Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulie

Sandman (Egmont)

Polecane posty

Prawdę mówiąc miałem styczność z ową serią i... niezbyt mnie to zachwyciło. Wrażenia mam podobne do Partchetta - coś co przyciąga do siebie tylu ludzi we mnie jakoś nie budzi większych emocji. W sumie najlepszą rzeczą jaką widziałem był zjazd miłośników płatków owsianych, który był bardzo sympatyczny. Nigdzie indziej nie miałem tak szerokiego uśmiechu jak przy tym kawałku. Szkoda tylko zakończenia tego radosnego zebrania. Jednak poza tym to wszystko, co naprawdę zrobiło na mnie wrażenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandmana (Preludia i nokturny) podrzuciła mi do przeczytania przyjaciółka - będę jej musiała za to porządnie podziękować. ;] Kiedy spojrzałam na okładkę, nie miałam w ogóle pojęcia, że jest to komiks. Oświeciło mnie dopiero po zerknięciu na nazwiska rysowników.

Sam komiks jest fantastyczny. Postać Władcy Snów - cudo. Rysunki, niektóre bywają paskudne. Ale nie dlatego, że rysownikowi się nie chciało i kreska była brzydka, to te obrazy przedstawione w ramkach bywają... poruszające.

Niesamowity, specyficzny klimat.

I postać Lucyfera. :3 I Śmierć!

Jestem pełna podziwu dla wykonania i pomysłu. Podczas czytania tych opowiadań, historia wciągała mnie tak bardzo, że byłam jednocześnie zaskoczona i zawiedziona, kiedy ich koniec nadchodził zbyt szybko. ;)

Sandman zasługuje na zdecydowanie więcej uwagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...