Skocz do zawartości

Muzyka, której słucham, muzyka ktorą lubię


Smuggler

Polecane posty

A gdzie masz w Metallice elementy HH? Metallica to thrash metal, nie numetal :twisted:

Chociaż, jakby się tak zastanowić nad ich najnowszą płytą (St.Anger - błeee).... ;)

Czytałeś mojego posta dokładnie. Przecie piszę że metalicy bym nie zaliczył do numetalu.

A co do ST.Angera. Mam nadzieję, że nie będą dużo jego piosenek grali na koncercie w Chorzowie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Czytałeś mojego posta dokładnie. Przecie piszę że metalicy bym nie zaliczył do numetalu.

żeby być dokłednym, napisałeś:

Nie wiem czy można do tego zaliczyć Metalicę...

... no więc postanowiłem Cię "oświecić" ;)... Jeżeli użyłem za mocnych słów or samfin (czasami mi się zdarza, że nie zwrócę na coś takiego uwagi, chociaż nie chcę nikogo obrazić), to przepraszam, to nie było zamierzone

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio słucham tylko i wyłącznie "Cradle of Filth", a w szczególności płytę "Midian". Najbardziej mi sie podoba kawałek "Amore E Morte".

Ten kawałek jest bardzo klimatyczny. A oto zamieszczam tekst tej "ballady":

Her bouquets are wilted

Too long has She slept

Their cruel red mouths darkened

To bowed silhouettes

I saw in a new moon

With Her scent on my breath

But then all to soon

Came the hunger for flesh

I held Her in eyes like necropoli

Laying Her on a tomb with a view

Lighting Her from Her feet

To the stars in Her hair

Drove sweet blood to Her throat

And My lips parted there

(In the tone of splintered bone)

She screams benighted

My limbs ignite

A carneal carnivore

On all fours to go...

An ebon Nemesis

From torture gardens of Dis

Having never breathed an Eve

As far narcotic as this

Two spellbound hellhounds

Hearts pounding loud

Racing Heaven out of focus

Under quicksilver clouds

"God is maimed come let us prey..."

To lunar deities that pave deadways

Twixt the living and the grave

Amor e Morte

To cast our fearl shadows there

We made Love bleed on a Deathbed shared

Where, begging Me to feed

To best be Were...

I licked Her wounds and ate Her rare

Argentinum spurred

her watnon words incurred

A sin ridden tongue

To open trading in fur

Never were those gates of pearl

So rubbed to their cusp

Never were the Worlds above

So bitten with the bestial...

Seraphim fell like guillotines

Giving gracious head

Instead of harking prophecies

And how our brother sang

Amor e Morte

In the thick evergreens

Theirs was a chorus for raucous souls

Shifting shape and lifting napes

To commemorate

Erotic stains

Amor e Morte

Unfasten thy masque

Come skyclad to my arms

Leave thy gown a dark pool at thy feet

I yearn musky valleys that no Man hath seen

The chill keen of stars

Over Yew and deep wooded ravines

A hidden meridian

Where Midian may be...

In black antlered glades

Encunted in this forest Goddess

She whispers My name

I buck under flames

Animal nitrates

Howling through my veins

I ride riptides that wrest and writhe to the fore

New lusts ecllipsing lips

That brought me to this verge of War

With inner beasts unleashed

To feast, [beeep] and run

Rampart in chase of She wolf pacts

Forged on heat with setting Suns

I love the night

It would murder My soul

Should I ever fall blind

For though thy flesh haunts

I keep also in mind

The stampede of clouds

From Dusk's predatory sky

Purple versed like the funeral hearse

That first turned thee over to My...

Unbridled kiss when I found thee in mist

Dressed for the sepulchre

My Demon bride...

"God is maimed come let Us prey..."

To Lunar Deities that pave deadways

Twixt the living and the grave

Amor e Morte

Ours was a chorus for raucous souls

Shifting sape and lifting nape

To commemorate

Erotic stains

Amor e Morte

Amor e Morte

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darthjaag
a zresztą o co sie tu kłócić? każdy niech słucha tego co chce

I z tego zdania wynikałoby, że ten topic należy zakończyć :D Ja bym obstawał jednak za wojną hh - metal na forum, byleby tylko podawać argumenty, dlaczego czegoś się słucha, a nie dlaczego nie słucha się czegoś innego.

Wracając do tematu 'skejt=hiphopowiec?', stwierdzam, że skejt nie równa się hiphopowcowi. Ostatnio tv i inne media usiłują do hh przyporządkować również snowboard, co jest jeszcze większą bzdurą. HH i sk8 to 2 oddzielne qltury i nie należy ich ze sobą mieszać. Oczywiście, któs kto jeździ na desce może słuchać hh i na odwrót, ale nie musi. A to, że można spotkać 'hip hop skate shopy', wynika z tego, że jednak ubiór sk8ów i hiphopowców jest w miarę taki sam.

Za to ciekawie się dzieje w polskiej muzie, coraz więcej artystów z gatunków 'hard' współpracuje z ludźmi od innej muzy. I chyba dobrze... Przynajmniej nie jest nudno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zresztą o co sie tu kłócić? każdy niech słucha tego co chce

I z tego zdania wynikałoby, że ten topic należy zakończyć :D Ja bym obstawał jednak za wojną hh - metal na forum, byleby tylko podawać argumenty, dlaczego czegoś się słucha, a nie dlaczego nie słucha się czegoś innego.

>>argumenty? proszę bardzo ;)

słucham metalu bo mi się on podoba

nie słucham hh bo mi się on nie podoba :P

Wracając do tematu 'skejt=hiphopowiec?', stwierdzam, że skejt nie równa się hiphopowcowi. Ostatnio tv i inne media usiłują do hh przyporządkować również snowboard, co jest jeszcze większą bzdurą. HH i sk8 to 2 oddzielne qltury i nie należy ich ze sobą mieszać.

>>tu się z tobą zgodzę. sam jeżdżę na snowboardzie, a slucham metalu - można więc powiedzieć że jestem SKEJTEM (bo jeżdżę), ale hiphopowcem NIE JESTEM, bo nie słucham hh

Oczywiście, któs kto jeździ na desce może słuchać hh i na odwrót, ale nie musi. A to, że można spotkać 'hip hop skate shopy', wynika z tego, że jednak ubiór sk8ów i hiphopowców jest w miarę taki sam.

>>właśnie o to chodzi - "hiphopowy" ubiór niejako wywodzi się od wtylu ubiewania się "ludzi jeżdżących"- luźne ciuchy (żeby nie krępowały ruchów przy ewolucjach :))

Za to ciekawie się dzieje w polskiej muzie, coraz więcej artystów z gatunków 'hard' współpracuje z ludźmi od innej muzy. I chyba dobrze... Przynajmniej nie jest nudno.

>>hehe... Sweet Noise i Peja :P... chyba jednak wolę ich starsze kawalki (ghetto! ghetto! ;))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darthjaag

Niekoniecznie myślałem tu o kawałku Sweet Noise i Peji, chociaż ten się od razu narzuca :wink: Chodziło mi o Sweet Moise z Anną Marią Jopek :D LOL

Chodziło mi w poprzednim poście o to, żebyśmy nie pisali, czemu czegoś nie słuchamy, bo to bezcelowe. Dobra, nie piszmy czemu czegoś innego słuchamy :P Po prostu niech każdy mówi o swojej muzyce.

BTW: Nie wie ktoś, jak się nazywa ten kawałek z muzyki klasycznej, który Nas wykorzystał jako podkład w 'I can'?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie myślałem tu o kawałku Sweet Noise i Peji, chociaż ten się od razu narzuca :wink: Chodziło mi o Sweet Moise z Anną Marią Jopek :D LOL

ten kawałek z Jopkową jest jeszcze całkiem znośny.... Ale w "Jeden taki dzień" (czy jakoś tak) z Peją już w ogóle nie słychać dawnego Sweet Noise... A szkoda, bo naprawdę lubię ich stare kawałki... :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ST.Angera. Mam nadzieję, że nie będą dużo jego piosenek grali na koncercie w Chorzowie...

A ja nie mam nadziei :) Bardzo lubie ten album. Jest przynajmniej inny niż ta papka którą nam serwowali do czasów Czarnego Albumu. Wiem brzmi to jakos dziwnie, ale wole to od jakiegos Whisky In The Jar...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol.. polaczenie muzyki hard z muzyka hip-hopowa? Nie znam zadnego takiego przyapdku? Sweet Noise? LOOOOOL.. lacza subkulture dreso-skejto pseudo-metalowcow z kultura hip-hopowcow. Nie polaczyli muzyki hard, bo na piosence z Peja slychac tylko hip-hop, a to,z e jest dwoch wokalistow to inna sprawa. No, dajcie wiecej przykaldow na laczenie muzyki hard z muzyka lekka. To juz Samael bardizej laczy muzyke industrialno-metalowa z elementami jazzcore na jednej piosence albo Paradise Lost laczy Death metal z epicko-gotyckimi wstawkami na 'Gothic'.. w sumie, nie ma o czym gadac, to sa rozne bieguny, nie da sie polaczyc metalu z hip-hopem, bo hip-hop jest nastawiony na muzyke komercyjna i bycie 1337owcem, a w metalu, jesli sie nie jest gejem, to pozostaje sie poza popem. I tym podobne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sweet Noise? LOOOOOL.. lacza subkulture dreso-skejto pseudo-metalowcow z kultura hip-hopowcow

heh, zgadzam się jeżeli chodzi o ich dwa ostatnie albumy... ale posłuchaj sobie chociażby wspominanego przeze mnie "Ghetta", a możliwe, że zmienisz zdanie.

Nie twierdzę że to jest Death czy Black Metal, ale całkiem pryjemne "hard" granie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o gusta muzyczne to tak na moje oko 50% młodzieży polskiej słucha własnie Hip Shitu oraz Techno. Mozna się o tym przekonac np. na gg :) :

Ktoś- Jakiej muzyki słuchasz?

Ja- metalu... a ty ?

Ktoś-hip hop i techno

***

Ktoś-jakiej muzyki słuchasz?

Ja- black i death metalu.

Ktoś-błeeee jak mozna tego słuchać?

Ja- a ty czego słuchasz? Pewnie HH i Techno

Ktos- nioooo

teraz z innej bajeczki ale równiez ciekawej ;)

Ktoś-Jakiej muzyki słcuhasz?

Ja- metalu...

Ktoś- tak? ja też! Mało Nas metali na tym gg...

Ja- no niestety... a jakich zespołów słuchasz?

ktoś- Linkin Park, Soad, Metallica,

et cetera, et cetera.... takich przykładów miałem baaaardzooo dużo, ąz do znudzenia.... ;);)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś-hip hop i techno

Niekoniecznie osoba sluchajaca hh musi sluchac techno. ja slucham hh a techno nie moge zniesc. Oczywiscie nie jest to tylko hip hop. To zalezy, np:

-System of a down (Toxicity rlz ;) )

-Dire Straits

- Offspring

-Bloodhoundgang

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darthjaag

A słyszeliście tą wersję 'Nie Było' z featuringiem Edyty Górniak? IMO tragedia. Fatalny performance Edyty, chyba nawet gorszy niż sławetny hymn. Odebrała utworowi głębie całą. I w ogóle wyszło z tego coś takiego popowego, że się słuchać odechciewa... Za to podoba mi się kawałek z tej płyty z OSTRym.

I tak rządzi Usher z 'Yeah' :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o gusta muzyczne to tak na moje oko 50% młodzieży polskiej słucha własnie Hip Shitu oraz Techno.

Heh, wydaje mi się, że jeżeli chodzi o tekno to nawet więcej niż 50%. Wystarczy spojrzeć na te wszystkie dyskoteki. Nie wiem, może gdzie indziaj tak nie wygląda, ale w moim mieście na serio przeważają dresy podrygujące w rytm umca-umca :?

edit:

Ktoś-Jakiej muzyki słcuhasz?

Ja- metalu...

Ktoś- tak? ja też! Mało Nas metali na tym gg...

Ja- no niestety... a jakich zespołów słuchasz?

ktoś- Linkin Park, Soad, Metallica,

ty się śmiej, ale ja też zaczynałem się "wkręcać" w ciężką muzę od takich właśnie klimatów... i dalej lubię zapuścić czasem SOAD i Metallicę (w przerwie między Vaderem, a Burzumem ;))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalu to ja moze nie slucham ale cos w pograniczu Nirvana, KoRn, SOAD

Metallica ale to tez muza nie taka jak HH. HH wedlug mnie to badziew pamietam czasy kiedy Nirvana Peral jam lecialy czay czas u ludzi a teraz HH co to wogule jest np Linkink park to dla mnie tez [beeep]

P.S to moja opinia nie chce wywolac wojny HH vs inni

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, zgadzam się jeżeli chodzi o ich dwa ostatnie albumy... ale posłuchaj sobie chociażby wspominanego przeze mnie "Ghetta", a możliwe, że zmienisz zdanie.

Myslisz, ze nie slyszalem, lol?

Nie twierdzę że to jest Death czy Black Metal, ale całkiem pryjemne "hard" granie

No, hardcore, a co?

Jeśli idzie o gusta muzyczne to tak na moje oko 50% młodzieży polskiej słucha własnie Hip Shitu oraz Techno.

No, ja slucham techno i trance, ale tak z 95% polskiej mlodzieszy nie ma pojecia o techno, tylko slucha hip hopu, disco popu, beatowego popu, minimalu i ogolnie latwiutkiej w odbiorze muzyki, tak jak nu-metal albo leciutki pop-rock.

Niekoniecznie osoba sluchajaca hh musi sluchac techno. ja slucham hh a techno nie moge zniesc.

Nom.. ja np lubie sluichac techno, a hip-hopu zniesc nie moge.

Za to podoba mi się kawałek z tej płyty z OSTRym.

A mi kawalek z bodajze Dociem, Nergalem i kims tam z Dies Irae, bo brzmi metalowo :)

Heh, wydaje mi się, że jeżeli chodzi o tekno to nawet więcej niż 50%. Wystarczy spojrzeć na te wszystkie dyskoteki. Nie wiem, może gdzie indziaj tak nie wygląda, ale w moim mieście na serio przeważają dresy podrygujące w rytm umca-umca

Na dyskotekach rzadko slycahc techno.. raczej club i disco pop, czasem troche house-techno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... I jak zwykle musiało się zacząć. Tak sobie myślę, że takie śmieszne przekomarzania na linii hh - metal tylko ośmieszają oba środowiska. Zawsze znajdzie się paru inteligentnych inaczej ( bez aluzji ), którzy 'nasmrodzą' i dyskusja się stacza. Czy nie lepiej potraktować to jako kwestię gustu, którą w sumie jest. A takie narzucanie czy nazbyt ostentacyjne wyrażanie swej opinii chyba nikomu nic dobrego nie przynosi.

Dire Straits --> Bardzo dobrze trafłieś Rad. Ja gitary i głosu Knopfler'a mogę słuchać non stop. A 'Brothers in Arms' to chyba ich najlepsza płyta.

Pink Floyd --> Też się czasem posłucha :wink: A z 'The Wall' moim absolutnym faworytem jest 'Hey You'. Piosenka ( IMHO ) po prostu genialna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę stereotypowo patrzycie (nie wszycy, większość). U mnie jest jeden kolo słuchający metalu i prawi podobnie: "HH to g**** gdzie tylko przeklinają i słuchać się tego nie da i w ogóle", a jak ktoś puści Z WŁASNEGO magnetofonu muzykę inną niż metal to on zaczyna marudzić, że tego się słuchać nie da, puśćcie coś metalowego. Wydaje mi się, że typ nigdy nie próbował nawet innej muzyki niż metal i mówi tylko to co słyszał. Swojadrogą przyszedł ostatnio do szkoły nażelowany, ale to inna historia ;) . Tak samo tu, większośc (nie wszyscy podkreslam) techno uważa za zwykłe "bum bum umcyk umcyk" a hh za shit najostrzejszy z możliwych, a z drugiej strony metal za muzykę dla satanistów jeno. Może nie pisało nigdzie o tym dosłownie, ale takie odniosłem wrażenie. Morał postu taki, że trochę więcej tolerancji ludzie i nie zamykajcie się na jeden rodzaj piosenek. Należy zrozumieć, że można słuchać takiej muzyki jak polski hh czy inny DM. (Już, zaraz będzie koniec ;) ). Może ja zapodam mooj stosunek do obu, bo żadnego nie jest fanem.

Metal- zarzekam sięzwykle, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Jakośmnie nie rajcuje ten cały klimat. Acz nie powiem, czasem sam się zaskoczę. bo stwierdzam, że mi się coś podoba. Ale to się rzadko zdarza. Jednak jest to dość charakterystyczna moozyka, więc nie dziwi mnie, że jest tylu ludzi słuchających jej.

Hip Hop- tu się częściej zdarza, że jakiś utwór mi się spodoba, ale ogólnie zdania też nie mam najlepszego. Nie chodzi o samą muzykę, tylko o ludzi jątworzących. Teraz jest moda na to i każdy upatrzył szansę dla siebie na szybki zarobek i karierę. Naprawdę dobrego hh raczej nie uraczymy sięgając po takich "miszczów" jak peja czy mezo. Niestety nikogo z undergroundu polecić nie mogę, bo po prostu nie chce mi siętakich zespołów odkrywać, wiec moje pojęcie jest cokolwiek blade :) .

Uff. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i zrozumie o co chodzi ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darthjaag

Ja ogólnie lubię polski hip-hop, ale jedna rzecz mnie w nim denerwuje. Mianowicie: tworzy go strasznie dużo osób z poważnymi wadami wymowy, np. Mezo czy Tede. I na dodatek, teksty które syczą, są IMO bardzo, bardzo głupie. W USA jest niemal nie do pomyślenia, żeby ktoś z tak wyraźną wadą wymowy (a przecież można nad tym popracować) brał się za bycie wokalistą w dowolnym gatunku. Zatem: dla Meza, Tedego czy Mesa z Flexxipu zostaje muzyka instrumentalna :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeczytałam całość i wiem o co Ci chodzi. Niektórzy mają z góry ustalone, ze jak komuś się podoba coś z metalu, to juz metal. Jak ja kiedyś wspomniałam, ze podoba mi się "Fear of the dark" Iron Maiden, to jeden koleś do tej pory sądzi, że ja non stop słucham takiej muzy... no bez przesady.

Co do hh i wad wymowy osób go tworzących>>> w Ameryce jest sobie taki 50 Cent, on ma wadę. To po kuli... więc nie tylko w Polsce tak jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Chess_Board
Ja przeczytałam całość i wiem o co Ci chodzi. Niektórzy mają z góry ustalone, ze jak komuś się podoba coś z metalu, to juz metal. Jak ja kiedyś wspomniałam, ze podoba mi się "Fear of the dark" Iron Maiden, to jeden koleś do tej pory sądzi, że ja non stop słucham takiej muzy... no bez przesady.

eeeech.... jeśli mi się podoba jedna piosenka punkowa to już słucham tej muzyki non-stop? Ciekawy człowiek, ten twój znajomy, muszę przyznać... Wedlug mnie powinno to wygladac tak:

sluchasz metalu - ok. Sluchaj. Ubieraj sie w jasne spodnie, nos nawet te skejtowskie dziwne ubranka, ale badz choc troche "oddany" metalowi. Jesli natomiast zaczynasz identyfikowac sie z subkultura metalowa - zacznij ponosic konsekwencje swoich wyborow. Nie nazekaj, ze skini pobili cie za dlugie wlosy itd. To tak jak w pieknym artykule z KM w Action Magu - "Atak Sk8 Na Mnie", gdzie dziewczynka plakala, bo ja jakis skejt wyzwal od satanistow... Subkultura metalowa rzadzi sie wlasnymi prawami, black metalowa jest jeszcze dziwniejsza. Jesli jednak jest to wszystko dla ciebie tylko muzyka - to nie nos koszulek z zespolami i nie ubieraj sie na czarno... po prostu staraj sie nie identyfikowac z subkutlura.

i to bylo moje zdanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszę to na moim przypadku:

Ja nie ubieram się jak żadna subkultura, poprostu zwyczajnie. A on [mój... no, powiedzmy że znajomy] sądzi, że jak ktoś lubi kilka piosenek danego zespołu [niewazne, czy to hh czy metal czy cokolwiek innego] to już należy się do danej subkultury. Wiem, że to dziwne, ale cóż...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli natomiast zaczynasz identyfikowac sie z subkultura metalowa - zacznij ponosic konsekwencje swoich wyborow. Nie nazekaj, ze skini pobili cie za dlugie wlosy itd.

Albo zostan, nazi-skejtem, nazi-rasta, nazi-blackiem.. co tam se wymyslisz, bylezeby powiedziec 'nie bij mnie, jestem nazi'.. inna sprawa, ze wiekszosc skinow to teraz sa niepolityczni albo antypolityczni, hehe.. taki klops.

To tak jak w pieknym artykule z KM w Action Magu - "Atak Sk8 Na Mnie", gdzie dziewczynka plakala, bo ja jakis skejt wyzwal od satanistow... Subkultura metalowa rzadzi sie wlasnymi prawami, black metalowa jest jeszcze dziwniejsza.

Najlepiej byc i tak industrialowcem. Kwasior pod jezyk i do boju..

Jesli jednak jest to wszystko dla ciebie tylko muzyka - to nie nos koszulek z zespolami i nie ubieraj sie na czarno... po prostu staraj sie nie identyfikowac z subkutlura.

E.. a jak lubie nosic zielony sweterek i najki i nie lubie koszulke zespolow, bo sie szybko psuja i robia sie dziurawe? To nie jestem tr00 metalem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała ta sprawa z subkulturami trochę mnie śmieszy, bo niektórzy na siłę starają się każdemu przypiąć jakąś etykietkę.

Niech ktoś zakwalifikuje mnie: słucham Fisza, Placebo, Red Hot Chilli Peppers, Outkast'u, Lenny'ego Kravitza. Brzydzę się przemocą, jestem dosyć tolerancyjny i uważam że świstaki są milusie... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...