Fallout (seria)

[Lord Nargogh]

Dogmeat - gratuluję obeznania, ale mam kilka zastrzeżeń (słyszałem inaczej, no i poczytałem Fallout Bible):

Krypta 13 - zabieg z hydroprocesorem był celowy. Pomyłka zaszła (chociaż są też hipotezy, że zrobiono to również celowo) w zaopatrzeniu dwóch krypt: 8 i 13. 13 miało otrzymać od cholery hydroprocesorów (które przez pomyłkę trafiły do krypty 8 - polecam zajście do Vault City w F2 i obejrzenie zawartości skrzyń na drugim poziomie krypty), a Krypta 8 dodatkowego GECKa. Rezultat był taki, że 13 dostało GECKa, a 8 hydroprocesory.

Słowem - hydroprocesor MIAŁ sie psuć. Pytanie brzmi: czy celowo zamieniono dostawy do tych dwóch krypt, czy był to przypadek.

Krypta 12 - wszystko pięknie, ale Ghulem nie zostaje sie od samego promieniowania. Ghul powstanie w wyniku niefortunnego połączenia FEV i promieniowania. Samo promieniowanie po prostu... zabija.

A poprawnie działającą kryptą, miała być krypta zero. Miały tam zamieszkać rozmaite osobistości, władze, gwiazdy i osoby najważniejsze w przedwojennym świecie. Było tam też mnóstwo technologii, i sztuczna inteligencja w postaci komputera o wdzięcznym imieniu Kalkulator, który miał zapewnić ludzkości lepszą przyszłość, i przystosować powojenny świat dla ludzi. I tam akurat poszło nie tak przez przypadek Komputer pozabijał mieszkańców, i próbował zrobić to samo z wszystkimi innymi istotami na powierzchni. Planowano jedynie, żeby zrobił to drugie, z tym że nie pamiętam, czy ludzie z powierzchni również mieli być jego celem..

Edytowano Listopad 25, 2008 przez Lord Nargogh

[Iskier]

Z tą Kryptą 13, to nie do końca wyjaśniona historia jest...Ale prawdą jest, że nawet jeśli hydroprocesory miały się psuć, to i tak drzwi krypty miały być wciąż zamknięte, by zbadać długą izolację i mieć "czystych" nienapromieniowanych ludzi do eksperymentów (Enclava)

PS Bycie fanem Fallout'a zobowiązuje

[Lord Nargogh]

I dlatego miało być tam pełno hydroprocesorów, i nie miało być GECKa. Bo ludzie z krypty 13 mieli jej nigdy nie opuścić.

[Iskier]

Ależ mieli ją opuścić. Prosto do bazy Enclavy

Jedyna krypta, która miała być zamknięta na zawsze to 101

PS No rzecz jasna szkoda, że to niemożliwe w falloucie

Edytowano Listopad 25, 2008 przez Dogmeat

[DzikuXXX]

A z kryp to pamiętam że były jeszcze takie (bez numerów):

-jedna z jedna kobieta i samymi facetami (na odwrot tez jedna byla )

-i taka z kiepskim filmem wideo, jedynym w krypcie

[Iskier]

Wszystkie krypty masz wypisane powyżej

Edytowano Listopad 25, 2008 przez Dogmeat

[Joneleth]

A poprawnie działającą kryptą, miała być krypta zero.

Z tego co pamiętam, jest to opowiedziane w Fallout Tactics, a biorąc pod uwagę rozbieżności fabularne między pierwszym Falloutem, a F:T, nie brałbym tego na poważnie...

[Lord Nargogh]

No tak, twórcy Fallouta nie mieli pojęcia o czym grę robią...

I jakie niby rozbieżności? Inna część Ameryki, inny odłam Bractwa, nic sobie nie przeczyło... może chodzi o inteligentne Szpony Śmierci? Przecież nie od razu trafiły do krypty nr 13, i nie powiedziane że wszystkie z nich (spośród tych inteligentnych) się tam udały...

[Joneleth]

No tak, twórcy Fallouta nie mieli pojęcia o czym grę robią...

Weź pod uwagę, że F:T to spinn off i robili go kompletnie inni ludzie.

I jakie niby rozbieżności?

Wg intra w F:T Bractwo Stali powstało z naukowców, generałów, wybitnych żołnierzy itd. zamieszkujących Kryptę 0, po czym była katastrofa lotnicza i Bractwo się rozdzieliło.

W pierwszym Falloucie jest wyraźnie wyjaśnione, że Bractwo Stali założył kpt. Maxon, który przetrwał bombardowanie atomówkami przebywając w Bazie Wojskowej Mariposa, a następnie wraz z ocalałymi udał się do bunkra rządowego Lost Hill (a owym bunkrem jest placówka BS w F1).

Ja tu jednak widzę ogromną rozbieżność.

[Mortarion]

Jeszcze w intrze do F:T była mowa, jako chyba w jedynej części F, o nuklearnej zimie, a to zjawisko zostało przedstawione w 1 połowie lat 80, więc nie powinno występować w świecie stylizowanym na wiedzę i fantastykę ludzi z lat 50.

Kolejna nieścisłość to leżące w wielu misjach wybuchowe beczki z paliwem, raczej nie powinny leżeć i czekać na wysadzenie w byle bazie bandytów, gdy właśnie przez skończenie się ropy zaczęła się wojna.

I sama Krypta 0 nie do końca wpisuje się w Eksperyment Krypt, poza tym sama lokalizacja krypty. To miejsce wygląda na mało zniszczone, a przecież nawet tak na logikę to Cheyenne Mountain na pewno byłoby jednym z głównych celów ataku. No i w dokumentach projektowych do Van Burena robionego już przez Black Isle to miejsce zostało nazwane Crater, co chyba mówi wszystko o stanie w jakim przetrwało wojnę.

[Iskier]

Wg intra w F:T Bractwo Stali powstało z naukowców, generałów, wybitnych żołnierzy itd. zamieszkujących Kryptę 0, po czym była katastrofa lotnicza i Bractwo się rozdzieliło.

Nie kryptę 0, tylko jakieś krypty na zachodzie stanów (Krypta 0 była na wschodzie)...Czyli nie jest o aż tak duża nieścisłość z kpt. Maxon'em i Bazą Mariposa...

PS Nieścisłością jedynie może być: JAK on tam przeżył (no krypty to rozumiem, bo były przystosowane), wyjść nie mógł, gdyż wpierw zabiłoby go promieniowanie, a potem była nuklearna zima...

Edytowano Listopad 25, 2008 przez Dogmeat

[Lord Nargogh]

Kolejna nieścisłość to leżące w wielu misjach wybuchowe beczki z paliwem, raczej nie powinny leżeć i czekać na wysadzenie w byle bazie bandytów, gdy właśnie przez skończenie się ropy zaczęła się wojna.

USA to tej ropy nigdy nie brakowało, i między innymi o to wybuchła wojna - innym państwom nie podobał się ten monopol. Większa bzdurą jest fakt że ta ropa tyle czasu zachowała swoje właściwości, skoro była przechowywana w złych warunkach (cały czas wystawiona na słońce, beczki powinny się podziurawić pod wpływem korozji). Ale w grach komputerowych trudno oczekiwać całkowitego realizmu, z punktu widzenia rzeczywistości to trudno znaleźć w świecie Fallouta coś, co nie jest bzdurą.

PS Nieścisłością jedynie może być: JAK on tam przeżył (no krypty to rozumiem, bo były przystosowane), wyjść nie mógł, gdyż wpierw zabiłoby go promieniowanie, a potem była nuklearna zima...

Moim zdaniem to nie jest żadną nieścisłością, bo w końcu Mariposa, tak jak i Blask były schronami równie dobrze przystosowanymi na nalot, co zwykłe krypty. A nawet lepiej, bo nikt nie przeprowadzał w nich eksperymentów socjalnych.

sama Krypta 0 nie do końca wpisuje się w Eksperyment Krypt,

Ale przecież dokładnie to samo napisałem, ta krypta nie była eksperymentalna - jej mieszkańcy mieli mieć wszystko, co jest potrzebne do przetrwania,a krypta miała dzialać bezawaryjnie. W końcu zamieszkać w niej mieli najwięksi naukowcy, gwiazdy, politycy itp.

Jeszcze w intrze do F:T była mowa, jako chyba w jedynej części F, o nuklearnej zimie, a to zjawisko zostało przedstawione w 1 połowie lat 80, więc nie powinno występować w świecie stylizowanym na wiedzę i fantastykę ludzi z lat 50.

Tak, oczywiście, o nuklearnej zimie nie słyszeli, ale schrony przeciwatomowe potrafili budować. Tak samo jak niesamowicie skomplikowane roboty, sztuczna inteligencję, produkcję mutantów (szpon śmierci jest dziełem naukowców...), broń laserową, plazmową, i ogólnie wszystko, co było w latach 50. dostępne w sklepach, i o czym wiedział każdy ówczesny dzieciak...

Weź pod uwagę, że F:T to spinn off i robili go kompletnie inni ludzie.

<Lord uruchamia F1, a następnie F:T> - hmm... Interplay... i tu... Interplay.. nie, faktycznie, masz rację - robili to zupełnie inni ludzie, a twórcy Fallouta 1 w ogóle nie mieli na to wpływu, ani nawet nie wiedzieli, że ktoś robi grę z ich tytułem...

Wg intra w F:T Bractwo Stali powstało z naukowców, generałów, wybitnych żołnierzy itd. zamieszkujących Kryptę 0, po czym była katastrofa lotnicza i Bractwo się rozdzieliło.

Nigdzie nie ma informacji że byli z Krypty 0. Bractwo Stali utworzyła grupa ludzi składająca sie z profesji które wymieniłeś, a pochodząca z rozmaitych schronów i wywodząca się z przedwojennych organizacji wojskowych.

W Bractwie doszlo do rozłamu jeszcze przed katastrofą sterowca - i własnie pasażerowie ów sterowca stanowili karną ekspedycję Bractwa, za sprzeczne z główną ideologią Bractwa poglądy (chcieli się dzielić technologia z pustkowiem - zaś pierwotne Bractwo chciało jej przed nim strzec).

BTW: Pancerz wspomagany T-31b (poprawcie mnie, jeśli przekręciłem nazwę - chodzi o ten z pierwszej części Fallouta) jest tworem przedwojennym, i był jedną z przyczyn skorzystania z broni atomowej przez Chińczyków - bo ich żołnierze nie byli w stanie mierzyć się z Marines uzbrojonymi w te pancerze.

[Iskier]

Moim zdaniem to nie jest żadną nieścisłością, bo w końcu Mariposa, tak jak i Blask były schronami równie dobrze przystosowanymi na nalot, co zwykłe krypty. A nawet lepiej, bo nikt nie przeprowadzał w nich eksperymentów socjalnych.

Ależ tak, najważniejsze jest przetrwanie upadku bomb...Rzeczy tak trywialne jak picie (do czego jest niezbędny system uzdatniania wody) i jedzenie (maszyny wytwarzające syntetyczne żarcie) nie są już ważne, da się bez tego żyć

[nie odbierz tego źle, to po prostu żart ]

[Lord Nargogh]

Ale skąd wiesz, że te schrony tego nie miały? To dla mnie wydaje się oczywiste, że skoro były schronami, to musiały być na to przygotowane

[Iskier]

Nie nazwałbym tego schronami, ale cóż...

Pamiętaj także, że nikt nie miał przeżyć wojny i dalej żyć "w miarę normalnie" (vide zabawa ludźmi w kryptach) prócz Enclavy i Krypty 0, więc ja bym chyba ich nie wyposażył w takie rzeczy na ich miejscu

[Joneleth]

Nie kryptę 0, tylko jakieś krypty na zachodzie stanów (Krypta 0 była na wschodzie)...

Nigdzie nie ma informacji że byli z Krypty 0.

Tfu, tfu, tfu, oczywiście, nie była to Krypta 0, ale inna, przepraszam za zamieszanie (śpię już na siedząco, a tu uczyć się trzeba) tak czy siak Baza Mariposa to nie była.

<Lord uruchamia F1, a następnie F:T> - hmm... Interplay... i tu... Interplay.. nie, faktycznie, masz rację - robili to zupełnie inni ludzie

No robili zupełnie inni, jezeli weźmiemy pod uwagę, że F:T robiło Microforte i zostało wydane przez Interplay, natomiast F1 i F2 zostały jednocześnie przez niego stworzone.

W Bractwie doszlo do rozłamu jeszcze przed katastrofą sterowca - i własnie pasażerowie ów sterowca stanowili karną ekspedycję Bractwa, za sprzeczne z główną ideologią Bractwa poglądy (chcieli się dzielić technologia z pustkowiem - zaś pierwotne Bractwo chciało jej przed nim strzec).

Tak, z tym, że jest to historia następująca po pokonanu Mistrza przez Vault Dwellera, a mi chodzi przede wszystkim o pochodzenie ludzi, którzy założyli BS. Może inaczej -> historia Bractwa z F:T jest częściowo kanoniczna.

Natomiast jeżeli chodzi o kanoniczność całej gry to najpoważniejszym argumentem za tym, że to jednak nie jest wierna kontynuacja historii świata Fallouta, jest to, że twórcy Van Burena jak i F3 nie uznawały go podczas tworzenia owych gier.

Edytowano Listopad 25, 2008 przez Joneleth

[Elar]

A co do historii bractwa to coś mi się kojarzy że powstało w ten sposób że naukowcy testowali FEV na zwierzetach itp a później na ludziach czytaj: żołnierzach ale żołnierze w porę się zorientowali i uciekli i ci uciekinierzy stworzyli bractwo.

Co do krypt to ile było wszystkich krypt? i w jakich państwach

* Krypta 21 - Według fanów gry ta Krypta znajduje się na terenach Polski.

Jakby zrobili mod o Postapokaliptycznej Polsce to był bym w 7 niebie

PS. tak było przynajmniej na holotaśmie którą dostawało się w siedzibie bractwa w f1 jak dobrze pamiętam:)

Edytowano Listopad 27, 2008 przez Elar

[Iskier]

Historia powstania bractwa:

2076, 3 stycznia - Wysłanie oddziału do West-Tech. Wśród żołnierzy znajdował się kapitan Roger Maxson (dziadek Johna Maxsona, Wysokiego Starszego Bractwa Stali).

2077, październik - Roger Maxson odkrywa zbrodnie, jakich dopuścili się naukowcy w Bazie Wojskowej Mariposa. Jego ludzie powierzają mu rolę dowódcy.

2077, 27 października - Maxson i jego ludzie zapieczętowują bazę i wyruszają na Pustkowie zabierając ze sobą schematy broni oraz surowce. Generał prowadzi ich do bunkra w Lost Hills (część tych żołnierzy utworzy w przyszłości Bractwo).

2077, listopad - Maxson przybywa do Lost Hills. Ginie jego żona, lecz nie jego syn (ten Maxson, którego spotyka w Falloucie 1 Przybysz z Krypty). Powstaje Bractwo Stali.

Coś pominąłem?

PS Co do nieścisłości:

Wielka Wojna zaczęła się (i skończyła zarazem) 23 października 2077. Nie jest pewne, kto zrzucił pierwszą bombę, ale to nie jest ważne. Wojna trwała bardzo krótko, ale była niewiarygodnie niszczycielska. Zostało wyzwolone więcej energii niż podczas wszystkich poprzednich konfliktów razem wziętych.

Bezpośrednio sama wojna zaczęła się gdy zostały wystrzelone ładunki jądrowe. Po około dwóch godzinach cała Ziemia pogrążyła się w ciemnościach.

Wielu mieszkańców sądziło, że wyjące syreny to tylko kolejny fałszywy alarm i nie weszło do Krypt, które zostały w krótkim czasie w większości zamknięte (z wyjątkiem Necropolis - Krypty 12).

Tymczasem Maxson wychodzi sobie z bazy Mariposa po czterech dniach od upadku bomb...

Co do krypt to ile było wszystkich krypt? i w jakich państwach

Oficjalnie wiadomo tylko o tych na terenie USA, Krypta 21 to tylko wymysł polskich fanów gry (w innych krajach zapewne też jest takie zjawisko)...

Jakby zrobili mod o Postapokaliptycznej Polsce to był bym w 7 niebie

Trzymaj zatem kciuki za Afterfall

Edytowano Listopad 26, 2008 przez Dogmeat

[Joneleth]

Coś pominąłem?

Musiałbyś źle skopiować z Wiki o Falloucie.

Jak widać to żadna Krypta (o której mowa w F:T) nie była. ^^

[Iskier]

Musiałbyś źle skopiować z Wiki o Falloucie.

Pomijając fakt, że wiele lat (no może nie aż tak dużo ) temu sam pisałem trochę (a raczej tłumaczyłem) "artykułów" dla Krypty i wzbogacałem te, które już były (między innymi i ten o Bractwie), masz rację

Edytowano Listopad 26, 2008 przez Dogmeat

[Mortarion]

Jak już się zagłębiać w takie szczegóły to w Biblii Fallouta pisało, że ten Maxson z F1 był wnukiem a nie synem Rogera Maxsona. Jego syn miał umrzeć kilka lat przed F1 jak ostatni nieudacznik od zatrutej strzały, gdy udawał twardziela i chodził w power armorze bez hełmu, co samo w sobie jest dziwaczne, bo musiał wtedy mieć ponad 80 lat, to raczej by go nie wysyłali jako żołnierza w oddziale polującym na bandytów.

[Iskier]

Czyżbym znowu coś pominął? A faktycznie...Miał wtedy 87 lat! xD

[CobraCommander]

Mam pytanie o Fallouta 2 czy tego w NRC gliniarza w elektroni mam powstrzymać aby bomby nie zdetonował, czy on MUSI zginąć ?, bo jak zginię, to muszę te urządzenia naprawić, i za to w nagrodę od Dorotki dostanę książki chyba młody elektronik i jakaś nie pamiętam jaka.

[Elar]

Napisałbym ci co trzeba zrobić ale wolę dać linka do najlepszej solucji jaką widziałem w życiu nie ma lepszej

http://www.novak.blink.pl/fo2walkth/

[Iskier]

Jeżeli się nie mylę to można, ale trzeba mieć wysoką "retorykę"