Gladiator (2000), Ridley Scott

[Brickfull]

przyznam, że miałem przerost oczekiwań spowodowany ochami i achami znajomych nad filmem i to mi go chyba go zepsuło. rzetelne kino jak dla mnie. fajna muzyka. niestety mnie nie urzekł, nie emocjonowałem się tak jak inni.

ale doceniam

7/10

[Elesshar]

Bardzo dobry film i świetna obsada aktorska. Bardzo lubiłem pojedynki jak się odbywały w Koloseum i pojedynek Maximusa z Cezarem, którego imienia nie pamiętam. Ta maska, którą miał "Tygrys" to trochę przegięcie bo w tamtych czasach, chyba aż takich wyrobów nie było. Film oceniam na 8/10

[Knockers]

Na niewielu filmach aż tak się wzruszyłem. Ta ostatnia sekwencja mnie poraziła.

Fabuła była świetna, bohaterowie wyraziści. O muzyce nawet nie warto wspominać bo wiadomo, jakimi superlatywami ją obarczę. Najprzykrzejszy moment był wtedy, gdy

bohater po śmierci zobaczył swoją zmarłą żonę i synka

.

[luki419]

Wspaniały film, zawsze jak leci na TVN to oglądam. Swietna historia, aktorzy, rewelacyjna muzyka.

[hurangusMetalForever]

Świetny film, fajny klimat, piękne widoki i kreacje. 8.90/10

Na niewielu filmach aż tak się wzruszyłem. Ta ostatnia sekwencja mnie poraziła.

Fabuła była świetna, bohaterowie wyraziści. O muzyce nawet nie warto wspominać bo wiadomo, jakimi superlatywami ją obarczę. Najprzykrzejszy moment był wtedy, gdy

bohater po śmierci zobaczył swoją zmarłą żonę i synka

.

Miałem tak samo Prawie się popłakałem.

[filipek632]

GLADIATOR !

Film, który zajmuje u mnie czołowe miejsce na liście najlepszych filmów, przez naprawdę długi czas nic nie będzie w stanie go z niego wyprzeć ! Oglądając go czuję się, jakbym to ja był gladiatorem, co znacznie pobudza wyobraźnię. Film zawiera wszystko, co powinien zawierać najlepszy: wspaniała fabuła, klimat, wspaniałe zdjęcia, cudowne sceny, wspaniałych aktorów no i...muzykę ! Hans Zimmer wiedzie prym w muzyce filmowej ! Gladiator posiada (moim zdaniem) najlepszą ścieżkę dźwiękową do filmu jaka kiedykolwiek powstała. Piękne smaczki takie jak The Battle, Am I Not Merciful, The Might of Rome, czy najlepszy z najlepszych, z pięknym głosem Lisy Gerrard Now We Are Free. Muzyka jest wplątana w ten film i jest wręcz nierozłączna. Nie mogę zapomnieć też aktorstwa: Wspaniale zagrana rola Maximusa i Kommodusa (Russell Crowe, Joaquin Phoenix), za co ten pierwszy otrzymał Oscara.

CUDO przez wielkie U.

Ocena: 10/10 i znak jakości !

[Piter167]

Fenomenalny film, który na mojej liście zajmuje czołowe miejsce.

Świetne ukazanie losów ludzi w starożytnym Rzymie, a przede wszystkim gladiatorów. Bardzo dobrze (realistycznie) zostały przedstawione bitwy pomiędzy gladiatorami. Russel Crowe również znakomicie wywiązał się ze swej roli. Chyba nie ma nikogo, kto by tego filmu choć raz nie oglądał. To jest klasyka z najwyższej półki!

[pankamilek]

Żeby się nie powtarzać - film cenię sobie ogromnie, ale uważam również, że spory wkład w sukces ''Gladiatora'' ma Russel Crowe - wg mnie jeden z najzdolniejszych aktorów Hollywood. Tyle ode mnie. Polecam również ''Człowieka ringu'' - inny kapitalny film z Russelem w roli głównej

[Turambar]

Fajny film, jednak trzeba wziąć poprawkę na zaprezentowane tam wydarzenia. Takie rzezie gladiatorów raczej nie miały w starożytnym Rzymie miejsca. Wyszkolenie takiego zakapiora zbyt wiele kosztowało, by dopuszczać ot tak do szybkiej jego śmierci. Walki także nie odbywały się na śmierć i życie, a pokiereszowanych gladiatorów zapewne skrzętnie leczono... Tym bardziej, że dobry gladiator to był skarb.

[Gość Trymus]

Zasadniczo zgodzę się, że należy z nieufnością podchodzić do tych holiłódzkich rzezi, ale bierzmy poprawkę na Kommodusa. Cesarza zafascynowanego walka gladiatorów, który przydał sobie przydomek "amazoński" i gladiatorski, a jego bóstwem był Hercules. Rzymianie potrzebowali chleba i igrzysk. W igrzyskach zaś głównie krwi- do zadania cesarza należało dobre rozpoznanie nastrojów ludu. W serii widowisk dochodziło do masakr nawet tysięcy ludzi- chociaż byli to głównie niewolnicy. Tylko nasz Nero próbował zakazać dobijania walczących, ale nie spotkało się to z przychylnością ludu. Pieniądze i tak były dobre, a każdy gladiator miał świadomość, że każda walka może być ostatnią. Zabijanie było więc nagminne, a bitwy organizowano z większym rozmachem- także morskie

[baju91]

No cóż, jeden z lepszych filmów historycznych jakie widziałem, niezła fabuła choć przewidywalna, muzyka tez niczego sobie, ogólnie oglądałem go z 10 razy:)

[Turambar]

Tylko nasz Nero próbował zakazać dobijania walczących, ale nie spotkało się to z przychylnością ludu. Pieniądze i tak były dobre, a każdy gladiator miał świadomość, że każda walka może być ostatnią. Zabijanie było więc nagminne, a bitwy organizowano z większym rozmachem- także morskie

O bitwach morskich słyszałem. No i oczywiście trzeba brać poprawkę na Kommodusa, ale ten film chyba trochę zaciemnia obraz walk gladiatorów. Kiedyś na Discovery World widziałem program o odkryciu szkoły gladiatorów gdzieś w Azjii Mniejszej i część z nich była całkiem fachowo zaleczona. Wydaje mi się, że do zwykłych rzezi brano głównie jeńców, jakichś "normalnych" niewolników itd., a gladiatorów zostawiano na "lepsze" okazje. Tym bardziej, że przecież taki dobry gladiator sporo kosztował. Chociaż pamiętam z filumu scenę z Proximem, który sugeruje by najpierw wziąć ludzi z więzień etc. (ale oni już zostali "wykorzystani"), więc nawet w filmie widać, że trochę się o nich troszczyli.

[JediMati]

Jeden z moich ulubionych filmów nie na darmo stoi boxik na szafce .

Wracając do filmu , najlepiej ukazane walki gladiatorów.

Wojownik walczący dla Cezara wygnany próboje odzyskać honor i pomścić rodzinę.

Może i motyw oklepany ale do licha oglądałem go chyba z 15 razy.

Ta muzyka coś pięknego.

[FreeSoldier]

Genialny film który porusza, przynajmniej mnie ;D. Najbardziej podobała mi się końcówka kiedy dzieciak nie poniósł poległego Kommodusa tylko gladiatora (Maximusa).Jeszcze raz to powtórzę jest fenomenalny, jeden z moich ulubionych dramatów z dużą dawką mordobicia.I jeszcze na sam koniec kiedy widzi swoją żonę i synka.

Daję dyszkę!

[kostek941]

Jest to mój ulubiony film Genialna gra aktorów, widowiskowe walki i to udźwiękowienie... Coś pięknego. Ogólnie rzecz biorąc Russel Crowe to także mój ulubiony aktor, głównie za sprawą tego filmu. 11/10