Prince of Persia (seria)

[aras-ocb]

lol, panowie, jezeli macie możliwośc zdobycia gry z Anglii (ultima.pl ma choćby, sklep psxextreme pewnie też) to sie nie zastanawiać! baśń roku... a nawet paru lat

[Artemis]

ja tam wole poczekać na PL żeby wreszcie coś mniej więcej rozumieć Pop'a . Angielska wersja jest też na gram.pl

[aras-ocb]

ucz się języków, wyjdzie na zdrowie bardziej od słuchania zakościelnego (on połozy postać księcia, im dalej grma w 'anglika' tym bardzije to czuje, zapewne polskie tłumaczenie będzie zbyt sztywne), no i kto u nas podkłada Elikę? bo nie wiem... a w oryginale ma słodki głosik

[Artemis]

jezykow sie ucze jednak, wole wiecej uwagi zwracac na gre niz na ''cholera gdzie słownik bo nie wiem co powiedzial ''

[Krojsta]

Pewnie jakaś Różdżka czy inna Żmuda-Trzebiatowska. polski dubbing w grach nie przeszkadzał mi chyba z dwa razy. Jak Ci zza mórz i oceanów to robią, że potrafią doskonale dobrać głos do postaci, a u nas nigdy? Ważniejsze aby taki Zakościelny był na pudełku niż to, że jego głos pasuje/nie pasuje do głównej postaci. Chociaż w przypadku tego złodzieja nastoletnich serc nie mogę się przyczepić bo jego głos byłby całkiem całkiem.

[Artemis]

Zakościelny w roli Princa http://gry.onet.pl/wideo/1038,4080598,odtwarzaj.html (stary filmik juz troche)

Edytowano Grudzień 10, 2008 przez Artemis

[aras-ocb]

ktoś mi oczywiście posta skasował, dziękuje ciociu :*

......................

Wczoraj skończyłem PoPa

Gra jest piękna, cudna, bajeczna. Pozycja z wizją. Ave Ubi Montreal.

-> Finał jest dość kontrowersyjny, napewno będzie o nim sporo dyskusji.... ale mi się i tak spodobał.

[rosenarium]

Uwielbiam POPa, ale czemu on za każdym razem inną niewiastę molestuje? Następuje zużycie materiału, czy jak...?

Ech, screeny z najnowszego wyglądają całkiem, całkiem, chociaż to już nie ten mrok co w 2.

Nie zapomnę jak w zeszłe wakacje siedziałam tydzień w pidżamie przed kompem, grając właśnie w 2 i wkurzając brata stosem bluzgów, które leciały w monitor. Kamera doprowadzała mnie do szału, nigdy tak nie klęłam...

[aras-ocb]

Nie sądzę by ktokolwiek po zagraniu w tego PoPa zatęsknił za WW.

Zresztą to nowy Prince, nowa historia, zatem Elika też jest tu kimś innym... no będac szczerym to ona jest właśnie księżniczką a gość, którym sterujemy w owym PoPie zajmuje się okradaniem grobów

[rosenarium]

E, czyli nie ma już księciunia? Księżniczka i szabrownik grobowców? Tylko nie mów, że to będzie "truelove"... :<

[aras-ocb]

pytasz się mi, a o grze jets TONA informacji na sieci. Nie wiesz nic, a wypowiadasz się w temacie...

[Artemis]

eee chyba każdy fan wiedział że ten ''książę '' nie jest księciem

[rosenarium]

pytasz się mi, a o grze jets TONA informacji na sieci. Nie wiesz nic, a wypowiadasz się w temacie...

Racja sorry, wygodnictwo, ale wypowiadałam się o 2, o której jednak coś tam wiem.

[aras-ocb]

:groźny moderator mode on: a jest to temat o dwójce? :groźny moderator mode off:

RoZy byłem jak Ty? ;(

[mrowczak]

Z tego co mi się zdaje to jest o temat o całej serii, czyżby drobne niedopatrzenie z twojej strony??

[tomwac]

Pamiętam że kiedyś grałem w tą pierwszą część gdzie łaziło się tym kolesiem w piżamie :] i wtedy myślałem że to jedna z moich najgorszych gier, brechtalem się z kumplami jak ten koleś biega oraz stęka i gdzieś wyrzuciłem dyskietke. Później się dowiedziałemże to kultowa gra. Grałem też w piaski czasu, i powiem tak że może jest to fajna gra, ale mnie nudzi śmiertelnie skakanie po ścianach i łażenie po pustych korytarzach, jedyne co fajne było to walka. Gre wywaliłem z dysku przy pierwszej łamigłówce tej z ogromnymi pierścieniami, tak się wkurzyłem :]

[aras-ocb]

O, jest już recenzja najnowszego PoPa. Ciekawe prawda? ( http://peacegrenade.wordpress.com/2008/12/...ersia-ps3-x360/ ).

Edytowano Grudzień 14, 2008 przez aras-ocb

[raven_amanha]

Arasie drogi: Recenzja bardzo ciekawa, ale wg mnie błędów w rodzaju 'Książe jest akrobatom/zawadiakom' lub 'Dzięki tym umiejętnością' można było zapobiec. Trochę też brakuje ci przecinków;]

Tak a propos samej gry: wg was lepiej kupić na PCta, czy X360? Bo w końcu mam wybór^^

Edytowano Grudzień 14, 2008 przez raven_amanha

[VnnAmed]

Ja bym inwestował w PC . A co do PoP to moja ulubiona to chyba WW. Była taka trochę brutalna, ale na dłuższą metę to się sprawdzało bo akcja --> efekt. Dokładnie było widać co robią taki miecz z przeciwnikiem a SoT i TT już nie (ale speed kill też super)

[aras-ocb]

Raven - jezeli masz takiego Peceta który uciągnie PoPa bez żadnych cięć i straty jakości to.... i tak bierz wersję bez Zakościelnego.

[raven_amanha]

Dzięki za opinie, jeśli chodzi o 'uciąg', to raczej z C2Q6600, 4 GB RAMu i GF 8800 GTS 512 nie powinno być problemów, skoro bez zaciachów na full detalach chodzi mi Assassin's Creed;]

Jedyne, co mnie zastanawia, to to, czy lepiej grać na 20 calowej panoramie przy PieCyku, czy 42 przy Xpudle:P bo i tak gram na padzie, więc sterowanie nie jest problemem. A propos Przykościelnego: która wersja jest bez niego? Bo ta na X'a chyba jest lokalizowana? Czy trzeba zamawiać gdzieś z zagranicy?

BTW: wczoraj w Wawie był event Prince of Persia z rozdawaniem artbooków z gry i Zakościelnym dającym autografy. Nie było mnie tam, ale była tam moja koleżanka zgarnęła dla mnie jedną książeczkę, wobec czego oficjalnie ją pozdrawiam;]

[aras-ocb]

wersja na X ma tylko polskie napisy i juz jest w sklepach, wersja na pc będzie miała zakościelnego i ukaże się 16stego stycznia.

[raven_amanha]

Arigato gozaimasu, Arasu-san:D Przekonałeś mnie;] argument podkościelnego FTW!

Nie, żebym coś do niego miał, chociaż mam;] Nie wiesz tylko, Arasu-sensei, czy te napisy można wyłączyć? Bo nie lubię, jak coś mi się majta po ekranie, a język Szekspira obcy mi nie jest;]

[aras-ocb]

tak, subtitle's można wyłączyć.

[Krojsta]

No, więc... chyba się zakochałem. Nowy Prince of Persia to piękno samo w sobie. Jest to opinia po dwóch godzinach gry, ale klimatem mnie oczarował. Grafika to cudo, animacja postaci, walka dosyć prosta, ale jeszcze nigdy nie widziałem tak efektownej. Już dzisiaj niestety nie pogram ale tęsknie za każdą przebiegniętą ścianą. Pomysł z włączaniem dialogów w każdej chwili to strzał w dziesiątkę. Naprawdę przyjemnie słucha się tych pogawędek, raz o tym, że trzeba uratować świat bla,bla, siły zła itd, innym razem o zwykłym życiu (jakkolwiek zwykłe mogłoby być życie złodzieja i księżniczki).

Niestety trafiłem na wersję z Zakościelnym (na xboxie polski dubbing Oo). Odpalam, słyszę polskie głosy i zaczynam rozpacz i modlitwy, ale po chwili okazuje się, że nie jest tak wcale źle. Wszystkie głosy są dopasowane, nie uświadczymy przesadnej egzaltacji, a jęki podczas skoków i upadków nie przywołują na myśl niemieckich super produkcji z serii "Helmut, ich habe muche unter staniken, hilfen" (przypomina mi się Rainbow Six Vegas, ugh). Niestety nie było mi dane słyszeć oryginalnych głosów (już nie pamiętam tych trailerowych) ale wszyscy dają rade. Brak aktorstwa z W-11.