10-tki w CDA

[Kofin_]

Gdyby tam było napisane "jedna z najbardziej zasłużonych dziesiątek" to nic bym do nikogo nie miał, ale jeżeli o tak świetnej grze ktoś pisze takie rzeczy, to mnie to zasadniczo wkurza. Wogóle te wszystkie wypowiedzi typu "przygodówki trzeba dobić" czy "to martwy gatunek" są wkurzające dla fanów gier fabularnych i jak w GW mają takie komentarze się pojawiać, to lepiej, żeby nie pojawiały się wogóle, bo nie są ani śmieszne, ani zabawne, co najwyżej obraźliwe...

...dla Ciebie ta gra jest świetna a dla innych (w tym dla mnie) co najwyżej dobra. Nic na to nie poradzisz, przyzwyczaj się, że Twoje zdanie nie jest jedynym słusznym na świecie. Jak nie lubisz RTS (które ja bardzo cenię) możesz rozpocząć krucjatę przeciwko nim. Mnie to nie będzie przeszkadzało, a jesli to sprawi że poczujesz się lepiej

[Blazkowicz]

...dla Ciebie ta gra jest świetna a dla innych (w tym dla mnie) co najwyżej dobra.

Nie o to mi chodzi, chodzi mi o ogólną jakość gry. Z tymi RTSami rzeczywiście zgadłeś, nie trawię ich, ale np. o takich grach jak StarCraft czy Age of Empires zawsze będe mówił, żę to są świetne gry, choć nie zamierzam w nie grać i granie w nie przyjemności mi nie sprawia. A jakby ktoś napisał, że Lula3D czy słynny Super Stunt Spectacular to świetne gry to jakbyś zareagował...?

[Kofin_]

No to mnie rozwaliłeś Skąd możesz wiedzieć, że to są świetne gry, skoro "nie zamierzasz w nie grać"? Poza tym "ogólna jakość" nic tu nie ma do rzeczy, jak ktoś nie lubi przygodówek, to koniec. Nawet jak mu dadzą przed nos przygodówkę, która miałaby średnią ocen w internecie 100% to i tak nawet na nią nie spojrzy.

[Blazkowicz]

No to mnie rozwaliłeś Skąd możesz wiedzieć, że to są świetne gry, skoro "nie zamierzasz w nie grać"?

Wiem to z opinii recenzentów i graczy (z tej inteligentniejszej grupy).

Poza tym "ogólna jakość" nic tu nie ma do rzeczy, jak ktoś nie lubi przygodówek, to koniec. Nawet jak mu dadzą przed nos przygodówkę, która miałaby średnią ocen w internecie 100% to i tak nawet na nią nie spojrzy.

No to niech nie patrzy, nie obchodzi mnie to, chodzi mi tylko o to aby na nią nie bluzgał, bo jeśli ma to robić to niech lepiej całkiem się przymknie i nie wypowiada na tematy które go nie interesują... To tak jak z fanami metalu, którzy twierdzą, że "rap jest do "d"", czyli wypowiadają się negatywnie na temat czegoś o czym nic nie wiedzą i ich to kompletnie nie obchodzi...

[Rience]

Jak już to hip-hop:P Rap nie jest zły (Linkin Park)

[G-Fo]

CoD jest co prawda świetnym FPP ale same skrypty nie pozwalaja na postawienie dychy. klimat giera ma to fakt. inne wady to zbyt krótka nawet na hardzie, za prosta i za krótka finałowa misja.

[demitel]

Ja sądze, że można było dać Heroes V dychę. Skoro "piątka" jest taka jak "trójka" pod wieloma względami (tutaj jest ładniejsza grafika, inne utwory muzyczne, itp.), a HOMM III zarobił max. ocene, to:

homm 3 = homm 5

homm 3 = 10 => homm 5 = 10 ,true 1=>1

zaś jest

homm 3 =10 => homm 5 = 9+ ,false 1=>0

Czyli "piątka" powinna dostać 10!

PS. Sorry za uproszczenia, ale nie mam klawiatury z znakami matematycznymi ( z wyłączeniem dodawania, itp.)

[Leszczoo]

Według mnie jednąz najbardziej niedocenionych gier w CDA jest (Tadaaam) Jagged Alliance 2. Po pierwsze to była pewna dycha a jej nie dostała a brak JA2 na liście 100 najlepsiejszych gierek woła o pomstwę do nieba

[nemrod]

dokladnie!

nie bylo jej na liscie w ksiazeczce z 04/06.

tam bylo dsj a to jest paranoja. w swoim czasie ja2 zaslugiwalo na dziesiatke mimo nawet wtedy troszke przestarzalej grafiki. ale dlugosc, nieliniowosc (choc koniec byl zawsze taki sam), zlozonosc i liczba zadan mowia same za siebie. wspaniala grywalnosc, ja2 to bylo praktycznie rpg w dosc oryginalnym otoczeniu. brak jej na liscie 100 gier 10-lecia jest zbrodnia niewybaczalna.

[Piekarz]

No niestety to musiało być tylko 100 gierek i prawdopodobnie trzeba by było jakąś z tej aktualnej stówki wywalić... ale mniejsza o JA2 moim zdaniem zasłużoną dyche dostało GTA:VC - giera była, jest i będzie świetna, niezależnie od ilości jej bugów, które tak na prawdęnie psuły klimatu... Do tego w zupełności zgadzam sie z FarCry - gierę też przeszedłem caluśką i nawet puki spolszczenie nie wyszło to swoje własne napisałem (całą giere spolszczyłem), ten klimat, te tropiki, ta tajemniczość, obszerne tereny prawie jak doom 3 który dostał 9, ale właśnie w doomie 3 brakowało przestrzeni, a w FarCry było i jedno i drugie - dla mnie miodzio. Lekkim zaskoczeniem dla mnie było brak 10 dla Kotor2 ale ja bym postawił tak 9+ więc w sumie zaskoczenie małe - w zasadzie to moja ocena pewnie troche opierałaby sie też na mym zalubowanie do SW, ale zawsze próbowałem sie tego przestrzec - żeby nie mieszać decyzji osobistych kiedy trzeba być biernym obserwatorem a 9 to też dużo... na dzień dzisiejszy nie przychodzi mi więcej dziesiątek do głowy, a kopać w cda mi sie teraz za bardzo nie chce, ale jak panowie poruszycie jakiś temacik i mi zaświta tom chętny do pogawędki

[nemrod]

No niestety to musiało być tylko 100 gierek i prawdopodobnie trzeba by było jakąś z tej aktualnej stówki wywalić... ale mniejsza o JA2

a grales kiedys w ja?

nie sadze zeby byla gorsza od dsj :roll:

z kolei takie byly wyniki, ale da sie odczuc ze ja w red cda do grona gierek ulubionych nie nalezy.

Lekkim zaskoczeniem dla mnie było brak 10 dla Kotor2

mi sie zdaje ze kotor1 byl troszke lepszy od dwojki, a sam nie dostal dychy. o ile dobrze pamietam to kotora2 nie bylo na liscie top100... :roll:

[Leszczoo]

Może to nie temat na forum ale jeszcze co do tej książeczki(100 najlepszych gierek), to sorry ale strasznie dużo pozycji było nietrafionych. Wiem, redaktorzy mogą mieć swój gust ale DSJ to po prostu przesadyzm poza tym było też tam wymienionych bardzo dużo gierek zbyt młodych żeby określać je mianem kultowych.

[Yaper]

Może to nie temat na forum ale jeszcze co do tej książeczki(100 najlepszych gierek), to sorry ale strasznie dużo pozycji było nietrafionych. Wiem, redaktorzy mogą mieć swój gust ale DSJ to po prostu przesadyzm

Według mnie DSJ zasługuje za umieszczenie jej w tym rankingu. Dlaczego? Ano cofnij się do pamiętnego roku 2001, gdy nasz "czekoladowo-ubezpieczeniowy" Adaś wygrywał konkusy z regularnością szwajcarskiego zegarka. Gra pojawiła się niedługo po tym boomie i odrazu zdobyła popularność graczy - i nie mówmy tu o modzie na Małysza. Grywalność w DSJ jest przeogromna, co nawet dziś potrafi zjeść wiele godzin z życiorysu. Dlatego uważam, że DSJ jest grą kultową i na miejsce w tym prestiżowym ranku zasłużyła.

[Leszczoo]

Dear Yaper. No sorki ale taką argumentacją to sam sobie strzelasz w stopy. Sam przyznałeś, że tak naprawdę DSJ zyskało swą wielką popularność(w Polsce) dzięki sukcesom Adama Małysza a nie dzięki niesamowitej grywalności czy profesjonalnemu wykonaniu. Po prostu jechało na fali "małyszomani". Poza tym nie znam nikogo kto teraz gra w DSJ... a w JA2 i owszem. A i nic nie mam do tej gry szczerze mówiąc to za długo w nią nie grałem

[Piekarz]

No niestety to musiało być tylko 100 gierek i prawdopodobnie trzeba by było jakąś z tej aktualnej stówki wywalić... ale mniejsza o JA2

a grales kiedys w ja?

nie sadze zeby byla gorsza od dsj :roll:

z kolei takie byly wyniki, ale da sie odczuc ze ja w red cda do grona gierek ulubionych nie nalezy.

W JA niestety nie grałem ale dużo o niej słyszałem, no i złe porównanie dałeś, bo rzeczywiście ta gierka nie jest gorsza od dsj, ale tak na prawdę, gdybyśmy mieli wymieniać te wszystkie gierki, które powinny znaleźć się w top100 to z tego top100 zrobiłby sie conajmniej top1000, a JA2 w 100% byłoby tam na jednym z miejsc...

Lekkim zaskoczeniem dla mnie było brak 10 dla Kotor2

mi sie zdaje ze kotor1 byl troszke lepszy od dwojki, a sam nie dostal dychy. o ile dobrze pamietam to kotora2 nie bylo na liscie top100... :roll:

Tutaj chyba po prostu zrobiłem błąd w pisaniu, chodziło mi oczywiście o Kotora1 - wiecie cały czas myśle o tym spolszczeniu, które wyjdzie już jutro do Kotor2, więc wybaczcie moje błędy...

[Yaper]

Dear Yaper. No sorki ale taką argumentacją to sam sobie strzelasz w stopy. Sam przyznałeś, że tak naprawdę DSJ zyskało swą wielką popularność(w Polsce) dzięki sukcesom Adama Małysza a nie dzięki niesamowitej grywalności czy profesjonalnemu wykonaniu. Po prostu jechało na fali "małyszomani". Poza tym nie znam nikogo kto teraz gra w DSJ... a w JA2 i owszem. A i nic nie mam do tej gry szczerze mówiąc to za długo w nią nie grałem

A ja myślę wręcz przeciwnie. Gdybyś przeczytał dokładnie mój wcześniejszy post, zauważyłbyś, iż napisałem w nim także o przeogromnej grywalności, jaką DSJ posiada. Zastrzyk Małyszomanii tylko ją wypromował, a to, że została w naszej pamięci i nadal się nią zagrywamy to efekt miodu płynącego z rozrywki...

[misiaqu8]

została w naszej pamięci i nadal się nią zagrywamy

Mów za siebie! Ja już dawno o niej zapomniałem i nie znam nikogo, kto by dalej w to grał (Leszczoo tak samo pisał). Także sądzę, że bez Małysza gra nie zdobyłaby u nas popularności (na potwierdzenie mogę dodać, że większość rekordów w DSJ należy do Polaków, ciekawe dlaczego ?)

i nawet w torturach nie dałbym tej grze nawet punktu do top100.

[Yaper]

została w naszej pamięci i nadal się nią zagrywamy

Mów za siebie! Ja już dawno o niej zapomniałem i nie znam nikogo, kto by dalej w to grał (Leszczoo tak samo pisał). Także sądzę, że bez Małysza gra nie zdobyłaby u nas popularności (na potwierdzenie mogę dodać, że większość rekordów w DSJ należy do Polaków, ciekawe dlaczego ?)

i nawet w torturach nie dałbym tej grze nawet punktu do top100.

Każdy ma prawo do wyrażania swej opinii, a ty z pewnością jesteś rodzynkiem, który twierdzi, że tej grze się nie należało top100.

Jako, iż czuję, że dyskusja nie ma dalszego sensu, kończę wątek w tym temacie :twisted:

[BiancoNeri]

Ja uważam, że 10 powinien otrzymać Quake 3 Arena. Za co? Za grafikę, klimat no i genialny tryb multiplayer!!!

[...AAA...]

Ja uważam, że 10 powinien otrzymać Quake 3 Arena. Za co? Za grafikę, klimat no i genialny tryb multiplayer!!!

Unreal Tounrnament - Grafika, klimat i genialny multiplayer.

Unreal Tournament 2004 - Grafika, klimat, AL, wspaniałe mapy, genialny multi i wiele trybów rozgrywki.

Dlaczego nie dostały 10? Pewnym być nie można, lecz w CDA do dychy potrzebna jest jeszcze jakaś innowacyjność. (Choć z 2 strony Quake 3 jak na swój rocznik był zdziebko przełomowy, niezbadane są wyroki CDA =) )

[Coobens12]

Ja moge tu niektorych zaskoczyc tym, ze napisze, ze jedna z najbardziej niezasluzonych dych byla ta dla FarCrya!

Najwiekszy problem jest ze zbyt rzadkimi saveami. Kilkanascie minut przedzierania sie przez dzungle, nie zauwazymy snajpera na jakiejs skale i mozemy zaczac wycieczke na tamten swiat. Wczytujemy, znowu przedzieramy sie kilkanascie minut przez dzungle, uwazamy na snajpera i spotykamy innych najemnikow. Walczymy z nimi i jak zginiemy (to sie w FC czesto zdarza) to znowu czeka nas podroz przez dzungle! Widoczne to jest tez w misjach z potworami, ktore zabijaja Jacka jednym uderzeniem. Zwykle sa ich cale hordy i mamy duze szanse zginac podczas przeladowywania broni, a ze save byl daaawno temu, to...

Nastepny problem dotyczy Al przeciwnikow. Ogolnie jest bardzo dobre, ale jesli jakis gostek siedzi za kamieniem czy drzewem, to nie strzela zza oslony tylko w 90% wylazi stamtad i staje sie latwym celem.

Na koniec najlepsze. A raczej najglupsze. Misja, w ktorej mamy wysadzic statek. Wysadzamy go i helikopterem przylatuje nasz ziom Crow. Bierzemy wyrzutnie rakiet i co? Okazuje sie zeby zniszczyc helikopter trzeba ok. 8 (!!!) razy strzelic do niego ze wspomnianej wyrzutni rakiet, ale i tak tylko go uszkadzamy i zmuszamy do odwrotu!

Doszedlem do takiego wniosku: skoro GTA SA nie dostalo 10 za slaba grafike, to FC dostal 10 wlasnie za wspaniala grafike. Wychodzi na to, ze przy ocenie gry to nie grywalnosc jest najwazniejsza, tylko grafika.

I male wyjasnienie. Nie uwazam FC za gre slaba, tylko za gre niezaslugujaca na 10. Mysle, ze 9+ byloby w sam raz.

[AlkaloID]

Ja moge tu niektorych zaskoczyc tym, ze napisze, ze jedna z najbardziej niezasluzonych dych byla ta dla FarCrya!

Popieram i chciałbym dodać,że rozmieszcenie przeciwników na niektórych planszach jest co najmniej dziwne,wręcz irracjonalne.Pamiętam,że na jednej z map (któraś z początkowych) trzeba było się dostać do bazy na górze.Na pierwszy rzut oka parcie na chama zdaje się najgłupszym sposobem ukończenia poziomu.Najprostrza droga miała według mnie prowadzić z boku wyspy,gdzie w pobliżu pływała jedna motorówka.Okazało się,że tych kilku kolesi,których musiałbym pokonać niemal samobójczym sposobem to było coś genialnego,przy szturmie z boku wyspy,gdzie nagle pojawiają się dwa helikoptery,a po drodze do bazy czeka na mnie dwa razy twięcej przeciwników,niż przy parciu "na chama".Oczywiście droga przez mnie obrana była co najmniej 2,5 razy dłuższa.

Gra jest NUDNA.

Wiem,że to nie jest sensowna krytyka,ale na dziesięć osób,które znam,a które grały w FC grę ukończyła tylko jedna,reszta wybrała inne gierki.

Fabuła-nic specjalnego,wałkowano coś podobnego wieeeeeeeeeelokrotnie.

[Maxey]

Gra jest NUDNA.

Wiem,że to nie jest sensowna krytyka,ale na dziesięć osób,które znam,a które grały w FC grę ukończyła tylko jedna,reszta wybrała inne gierki.

Ukończyłem tą grę. Nudy nie stwierdzono. Reszta wybrała inne gierki, bo nie radziła sobie z poziomem trudności. To też jest możliwe, co nie?

Fabuła-nic specjalnego,wałkowano coś podobnego wieeeeeeeeeelokrotnie

Podaj konkretne przykłady, skoro tak strasznie wiele razy to już było.

10 zasłużona. Gra była kompletnym zaskoczeniem, zmiotła na jakiś czas z umysłów wielu graczy marzenia o Half-Life 2 czy Doomie 3, o Quake'u 4 już nie wspominając. Jeśli ta gra nie zasłużyła na swoją ocenę, no to nie wiem czego oczekiwać od FPS-a. Bo ten mi w zupełności wystarcza, i to z nadwyżką .

[Coobens12]

Reszta wybrała inne gierki, bo nie radziła sobie z poziomem trudności. To też jest możliwe, co nie?

Mozliwe, ale te niezbyt czeste savy potrafia skutecznie zniechecic, zwlaszcza w dalszej czesci gry. A poza tym idiotyczny byl tez etap wewnatrz wulkanu. Ilosc trigenow z wyrzutniami rakiet byla przesadzona.

Dodaj sobie jeszcze brak jakiejkolwiek kryjowki i mala odpornosc Jacka na obrazenia.

A co do trudnosci gry. Lubie takie, ktore sa wyzwaniem dla gracza (np. Soldiers Ludzie Honoru), ale nie jestem masochista. I w ogole poziom trudnosci ma byc motywacja do grania, a w FarCryu niestety zniecheca i po wygraniu odczulem duza ulge, ze ,,juz nie mam powodu by w to grac".

Ale jednak sa w FC momenty do ktorych chce mi sie wracac. Uwazam, ze pierwsza polowa gry byla super, ale pozniej to juz jest tylko zasypywanie gracza coraz wieksza liczba potworow.

[Maxey]

Hmm, widocznie mam w sobie coś z masochisty , bo mnie ten wulkan zbytnio problemów nie przysporzył. A niezbyt częste save'y? To i tak było mniej denerwujące, niż np. powtarzanie quicksave/quickload w takim Maxie Payne'ie (choć i tu nie przeszkadzało mi to tak, jak paru moim kumplom - cóż, najwyraźniej kolejny odchył od normy ). I uparcie będę twierdził, że Far Cry jest lepszy niż Half-Life 2 (Steam? No way! =; ) .

PS. Wychodzi na to, że jestem chyba lekkim fanatykiem tych dwóch (FC & MP) gier :twisted: .