Skocz do zawartości

Czy CDA straciło klimat?


Gość AmaD

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Tak naprawdę to ja nigdy nie rozumiałem ludzi, którzy twierdzili że CDA

straciło "swój dawny klimat". Czytając wywody takich osobników (glownie w AR) można dojść do następujących wniosków:

-ekipa CDA powinna wrocic do "epoki pisma łupanego" czyli do czasow kiedy w redakcji panowala radosna beztroska

- pismo powinno NATYCHMIAST wrocic do szaty graficznej sprzed (prawie) dekady

-nalezy zmniejszyc ilosc stron

-wywalic do kosza plytki DVD!

-Smuggler ma pisac znowu recenzje!

-itp, itd...

Heh.. tacy ludzie po prostu zapomnieli ze jesli CDA ma przetrwac na

trudnym polskim rynku to musi sie rozwijac!

Ukierunkowac sie na zmiany, ktore sa (co chyba oczywiste) dla

tego pisma b. korzystne.

Pamietamy przeciez los co poniektorych czasopism komnputerowcyh prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... Czy straciło klimat.. No trudno powiedzieć. Ale stare numery CDA był jakieś takie.. No inne. Trudno mi powiedzieć czy lepsze. Teraz jakby redaktorzy więcej mówią o sobie.

Ale IMO najlepszy klimat mają 3/4 numery w roku. 12, 13, 1 w roku. Czasem też 2 i czasem 11. I nie chodzi że recki najlepsze. Wtedy jakoś tak.. Świątecznie? A może to przez Święta..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat CDA ciągle się zmienia i ewoluuje. Moim zdaniem na lepsze. Obecnie jest bardziej luźny i przyjaźniejszy dla czytelnika niż dawniej. Teksty czyta się dzięki temu lekko i przyjemnie.

Teksty w CDA od zawsze takie były (taaaa... czasem aż za bardzo droga redakcjo) i to ich wyróżniało od pism typu KŚGRY, gdzie najpierw udawali super hackerów, a kiedy to sie nie sprawdziło wrzucili sobie luzacki styl (który wygląda obrzydliwie sztucznie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
CD-A śmierdzi papierem(nie toaletowym)i nowością.Dla mnie i tak zawsze będzie the best,nawet jakby śmierdziało szambem :D

Śmierdzi papierem??? Mnie się wydaje, że wręcz przeciwnie-pachnie!;) Ten zapach poznam wszędzie. Jest taki oryginalny i wyjątkowy;)

CDaction śmierdzi

Teraz nie będziemy mogli spać po nocach :!: :!: :!: Tak nam dowaliłeś, że nie możemy z tym żyć... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmmm... Co do zapachu to już jest chyba zboczenie ^_^

A mówiąc ontopic. (thanks to my skills ;D)

Oczywiście że CDA się zmieniło, nie mogę powiedzieć czy "straciło klimat" bo nie jestem z tym czasopismem od samego początku. (dopiero jakieś 6 lat ;)) Ale zmieniało się to fakt, nie wiem czy na lepsze czy na gorsze. Po prostu zmieniło się zbyt wiele elementów żeby można to było określić. Zwróćcie uwagę na to że gdyby cda się nie zmieniało to dawno straciło by nabywców, to jak z problemem "ciasteczek" jemy ich bardzo dużo i bardzo je lubimy ale im więcej zjemy TAKICH SAMYCH ciasteczek tym bardziej nas nudzą. Z CDA było by tak samo gdyby nie zmiany.

Reasumując. Uważam że cda NIE STRACIŁO klimatu, zmieniło się... I to bardzo, ale uzyskało przez to nowy (lepszy?) klimat.

EDIT: bialas.102 napisał

Sztuką jest to, by zmieniać tak CDA, aby tego klimatu nie stracić, a nawet go polepszyć i jak narazie redakcji się to udaje.

A gdyby CDA się nie zmieniało, to czy wtedy by klimat zachowało? Kto by chciał przez tyle lat oglądać takie same czasopismo co miesiąc?

Otóż to ;) Właśnie o tym mówiłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straciło klimat? To za duże słowo. Zgoda, czasem po tekstach widać, że redaktorzy są w wyraźnie gorszej formie, jednak to nigdy nie utrzymuje się długo. To tak jak ze sprotowcami. To, że Ronaldinho ostatnio nie błyszczy jak dawniej (choc słyszałem, że wraca do formy) nie oznacza, że to slaby zawodnik (pozdro dla Ronaldinho'a:)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CDA klimat zawsze jest odpowiedni. Nigdy go nie brakowało, choć jasnym jest, że na przetrzeni lat istnienia pisma atmosfera się zmieniła. Wszak brakuje kilku kącików, ale doszły nowe, brakuje kilku redaktorów, ale podochodzili nowi (przynajmniej nowi współpracownicy). No i pisze się o czym innym. A raczej w inny sposób. Odeszły dawne jarania się grami. Oczywiście teraz co jakiś czas trafi się hit, ale jeszcze nie tak dawno temu takich produkcji było od groma, więc w CDA było więcej chwalenia niż zgrzytów zębami.

Nie znaczy to jednak, że dzisiaj jest do kitu. Wręcz przeciwnie, choć przydałoby się jeszcze "coś", co urozmaiciłoby lekturę CDA. Na ten przykład w GR często pisuje Jacek Piekara. Dla mnie, jako miłośnika jego twórczości, obecność tego pisarza w piśmie jest nieoceniona. Mile bym widział w CDA co miesiąc jakiś felieton. Ok, są już małe felietony w GW, ale to nie to samo. A po co takie coś? Ja uważam, że taki bonusik znacznie polepszyłby CDA w moich oczach. I tak już jest bardzo dobrze, ale dzięki jakiemuś porządnemu felietonowi o czymkolwiek moje ulubione pismo byłoby idealne.

Czy ktoś się ze mną zgadza, czy raczej jestem osamotniony w moich prośbach? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

CDA nie straciło, ale zmieniło klimat. Kiedyś wszystko było mniej komercyjne i profesjonalne ale tworzone z pasją (zresztą analogicznie jest z obecnymi grami na rynku). Nie oznacza to jednak, że komercja jest całkowicie zła. Teraz jakby jest mniej pasji i więcej narzekań redaktorów. A może po prostu powoli zaczęliśmy się nudzić CDA. Bo jak mówi pewne powiedzenie, nawet najlepsza zabawa kiedyś się znudzi. Jak ktoś twierdzi że CDA straciło klimat to niech odpuści sobie jeden numer i potem od razu przy następnym numerze widać że klimat wrócił :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To, że cos się zmienia, nie oznacza, że na gorsze. Nie czytałem kiedyś CDA, ale uważam, że klimat ew. można zmienić, bo jakiś klimat zawsze jest. A CDA ma klimat zaje***** więc nie wiem jaki musiał być kiedyś...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi z tą utratą klimatu! :evil: CD-A zmieniło się trochę przez te lata (jak wszystko inne czego dotknął czas, a pamiętacie ostatnią zagatkę Golluma w "Hobbit czyli tam i spowrotem" swoją drogą dobra książka ale to nie na temat :wink: ) ale te zmiany wyszłu CD-A na dobre!!! Proponuję zamknąć temat. VETO

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CDA traci klimat, ale bardzo powoli, kiedyś po prostu mieliście lepsze teksty i widać było, że macie większy zapał do tego co robicie. Teraz Smuggler już nie umie pojechać tak antyfanowi jak kiedyś, NL i AR to nie takie jak kiedyś . W ogóle dajesz trochę ostrzejsze teksty. Ale nie ma się co dziwić, bo wymiatać przez 10 lat to łatwo nie jest, aczkolwiek całkiem dobrze wam idzie, nawet nie biorąc pod wzgląd to, że już trochę czasu minęło od 1. wydania. A poza tym jest bardzo dobrze, bo jak klimat tracicie to w naprawdę wolnym tempie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...