Skocz do zawartości

Muzyka, której słucham, muzyka ktorą lubię


Smuggler

Polecane posty

Gość Jedi_knight

Ja jestem uniwersalny (tzn. poslucham wszystkiego oprycz tego leszcza kkkrrrrraaaaffff..nie moge to jest przera|ajce :)) ale bardzo lubie roka (Kazik zadzi)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
No way, komercyjny metal dla nastolatek to Enrike... A rzeźnię robi chociażby Anal Cunt i w mniejszym stopniu dajmy na to Slayer - jak dla mnie właśnie do tego właśnie dążyła Metallica robiąc St. Anger. A że wyszło do kitu, to trudno - to ciągle pozostaje thrash.

Było nie było - muszę powiedzieć że popieram Cardiego. St.Anger to również IMO thrash metal. Może nie taki 100% (może nawet nie 80% :) ) ale thrash. Jeśli nie podciągniesz tego pod ten gatunek, to pod jaki? Heavy? Na pewno nie. Jakiś kind of rock? Wątpliwe. Więc co??

Ja thrash postrzegam przez pryzmat twórczości takich zespołów jak Sepultura (zwłaszcza old-one) czy właśnie ww. Slayer. Tak więc fachowiec ze mnie żaden, ale na moje ucho St.Anger to thrash metal...

SOAD - fajny jest utwór [beeep] the System :) No i te kilka tytułów podane przez Lorda V.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lord_Vertumnus

dzis odkurzylem moja polke z roznymi dziwnymi rzeczami, i z sentymentu popatrzylem w prawy jej rog... a tam staly kasety The Offspring... zakurzone, dawno nie sluchane wiec odplynalem w przeszlosc przy dzwiekach kazdej po koleji... nawet znienawidzonego Ignition. Jak milo pospiewac sobie z Dexterem, zagrac jakies riffy z Noodles'em albo powalic palcami w biurko udajac Ron'a :D. Ach... wspomnienia powrocily :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, Verti, nie popędzaj mnie...

rzeznia to moze byc np. Enbilulugugal
A to kto taki? Kapela zza miedzy? :wink: Zważając, że znam się z deczka gorzej na metalu rzucaj jakimiś bardziej powszechnie znanymi kapelami. A szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, by mogła być lepsza rzeźnia niż Anal Cunt. :twisted:
A Metallica dazyla ponownie do sukcesu komercyjnego a nie stworzenia thrash metalowej plyty
Sądzę, że jednak chciała stworzyć coś na wzór swoich pierwszych dokonań. Wszakże sami muzycy mówili o powrocie do korzeni. Ale tym razem się po prostu nie przyłożyli, wychodząc z założenia, że sama nazwa zrobi swoje - nie bez powodu, jak widać... Ale w zamierzeniach to miał być thrash, więc to jest thrash, choćby nie wiem jak cienki.

A teraz wszystkich zabiję (przynajmniej biorąc pod uwagę, czego zazwyczaj słucham) - ostatnio dorwałem utwór State of Mind (!) Holly Valance (!!) - i jest znakomity (!!!) Po tym jak na MTV zobaczyłem jej klip z Kiss Kiss z miejsca wpadła między szereg britnejówek, ale TO jest zupełnie inna klasa grania...

PS. Paradise Lost wydało oświadczenie, że nowa płyta studyjna pod koniec 2004 roku! Yeah! :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lord_Vertumnus
A to kto taki? Kapela zza miedzy? :wink: Zważając, że znam się z deczka gorzej na metalu rzucaj jakimiś bardziej powszechnie znanymi kapelami.

Oto i tekst powitalny na stronie Enbilulugugal:

"Enbilulugugal fucking hates you, if you're fucking reading this, go get a fucking gun and blow your fucking head off right fucking now. You're fucking worthless, nobody fucking wants you fucking here anyway. [beeep] you and your fucking you're so fucking metal ways you fucking piece of shit. Enbilulugugal fucking wishes to see this fucking planet fucking burn to fucking ashes and we will fucking laugh as your fucking burning fucking body fucking smolders on the fucking pavement. [beeep] you for wanting demos, [beeep] you for fucking coming to this fucking site and [beeep] you for even fucking thinking about fucking Enbilulugugal. We hope you fucking go to fucking heaven prick, die motherfucker. [beeep] Black Metal, [beeep] Melody, [beeep] Music, [beeep] you. Hail fucking ENBILULUGUGAL!

"ENBILULUGUGAL MEAN NOTHING!!!! ENBILULUGUGAL your true god!!! [beeep] all Jesus, Ali Baba Booda Shit!!! They are fiction!!! Enbilulugugal is the InfuckinFernal god of all hate, war, destruction, suicide, disease, suffering, evil, shit, and cultivation!!!! He will [beeep] You UP!! I know I seen it!!!!!!""

i mam nadzieje, ze 90% tego forum nie zna angielskiego :)

tutaj masz kawalki (albo nawet cale) ich utworow:

http://artists.iuma.com/IUMA/Bands/ENBILUL...comments-1.html

http://www.sonicgarden.com/sonic-web/artis...?artistid=16066

przesluchaj i ocen :D

A szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, by mogła być lepsza rzeźnia niż Anal Cunt. :twisted:

kup biblie, przeczytaj i zrewiduj swoje poglady :P

Sądzę, że jednak chciała stworzyć coś na wzór swoich pierwszych dokonań. Wszakże sami muzycy mówili o powrocie do korzeni.

A jak ja powiem, ze moja kapela zacznie grac covery Britney to uwerzysz? No wlasnie, widziales kiedys muzyka, ktory nie chwalilby swych plyt? A czego oczekiwali fani Metallicy? Tak, wlasnie - powrotu do korzeni. I tak tym razem reklamowano St. Anger...

Ale tym razem się po prostu nie przyłożyli, wychodząc z założenia, że sama nazwa zrobi swoje - nie bez powodu, jak widać... Ale w zamierzeniach to miał być thrash, więc to jest thrash, choćby nie wiem jak cienki.

oj tutaj juz sie zagalopowales... jesli Britney powie, ze nastepna jej plyta bedzie w stylu Black Metalowym z domieszka Gotyku i chorow oraz lekka nutka dekadencji oraz masla, ktore smakuje jak maslo, a nagra plyte popowa, to bedzie to Black z domieszka Gotyku i chorow oraz lekka nutka dekadencji oraz masla, ktore smakuje jak maslo? :D:D:D

Nie bedzie.

To samo jest z Metallica, porownaj chociazby "Agent Orange" zespolu wiadomego z "St. Anger" albo "Frantic' Metallicy... i co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób uważa, że Japończycy nie umieją tworzyć muzyki, a to nieprawda.
Japończycy tworzą najpiękniejszą muzykę na tym świecie, kto usłyszy symfoniczny soundtrack z FF ten się będzie tego zdania trzymał, coś pięknego i świeżego...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lord_Vertumnus

Wiele osób uważa, że Japończycy nie umieją tworzyć muzyki, a to nieprawda.

Japończycy tworzą najpiękniejszą muzykę na tym świecie, kto usłyszy symfoniczny soundtrack z FF ten się będzie tego zdania trzymał, coś pięknego i świeżego...

a skad to wziasc moze powiecie...? I z ktorej czesci FF? Jak 7 to zaczynam zbierac kase... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darthjaag

Jestem zawiedziony :( Miała być dzisiaj premiera Zipery i nie ma nigdzie płyty. Wie ktoś może kiedy będzie ją można dostać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skad to wziasc moze powiecie...? I z ktorej czesci FF? Jak 7 to zaczynam zbierac kase... :)

Nie jestem co prawda takim znawcą FF, ale to są chyba kawałki właśnie z 8 i 10, oraz z filmu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lord_Vertumnus

a skad to wziasc moze powiecie...? I z ktorej czesci FF? Jak 7 to zaczynam zbierac kase... :)

Nie jestem co prawda takim znawcą FF, ale to są chyba kawałki właśnie z 8 i 10, oraz z filmu...

no dobra, ale gdzie to dostac?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesluchaj i ocen
W porównaniu do Anal Cunt to takie nieco przyspieszone tekno bez przesterowań... Ale da się słuchać :D
kup biblie, przeczytaj i zrewiduj swoje poglady
No nie wiem, ja proponuję od biedy Nankin 37' - posłuchać ryków mordowanych 200k Chińczyków to jest to, ke? :P
A jak ja powiem, ze moja kapela zacznie grac covery Britney to uwerzysz?
Nie, bo nie jestem jej fanem. Ale odkąd nagrała 'I love rock & roll' wierzę już, że wszystko w muzyce się może zdarzyć.
A czego oczekiwali fani Metallicy? Tak, wlasnie - powrotu do korzeni.
Jak dla mnie ten pogląd fani wyrobili sobie już PO oświadczeniach Metalliki, że kolejna płyta będzie powrotem do początków grania, przedtem tylko niewielki ich procent chciał thrashowych Metalców.
oj tutaj juz sie zagalopowales... jesli Britney powie, ze nastepna jej plyta bedzie w stylu Black Metalowym z domieszka Gotyku i chorow oraz lekka nutka dekadencji oraz masla, ktore smakuje jak maslo, a nagra plyte popowa, to bedzie to Black z domieszka Gotyku i chorow oraz lekka nutka dekadencji oraz masla, ktore smakuje jak maslo?
Teraz ty z lekka przesadzasz. Każdy może mówić co chce w wywiadach... ale żeby nie wyjść na zespół mający gdzieś fanów trzeba przynajmniej się starać robić to co się zapowiedziało. Porównaj sobie St. Anger z poprzednią płytą i ostatni album Britnejki z przedostatnim (jeśli masz :D ) O ile w drugim przypadku jest cały czas to samo, to w pierwszym widać znaczącą zmianę w strylu grania.
To samo jest z Metallica, porownaj chociazby "Agent Orange" zespolu wiadomego z "St. Anger" albo "Frantic' Metallicy... i co?
Thrash też się zmienia, inaczej dawno poszedłby do piachu. Właśnie w ten sposób w tej chwili bardzo dużo stracił, bo Metallica ściągnęła ten gatunek w dół pod względem jakości. A porównałem sobie ich pierwszy i ostatni album - różnice są wielkie, ale tak samo porównaj sobie je z chociażby Claymanem In Flames - wszystko thrash, a jakie różnice.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lord_Vertumnus
W porównaniu do Anal Cunt to takie nieco przyspieszone tekno bez przesterowań... Ale da się słuchać :D

no to polecam jeszcze Sadistik Exekution, jak lubisz war metal, jak nie wiesz co to - to posluchaj :D ["you ugly cunts [beeep] you, i hate you, die, [beeep] you..." :D]

No nie wiem, ja proponuję od biedy Nankin 37' - posłuchać ryków mordowanych 200k Chińczyków to jest to, ke? :P

A slyszales Abrutpum: "Obscuritatem Advoco Amplectere Me"? Polecam plytke, niezla jazda. Zapis sesji nagraniowej, improwizowana muzyka, krzyki gosci, ktorzy sie cieli, biczowali etc. etc. :)

Nie, bo nie jestem jej fanem. Ale odkąd nagrała 'I love rock & roll' wierzę już, że wszystko w muzyce się może zdarzyć.

taaaak, tu sie zgadzam... ale z ta britnej to bym nie przesadzal :)

Jak dla mnie ten pogląd fani wyrobili sobie już PO oświadczeniach Metalliki, że kolejna płyta będzie powrotem do początków grania, przedtem tylko niewielki ich procent chciał thrashowych Metalców.

hmm... czyli sugerujesz, ze po Load niewielu juz chcialo thrashu a reszta wolala to, co sie dzialo wtedy? No nie wiem... zreszta...

Teraz ty z lekka przesadzasz. Każdy może mówić co chce w wywiadach...

Tak, ale tutaj trzeba rozwinac kwestie szczerosci, dla mnie metallica olewa fanow regularnie od wydania Load. Wszystko niby ma byc metalowe, wszystko niby ladne etc,, powroty do korzeni a tak naprawde - [beeep] prawda. Tutaj widac, ze nie warto wierzyc w slowa kapel tak mainstreamowych jak Metallica...

ale żeby nie wyjść na zespół mający gdzieś fanów trzeba przynajmniej się starać robić to co się zapowiedziało.

a Metallica wlasnie tego NIE zrobila... nie widze ZADNEJ zbierznosci pomiedzy Kill'em All a St. Anger...

Porównaj sobie St. Anger z poprzednią płytą i ostatni album Britnejki z przedostatnim (jeśli masz :D )

niestety nie, ale jesli masz to mozesz mi pozyczyc - chetnie poslucham :)

O ile w drugim przypadku jest cały czas to samo, to w pierwszym widać znaczącą zmianę w strylu grania.

a wlasnie, ze sie nie zgodze. Porownaj tak wspaniale dokonania britney jak "Oops I Did It Again" z poczatkow jej kariery a "I Love..." z konca... i co? Jakie wnioski? No wlasnie - Bitchney zaczela grac agresywniej, spiew jej sie zmienil, stala sie dojrzala kobieta! A Metalliczni nadal oklamuja fanow i leca na kase i groopies, bo czego moze chciec od zycia taki typ jak Hatfield? Ma z trzy samoloty, najlepsze bryki swiata, w pyte muzyki do sluchania - no to jeszcze tylko groopies potrzeba :D

Thrash też się zmienia, inaczej dawno poszedłby do piachu. Właśnie w ten sposób w tej chwili bardzo dużo stracił, bo Metallica ściągnęła ten gatunek w dół pod względem jakości.

nie sadzisz, ze nazywanie metallicy WCIAZ Thrash metalem jest bez sensu? Zreszta, jak jeden zespol mogl sciagnac gatunek pod wzgledem jakosci? Przeciez takie Sodom lupie od parunastu lat to samo i jakos nadal da sie ich sluchac, a Metallicy sie po prostu nie da! Trzy miesiace lezala u mnie plyta [ktora mi kumpel pozyczyl, nie mam St. Anger] i jakos nie moglem sie do niej zabrac! I niestety w koncu to zrobilem, przesluchalem za pierwszym podjesciem razy 3, odlozylem, polezala z tydzien, postanowilem dac jej jeszcze jedna szanse i przesluchalme razy 5... potem wyladowala za oknem (kumpel przewidzial, ze tak sie stanie [bo to nie pierwsza plyta, ktora tak potraktowalem :D] i mi przegral), serio. Dopoki beda takie kapele jak Sodom, dopoki beda ludzie, dla ktorych thrash bedzie czyms wiecej niz muzyka - ten gatunek bedzie istnial, niewazne czy tam Metallica zacznie grac pop czy nie...

A porównałem sobie ich pierwszy i ostatni album - różnice są wielkie, ale tak samo porównaj sobie je z chociażby Claymanem In Flames - wszystko thrash, a jakie różnice.

a ja slyszalem, ze In Flames to melodic death... ale coz... niestety, nie mam tej plyty zeby porownac [mam tylko Whoracle, ktore trzymam dla jednego utworu - Jester, Script Transfigured]. Teraz pomysl czy mozna nazwac cos takiego jak St. Anger po porownaniu z Kill'em All z czystym sumieniem Thrash Metalem - wedlug mnie - nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dziula

No chyba jako jedyny w tym temacie powiem cos o Trance!! Pewnie nikt z was nie kojarzy co to jest ( nie obrazajac tych co wiedza). Otóż trance to jest muzyka techniczna z efektem Loop który zmienia sie co jakś czas. Ehh strasznie to jest wku... dla niektórych ale dla mnei jest OK. Najlepsze są rózne sety któe trwaja po 125 minut. Oczywiście nie mówie o sławnych manieczkach które mnie nie robią. Ja mówie o Schranz, o Nature One, któe sa naprawde Extra. Przesłuchajcie sobie, może spodoba wam sie ten rodzaj muzyki !! Polecam !!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metallica --> Jakoś tak się dziwnie złożyło, że nie miałem nawet okazji przesłuchać tej płytki. Z wcześniejszych słuchałem chyba już wszystkich. No, ale z tego co widzę to chyba dobrze robię, bo tylko sobie humor popsuję :wink: Wolę już sobie posłuchać Black Albumu - chyba lepiej na tym wyjdę...

Media Markt Frenzy :twisted: --> W ostatni czwartek z tow. Koobzem udaliśmy się wyżej wymienionego sklepu w jednym z Poznańskich hiperów... no i nas poniosło. No, ale taka okazja i nasze muzyczno-lubiące osoby nas usprawiedliwiają. Tak poza tym kto by się oparł wielkiemu koszowi momentami ciekawych kaset po 4.99? No kto? Wiem, że my się nie oparliśmy :wink: Moim łupem padły trzy kasetki: Wu-Tang Clan "Iron Flag", Fatboy Slim "You've Come a Long Way Baby" ( świetne do słuchania w samochodzie - zwłaszcza "Fucking in heaven" ) oraz Sinead O'Connor "Sean - Nos Nua".

Zwłaszcza z tego ostatniego zakupu jestem zadowolony. Bardzo miło się słucha - moje klimaty :wink: No i teraz będzie mi się bardzo miło kojarzyło w pewnym arcymiłym weekendem. A sam album jest zborem irlandzkich... z braku słowa szlagierów. Jest to właściwie muzyka ludowa, ale bardzo zróżnicowana i typowych celtyckich melodii prawie nie ma. Piękne ballady, skoczne rytmy i urzekające historie. Polecam. Dodatkowym atutem mogą być dwie piosenki w gaelic z tekstem i tłumaczeniem w książeczce.

Anal Cunt

Olaboga :!: Co to za bezeceństwa szerzysz na forum? :wink: Dla mnie nazwa dość odrzucająca, ale przynać muszę, że gra słów dość ciekawa :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Chess_Board

Może nie wpasuję się w ogólny klimat, ale poleciłbym od siebie Ordo Equilibrio. Wątpię, żeby ktoś wcześniej o tym wspomniał, a zespół jest naprawdę warty uwagi... Nie wiem jak określić muzykę, jaką grają, ale najtrafniejsze chyba będzie określenie "darkwave". Płyt w swoim dorobku mają już kilka(naście), szczególnie zaś poleciłbym "Reaping The Fallen - The First Harvest" i "Make Love, And War / The Wedlock of Equilibrium". Muzyka ta wprawia w trans... np. "Living by the Sword. Dying by the Sword. The lustrous Banquet", którego cała konstrukcja to jeden riff powtarzany w kółko i szepczącomówiące wokale. Jest to piękne, szczególnie album "Reaping The Fallen - The First Harvest", który jest przerażająco smutny... naprawde, polecam zapoznanie się z tą kapelą... Bodajże trochę sampli mp3 będzie na oficjalnej:

http://www.ordo-rosarius-equilibrio.net/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kszaq

Ja ostatnio znalazłem kasetke bardzo stara z rockowymi balladami. Tylko jeden utwór mnie zaciekawił Led Zeppelin Stairway to heaven (ale musze przyznać że koncertowa wersja puszczana na l.p.w jest lepsza)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bimber89
Ja ostatnio znalazłem kasetke bardzo stara z rockowymi balladami. Tylko jeden utwór mnie zaciekawił Led Zeppelin Stairway to heaven (ale musze przyznać że koncertowa wersja puszczana na l.p.w jest lepsza)

Zgadzam się ,że jest to wspaniała piosenka. Chociaż nie słucham takiej muzyki strasznie mi sie podobała. Wogle mam dziwny gust muzyczny bo lubie:

-Kult

-Stanisława Grzesiuka

-Jaquesa Brela

No i nie lubie hip-hopu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość matti27

Ja gustuje w polskim HH głównie Peja, Mezo, Fenomen natomiast niecierpie metalu.(niechciałbym obrażać fanów metalu) bowiem każdy ma swój styl i gust :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja słucham: Nirvana, Metallica, Acid Drinkers, Pink Floyd, Led Zeppelin, Queen, Offspring, ACDC, Ozzy Osbourne, Kat i wiele innych :P. No i oczywiście słucham NLP (Nieaktualna Lista Przebojów) w Radiu Centrum :D (tylko w Lublinie i okolicach 98.2 fm)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...