niziołka Napisano Lipiec 25, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2006 Jak widzę wymieniliście już swoje sposoby na pobudzenie organizmu.. a na orzeźwienie w ciągu upałów? Jak dla mnie takie upały mogłyby trwać może nawet trochę dłużej(ale z mniejszym natężeniem), o ile dalej będę zaopatrzana w składniki takie jak:-woda-mleko(im tłustsze, tym lepsze)-śmietanka(to samo)-kakao, najłatwiej rozpuszczalne Proponuję wsypać kilka łyżeczek/łyżek kakao(wg. gustu), i wlać połowę tej ilości wody, dość ciepłej, aby rozpuściła kakao. Następnie wlewamy do tego cały kubek mleka, by na samym końcu dodać tyle śmietanki, ile się zmieści Jest pyszne i chłodne, można włożyć na chwilkę do lodówki - odradzam natomiast dodawanie do tego lodu, ponieważ traci smak Wiem że to głupie ale nie mogłem sie powstrzymać...Nie głupie, tylko urocze Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boski Wiesiek Napisano Lipiec 25, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2006 Jak widzę wymieniliście już swoje sposoby na pobudzenie organizmu.. a na orzeźwienie w ciągu upałów? Jak dla mnie takie upały mogłyby trwać może nawet trochę dłużej(ale z mniejszym natężeniem), o ile dalej będę zaopatrzana w składniki takie jak:-woda-mleko(im tłustsze, tym lepsze)-śmietanka(to samo)-kakao, najłatwiej rozpuszczalne Proponuję wsypać kilka łyżeczek/łyżek kakao(wg. gustu), i wlać połowę tej ilości wody, dość ciepłej, aby rozpuściła kakao. Następnie wlewamy do tego cały kubek mleka, by na samym końcu dodać tyle śmietanki, ile się zmieści Jest pyszne i chłodne, można włożyć na chwilkę do lodówki - odradzam natomiast dodawanie do tego lodu, ponieważ traci smak musisz to opatentować przed chwilą zrobiłem sobie taki napój i (o dziwo ) okazał się pyszny. jeśli masz jeszcze takie przepisy to dawaj i nie krępuj się Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Knyciek Napisano Lipiec 25, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2006 Oj kurde... Ta dopalająca 'herbatka' naprawdę działa :!: Wrzuciłem do półlitrowego kubka 5 torebek sagi, zasypałem to cukrem i zalałem wrzątkiem. Przykryłem talerzykiem, żeby się ostudziło. Przyszedł czas na wypicie. No właśnie! Jak to wypić? Gryzie w gardło jak dym z ruskiego cygara Ale wypiłem! Matko jaki kop! :shock: Od razu człowiek nie śpi, bez kitu nie wiem po co te wszystkie Red Bulle Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mroczny_pieróg Napisano Lipiec 26, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2006 LOl!! :shock: takiej herbatki to ja wole ni prubowac brat wypil to puzniej zygal:D: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franiu Napisano Lipiec 26, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2006 Ale jeśli chodzi o dopalacze to zjedzenie paczki kopiko(całej) "motywuje" jeszcze bardziej niż ta cherbatka. A jeśli chcecie max. efektu tej herbatki to weźcie zmieszajcie herbatę czerwoną i zieloną. I dużo cukru(cukier też pobudza). Mała porada dla kogoś kto chce szybko wygazować coca-cole(luba każdy inny napój tego typu)- wsyp łyżeczkę/dwie cukru do butelki(0,5l). Rozgazuje się w parę sekund. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Lipiec 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 27, 2006 Ale jeśli chodzi o dopalacze to zjedzenie paczki kopiko(całej) "motywuje" jeszcze bardziej niż ta cherbatka.A to ciekawe kopiko ma tyle wspólnego z kawą co tylko smak.Więc raczej nie ma żadnych składników pobudzających no chyba że cukier.Coby nie pisać to Koppiko smakuje świetnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komandor_Tarkin Napisano Lipiec 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 27, 2006 Ale jeśli chodzi o dopalacze to zjedzenie paczki kopiko(całej) "motywuje" jeszcze bardziej niż ta cherbatka.A to ciekawe kopiko ma tyle wspólnego z kawą co tylko smak.Więc raczej nie ma żadnych składników pobudzających no chyba że cukier.Coby nie pisać to Koppiko smakuje świetnie.Chyba żartujesz... w wyżej wymienionych słodyczach kofeiny jest bodajże tyle w jednej sztuce co w <małej> filiżance kawy. Kiedyś zjadłem nieopatrznie całą niemal paczkę bez czytania co tam w środku jest, w końcu smakują całkiem nieźle. Potem męczyłem się całą noc a i tak nie zasnąłem. Jeśli ktoś pije mało kawy i jest wrażliwy na kofeinę to na jakiś czas to wystarczy. Rasowego nałoga jednak nie powinno za mocno ruszyć...Pzdr...k_T... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budus Napisano Lipiec 28, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 28, 2006 Gazowana Kawa babci Krysi!!!Robimy dużo kawy zbożowej, odcedzamy z fusów, studzimy, dodajemy cukier i troche drożdży, rozlewamy do butelek i odstawiamy na 2 dni do piwnicy. Uważamy przy otwieraniu bo bardzo się pieni. pić schłodzone. najlepsze na upalne dni. :sunny: :sunny: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yennefer Napisano Lipiec 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 29, 2006 Gazowana Kawa babci Krysi!!!Robimy dużo kawy zbożowej, odcedzamy z fusów, studzimy, dodajemy cukier i troche drożdży, rozlewamy do butelek i odstawiamy na 2 dni do piwnicy. Uważamy przy otwieraniu bo bardzo się pieni. pić schłodzone. najlepsze na upalne dni. :sunny: :sunny:Omg(s). Kawy w zasadzie nie znoszę (ten dziwny posmak po każdym łyku jest obrzydliwy) - no, chyba, że taką z mnóstwem mleka i cukru, żeby nie smakowała, jak kawa - ale jestem ciekawa, jaki byłby owoc przepisu powyżej Swoją drogą, próbowaliście kiedyś zrobić kwas chlebowy na własną rękę? Smakowało dość... niecodziennie... a i odbijało się po tym jeszcze bardziej niecodziennie - w końcu to drożdże, drożdże i jeszcze raz drożdże Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Lipiec 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 29, 2006 Omg(s). Kawy w zasadzie nie znoszę (ten dziwny posmak po każdym łyku jest obrzydliwy) - no, chyba, że taką z mnóstwem mleka i cukru, żeby nie smakowała, jak kawa - ale jestem ciekawa, jaki byłby owoc przepisu powyżejJa proponuję dodać dużo kakao Na pewno sama bym tak zrobiła, gdybym tylko mogła pić kawę... a że nie mogę , to tylko polecam Chociaż swoją drogą bardzo chętnie spróbowałabym kawy na zimno, takiej z mlekiem z lodówki i lodem A dzisiaj się rozpieszczę robiąc sobie ryż z kurczakiem i z jednym z najlepszych sosów - miodowym z musztardą Di(j)on Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yennefer Napisano Lipiec 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 29, 2006 Omg(s). Kawy w zasadzie nie znoszę (ten dziwny posmak po każdym łyku jest obrzydliwy) - no, chyba, że taką z mnóstwem mleka i cukru, żeby nie smakowała, jak kawa - ale jestem ciekawa, jaki byłby owoc przepisu powyżejJa proponuję dodać dużo kakao A propos kakao - też sobie zaserwowałam napój wg Twojego przepisu i od tamtej pory codziennie na śniadanko przyrządzam sobie kakao z ciutką wody, mlekiem i śmietanką, a na wierzch od czasu do czasu elegancki zawijas z kolei z bitej śmietany Na pewno sama bym tak zrobiła, gdybym tylko mogła pić kawę... a że nie mogę , to tylko polecam Chociaż swoją drogą bardzo chętnie spróbowałabym kawy na zimno, takiej z mlekiem z lodówki i lodem Znaczy się frappe? Też bym spróbowała, gdyby nie to, że nawet najbardziej udziwnioną kawę psuje ten wstrętny posmaczek.A dzisiaj się rozpieszczę robiąc sobie ryż z kurczakiem i z jednym z najlepszych sosów - miodowym z musztardą Di(j)on No też coś, szczyt wszystkiego, doprawdy! Hmmm, a jeśli o sosach do ryżu i kurczaczka (oraz widelczyka i picia gratis), to dla mnie istnieje tylko jeden - słodko-kwaśny (w zasadzie do indyka, ale co tam) Uncle Bensa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Lipiec 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 30, 2006 Teraz coś na grila żeberka w miodzieSkładniki:• ok.1,5 kg żeberek wieprzowych • ½ butelki piwa• Rodzynki - 60 g• 100g suszonej śliwki kalifornijskiej• olej do smażenia• 2 duże cebule• sól pieprz do smaku• przyprawa do żeberek• 3 duże łyżki mioduŻeberka obsmażyć na oleju, przełożyć do rondla. Na pozostałym tłuszczu podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, dodać do żeberek. Dodać pozostałe składniki, zalać piwem, dusić do miękkości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Lipiec 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 30, 2006 Hmmm, a jeśli o sosach do ryżu i kurczaczka (oraz widelczyka i picia gratis), to dla mnie istnieje tylko jeden - słodko-kwaśny (w zasadzie do indyka, ale co tam) Uncle Bensa SmileUncle Ben's ma dobry sos, ale Pudliszki też są niczego sobie. Co nie zmienia faktu, że i tak najlepszy(i niestety w tej chwili bardzo trudny do znalezienia) jest sos 'Seczuański Chilli', przepyszny, zwłaszcza na gorąco i z zimną Pepsi/Coca-Colą :roll: A sosy do makaronu spaghetti też są niczego sobie, zwłaszcza odkryty przeze mnie niedawno sos(też Pudliszek) 'z serem' - jest pyszny nawet na zimno, kiedy co 15 minut przybiega się do kuchni, do lodówki, sprawdzić, czy aby napewno się nie zepsuł i czy aby napewno jest tak dobry jak przed chwilą. A przy przygotowaniu go do jedzenia(o ile po wcześniejszym próbowaniu cokolwiek zostanie ) radzę dodawać go prawie tuż przed nałożeniem na talerze, ot, dość, zeby się trochę ogrzał - niestety, trzymany dłużej na patelni z mięsem traci swój smak. Powodzenia A propos kakao - też sobie zaserwowałam napój wg Twojego przepisu i od tamtej pory codziennie na śniadanko przyrządzam sobie kakao z ciutką wody, mlekiem i śmietanką, a na wierzch od czasu do czasu elegancki zawijas z kolei z bitej śmietany SmileO nie, tylko mi nie mów, że jesteś w posiadaniu tej bitej śmietany w puszce pod ciśnieniem :roll: x]~ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Indy Napisano Lipiec 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Lipiec 30, 2006 MUAHAHAHAAH!!!!Znalazlem cos EXTRA!taka papryka "savina habanero" to jest cos!!oto wycinek ze stronki:"Jeden gram najostrzejszej przyprawy Saviny Habanero czyni pikantnym 577 kg sosu." :shock: :shock: :shock: fajnie co?musze sobie kupic ten sos(za 25 zł widzialem) proponuje zrobic na jakoms impreze cos na zomb i cichaczem dodac do np 1 kanapki luzecke tego sosu MUAHAHA!! ale bedzie Ostro komus dziure w gardle wypali:D Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrCYr4x Napisano Sierpień 1, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 1, 2006 Hmm.... WASABI DOBRE ;D Opowiem wam fajną historie...pojechałem do częstochowy do pracy w Tesco ( brakowało kasjerów i zostaliśmy wydelegowani na 2 dni... i na jedną noc ) po pracy pół przytomni... doszliśmy do domu Pielgrzyma wypiliśmy sobie po pivku... i w cemono około 0 .... coś koło 5 rano po budka... wszyscy nie przytomni ja na do widzenia kupiłem sobie pepsi i kawe w domu pielgrzyma... pepsi rozgazowana i wlewam ciepła kawe do pepsi.... wypijam... 10 min rzygać mi się chciało ale potem przeszło do 21 na wieczór byłem na speedzie ! co do grilla ! ważny temat !od małego byłem szkolony w ropalaniu i prowadzeniu grilla co powiedzieć... do zrobienia dobrego grila poczeba :2 puszki piwagrillkiełbasa co kto tam lubiwęgiel drzewny- lub coś podobnegozapałkimiodu trochechleb, bułki....przyprawy...zorpalić grilla ( tego nie musze mówić jak zrobić... ) dać kiełbase co kolwiek chcecie usmażyć ( nawet chomika )węgiel NIE może się zapalić pod kiełbasą ! polewac wodą żeby na samym żaże sie smarzyła ta kiełbasa i co jakiś czas polewać piwem ! dla smaku i dwa razy po smarować z góry miodem ... posypywać przyprawą po polaniu piwem ! po zrobieniu się kiełbasy apetycznej świągnoć i zjesc Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrCYr4x Napisano Sierpień 2, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 2, 2006 hehehe robiłem sake Kilogram ryżu wsypać do butli i zalać 8 litrami wody przegotowanej z 2.5 kg cukru (ostudzonej), dodając 120 g rodzynek i 7 dag drożdży. Butlę zamknąć korkiem z rurką fermentacyjną i postawić w ciepłym pomieszczeniu na 15 dni. Następnie zlać ostrożnie wino, zrobić karmel z 80 dag cukru (nie przypalić) i dodać do wina, aby nabrało barwy. Zostawić do sklarowania. Rozlać do butelek. Wino z ryżu jest smaczniejsze i mocniejsze od owocowego!!!używałem ego przepisu ! ale NAJ gorsza jest destylacja owej ci nie wyjaśnie tylko dam link ! http://moonshine-still.republika.pl/chlodnica.htmlpozdro ! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rosomak_max Napisano Sierpień 2, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 2, 2006 Ja w kuchni robie dobrze : :arrow: jajecznica :arrow: omlet :arrow: naleśniki :arrow: ....obierać ziemniaki?!..a i jeszcze taki spoko drink. Bierzesz arbuza i kroisz go w kostke, wstawiasz do zamrażalnika i czekasz aż zamarznie. Tak przygotowane "kostki lodu" z arbuza wrzucasz do jakiegoś kieliszka i zalewasz musującym winem lub w wersji bezalkocholowej oranżadą białą Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrCYr4x Napisano Sierpień 2, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 2, 2006 Hmm... fajny sposó kostki lodu arbuzowe... ! RESPECT ! trzeba spróbować bo nawet fajnie brzmi :] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Indy Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 Heh...Nawet dobre te "kostki lodu arbuzowe " sprubawalem je nawet dodac do koli ale to juz bylo nie za bardzo:?Jakies 5 minut temu wlozylem zo zamrazalnika "kostki lodu bananowe" ale to juz nie bedzie to co arbuzowe:/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 Banan Można z niego zrobić świetne czipsy z arbuza zresztą też. Wszystko odpowiednio preparujemy > Kroimy banana na jakieś 5mm plastry a arbuza na trochę większe (ma więcej wody) .Potem to wszystko suszymy /zależy kto ma czym można użyć specjalnych suszarek do owoców i grzybów.Smacznego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrCYr4x Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 Hmm... bannan spox jabułka też... a co powiecie o :lodach ryżowo mlecznych ? proste gotujemy ryż studzimy go zalewamy mlekiem ( z cukrem ) i zamrażamy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 Ulubiony owoc? Zdecydowanie pomarańcza Byle kwaśna, oczywiście A dlaczego? Ponieważ nadaje się na każdą porę roku. W lecie sok z pomarańczy z lodem świetnie orzeźwia, tak samo jak sama jedzona pomarańcza - natomiast w zimie świetnie się nadaje do jedzenia i popijania jej mocnym, ciepłym kakao Za to na wiosnę i jesień może służyć do wspominania ulubionej z wyżej wymienionych pór roku Natomiast banan w plasterkach jest świetnym dodatkiem do lodów Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 A co powiesz o lodach o smaku boczku z jajecznicą?Myślisz że będą wstrętne ale te lody robi się. Jeden z odcinków chemii gotowania był poświęcony lodom. Ich historii i ich obecnej formie oraz o technice i maszynach służących do ich wyrobów.Dobre kremowe lody można uzyskać dzięki specjalnej maszynce która w trakcie zamrażania miesza je przez co rozbija kryształki lodu.Jeżeli nie masz takiej maszynki to po zamrożeniu lody zmiksuj a potem do zamrażarki. Dzięki temu nie będą takie "szorstkie" a rzeczywiście będą ice cream Odradazm zakup cudownej maszynki działającej na zasadzie.Specjalny pojemnik z cieczą "chłodzącą"(?) zamrażamy , potem wlewamy do środka masę i montujemy plastikowe mieszadło / to nie działa/Lepsze są maszynki z PRLu metalowy pojemnik do którego wlewamy masę na górę idzie pokrywa z metalowymi mieszadłami. Problem w tym że wymaga zasilania więc z drzwiczek zamrażarki wystaje kabel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrCYr4x Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 tak za czasów PRL było pięknie ... co do robienia lodó maszynki to :CIEKŁY AZOT - mówi za siebie ten tekst :] a tak na marginesie mój komp mi niekiedy służy do chłodzenia napojów daje szklanke z zarytym wieczkiem do obudowy koło wentylatora i jazda :] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yennefer Napisano Sierpień 4, 2006 Zgłoś Share Napisano Sierpień 4, 2006 O nie, tylko mi nie mów, że jesteś w posiadaniu tej bitej śmietany w puszce pod ciśnieniem :roll:Niespodzianka - nie Ja jestem w stanie przełknąć tylko śmietanę, którą sama ubiłam - ta z puszki albo jest za słodka, albo smakuje tak, jakby tylko leżała obok śmietany. Poza tym - kto wie, co tam pakują (błeh)...Co do ulubionego owocu - banan. Słodki, sycący, przydaje energii... w sam raz dla wrednych małp mojego pokroju ^^Lubię też baaaardzo dojrzałe nektarynki, truskawki z miodem, czerwone maliny ze śmietaną (najlepiej na gofrze :twisted: ) i gruszki. Ostatnio też jestem nałogową konsumentką czerwonego agrestu i mirabelek... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.