Szkoła

[Zap]

Ja się ocenami nie będe chwalił . Skończyłem gimnazjum i teraz rozstanie klasą W sumie było z 20 chłopaków, ale byliśby zgrani i wogóle. Teraz każdy poszedł w swoje strony . Bede tęskinł za nimi . Czy każdy kończąc gimnazjum miał odczucia podobne do moich?

Hehe... ja mam wręcz przeciwnie :twisted: . Wogóle mi ich nie szkoda. Niestety z częścią towarzystwa będę chodził do LO, ale z tymi akurat jeszcze się da wytrzymać .

BTW:Gdzieś wyżej już na ten temat pisaliśmy, poszukaj kilka stron wstecz.

[Gość Alixion]

Taaaaak... nareszcie koniec... Będę tęsknić za moją klasą przez te dwa miesiące... szczęście, że jeszcze dwa lata do rozstania. Pewnie będę tak ryczeć jak w podstawówce...

[shmehr]

Nie ma sie co tak przejmować Ja skończyłem pod koniec kwietnia liceum i chociaż byłem zżyty z klasą (w większości z kumplami) to jednak jakoś wcale nie jest mi przykro no może troche :roll: No ale to chyba normalne, że po 4 latach chodzenia do jednej klasy, wspólnych imprez, osiemnastek i innych takich, troszke jest przykro... Chociaż pozostaje mieć nadzieje, że bedziemy sie spotykać, a to jest pewne, bo juz niedługo zapowiada sie ognisko :twisted:

[A.L.]

"To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, mozemy iść..."

Koniec gimnazjum! Z jednej strony ciesze się, że w koncu upragnione i wyczekiwane wakacje. Z drugiej... z duża ilością osób juz się pewnie nie zobacze... Tak to jest, była dobra klasa, ale z kontaktami za dobrze nie było...

Średnia 5,19 jest chyba niezła jak na 3 klasę gimnazjum. Składanie papierów zajęło mi koło 2 godzin (niesamowite kolejki były...), później juz tylko pizza, trochę gadania i każdy poszedł w swoją stronę... Szkoda, przez 3 lata mozna się z ludzmi zrzyć...

[dab]

Jedyna klasa z którą się zrzyłem to moja była "podstawowa" klasa(o jezu kiedy to było ?????) ale i tak większoć dalej mieszka na moim osiedlu...

[Gość Blizzard]

"To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, mozemy iść..."

To już jest koniec i nie ma już nic, jesteśmy wolni, NIE CHCEMY IŚĆ...

[dab]

Wieicie kiedy naprawde poczuje się jak na wakacjach, pod koniec lipca ,nie wiem czemu ale cały lipiec strace na jakieś głupoty, zawsze tak jest .... a 15 sierpna zaczne tęskić za szkołą, bo ja na wakacjach dostaje na łeb....

[Marbec]

Tak, tak, TAK! Nareszcie koniec... Ten rok był conajmniej dziwny - mieszkanie i uczenie się 100 km. od miejsca zamieszkania raczej mi nie służy, nareszcie jestem w domku na ukochane dwa miesiące... O ocenach nie ma co pisać, wypadłem co najwyżej średnio, ale za to poznałem kilku ciekawych ludzi i uczestniczyłem w pierwszej w zyciu sesji... Zdecydowanie było warto.

[Gość Bimber89]

No to i ja napiszę o sowich osiągnięciach. Z pewnością jest to srednia 4,5 w jednej z najlepszych Warszawskich gimnazjów(w pierwszej dziesiątce). Drugim z pewnością jest bardzo dobry wynik z ogólnopolskiego konkursu biologicznego-najlepszy w szkole. No i z pewnością promocje do następnej klasy mozna uznać za sukces:)

[Gość Skibka]

(...) ale za to poznałem kilku ciekawych ludzi i uczestniczyłem w pierwszej w zyciu sesji... Zdecydowanie było warto.

Ta sesja to jako wizyta u zaliczających studentów , czy raczej RPG? Bo jak to drugie, to coś musi być w tych liceach takiego RPG-owego. Moja szkoła ma już taką tradycję, że wszyscy (prawie) uczestniczą w sesjach i tak dalej... Sam przez to w tym roku przychodziłem , też poznałem super ludzi (a niektóre odjazdy pamiętam do dziś).

[wiki-yu]

dobra ja dziś miałem jedno z fajniejszych zakończeń, i tak zaczęło się od F.Castro (znaczy godzinnego [sic!] przemówienia dyrka z rozdaniem cz.pasków) potem był kabaret (nudny szczerze mówiąc) a skończył się on "nie płacz ewka" w wykonaniu wszystkich 3 klas potem jeszcze w drodze do klas wszyscy śpiewali "to już jest koniec" i pare innych "pożegnalnych" kawałków potem świadectwa (wiecie ze mam aż 4 z majmy ?) no i teraz zajrzałem na stronke www.oke.com.pl/lodz i dowiedziałem się że mam pomiędzy 109 a 117 pkt za całość i jestem happy bo dostanę się przynajmniej do jednego z liceów które wybrałem a dokładnie co i jak - 2 lipca - 7 lipca

[Shadow**]

to ja może coś napiszę o swojej wychowawczyni. To jest prze egzemplarz. Razem z koleżanką spisujemy je najciekawsze texty. Oto kilka z nich:

:arrow: Rany boskie, znowu dostanę wścieklizny

:arrow: Ja przepraszam, ale naprawdę nie jestem w stanie spamiętać waszych imion"** - UWAGA - MARZEC 2004!!!!

:arrow: Pani czego słucha?

- Nie wiem, ale na pewno nie tych UMCÓW"** - hihi, nie dość, że nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie to jeszcze deklaruje, że nie lubi techno

:arrow:

**” – Za głośno ściągasz rzeczy! (do Tomka)

- Co mam na to poradzić, że zamiast guzików mam rzepy?”**

:arrow: JA TU JESTEM MATKĄ, JA TU RZĄDZĘ”** - ten tekst zwalił mnie z nóg! No proszę... Czcij ojca swego, ale jeśli masz taką matkę, to lepiej daj sobie spokój!

:arrow: **"Bez niewiadomo czego tam, w tym stroju galowym"

:arrow: **"Panowie doedukować się, gdzie się gumki zakłada"** - sytuacja banalna: chłopcy byli tak znudzeni lekcją, że zaczęli robić sobie kucyki. Wredna naskoczyła na nich.

:arrow: Obiady w stołówce są za 3 zł, jak ktos nie ma to kupić

:arrow: Nie jestem mądra, ale głupia też nie jestem"** - AKURAT :-P

:arrow: Michał, ty chichotku jeden!!** [to było o mnie!!]

wszystkie texty pochodzą z bloga mojej kumpeli. Moja kochana wychowawczyni uczy mnie niemieckiego w Liceum Og. (teraz skończyłem 1 klasę)

[Marbec]

(...) ale za to poznałem kilku ciekawych ludzi i uczestniczyłem w pierwszej w zyciu sesji... Zdecydowanie było warto.

Ta sesja to jako wizyta u zaliczających studentów , czy raczej RPG? Bo jak to drugie, to coś musi być w tych liceach takiego RPG-owego. Moja szkoła ma już taką tradycję, że wszyscy (prawie) uczestniczą w sesjach i tak dalej... Sam przez to w tym roku przychodziłem , też poznałem super ludzi (a niektóre odjazdy pamiętam do dziś).

Raczej to drugie, chociaż nie jestem do końca pewien...

Co do odjazdów to ja tez pamiętam niektóre ("Bierz w usta, w usta!", "Patrzę na jego 16 punktów charyzmy..." czy "Dopisz mi do ekwipunku mokre końskie mięso."), ale najlepsze było dotarcie na miejsce gry ("Rokosowo? Eee, a to chyba gdzieś w Białogardzie..." - dla nieobytych, sesja odbywała się w oddalonym od białogardu o 40 km. Koszalinie... )...

[Gość Macioch]

Hmmm... Temat o szkole....chyba by go trzeba tymczasowo zamknąć bo są wakacje a tak na serio to na zakończeniu roku moja wychowawczyni powiedziała, że jak nie podpiszemy, że odebraliśmy świadectwa, to nie wpuści nas za rok do szkoły...i nikt nie podbisał bo sorka zapomniała ze kończymy szkołę

[Gość Fifczak]

HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

AAAAAAAAA. JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

EEEEEEE. KONIEC SZKOŁY. WAAAAAAAAAAKKKKAACJEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

HURA, HURA, HURa, HURa. Przpraszam poniosło mnie, ale dziewczyny, piwo i papierosy czekają. Nie ma co zwlekać!!!!! :o :shock: :? :lol: :x :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow:

[Gość borysso]

Ekhe, dziewczyny, piwo, papierosy i inne przyjemności (w zależności co kto lubi) są dostępne cały rok, nie tylko w wakacje :twisted: Znów mało dydaktyczny post, ale co tam... Wszystkim życzę udanych najbliższych miesięcy. Nie chcę pisać wakacji, bo niestety nie wszyscy je mają...

[GooReeK]

A ja ze swojego miejsca pragnę złożyć gratulacje wszystkim, kto uzyskał promocję do następnej klasy (ja też zdałem).

[Tomek Zajc]

Koniec gimnazjum. Cos sie konczy.. cos sie zacznie. Moja klasa zostala rozwiazana ale na zawsze pozostanie w moim sercu... nigdy ich nie zapomne... te wspolne wagary, te glupoty, wspolne imprezy. Oni byli (sa?) swietni... zawsze tacy byli... na pewno jeszcze nie raz sie spotkamy ale juz nigdy nie bedziemy klasa... ta jedna niezwykla, wspaniala...

A jak zobaczylem jak stoi i placze 30 osob tez nie moglem sie powstrzymac ... te plakalem... a pozniej wsiadasz do autobusu i odjezdzasz ...

BYLISCIE SWIETNI NIGDY WAS NIE ZAPOMNE

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

[Gość !Chrząszczu]

A ja ze swojego miejsca pragnę złożyć gratulacje wszystkim, kto uzyskał promocję do następnej klasy (ja też zdałem).

Oj, tak. Przyłączam się do tego. Gratulację dla wszystkich z którymi nie przedłuzono kontraktu na tą samą klasę o rok.

Koniec gimnazjum. Cos sie konczy.. cos sie zacznie. Moja klasa zostala rozwiazana ale na zawsze pozostanie w moim sercu... nigdy ich nie zapomne... te wspolne wagary, te glupoty, wspolne imprezy. Oni byli (sa?) swietni... zawsze tacy byli... na pewno jeszcze nie raz sie spotkamy ale juz nigdy nie bedziemy klasa... ta jedna niezwykla, wspaniala...

A jak zobaczylem jak stoi i placze 30 osob tez nie moglem sie powstrzymac ... te plakalem... a pozniej wsiadasz do autobusu i odjezdzasz ...

BYLISCIE SWIETNI NIGDY WAS NIE ZAPOMNE

Jak się ma fajną, zgraną klasę to rzeczywiście trudno się rozstać. Można wprawdzie organizować spotkania na własną ręke ze starą klasą ale to nie to samo. Pozostają wspomnienia, wspólne fotki i nadzieja, że nowa klasa będzie tak samo fajna.

Ja na szczęscie dopiero za rok bede musiał przenieś się do nowej szkoły - liceum. Już teraz nie ukrywam, że ta myśl nie sprawia mi zbytniej przyjemności. Też chodzę do zgranej, fajnej klasy i szkoły z fajnymi nauczycielami. Ciężko to będzie za rok zostawić i pójść dalej.

[Gość Sun Tsu]

Ha ha! Wczoraj się skończyło! Wreście! Koniec! Zaczął się długiiiii weekend :twisted:

A ja ze swojego miejsca pragnę złożyć gratulacje wszystkim, kto uzyskał promocję do następnej klasy (ja też zdałem).

Dzięki wielkie

A oceny mam takie:

:arrow: Polski- 5

:arrow: Matma- 5

:arrow: Anglik- 5

:arrow: Fiza- 5

:arrow: Chemia- 5

:arrow: Biola- 5

:arrow: Gegra- 6

:arrow: Hista- 6

:arrow: WOS- 5

:arrow: Informa- 6

:arrow: Plastyka- 6

:arrow: Wf- 6

Chyba wszystko A jako nagrodę dostałem "Leksykon bitew", opisanych jest w nim ponad 1100 bitew! O jeah :twisted:

[Gość Świnka-zgred DeBeZet]

Ha ha! Wczoraj się skończyło! Wreście! Koniec! Zaczął się długiiiii weekend :twisted:

A ja ze swojego miejsca pragnę złożyć gratulacje wszystkim, kto uzyskał promocję do następnej klasy (ja też zdałem).

Dzięki wielkie

A oceny mam takie:

:arrow: Polski- 5

:arrow: Matma- 5

:arrow: Anglik- 5

:arrow: Fiza- 5

:arrow: Chemia- 5

:arrow: Biola- 5

:arrow: Gegra- 6

:arrow: Hista- 6

:arrow: WOS- 5

:arrow: Informa- 6

:arrow: Plastyka- 6

:arrow: Wf- 6

Chyba wszystko A jako nagrodę dostałem "Leksykon bitew", opisanych jest w nim ponad 1100 bitew! O jeah :twisted:

Woow...ale oceny...

A ja tu chyba najmłodszy jestem,dopiero podstawówkę skończyłem...ale balangę zrobiliśmy dzień przed zakończeniem...jeszcze mnie głowa boli...xD

Oceny?Mam.Takie:

Polak-5

Matma-5 (nie chciała mi 6 postawić )

Angol-5

Ruski-5

Przyra-5

Infa-5 (thx to CDA że mój facet czyta a ja mam prenumeratę i dostaję wcześniej niż u nas w kiosku się pojawia xD bo bym do budy nie przyniósł dzień przed wystawianiem ocen i bym miał 4 )

Hista-4 (3 być miało)

Plasta-4

Techna-4

WF-4

a w nagrodę płytę (dyskopolo...ale sprzedałem i będę miał na CDA jak prenumerata się skończy ) i książkę siakąś...eeee...Króla Obrączek czy coś...

[Gość dynald]

Skoro wspomniałeś o nagrodach, to ja dostałem dwie. Jedną w szkole, a drugą w ognisku muzycznym. dwie książki. "Wesele" i "Ziemia obiecana". A czyje one są to ja nawet nie wiem. Trzymam je teraz żeby babci pokazać. Za takie świadectwa myślę , że dostanę niezły sponsoring (jak zwykle, ile można :lol: ).

[Gość Świnka-zgred DeBeZet]

Skoro wspomniałeś o nagrodach, to ja dostałem dwie. Jedną w szkole, a drugą w ognisku muzycznym. dwie książki. "Wesele" i "Ziemia obiecana". A czyje one są to ja nawet nie wiem. Trzymam je teraz żeby babci pokazać. Za takie świadectwa myślę , że dostanę niezły sponsoring (jak zwykle, ile można :lol: ).

Sponsoring?Taaaa...dobrze by było ja za to co mam to raczej szlaban albo co w końcu wzorowy nie jestem i jak to moja matka mówi:W klasie z najgorszymi mendami będę zamiast z tymi wzorowymi! xD

[Pan_Crowley]

Ha ha! Wczoraj się skończyło! Wreście! Koniec! Zaczął się długiiiii weekend

Ta piątka z polskiego to chyba trochę na wyrost. A w ogóle, która klasa?

[Gość Knedziul]

Koniec gimnazjum. Cos sie konczy.. cos sie zacznie. Moja klasa zostala rozwiazana ale na zawsze pozostanie w moim sercu... nigdy ich nie zapomne... te wspolne wagary, te glupoty, wspolne imprezy. Oni byli (sa?) swietni... zawsze tacy byli... na pewno jeszcze nie raz sie spotkamy ale juz nigdy nie bedziemy klasa... ta jedna niezwykla, wspaniala...

A jak zobaczylem jak stoi i placze 30 osob tez nie moglem sie powstrzymac ... te plakalem... a pozniej wsiadasz do autobusu i odjezdzasz ...

BYLISCIE SWIETNI NIGDY WAS NIE ZAPOMNE

No ja też pożegnałem się ze swoją klasą. A byliśmy ze sobą 9 lat (gimnazjum i podstawówka - zmiany personalne objęły 5 osób z 30!). Także mi też było ciężko. Ale było minęło i trzeba żyć dalej.