Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Lekkoatletyka

Polecane posty

Jak napisales Turze drogi, Polacy bardzo dobrze wypadli na druzynowych mistrzostwach Europy. Momentami moglo byc nawet lepiej niz to 5 miejsce. Bylo kilka pechowych momentow (jak wystep mlodego Kszczota), ale bylo tez kilka zawalonych spraw (wystep Marka Plawgi). I wie ktos dlaczego sztafeta kobiet zostala zdyskwalifikowana?

Ale moj post nie mial byc tylko o wystepie naszych orlow. Otoz mam straszne zastrzezenia, do zmian, jakie probowali wprowadzic organizatorzy, a ktore (mam nadzieje) nie przejda i nie bedziemy widziec takich komicznych sytuacji na mistrzostwach swiata w Berlinie. Chodzi mi o zmiane zasad podczas startow. Kto wymyslil tak durna rzecz, jak dyskwalifikacje zawodnika po jednym falstarcie. Owszem, ma to wymusic wieksza koncentracje i cwiczenie tego elementu przez zawodnikow. Sprowadza sie to jednak do tego, ze nawet jakis przypadkowy blad zawodnika swiatowej klasy moze wykluczyc go z rywalizacji. Dla mnie, rozwiazanie z 2 falstartami, a pozniej jednym, bylo idealne. Jedziemy dalej. 4 proby wszystkich miotaczy, oszczepnikow itp. Dodatkowo, podzielenie po 2 rzutach, na maly final i wiekszy final. Tutaj to samo, wystarczy, ze dobry zawodnik pozlizgnie sie, a drugi rzut mu nie wyjdzie, no i cale zawody spiep.... Nasz Piotr Malachowski wygral, ale nie duzo braklo. Mial tylko jeden (chyba drugi) rzut ponad 66m. 2 nie wyszly, 1 spalil. Wystarczyl jeden, nawet nie z jego winy wynikajacy, blad wiecej, i swietny zawodnik moglby sie pozegnac ze zwyciestwem. Jeszcze mozna by przebolec te 4 stracenia w skoku wzwyz i tyczce, bo to mniej krzywdzi zawodnika, ale stare rozwiazanie tez chyba lepsze bylo. No i na koniec, last but not least, sprawa dotyczaca ilosci startujacych zawodnikow. Jest to dla mnie szczegolne, bo dotknelo Polaka. Chodzi mi o Kszczota startujacego na 800m. Jak slyszelismy, mial on najlepszy czas z calej stawki. Oczywiscie mozna mowic, ze sam sobie winien, nie byl w formie czy tez zabraklo mu rutyny i doswiadczenia itp. Ale widzielismy co sie stalo. 12 zawodnikow na starcie, zrobil sie kociol, polak pomimo tego, ze chcial i mial sporo sil, nie mogl sie przebic. Przepychanki, zgubiony but i po ptokach. Organizatorzy powinni zdecydwanie inaczej rozwiazac start tylu ekip.

Aha i jeszcze przypomnialem sobie o odrzucaniu zawodnikow odstajacych na dlugich dystansach na kilka okrazen sciagajac najslabszych zawodnikow z trasy. Z jednej strony jest to dobre, nie ma niepotrzebnego i utrudniajacego pierwszym zawodnikow walke, przepychania, ale mysle, ze kazdy ma prawo ukonczyc bieg, nawet Ci slabsi, dlatego to rowniez pozostawil bym tak jak bylo.

Ogolnie komus zachcialo sie robic rewolucje przed mistrzostwami swiata. Oby sie mu to nie udalo, i obysmy ogladali mistrzostwa swiata w starym, dobrym stylu (moze tylko niech sie komentarz zmieni, panu z Eurosportu juz podziekujemy:) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa odsłona tych zawodów bardzo mi się podobała. Te przepisy o zakończeniu występu po spaleniu czterech prób w konkurencjach technicznych bardzo fajne, tylko żeby nie wprowadzili tych przepisów do innych zawodów (MS, Igrzyska).

Występ Polaków oceniam bardzo dobrze choć oczywiście mogłoby być lepiej, szkoda żeńskiej sztafety 4x400m.

Czekam na mistrzostwa świata i na występ Usaina Bolta. Jeżeli ten człowiek nie wspomaga się żadnymi środkami to jest to rewelacja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sondokan

Hmm temat ciekawy ale coś mała w nim aktywność... Jakie czasy macie na 100m? Trenuje ktoś jeszcze tę archaiczną dyscyplinę sportową w realu? :sweat::geek:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te przepisy o zakończeniu występu po spaleniu czterech prób w konkurencjach technicznych bardzo fajne, tylko żeby nie wprowadzili tych przepisów do innych zawodów (MS, Igrzyska).

Skoro sa one takie fajne, to dlaczego chcesz, zeby ich nie wprowadzali do MS czy tez igrzysk? Dla mnie to jest pomysl nietrafiony (niemal wszystkie z tych nowych przepisow). No akurat te 4 spalone nie krzywdza tak bardzo zawodnikow jak inne absurdy, ktore wczesniej wymienialem, ale i tak wole stare rozwiazania.

Hmm temat ciekawy ale coś mała w nim aktywność... Jakie czasy macie na 100m? Trenuje ktoś jeszcze tę archaiczną dyscyplinę sportową w realu? sweat.gif geek.gif

Ja nie trenuje juz biegania od jakiegos czasu, ale kiedys bylem w nowosadeckim klubie. Zaczynalem od przelajow, ale zawsze wiedzialem, ze lepiej ida mi krotsze dystansy. Tak wiec zaczalem (juz nie biegajac w klubie, ale tylko dla szkoly) biegac 400m. W zasadzie nie trenowalem (lenistwo paskudne), ale moj najlepszy czas (notabene dal mi srebrny medal w nowosadeckiej licealiadzie :)) to 55,85. Wiem, nic rewelacyjnego, ale bylem z siebie dumny ;) A co do setki, to nie trenuje, ale przypuszczam, ze jak bylem w lepszej formie to moze zmiescilbym sie ponizej 12s. A teraz niech kolega sie wynikami pochwali ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sondokan
A co do setki, to nie trenuje, ale przypuszczam, ze jak bylem w lepszej formie to moze zmiescilbym sie ponizej 12s. A teraz niech kolega sie wynikami pochwali ;)

Trenować też nie trenuję zbytnio ale w krótkich dystansach mi jakoś idzie... Na tegorocznej licealiadzie na 100m miałem 12,06 ale profesjonalność poziomu pomiaru czasowego mnie nie przekonywała :huh:

Na 60m miałem około 7,5 sek. :confused:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem Artur Noga zajął trzecie miejsce na Mityngu Złotej Ligi w Oslo w biegu na 110 m ppł. i uzyskał minimum wymagane do startu w Mistrzostwach Swiata w Berlinie! Mam nadzieję, że uda mu się jeszcze dojść do optymalnej dyspozycji i zawalczyć nawet o medale. Chociaż w związku z niedawnym dopiero wyleczeniem urazu może być bardzo trudne :confused: jednak nie mniej wierzymy, że

Yes he can!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem właśnie 110 ppł. i muszę powiedzieć, że Polak zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Może gdyby nie został trochę w blokach mógłby nawet wygrać ten bieg, ale po każdym zejściu z płotka odrabiał do rywali coraz więcej dystansu.

Tak trzymać i oby szczyt formy uzyskał na MŚ :thumbsup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje pytanie ten temat będzie chyba odpowiedni ;)

Zaczynam po przerwie biegać i potrzebuję taniego, dobrego obuwia.

Znalazłem takie coś - http://allegro.pl/item676833220_meskie_spo...kalenji_46.html

Francuska firma Kalenji dopiero się wybija na rynku, a już - z tego co czytałem - zbiera świetnie opinie względem cena/jakość.

Używa ktoś tego? Może ktoś polecić coś lepszego w tej cenie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczely nam sie mistrzostwa swiata. Juz pierwszy medal dla Polski sie pojawil Tomka Majewskiego (ktory notabene byl pewny). Cieszy mnie postawa naszego kolosa, ktory nie kryl rozczarowania ze swojego drugiego miejsca. W Polsce przyjelo sie cos takiego, ze mowi sie "byle by byl medal, niewazne jakiego koloru", ale, jak pokazal pan Tomek, niektorzy maja ambicje i wieza, ze ich celem jest zwyciestwo. Dlatego brawa dla niego za postawe, no i na pocieszenie ma ten srebrny medal ;)

Ja tymczasem emcjonuje sie finalem stumetrowki, gdzie jednak jak mi sie wydaje nie bedzie niespodzianki i Bold wszystko pozamiata. Ale nie liczylbym na rekord swiata. Mistrzostwa dopiero sie zaczely, wiec ciezko je ocenac. Wiele emocji przed nami i wiele ciekawych momentow. Miejmy nadzieje, ze z udzialem rowniez naszej kadry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9.58s - nowy rekord świata na 100m!!! Oczywiście nowym rekordzistą jest USAIN BOLT:) Muszę przyznać, że bieg finałowy był baaardzo emocjonujący... i jeszcze ten rekord. Same ochy i achy;) Drugie miejsce zajął T. Gay z czasem 9.71s, czyli taka mała przepaść między 1., a 2. zawodnikiem. Cóż, nikt nie może teraz powiedzieć, że Usain nie jest ''nadczłowiekiem'';).

Poza tym Nasza K. Chudzik zdobyła brązowy medal w siedmioboju. Gratulujemy i prosimy o więcej emocji w kolejnych dniach Mistrzostw Świata.

Dla tych, którzy nie widzieli link do obejrzenia tego wydarzenia:

http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/lekkoat...rd-usaina-bolta

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 3. dniu Mistrzostw Świata mamy już 5 medali.

Dzisiaj mogliśmy cieszyć się ze srebra Sz. Ziółkowskiego (79.30m - Jego najlepszy rezultat w tym sezonie). Srebro wywalczyła także Monika Pyrek ex aequo z Chelsea Johnson rezultatem 4.65m, a złoto zdobyła Isinba....., STOP!!! Nie Isinbajeva!!! Rosjanka nie zaliczyła żadnej wysokości. Złotą medalistką została ANNA ROGOWSKA z wynikiem 4.75m:).

Z kolei w biegu na 10km zwyciężył wspaniały K.Bekele. Najlepszą sprinterką świata jest od dzisiaj Shelly-Ann Fraser z Jamajki (10.73s w finale).

Jutro kolejny dzień Mistrzostw miejmy nadzieję, że z równie wielkimi emocjami...;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anna Rogowska,Monika Pyrek i Szymon Ziółkowski pokzali w dniu 17.08.09 że Polska to kraj , który posiada wielu fenomenalnych sportowców ;) . Może nie nadludzi jak Usain Bolt ale Tomasz Majewski i Ci których wypisałem na górze mamy i jesteśmy z nich Dumni !!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, kto by pomyślał że w skoku o tyczce dwa pierwsze miejsca na podium otrzymamy :) Co do Bolta, to sam nie wiem co myśleć, nie jestem zbytnio przekonany co do tego, że ludzie faktycznie potrafią tak "ewoluować", aby co roku stawiać kolejne granice w rekordach. Imo, to chyba coraz lepsze koksy tworzą, to samo w pływaniu, rzygać się chce za przeproszeniem, jak co finał nowy rekord świata pada :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze coś nt. Moniki Pyrek i przede wszystkim Anny Rogowskiej. Ta mistrzyni, Isinbajewa czy coś w tym stylu - podobno płakała jak dziecko, które zabawkę się zabierze. Nie wytrzymała... Jako wieloletnia tyczkarka, powinna nauczyć się przegrywać.

A naszym srebrnym-złotkom gratuluję totalnego rozgromienia przeciwniczki ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Polacy, bo zapowiadają się najlepsze MŚ w historii polskiej lekkoatletyki. Trochę mi żal takich komentów jak ten ostatni, bo jak Pyrek płakała w Atenach, gdzie zajęła 4 miejsce to pan jakoś nie krytykowałeś. Isinbajewa zdominowała tyczkę jak nikt przed nią. Zdobyła wszystko co się dało w tej dyscyplinie, teraz też Polki wygrały dlatego, że była w gorszej dyspozycji psychicznej. Dlatego nie ferowałbym takich pochopnych wyroków, bo gdybyśmy mieli sportowca na poziomie Isinbajewej to na pewno potrafilibyśmy go docenić(mieliśmy Korzeniowskiego). Typowo polskie docinki.

Wracając do przyjemniejszych rzeczy to jeszcze chyba nie koniec medali na MŚ. Główną faworytką do złota w rzucie młotem kobiet jest Anita Włodarczyk, która rzuca najrówniej i najdalej ze wszystkich zawodniczek w tym sezonie. Jedyna obawa, że nie wytrzyma presji, bo w końcu to młoda sportsmenka. Małachowski powalczy, ale z tą kontuzją może być ciężko. Rywalki wykruszyły się Annie Jesień, która też będzie się liczyła w walce o medal. I last but not least Artur Noga, który może popsuć zabawę czarnoskórym płotkarzom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nic w tym dziwnego, że płakała. Każdy inaczej reaguje na własne porażki. Trzeba ją zrozumieć, ważna impreza do której długo się przygotowywała i wszystkie skoki oddała nieudane. Dla mnie złoto i srebro dla Polski w skoku o tyczce to wielka niespodzianka. No i dobrze, że się takie jeszcze zdarzają, bo ostatnio Isinbajewa tą dyscyplinę mocno zdominowała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była zbyt pewna siebie. Gdyby skoczyła na rozgrzewkę jakąś niższą wysokość typu 4.60 to by zapewne tradycyjnie wygrała. A tymczasem po strąceniu 4.75 pojawiły się nerwy i zawaliła. Może też niepotrzebnie od razu po strąceniu poszła na 4.80, chociaż nie wiem jak to jest dokładnie liczone w tyczce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, po prostu przeceniła siebie tym razem. Raz już w tym roku z Rogowską przegrała, ale to na jakimś mitingu zdaje się i po prostu uznała, że to wypadek przy pracy. Na pewno Rosjanka ma duże pretensje do samej siebie, że tak skopała w najważniejszej imprezie sezonu jakby nie patrzeć. Nie mówiłbym, że się wypaliła czy coś - po prostu nie wyszło tym razem. My się tylko możemy cieszyć, że mamy dwie tyczkarki zdolne skakać na wysokim poziomie i zdobywać medale. Bo nawet jak Isibnajewa zawaliła to nadal Rogowska potrafiła to wykorzystać. To też trzeba umieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Isinbajewa zrobiła poważny błąd . Rozpoczęła od dużych wysokości.Mogła zacząć na łatwiejszych wysokościach.Ale nie chodzi mi o to że mniejsze wysokości by jej dały zwycięstwo ale dałyby jej większą wiarę , iż skoczy bardzo wysoko i pokona Rogowską .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...