FIFA (seria)

[niko14]

Moj sposob na strzelenie gola to ustawienie 3-4-3 i srodkowy napastnik rozgrywa akcje w ostatniej chwili podaje do skrzydlowego i ten biegnie sam na sam z bramkarzek lekkie podbicie pilki i gol. Bramkarz zawsze fauluje, ale jest gol. Sprawdza sie w kazdej sytuacji, mam juz rok 2012 gralem po jednej druzynie z kazdej ligi i poziom world class i zawsze wygrywam. Ostatnio to juz robi sie nudne - wuniki 8:1 sa na porzadku dziennym. Czekam na FIFE2006, aby podniesiony byl poziom trudnosci, bo po rozegraniu ok. 2500 godzin w FIFE poczawszy od wersji 98 jestem juz za dobry - niestety:] Zam musze zobie stawiac wyzwania:D

[Aygor]

fiiiiiiiiiiiiiiiiiiifaaaaaaaaaa (2004) czyyyyy tooo taaakaaaaaa wooooolnaaa graaaaaa, w ktooooorej coooooo druuuuugaaaa braaaamkeeee strzeeeela sieeee(prawie) z zaaa polooowyyy?

a tak na powaznie, wedlug mnie najgorsza fifa...:

:arrow: wolna jak juz powiedzialem, statyczna... czyli poprostu nudna

:arrow: nie wiem jak wy ale ja naprawde co druga bramke strzelalem z ok.30-40 metrow bardzo latwo trafic z dystansu

:arrow: zero jakis fajnych efektownych zagran zwodow itp... przez co gra tym bardziej nudna

...pewnie cos by sie jeszcze znalazlo z wad ale nie chce mi sie myslec juz nawet nad tym, zaisntalujce se PES-a 3

[Werty019]

fiiiiiiiiiiiiiiiiiiifaaaaaaaaaa (2004)

przesadzasz, może i łatwo jest walnąć bramke, ale nie tak często, a strzały zdystansu niezaczęsto wychodzą. Nie jest to może najlepsza część z FIFA, ale zasurowo ją potraktowałeś i wcale ona nie jest nudna

[Aygor]

fiiiiiiiiiiiiiiiiiiifaaaaaaaaaa (2004)

przesadzasz, może i łatwo jest walnąć bramke, ale nie tak często, a strzały zdystansu niezaczęsto wychodzą. Nie jest to może najlepsza część z FIFA, ale zasurowo ją potraktowałeś i wcale ona nie jest nudna

dobra, no moze troche przesadzam ale mimo wszystko to wolna gra i wole PES-a 3 ...a co do tego ze jest nudna to nie zmienie zdania, zagra sie 4 mecze i juz ma sie wszystko rozpracowane i odechciewa sie grac robi sie nudno, i nie zmienie co do tego zdania, ja mam takie wraznie po graniu w fife 2004

[Sephiel]

Nie jest to może najlepsza część z FIFA, ale zasurowo ją potraktowałeś i wcale ona nie jest nudna

Jest. Nie dość, że akcje wloką się z prędkością śpiącego ślimaka, to jeszcze obronę można za każdym razem tym samym schematem podań. A wspomniane strzały z dystansu są łatwe i to najczęściej w taki sposób strzelałem bramki.

Podsumowując: moim zdaniem to druga (po edycji '01) najgorsza gra serii.

[Black Pearl]

wolna jak juz powiedzialem, statyczna... czyli poprostu nudna

Jest to ogromna wada, ale tylko, jeżeli gra sie z kompem. Gra on bardzo schematycznie, a rozgrywka ma zółwie tempo.

Gra zmienia jednak oblicze, jak się ją opanuje do perfekcji. Ja z kompem nie potrafiłem gtrać dłużej niż pół godziny, natomiast z kumplem rąbaliśmy całe dnie . Po jakimś czasie gra była szybka, urozmaicona, akcje koronkowe, nieszablonowe. Pojedynki były emocjonujące. Jednak stało się to po wielu godzinach.

nie wiem jak wy ale ja naprawde co druga bramke strzelalem z ok.30-40 metrow bardzo latwo trafic z dystansu

To akurat prawda. Jednak dobry gracz (nie komp) zbyt łatwo nie dopuści do czystej sytuacji.

zero jakis fajnych efektownych zagran zwodow itp... przez co gra tym bardziej nudna

Zwody ozna było robić. Poza tym drybling w tej części mi bardzo odpowiadał. Aby kiwnąć trzeba było mieć umiejętności, natomiast w 2005 każdy początkujący może objecghać pół boiska.

to jeszcze obronę można za każdym razem tym samym schematem podań.

Owsze z kompem tak. Ja jednak wszystkie od 2002 roku oceniam pod kątem multi, a w 2004 naprawdę trzeba było rozegrać dobrą akcje, aby strzelić gola.

moim zdaniem to druga (po edycji '01) najgorsza gra serii.

Zgodzę się z jednym. 2001 to była talna porażka. Jednak słabą częscią była również 2000. Jedyne co w niej było dobre, to muza. Reszta fatalna. Wiele osób się nią podniecało, ae częśc słaba. Poziom trudności zerowy, boisko chyba od ręcznej, zero zespoowe gry. Własciwie to trzeba było przejąc piłkę i używając klawisza "0" objechać całe boisko i z 5 metrów strzelić. Wystarczyło przycisną ckrótko klawisz, a piła sama się naprowadzałą, tak samo było z podaniami.

2005--> Mi ta FIFA się mniej podoba od 2004. Głównie z powodu braku zesołowości, zbyt łatwyc dryblingów.

[Aygor]

Black Pearl: wiadomo ze z kumplem to zawsze ciekawiej niz z komputerem niezaleznie w co sie gra... mowisz ze zwody sie niby da robic ja jakos sobie nic nie przypominam co konkretnie mozna zrobic?

Mi tez najbardziej podobala sie fifa 2002/world cup (jak kilku osobom powyzej), fajny byl ten efekt smugi przy strzale, ogolnie wszystko bylo szybkie, efektowne, fajne bramki, akcje mozna dluzej pograc z komputerem, a jak z kolega gralem to juz w ogole odlot... wielka szkoda ze fifa street jest tylko na konsole, chociaz nie wiem niby sa emulatory... gral ktos z was w to na kompie da sie? bo przeciez teoretycznie sa emulatory ps jakies, wiec niby powinno dzialac :?

[paFci0]

Ja tam na razie grałem tylkow fifkę 2000 i 2005... I muszę poprzeć BP że w 2000 wystarczyło trzymać sprint, czyli 'W' i dojeżdżało się pod pole karne, gdzie pakowało się gol za golem... Niestety, muszę przyznać, że w 2005 jest podobnie, może troszeczkę trudniej, ale mimo wszystko łatwiutko... Ale na razie gram na amatorze, zobaczy się na półzawodowcu .

W 2005 denerwuje mnie strasznie jedna rzecz. Otóż w momencie kiedy piłka toczy się na aut, bądź do linii końcowej i jeśli przekroczy tą linię to ja będę wykonywał rzut rożny, to choćbym kazał zawodnikowi biec w drugą stronę, lub nawet nic nie wciksał to on ZAWSZE podbiegnie do piłki, nawet jeśli będzie to gorszy wybór...

No i wkurzająca jest jeszcze ta automatyczna zmiana zawodnika, gdy przeciwnik biegnie z piłką, ja już prawie go mam, daję wślizg i okazuje się że wślizg wykonał mój zawodnik, który znajduje się kilometr od niego :!:

Poza tym, to jednak FIFA 2005 jest b.fajna

[Recit]

Ja ominąłem Fifę 2003, przypadkowo jakoś. Niedawno nadrobiłem zaległości tj. Fife 2004 i teraz wydaje mi się, że najlepeszą była (z tych z XXI wieku ) Fifa 2002. To w sumie ulepszona i nieco bardziej zlożona Fifa 2000 i 2001, ale fajnie wyszło No i są wszystkie turnieje, wkurza mnie np. brak ligi mistrzow czy pucharu uefa (czy jak oni pisali efa ) w edycji np. 2004.

Swoją drogą chyba wiele osób w fife 2002 jeszcze gra - niedawno wyszedł update składów do roku 2005

[Black Pearl]

Niestety, muszę przyznać, że w 2005 jest podobnie, może troszeczkę trudniej, ale mimo wszystko łatwiutko... Ale na razie gram na amatorze, zobaczy się na półzawodowcu

To jest własnie największa wada tej FIFY. W edycjach 2002,03,04 liczyła się gra zespołowa. W tym roku mamy powrót do idei samotnych rajdów z piłą. Na szczęscie jest trochę trudniej.

No i wkurzająca jest jeszcze ta automatyczna zmiana zawodnika, gdy przeciwnik biegnie z piłką, ja już prawie go mam, daję wślizg i okazuje się że wślizg wykonał mój zawodnik,

Ja szczerze mówiąc tego nie zauważyłem. Może po prostu naciskas inny przycisk . Zarzutów, co do wyboru graczy nie mam.

Wracając do wślizgów, to w tej czesci sędziowie są stanowczo za łaskawi. Zresztą to jest mały pikuś, w porównaniu z tym, co się działo w 2004. Co prawda kartki przyznawano sensowniej, ale przywileje korzyści, były... niekorzystne. Strasznie wkurzało, jak zamiast wolnego piłkę rzechwytywała obrona, bo blisko (z małymi szansami przejęcia) znajdował się mój zawodnik.

Fifa 2002. To w sumie ulepszona i nieco bardziej zlożona Fifa 2000 i 2001, ale fajnie wyszło

No coś ty. Przecież to jest zupełnie nowa gra oparta na nowym systemie gry. Wszystko zostało zmienione, poczawszy od strzałów, podań, dryblingów...

Zresztą FIFA 2002 ma według mnie do tej pory najlepszy system strzelania wolnych. Trzeba było wszystko dobrac samemu i bramkę zdobywało się naprawdę trudno. Mi jakoś sstem celowniczka i paseczka nie leży.

może troszeczkę trudniej, ale mimo wszystko łatwiutko... Ale na razie gram na amatorze, zobaczy się na półzawodowcu

Nie chyba jednak dużo trudniej. FIFA 2000 to był szczyt banalności. Mi tam zwycięstwa na WC przychodziły łatwiej niż w nastepnych na amatorze.

Powinieneś zacząc na zawodowcu, bo amator, to manowanie czasu i żadna gra.

[Hawk]

Powinieneś zacząc na zawodowcu, bo amator, to manowanie czasu i żadna gra.

A potem zwiększać poziom trudności. Jeżeli gra Ci się nudzi - zwiększ poziom trudności! Ja dzięki temu zabiegowi pogrywałem w FiFę znacznie dłużej, niż kiedykolwiek (nie muszę dodawać, że na World Class wcale mi źle nie idzie?).

[Podkościelny]

FIFA, oj chyba moja ulubiona seria gier. Zacząłem grać od `98, ktora bardzo mi sie spodobala, pamietam zwyciestwo 16-0 w grze na 2 minuty . Pozniej FIFA 99. Najbardziej podobaly mi sie znaczki firm . Znakomita gra. Next>> 2000. Najprostsza, bramki zdobywalem wchodzac w pole karne i naciskajac "D" .

FIFA 2001>> pamietam jak sciaglem 20MB demo z internetu przez 1,5h [przez modem ]. Od razu zauwazylem, ze pojawila sie sila strzalu . Ale poza tym gra slaba.

FIFA 2002>> bardzo dobra gra, ale zdecydowanie bardziej podobala mi sie WC 2002 . Nowy system gry i ta grafika. 8/10 bym dal.

FIFA 2003>> tez dobra, ale 2002 podobala mi sie bardziej.

2004>> najslabsza czesc serii. Nie chce mi sie o niej gadac.

2005>> wg mnie najlepsza czesc jak do tej pory. Grafika, animacje i w koncu "zasmakowalem" gry przez neta . Spodobalo mi sie. Teraz czekam na FIFE 2006. Ponoc ma byc komentarz polski i liga polska tez . Fajnie ;P

[eLMaQ]

FIFA, oj chyba moja ulubiona seria gier. Zacząłem grać od `98, ktora bardzo mi sie spodobala, pamietam zwyciestwo 16-0 w grze na 2 minuty . Pozniej FIFA 99. Najbardziej podobaly mi sie znaczki firm . Znakomita gra. Next>> 2000. Najprostsza, bramki zdobywalem wchodzac w pole karne i naciskajac "D" .

FIFA 2001>> pamietam jak sciaglem 20MB demo z internetu przez 1,5h [przez modem ]. Od razu zauwazylem, ze pojawila sie sila strzalu . Ale poza tym gra slaba.

FIFA 2002>> bardzo dobra gra, ale zdecydowanie bardziej podobala mi sie WC 2002 . Nowy system gry i ta grafika. 8/10 bym dal.

FIFA 2003>> tez dobra, ale 2002 podobala mi sie bardziej.

2004>> najslabsza czesc serii. Nie chce mi sie o niej gadac.

2005>> wg mnie najlepsza czesc jak do tej pory. Grafika, animacje i w koncu "zasmakowalem" gry przez neta . Spodobalo mi sie. Teraz czekam na FIFE 2006. Ponoc ma byc komentarz polski i liga polska

tez . Fajnie ;P

Zgadzam się z tobą, że FIFA 2005 to jedna z lepszych w tej serii. Dobra była także 2002, WC2002 i '99. A co do 2005 to jest o wiele lepsza od 2004. Po pierwsze bardziej dynamiczna, szybsza gra niż ta w 2004, która była wolna i jakaś taka szachowa. Po drugie lepsza grafa. Po trzecie lepsz i dłuższa kariera. Na pewno jeszcze więcej rzeczy jest lepszych w 2005. ale jakoś teraz nie mogę sobie teraz przypomnieć.

[Black Pearl]

FIFA 2002>> bardzo dobra gra, ale zdecydowanie bardziej podobala mi sie WC 2002 . Nowy system gry i ta grafika. 8/10 bym dal

WC była grą świetną, ale jakoś wolałem podstawkę. Była troszkę trudniejsza i jakoś składniejsze akcje wychodziły. W WC były zdecydowanie łatwiejsze strzały. Było tam złudne wrażenie, że jesteś blisko. Strzał, w którym piłka w 2002 poleciałaby w trybuny, tam minimalnie mijała bramkę. Łatwiej było strzelić bramkę, a i słupki padał stanowczo za często

2004>> najslabsza czesc serii. Nie chce mi sie o niej gadac

Ja tam tak nie uważam. Gra jest bardzo dobra. Owszem są to szachy, ale gra staje się szybka, jak opanujesz ja do perfekcji. Jedna z niewielu cześci, w której żeby grac pięknie trzeba było być mistrzem.

2005>> wg mnie najlepsza czesc jak do tej pory. Grafika, animacje i w koncu "zasmakowalem" gry przez neta

Pewnie dlatego najlepsza, że przez multi

Jest ona znowu nastawiona na indywidualność, albo co najwyżej dwójkowe akcje. Gdzie tu jest współpraca między liniami? Jak napastnik ma piłkę, to pomoc stoi, co widać nawet na radarze. W '02, '03, '04 jak piłka była przy polu karnym przeciwnika, to pomocnicy szli do przodu i wspierali akcje, można było wycofać, rozegrać ładniejszę i mniej szablonową akcje.

W dodatku, dlaczego nie ma długiego podania na siłę. Nie można tak jak poprzednio puścić wspaniałej mierzonej piłki, tak, ze obrona nie wiedziała co się dzieje A tuta? Tutaj mamy co najwyżej podanie takie, jak nam wybierze komp.

Po trzecie lepsz i dłuższa kariera

Na tewn temat się nie wypowiem, bo nie gram z kompem Tutaj prawdziwa zabawa zaczyna sie jak siegra z człowiekiem. To są dopiero emocje, nieszablonowe akcje, gracz czasem sie myli jak człowiek i zdarzają sie różne kiksy w 85 min :twisted:

A co sądzice o wolnych, jakie są wasze recepty na strzelanie? Ja muszę przyznać, że jak w 03, 04 (czyli części, gdzie był ten celownik) szło mi to, miałem ulubione "podkręcenia piłki", tak tutaj dramat. Wolne wpadają bardzo rzadko, a co gorzej nie ma żadnej logiki, ani zwiazku, pomiędzy pudłami, a golami. Ja nie znam człowieka, który rozumie ten aspekt w najnowszej odsłonie. Tutaj w ogóle nie mają znaczenia umiejętności.

PS. Bym zapomniał. Dzisiaj miałem fajny powrót do przeszłości. Pograliśmy z kumplem w FIFE '99 na Play'u. Muszę przyznać, żę na poczatku było trudno, ale szybko przypomniały mi sie stare czasy i złapałem dawny styl.

[paFci0]

Gdzie tu jest współpraca między liniami?

Popieram, tej wspolpracy praktycznie nie ma, chociaz czasami udaje mi sie walnac bramke nawet obronca, ale to jest rzadka rzadkosc... Z tym ze na symulacji meczu komputer conajwyzej polowe goli strzeli napastnikami...

A co sądzice o wolnych, jakie są wasze recepty na strzelanie?

Ja tam zawsze wale niepodkrecana w zaden sposob pilke w gorny rog bramki, w ten od ktorego dalej stoi bramkarz, chyba ze jestem baardzo bliziutko pola karnego to wtedy to samo tylko ze dolny rog. Bramkarz w 9/10 przypadkow (a moze i czesciej) nie ma szans. Oczywiscie o ile nie przesadzisz z moca kopniecia...

[F@mas]

Teraz czekam na FIFE 2006. Ponoc ma byc komentarz polski i liga polska tez . Fajnie ;P

Nawet nie 'ponoć' a 'na pewno'. Szpaku i Szaranowicz za mikrofonem a na boisku Groclin vs Legia albo Wisła vs Cracovia. Choćby z tego względu będzie to jedna z najlepszych części FIFY. Co prawda po obejrzeniu screenów byłem mocno...zdegustowany, ale jak ściągnąłem filmik z fragmentem meczu, zmieniłem zdanie. Wszystko takie fajniejsze, żywsze i...ładniejszie. A animacje wyglądają na niemal całkowicie robione od nowa, mimo że FIFA 2005 była pod tym względem świetna...

Ponieważ dawno na forum nie pisałem, wypada zacząć jakimś dużym postem. Zatem przedstawię Wam spis lig i nowalijek w edycji 06:

Ligi:

Austria T-Mobile Bundesliga

Italy Serie A

Belgium Jupiler League

Italy Serie B

Brazil Campeonato

Brasileiro K-League

Denmark SAS Ligaen

Mexico Primera Division

England League Championship (?)

Norway Tippeligaen

England League One

Poland Idea Ekstraklasa

England League Two

Portugal Superliga

England Premiership

Scotland Premier League

France Ligue 1 Orange

Spain Primera Division

France Ligue 2 Orange

Spain Segunda A

Germany 1. Bundesliga

Sweden Allsvenskan

Germany 2. Bundesliga

Switzerland Super League

Holland Eredivisie

USA Major League Soccer

+TYLKO 11 drużyn z Rest of World. Zabraknie m.in. zdobywców Pucharu UEFA CSKA Moskwa.

39 reprezentacji narodowych. W ogóle była niezła afera bo na początku opublikowano fałszywą listę z...72 reprezentacjami. Teraz wszyscy są na EAS źli, no cóż....

A co jeśli chodzi o zmiany podczas gry? Jeśli chodzi o warstwę Video to oczywiście lepsza grafika, animacje, kilka nowych piłek, strojów (w końcu robionych inną techniką, zatem nie będą tak 'rozmazane' jak w edycji 05), 12 nowych stadionów i parę innych dupereli...

W samej rozgrywce wyrzucono system Off the Ball (IMO słusznie), pozostał First Touch, doszedł Team Chemistry, opisujący morale drużyny które teraz będą miały znacznie większy wpływ na wynik, zawodnicy mają zacząć wychodzić do podań (8 lat na to czekaliśmy, hehe) oprócz tego EAS obiecuje nieliczne poprawki prawie w każdym elemencie gry, czyli mądrzejszy komputer, lepsi bramkarze, więcej taktyki i właściwie wszystko to co obiecują nam rok w rok.

Nieco więcej poczyniono przy stałych fragmentach gry. Nowy system wolnych i karnych (rożne mają być takie same jak w UEFA CL 04/05, czyli ze strzałką pokazującą kierunek lotu piłki), przy wolnych będzie się pokazywać odległość piłki od bramki, podczas karnych dostaniemy kilka nowych możliwości strzału, m.in. "Chip Shot" czyli strzał mylący bramkarza. Uwaga! Chociaż nie jest to potwierdzone, prawdopodobnie będzie można biegać bramkarzem wzdłuż lini wykonując przy tym coś przypominającego "Dudek's Dance" . Fajnie!

Oczywiście ma być jeszcze pełno drobniutkich zmian, ale to raczej nie czas i miejsce by je wypisywać, bo chyba mało kogo one obchodzą, np. możliwość wyboru getrów albo krótkiego i długiego rękawa w koszulkach.

W każdym razie zapowiada się fajnie. Premiera w WB już 30 września, więc u nas pewnie też, w najgorszym razie kilka dni później.

That's all folks!

[JaqbS]

No fajnie, wreszcie nasza polska liga w FIFIE, będą polscy komentatorzy, zapowiada się ciekawie. I jeszcze dosyc szybko wyjdzie. Kolejne FIFY wychodzą coraz wcześniej, jeszcze parę lat temu to premiera była w oklicy świąt, a tu proszę, końcówka września Jeśli chodzi o wszelkie zapowiadane zmieny techniczne to praktycznie co roku EA Sports raczy nas takimi smakowitymi zapowiedziami, a jak wychodzi to wszyscy wiemy, niemniej jednak owe zmiany i dodane rzeczy zapowiadają się ciekawie. Ach, już nie mogę się doczekać, jak sobie zagram w naszej Ekstraklasie Lechem. Mniodzio

[van Raven]

Ludzie! Jam mam b. ważne/ważkie pytanie: Co wy widzicie w tej FIFIe??? Przecież ta gra jest nudna jak nieszczęście, i od przynajmniej kilku lat stoi w miejscu (pod względem grywalności [jedyna FIFA w jaką grałem z przyjemnością to FIFA '00]). No przecież każda kolejna mogła by być wydawana jako patch uaktulniający składy, a nie jako kolejna "gra".

[Black Pearl]

paFci0---> Dzięki. Zobaczy sie, czy to działa

Poland Idea Ekstraklasa

Czyżby w Polsce orginalne FIFY zaczęły się dobrze sprzedawać? Mam nadzieje, że tak. Do tej pory polityka EA była jasna, ligi, te słabsze były nagrodą, o podłożu marketingowym. To dlatego nie ma o wiele mocniejszej ligi rosyjskiej, greckiej, tureckiej. Nie ma też, na pewno nie gorszej ligi ukraińskiej.

Dodam, że 4 liga angielska to jest po prostu przegięcie.

39 reprezentacji narodowych.

Uff, całe szczęście z nami

Off the Ball (IMO słusznie),

Zdecydowanie się z tobą zgodzę.

zawodnicy mają zacząć wychodzić do podań (8 lat na to czekaliśmy, hehe)

Jeżeli mówisz o staniu jak kołek, to się z toba zgadzam , jeżeli natomiast masz na myśli wyjście w wolne pole, to już nie. Do takiego wyjścia mieliśmy przypisany odpowiedni klawisz i było to w latach 02 (tutaj były te płomyczki :]), 03, 04.

Kolejne FIFY wychodzą coraz wcześniej, jeszcze parę lat temu to premiera była w oklicy świąt, a tu proszę, końcówka września

W sumie to teraz jest lepiej. Nowy sezon, nowa gra. Wcześniej to FIFE się miało, jak już połowa była za nami.

Co wy widzicie w tej FIFIe???

Podejrzewam, że dobrą rozrywkę.

ta gra jest nudna jak nieszczęście, i od przynajmniej kilku lat stoi w miejscu

Tutaj Cię zaskoczę, bo na dobrą sprawę i wbrew opinii ludzi nie grających w FIFE, od edycji 2002, każda kolejna była nie do poznania, zmian było wiele. Czasem na plus, innym razem na minus.

A nudna? Jak już parę razy pisałem, mnie gra z akurat kompem nudzi i jej nie lubię. Gram właściwie tylko z kumplem/ami, a tam emocji nie brakuje.

No przecież każda kolejna mogła by być wydawana jako patch uaktulniający składy, a nie jako kolejna "gra".

Tutaj mam inne zdanie. Równolegle do nowych edycji powinny wychodzić patche uaktuaniające składy do paru ostatnich części.

[F@mas]

zawodnicy mają zacząć wychodzić do podań (8 lat na to czekaliśmy, hehe)

Jeżeli mówisz o staniu jak kołek, to się z toba zgadzam , jeżeli natomiast masz na myśli wyjście w wolne pole, to już nie. Do takiego wyjścia mieliśmy przypisany odpowiedni klawisz i było to w latach 02 (tutaj były te płomyczki :]), 03, 04.

Wiem, wiem. Nieśmiertelny klawisz 'Q', którego z zamiłowaniem używam podczas akcji 'długa piłka prostopadła do napastnika, wyjście drugim na wolne pole i podanie na dobieg'. Cholerrrnie skuteczne.

Chodziło mi oczywiscie o sytuację w której podajemy po ziemi normalną piłkę do zawodnika. W poprzednich edycjach stał i gapił się na nią jak 'czaśnięty' piorunem, teraz w końcu ma ruszyć cztery litery i z gracją i werwą powędrować do okrągłego przedmiotu zmierzającego w jego stronę. Mam nadzieję że to prawda, bo nie zniósłbym kolejnych stresów przy setnej stracie piłki w taki sam sposób.

[WaFeL]

Na nową Fifę skuszę się niewątpliwie Czynnikiem decydującym o zakupie są u mnie:

:arrow: polska liga - ekstraklasa (btw, ciekawe, czy EA Sports zamieści opcję kupowania meczy )

:arrow: polscy komentatorzy! Szpaq & Sharanowicz :twisted:

W samej rozgrywce wyrzucono system Off the Ball

Ja myślę. Sam z niego korzystałem albo rzadko albo wcale (to drugie częściej). Skorzystać z niego to była męczarnia, wszystko klikałem na czuja Tak szczerze, to przydał się wam kiedykolwiek? Bo mi nie, wolałem pocisnąć mocnym strzałem z 16 metrów

Skoro premiera jest 30 września, zapowiada się emocjonujący początek roku szkolnego

[Pvt:Dam!an]

:arrow: polscy komentatorzy! Szpaq & Sharanowicz :twisted:

Szkoda, że nie MC Szpaq i DJ Gmochu ale i tak jest dobrze. Fajnie by było gdyby były teksty w stylu 'Pires podrywa kolegów' albo 'Witam państwa na tym 70-cio tysięcznym stadionie, który może pomieścić 70 000 kibiców' ale raczej nie można na to liczyć.

[John the Musician]

tak, ja tez mysle, ze dzieki Szpakowi i Szaranowiczu troche wiecej osob skusi sie na ta gierke. Ja dzisiaj od rana do nocy czekalem na demo i sie nie doczekalem. Coz, ponoc ea ma problemy techniczne - stala, wiadomo, wymowka. Wedle zapowiedzi gameplay jak zwykle zmieni sie nie do poznania i bedzie to absolutna rewolucja :lol: a roznica bedzie tak wielka jak miedzy FIFA 04 a 05, lub jeszcze lepiej, miedzy FIFA 04 a EURO 04...

Tak szczerze mowiac to dla mnie zdecydowanie najwiekszym atutem jest licencja i, co za tym idzie, spora ilosc autentycznych druzyn i zawodnikow. Bo rozgrywce do transmisji tv jeszcze brakuje, i to sporo.

[spoxgreq]

Heja

Z góry powiem, ze nie miałem sił czyatć poprzednich 16 stron, więc jakby co wybaczcie.

Można powiedzieć, że FIFA to gra na której się wychowałem i jedyna gra, w której wszystkie odsłony grałem - większy lub mniejszy okres czasu. FIFY od 96 do 2005, turniej FIFA w Krakowie Autocom Summer 2004 itp.

Byłem maniakiem A jednak.. sprzedałem moją FIFĘ 2005 (najlepszą odsłonę serii) . Moje słabe nerwy nie mogły znieść tego jak komputer oszukiwał na World Classie i poprostu na grę się obraziłem po czym sprzedałem. Chyba wszyscy bardziej zapaleni gracze wiedzą o czym mówię. Kiedy wygrywa się na WC i komp nagle robi akcje ktorzy nie da sie przerwac a Ty wiesz, że będzie gol.. i gol pada. Nie wspomnę o golach z roznych dziwnych sytuacji w 90minutach. To nie jest zbyt uczciwe, bo jak sie gra lepiej od kompa na WC, a on w pewncyh momentach Cie robi w ch*** to ja dziękuję. Tym sposobem 2 razy mi wziął awans do 1 ligi Tottenhamem, potem Southampton. Drugim mankamentem nie do zniesienia bylo to, ze komop strzelal 80% goli z dośrodkowan i głowek. Nie tylko na Wyspach jak sie okazało.. od kiedy w Niemczech tak się gra.. ale OK.

Dokonałem małej zdrady i narazie gram w demo PESa3 ktory jest o niebo bardziej realistyczny, by nie napisac poprostu lepszy. Czekam na FIFE 2006 ( pojawi się?) nie mniej niż Wy.

[Gość bil-u]

Ja byłem bardzo wiernym fanem Fifek.Ale po zagraniu w PES 4 uznałem że to jest o wiele lepsze niż Fify.Ale będę kontynuował tradycję i sobię wersję 06 napewno kupię.A tak BTW to czy ktoś grał w demko 06?Bo ja ściagam i jestem ciekawy co sadzicie o tym.Napisze więcej jak ściagne i pogram