochę poeksperymentujesz, albo chociaż poradnik przeczytasz? :? Większość ludzi, którzy coś wiedzą o tej grze, doszła do tego sama. Ty też powinieneś spróbować takiego rozwiązania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J.K.Tank Napisano Maj 27, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2005 Jak najlepsze?>>Czyli tak jak myślałem, bez widziwiania, dzięxTych, które najlepiej pasują do postaci.>>no może być.Skuteczna.>>czyli używać pięści, dosyć logiczne.A jak myślisz?...>>no sprawdze do czego slużąA- taka mała sugestia na koniec. Może zamiast walić na forum z każdą rzeczą, której nie wiesz, może trochę poeksperymentujesz, albo chociaż poradnik przeczytasz? :? Większość ludzi, którzy coś wiedzą o tej grze, doszła do tego sama. Ty też powinieneś spróbować takiego rozwiązania.>>no to nawet logiczne.A co do romansu to juz cofam pytanie, bo zgadłem, że z Viconią Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość michal_ssj Napisano Maj 29, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 29, 2005 A grał ktoś z was kiedyś bardem? Ja strasznie się na niego napaliłem, ale okazało się, że owszem, niby na wszystkim się zna, ale od każdej z tych rzeczy miałem w drużynie kogoś znacznie lepszego. Nie wiem jaki jest sens grać postacią, bez której drużyna jest silniejsza (więcej PD). Innym razem zrobiłem sobie hentai... tfu, kensaia z pięcioma gwiazdkami na długi miecz i dwiema na walkę jedną bronią i chociaż wymiatał, znudziłem się, bo wszystkie te ekstraprzedmioty, które znajdywałem dawałem temu bucowi Minscowi lub sprzedawałem, a to żadna frajda tłuc się ciągle tym samym.Po wielu eksperymentach (kapłan/łowca - niezłe [beeep]) doszedłem do wniosku, że najlepszy jest elfi wojownik z Siłą 18/00, Zręcznością 19 i Kondycją 17, a resztą na minimum. Tyle, że nie chciało mi się grać w to samo, co wcześniej, więc Baldurów nie ukończyłem. Mimo to, twierdzę, że jest to najlepsza gra komputerowa, jaka do tej pory powstała. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.