Baldur´s Gate (seria)

[Cardinal]

Nic z tego Limit wynosi 89k punktów doświadczenia i jeżeli wybierzesz trójklasowca, to w każdej klasie będzie mógł osiągnąć max 29666 punktów... Gdyby tak było, wszyscy braliby kilkuklasowców, by zrobić sobie jak najmocniejszą postać. Ale figa, bo goście z WotC przewidzieli to...

I faktem jest, że losowanie na początku niszczy całą przyjemność z tworzenia postaci. Zwyczajnie szału można dostać. Dla mnie postać jest dość silna, jeżeli po wyrównaniu współczynników wszystkie wynoszą po 15.

[Gość PanPeternik]

Dzięki za odpowiedź. (i tak zrobie wieloklasowca i przejde nim całą gre (a może i sage.) A wiecie że w IWD:HofW da się mieć trójklasowca z każdą klasą na 30 poz !!! Nie wiem jakim prawem (ja nawet patha nie zainstalowałem)Sprawdziłem (nudziło mi się i chciałem zobaczyć jak wygląda trójklas doskonały, więc zrobiłem sobie zabawe w import i eksport w miejscu gdzie było dużo exp.) ,Niedługo spróbuje IWD przejść solowcem, i będe miał (jeśli) wreszcie w jakiejś grze postać-ideał.

Ide najpierw jednak robić gostka do BG (ach ten klimat). Hmm a może mag/woj będzie lepszy, a może mag/kap. Kurde znów mam dylemat.

A i jeśli ktoś chce namiary na 7 książek podwyższających cechy w bg1 niech wali pod PanPeternik@wp.pl.

[Marbec]

Doradzam ci Wojownika/Maga najlepiej elfa (ja sam mam takiego już na poziomach 5/4), dodatkowo ściągnij sobie jakiś programik który ściąga limit doświadczenia (dzięki temu będziesz mógł lepiej rozwinąć postać, co według mnie jest zalecane przy grze jedną postacią). Najlepiej na początku specjalizuj się w łukach i duzych mieczach. Co do książek to nie pamietam dokładnie, ale wiem na pewno, że jedna jest w jednej z jaskiń w twierdzy Gnolli, jeszcze inna w jaskini ze skarbem piratów (lokacja z latarnia morską), kilka jest w Candlekeep. Co do cech to ja mam takie:

:arrow: Siła 18/00

:arrow: Zręczność 19

:arrow: Kondycja 17

:arrow: Inteligencja 18

:arrow: Mądrość 7

:arrow: Charyzma 8

Miłej gry życzę (zobaczysz, że nawet kilka gibberlingów potrafi być wymagającym przeciwnikiem, a niedźwiedź to już armageddon i apokalipsa )

[Cardinal]

Przy grze cokolwiek-mag wysoka siła nie jest aż tak bardzo potrzebna. Grunt to mieć wysoką zręczność, by zwiększyć AC i inteligencję - dla czarów. Po puszczeniu kilku z nich, ręczne dokończanie wrogów jest już formalnością. To się jednak nie odnosi do BG1, gdzie magowie są wyjątkowo upośledzeni... Dziwię się, że wszyscy tak po macoszemu traktują charyzmę. Bardzo się przydaje, m.in. dlatego, że ceny w sklepach są niższe (o wiele!), a niektóre postacie nie zlecą nam questów bez wysokiej CHA.

[Gość PanPeternik]

Dzięki za wszelkie porady ,ale chyba wiem kogo stworze:

Pół-elf woj/mag/kap. Bardzo napaliłem się aby miał przyspieszenia i uleprzenia maga oraz psalmy i modlitwy kapłana , a wojownikiem musi być koniecznie bo inaczej zginie marnie na początku. Taka postać odpowiednio wykorzystana w bg2 będzie miała dużo prościej niż w jedyce(przypomina mi się gra w IWD:HofW, grałem czterema osobami i bazowałem na ulepszeniach dla paladyna i przywołanych potworów )

Cholera mam ochote zacząć się męczyć z losowaniem postaci (to jest najgorsze), ale nie moge z przyczyn technicznych( już nawet na kartce rozplanowałem rozwój mojego pół-elfa)

Programiki ściągnąłem, ale raczej ich nie zainstaluje (to będzie dopiero wyzwanie)

Niedługo kupie sobie nowego Bg2 i mam pytanie czy w dodatku (do dwujki) będe miał chociarz jeden czar z 9 poz dla maga i jeden z 7 dla kapłana?

Charyzma jest potrzebna ,ale czar przyjaciele i pierścień z dwujki zniechęca mnie do inwestowania w nią (a opócz pierścienia są inne przedmioty dające + ileśtam do charyzmy

Książki znajdują się:

Twierdza gnoli,jedna z jaskiń (charyzma)

Baldurs Gate, można ukraść od jednego z kapłanów (nie pamiętam którego lub wziąść zadanie od jakiejś złej innej kapłanki) (mądrość)

Candelceep- lochy (mądrość)

Baldurs Gate- wieża maga (chyba ta niebiesko czerwona) (intelekt)

Lokacja na zachodzie przy morzu , oznaczona latarnią (kondycja)

Baldurs Gate- Jedna z beczek w Gildi Złodziei Cienia

Candelkeep- podziemia jeden z grobowców(siła)

JA CHCE GRAĆ...

[Cardinal]

W dwójce czary kapłańskie 7 poziomu zgarnia się dość szybko, na 9 trzeba czekać trochę dłużej. Dość powiedzieć, że w Trone Bhaala masz dostęp do czarów 10 (sic!) poziomu, które po prostu wymiatają...

Życzę szczęścia - w jedynce mag nie na wiele się przyda, bo ma jeszcze słabe czary. Ale w dwójce mag jest niezastąpiony.

Przyjemnego grania Dwójka jest 10 razy lepsza od jedynki, więc byle dotrwać.

[sir lukas]

taaak, czary maga w trąbalu są naprawdę mocne, ale powiedziałbym że wręcz zbyt mocne! Szczególnie oddech smoka - związujesz przeciwnika walką bezpośrednią i rzucasz dziadostwo w stworzoną plątaninę, po czym z dymów wyłaniają się twoi wojownicy, oczywiście nietknięci... a już akceleracja to istna rozpusta :twisted:

co do pozostałych czarów, to najlepsze są dla druida: szczególnie przyzwanie książąt żywiołaków

>>>PanPeternik

raczej nie radziłbym ci tworzyć postaci trójklasowej, gdyż nie osiągniesz przez to zbyt wysokich poziomów... jeśli już, to najlepiej łączyć dwie klasy, szczególnie wojownika/maga. Wojownik z nałożoną kamienną skórą, ech... poza tym jest sporo zbroi, które pozwalają, mimo obciążenia, rzucać czary.

[Gość fazi]

ta a najgorsze(dla przeciwnika) to połączenie akceleracja,zatrzymanie czsu, i jeszcze masz na sobie szaty vecny(ja chce szpony i oko vecny!!) i staff maga to poprostu jestes niezniszczalny, sądze ze z takim magiem bez problemu można by przejść czeźć gry samemu(wiecej exspa dla ciebie )...

[sir lukas]

ja właśnie takim magiem całą grę przeszedłem

konkretnie to czarownikiem, a na wyposarzeniu miałem szatę vecny, kostur maga i płaszcz niewykrywalności (ach ta niewidzialność ), jakieś pierścienie ostrości i czarów, amulet mocy, takie tam ^^

najlepsze jest to, że grając w pojedynkę ma się baaardzo szybko potęrzne czary.... i jest po problemie

[Marbec]

Pograłem sobie już troszkę jedną postacią (woj/mag), oczywiście bez limitu doświadczenia, aby mieć troszkę większe szanse i stwierdzam, że w już w jedynce można założyć szatę maga zamiast zbroi. Na bodajże piątym czy szóstym levelu zdobywamy możliwość rzycania czarów trzeciego poziomu. Jest taki fajny czar jak duchowy pancerz (chyba), który działa jak zbroja płytowa. Osobiście gram elfem i mam 20 pkt zręczności co daje wyjściową klasę pancerza 6. Po dodaniu szaty arcymaga, czaru i pierścienia oczrony +1 (niedługo będzie +2) oraz mieczyka zdobytego na Drizzcie (klasa pancerza +2 przy uzyciu, pół godziny się męczyłem, żeby go zdobyć!) mamy klasę pancerza -5, co jest bardzo zadowalającym wynikiem. Można dodać do tego tarczę (jeżeli nie używacie łuku, ja uzywam ale niedłygo chyba zrezygnuję, bo premie z tarczy są naprawdę duże, zwłaszcza w Baldurku dwójce, gdzie mamy pawęż o nazwie Twierdza [or coś something like to]) i jesteśmy nie do zdarcie. Potem (w dwójce) dochodzą mocniejsze czary, min. kamienna skóra i klosz niewrażliwości (w jedynce jest klosz niewrażliwości mniejszej, który jest IMO jednym z lepszych czarów w jedynce, a to dlatego, że całokowicie chroni przed czarami pierwszego, drugiegi i trzeciego poziomu!) i wiele innych (nie pamiętam dokładnie, bo dawno w dwójkę nie grałem). Do tego dochodzi jeszcze szóstopoziomowe ulepszone przyśpieszenie (w grze drużyną praktycznie nieprzydatne, gdyż działa tylko na jedną postać), oraz przemiana tensera, które zmieniają nas w prawdziwego terminatora (I'll be back ). Dodajmy jeszcze hemł baldurana (+1 do klasy pancerza i +5 do punktów zycia) oraz płaszcz niewykrywalnośći, to po rzuceniu ulepszonej niewidzialności jesteśmy praktycznie odporni na czary (tylko na te rzucane na naszą postać, ale od czego są odporności i klosz niewrażliwości). Podsumowując, woj/mag to najlepsza kombinacje do gry samotną postacią (brakuje tylko możliwości rozbrajania pułapek, co momentami jest naprawdę uciążliwe), po zastosowaniu której nie potrzebujemy już kapłana (bez problemu radzimy sobie bez jego modlitw, a leczymy się miksturami).

[krzyku]

podobna kwestie poruszylem juz przy omawianiu SC ale mysle ze warto sie spytac o to samo i w tym topie: czy na podstawie Sagi BG moznaby nakrecic DOBRY film?? dla mnie odpowiedz jest dosc oczywista ( tzn tak ) tak sobie juz troche przemyslalem jak to dzielo mialoby wygladac. po pierwsze nakrecenie JEDNEGO filmu o dziecku Bhaala jest raczej nie mozliwe (cos podobnego zrobiono przy wiesminie - zmieszczono ile sie tylko da w 2 godzinach) wiec najlepiej byloby zrobic serial. cos podobnego juz istnieje i jest emitowane w kanale pana solarza bodajze w piatek cos kolo 16 (smoki, rycerze, magia i miecz). jednak poziom wykonania tego serialu jest wrecz tragiczny - cos jakby polaczenie power rangers z forgotten realms. boze!! kto dal na to pieniadze i kto to oglada!!! a wracajac do tematu - jak Wy byscie widzieli ekranizacje Sagi BG??

PS: pytanie do moderatorow: czy dyskutowanie o ekranizacji, mozliwych kontynuacjach czy jeszcz innych zeczach zwiazanych w pewnym sensie z dana gra jest dopuszczone na tym forum??

[Gość Ksiądz666]

A mi tam jakoś szczególnie BG (I i II) do gustu nie przypadł. Nie tam, żeby mi się wogule podobało, ale bez fajerwerków (tak jak to było np. w TESIII:M). Doszedłem niby w BGI i II do piątego rozdziału i... i skończyłem. A dla mnie i tak najlepszym i niedoścignionych cRPG-iem jest Morrowind. :evil:

[Gość fazi]

wlasnie wyszedl fajny plik do bg1 ktury przerabia go na engine bg2(no po wczesniejszym zainstalowaniu bg2 oczywiscie) zajmuje AZ 700k ale jest wart jezeli chcemy(ponownie) zagrac w BG1 w rozdzielczosci 1024x768 ze wsparciem opengl... mo jeszcze wspomne o modzie ktury loczy wszystkie dostempne mody w jeden jest to okolo 700mg(spakowane po roz to 1,5gb ) ale warto(jezeli ktos myslal ze bg2 jest dlugi to sie tra zdziwi bo jest z 10 razy wiekszy !!!)

wszystko pod jednym linkiem dam: http://www.teambg.net/forum/index.php?boar...y;threadid=4571

[Marbec]

Myślę, że film to całkiem niezły pomysł. Fabuła Baldursów przedstawia się bardzo ciekawie (te spiski i intrygi), więc DOBRZE ZREALIZOWANY (to do panów co to Wieśmina nakręcili) film miałby szansę stać się przebojem. Zwłaszca, jeżeli postawionoby na fabułę, a nie tylko na walki. Swoją drogą ciekawy jestem efektów rzucania czarów

[NOOKIE]

Myślę, że film to całkiem niezły pomysł. Fabuła Baldursów przedstawia się bardzo ciekawie (te spiski i intrygi), więc DOBRZE ZREALIZOWANY (to do panów co to Wieśmina nakręcili) film miałby szansę stać się przebojem. Zwłaszca, jeżeli postawionoby na fabułę, a nie tylko na walki. Swoją drogą ciekawy jestem efektów rzucania czarów

A jakieś pomysły na obsadę? Gdzieś już było na ten temat, ale się nie rozwinęło. Ja mam myśl tylko, że na Elminstera mógłby Connery iść (ale by sie pewnie nie zgodził). A na główną postać ja na przykład . Albo Mel Gibson (ale on też sie pewnie nie zgodzi).

[krzyku]

mysle ze powierzenie roli scenarzysty BG Peterowi Jacksonowi byloby bardzo dobrym posunieciem. a co do obsady?? tez ta z LotR?? co jak co ale aragorn to prawdziwe dziecko bhalaa a legolas?? idealnie go dobrali. a Elminster?? hmm w sumie to w BG za duzo to on nie mowil ale ja dalej siedzie przy obsadzie z LotR czyli Gandalf. qrde w sumie to fabula BG jest tak ogromna ze nie daloby rady jej zmiescic w jednym filmie a rozbijanie go na kilka to chyba odpada. mysle ze serial tak okolo 10 odcinkow by wszystko pomiescil

[NOOKIE]

mysle ze serial tak okolo 10 odcinkow by wszystko pomiescil

Tylko wtedy by sie Taki "Herkules" z tego mógł zrobić. I mniejszy budżet, w związku z czym gorsze np. efekty czarów, gorsze aktorstwo.

[sir lukas]

ech, lepiej żeby się za adaptację w postaci seriali nie zabierali :?

fabuła, postacie i klimat gry nadawałby się idealnie na przeniesienie na wielki ekran... tylko spełnione muszą być dwa warunki:

- film NIE będzie robiony przez amerykanów! (wiadomo dlaczego )

- musiałaby się w nim znaleźć cała, nieokrojona fabuła. a daj licho nawet, żeby był w kilku częściach!

no i jest jeszcze mały problem: zastanawialiście się, kto zagrałby drizzta albo viconię? Bo ja raczej czarnoskórych aktorów sobie w tej roli nie wyobrażam

[Cardinal]

Hmm, Hamerykanie poradziliby sobie z tym problemem typowym "to się wytnie" :twisted: Ale komputery czynią cuda. Warunki Lukasa są dobre, ale czas dorzucić moje:

- Musi to być fabuła z dwójki

- Jona Irenicusa zagra John Malkovich

- Całość wyreżyseruje Ang Lee, dsyponując budżetem nie mniejszym niż $300 baniek

- Kręcić będą w prawdziwych plenerach

- Główny bohater nie musi się nazywać Sir jakiśtam (eee, to nie aluzja do lukasa, chodzi mi, że nie może być krystalicznie czystym bohaterem... )

BTW Elminstera dobrze zagrałby Sean Connery, albo gostek, który wcielił się w Dumbledora (wiecie, że po ang. to trzmiel? ) w HP... Albo ten z Gandalfa... Więcej mi na myśl nie przychodzi... Zaraz! Jakiego Gandalfa?? Przecież w dwójce Gogiego nie ma!

[sir lukas]

taaaaak! :twisted:

pierwsze cztery wymagania są bardzo dobre, podpisuję się pod nimi wszystkimi kończynami (nawet moja trzecia ręka wyraziła zgodę )

tylko czemu nie pasuje mi ten trzeci punkt.... zaraz, cardi, masz coś może do serów? uważaj, bo radamerem albo podlaskim zaraz oberwiesz :twisted:

nie zauważyliście, że do większości gier, które miałyby być przeniesione na wielki ekran idealnie pasuje Sean Connery? świetny aktor.... w młodszym pokoleniu już takich nie ma :cry:

[NOOKIE]

nie zauważyliście, że do większości gier, które miałyby być przeniesione na wielki ekran idealnie pasuje Sean Connery? świetny aktor.... w młodszym pokoleniu już takich nie ma :cry:

O tak, gość jest wielki, nie pogadasz.

- Musi to być fabuła z dwójki

Kwestia gustu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić obie części.

No teraz Imoen. Kogobyście widzieli w jej roli? Osobiście nie mam pojęcia. I nie byle kogo, bo to ważna (dla mnie przynajmniej) rola. Może... Claire Danes ? Wiem, powtarzam się, ale serio ją lubie.

[Cardinal]

No nie wiem... W młodszym pokoleniu zapewne też znajdzie się paru gości miary Seana Connery'ego, ale żeby się przekonać, będziemy musieli zaczekać, aż się zestarzeją :twisted:

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić obie części.

No nie wiem... Ja widzę tylko dwie: długość filmu i k$s$.

No teraz Imoen. Kogobyście widzieli w jej roli? Osobiście nie mam pojęcia. I nie byle kogo, bo to ważna (dla mnie przynajmniej) rola

Faktycznie, kłopot - Claire Danes? Nie znam, z jakiego filmu? Może być Kate Beckinsale (teraz to ja się powtarzam - wkrótce na ekrany wejdzie film Underworld z jej udziałem, mam nawet trailer :twisted: ) Może się nadać no... ta... jak jej było... Podobna do Meg Ryan... wiecie... Mam! Cameron Diaz! :twisted: Z usposobienia wydaje się być całkiem podobna.

tylko czemu nie pasuje mi ten trzeci punkt.... zaraz, cardi, masz coś może do serów? uważaj, bo radamerem albo podlaskim zaraz oberwiesz

Chyba chodzi o piąty, nie? A tak w ogóle to nie podskakuj, bo pokażę ci SEKRET MNICHA :twisted:

[NOOKIE]

Faktycznie, kłopot - Claire Danes? Nie znam, z jakiego filmu?

Kiedyś "Romeo i Julia". Obecnie "Terminator 3".

[Marbec]

Faktycznie Claire Danes jest odpowiednia. A myśleliście może nad problemem rozegrania fabuły. Mam na myśli to, że w grze jest cała mnogość NPC-tów, a gracz wybiera do teamu tylko kilku. Jak myślicie jak możnaby rozwiązać ten problem? Założę się, że jeżeli na przykład w filmie występowałby Edwin, a nie było by Keldorna, to dużo osób miałoby pretensje. A nie wyobrażam sobie, żeby film zawierał wszystkich NPC-tów występujących w grze. Co o tym myślicie. Według mnie Sir Sean Connery nie nadaje się do roli Eliminstera, bardziej widziałbym go w roli Edwina (tylko nieco przefarbowanego ).

[sir lukas]

hmm, no tu faktycznie byłby mały problem... a pociąga on za sobą inne: kim byłby główny bohater? Oczywiście dzieckiem Bhaala, ale chodzi mi o konkrety: człowiekiem czy elfem, wojownikiem czy magiem, rozumiecie - to tylko takie przykłady. No a poza tym, czemu miałby to być akurat mężczyzna? (TO jest dopiero problem ^_^)

a co do postaci imoen, to jeden warunek: oby to nie była edyta górniak!

Chyba chodzi o piąty, nie? A tak w ogóle to nie podskakuj, bo pokażę ci SEKRET MNICHA :twisted:

ty mi tu nie wyskakuj, w końcu to ja jestem nabiał-men