Muzyka, której słucham, muzyka ktorą lubię

[Gość Semai]

a ja slucham TATU, i to nie ze wzgledu na ich wyglad a dlatego ze ich piosenki poprostu mi sie podobaja i mniej wiecej wiem o co w nich chodzi (czyt. znam troche rosyjski). takie kawalki jak "nas nie dodoniat", "ja soshla s uma", czy "nie vier nie boisa" powinny sie podobac wiekszosci ludzi ktorzy nie maja uprzedzen co do gat. muzy czy jezyka.

[Marbec]

To ja trochę pokrytykuję :

>>>CKOD -nie wiem jak wam, ale mi się kojarzą z dziećmi, które myślą, że gdy troche poklną, pokrzyczą i porzucają górnolotnymi hasełkami to będą uznawane za symbole buntu. takie przynajmniej odnoszę wrażenie, gdy słucham ich pierwszej płyty - a druga jest ponoć jeszcze gorsza. Ten cały Krzysiek O. (wokalista) drze się tylko i czasami cos zaśpiewa lub zacznie ględzić. Mają co prawda kilka niezłych kawałków, jak na przykład "Butelki z benzyną...", czy "Armia zbawienia", ale takie utwory jak "Hardkor" utwierdzają mnie w przekonaniu, że zespół jest do, hmmm... (_!_), jakby to EGM napisał.

>>>Tatu - mnie tam te panie kojarzą się tylko z tandetnym popem i Czarnym Iwanem (nie pytajcie dlaczego, sam tego nie wiem^^). Ja też wiem, o co chodzi w ich kawałkach i jakos się składa, że wcale mi się one przez to bardziej nie podobają. a "Nas nie dogoniat" i tak do końca życia będzie mi przywoływało na myśl wiejskie potupaje i plastiki na nie uczęszczające...

>>>Crazy Town - never, never, NEVER! Nikt mnie nie zmusi do tego, żebym kiedkowliek docenił to, co tworzą ci panowie. Według mnie maksymalny obciach i tandeta, chociaż są ludzie, którzy nazywają to "prawdziwym punkrockiem" (taaa... może mi jeszcze powiecie, że "The Rasmus" to też "pankrok"?).

Teraz może troche mniej krytycznie:

>>>Jet - słyszałem tylko kawałek "Are you gonna be my girl", ale za to spodobał mi się niesamowicie, uwielbiam takie gitarowe granie. Klip do tej piosenki też jest niezły.

>>>Myslovitz - IMHO jeden z lepszych polskich zespołów, o które można usłyszeć w radiu. Co prawda większość ich piosenek jest koszmarnie nudna (bo ile można śpiewać o tym samym...), a głos Rojka po prostu mnie dobija, ale, bądź co bądź, panowie nagrali wiele utworów, które znajduja się w moim prywatnym TOP 100 (a co się będę rozdrabniał^^), jak na przykład "Długość dźwięku samotności", "Kraków" czy genialne "To nie był film".

>>>The White Stripes - podobna sytuacja, jak w przypadku Jeta, słyszałem tylko kawałek "Seven Nation Army", ale jest IMHO rewelacyjny. No i ten teledysk, jeden z lepszych jakie widziałem...

A teraz troche o moich gustach

>>>Timo Mass - sotkałem się z opinią, że to zwykłe techno, jeżeli tak jest, to kocham zwykłe techno. Timo Mass urzekło mnie kawałkiem "To get down", a po przesłuchaniu całej płyty okazało się, że reszta jest równie dobra, a momentami nawet lepsza (kawałek "Shifter")

>>>Groove Armada - tu właściwie wszystko podoba mi sie na równi, nie ma jakiegoś faworyta, chociaż "But i feel good" czy "My friend" słucha się jakby lepiej... No i te klipy, istny majstersztyk.

>>>Planet Funk - o tej grupie mogę powiedzieć niewiele, bo słyszałem tylko parę kawałków, kuzyn cały czas zwleka z pożyczeniem mi płyty, ale miejmy nadzieję, że będzie równie dobra co te kawałki, które juz słyszałem.

>>>Etienne de Crecy - ta panią odkryłem dzis, gdy dorwałem się do płyt kuzyna (tak, wiem, znowu on^^), i mimo tego, że raczej nie gustuję w rodzaju muzyki, który ona torzy, to słucha sie tego bardzo miło...

[Gość Semai]

Nas nie dogoniat" i tak do końca życia będzie mi przywoływało na myśl wiejskie potupaje i plastiki na nie uczęszczające...

czyzbys sam byl takim plastikiem z wiejskiej potupaji(?) jak sie wyraziles, skoro tak piszesz? (bez urazy)

[NOOKIE]

>>>Tatu - (...)

Aj tam, przy Tatu można się jakoś bawić. Choć co za duzo to wybitnie niezdrowo

>>>Crazy Town - (...)

Takie w sumie średnie toto, ale dla mnie jest to zespół taki, jak mówią o Linkin Park (IMHO bzdurny pogląd), czyli dla sikających po kostach panien na widok "złego chłopca" Shifty'ego.

>>>Myslovitz - (...)

Tu sie zgadzam, jeden z lepszych polskich wykonawców. Ostatnio spodobał mi się utwór "My" (może i żadna rewelka, ale wpasił się do mojego nastroju)

>>>The White Stripes - (...)

Od siebie polecam "Just don't know what to do with myself". Świetna piosenka a i teledysk smakowity

[Gość darthjaag]

Przecież ten cały Mezo to jakieś nędzne bity i idiotyczne teksty ("Aniele, jak wino uderzasz do głowy", hmmm...).

Nie no, trochę inaczej to szło i w oryginale było jeszcze głupsze: 'dziewczyno jak wino uderzasz do głowy / aniele tak wiele dla ciebie bym zrobił / podryw to dobry pomysł na wieczór / mój zapał twój zapach unosi się w powietrzu'. A flow to już lepszy ma Lech Wałęsa

5-2 Dębiec rządzi a ja czekam z utęsknieniem na Ziperę [14 lutego].

Czy ktoś z was wie co to jest AC/DC?^^Nie?Wiedziałem^^

Ja wiem że to taki napis co miał Beavis albo Butthead na koszulce drugi miał też jakiś dziwny, chyba 'Metallica'. Pozdro.

[Gość darthjaag]

Jeszcze jedno... słyszał może któryś z was taki kawałek jak Don Gural Esko 'P.D.G.'? Dla mnie tragedia a Mezo przy tym to jak Czesław Niemen ['] przy Michale Wiśniewskim. Ludzie co się z tym naszym polskim hip-hopem dzieje I nie myślałem że każdy debil może mieć tytuł Don.

[Gość Wężyca]

A'propose Niemena. Wczoraj (w sobotę) był jego pogrzeb. Na jego cześć o 13.00 jednocześnie we wszystkich radiach włączyli jego najsławniejszy utwór pt.: "Dziwny jest ten świat".

Alem się wzruszyła Uwielbiam tą piosenkę. Może i się "drze" ale słowa do niej są wspaniałe. Doskonale pokazują dzisiejszy świat. Inteligentny

był to facet. szkoda ,że jest coraz mniej takich ludzi jak on.

[Qbuś]

Zrobiłem wywiad w terenie i rację miałeś: to nazywa się właśnie "Conquest of Paradise".

I nie pochodzi z "Rydwanów...", a właśnie z filmu "1492 - Conquest of Paradise", czyli filmu o Kolumibie z panem Depardieu

Crazy Town --> Awersja od pierwszego wejrzenia Już dostawłem paplitacji lewej komory jak cały ten "Butterfly" ciągle wszędzie leciał. Zupełnie mi się nie spodobali. Dobrze, że ich jakoś nie widać

The White Stripes --> Rzeczywiście baaardzo miłe gitarowe granie. "Seven Nation Army" jest genialne. Dalej jest już ciut gorzej, ale i tak dobrze

A na koniec odrobinka klasyki:

Dire Straits --> Zespół, który poznałem dzięki tacie ( zresztą nie jedyny ). Poznałem i mocno polubiłem. Bardzo nastrojowa muzyka z genialną gitarą, którą włada Mark Knopfler Kto z nas nie zna "Brothers in arms" czy "Money for nothing"? Polecam zapoznać się z resztą utworów.

[-shadowcat-]

co do Mezo, to jego teksty faktycznie nie mają zbytnio sensu, ale o to chodzi chyba... by się wyluzować słuchając jego piosenek.

[Gość Popa w mieście]

Ale mezo i tak jest "teraz" najpopularniejszym raperem.

Ja osobiście lubie tylko jego 1 piosenke "WODZU PROWADŹ".

[Gość LoLeQ]

klimat ... resztę pal sześć

Hm ,ciekawe skad masz ta plyte skoro jeszcze nie zostala wydana.Masz od Wrobla?Bo ja mam od niego.

[Gość Cooler]

Ja wiem że to taki napis co miał Beavis albo Butthead na koszulce drugi miał też jakiś dziwny, chyba 'Metallica'. Pozdro.

Pora uchylić rąbka tajemnicy-AC/DC to legendarny zespół hardrockowy.Legendarny ale nie w moim przedziale wiekowym.

[Gość darthjaag]

Ja wiem że to taki napis co miał Beavis albo Butthead na koszulce drugi miał też jakiś dziwny, chyba 'Metallica'. Pozdro.

Pora uchylić rąbka tajemnicy-AC/DC to legendarny zespół hardrockowy.Legendarny ale nie w moim przedziale wiekowym.

Nie no, to zpewnością jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Zaraz... tamto to było ADHD a nie ACDC. A w ogóle ACDC to jest program do przeglądania grafiki: ej si di si

[NOOKIE]

Zrobiłem wywiad w terenie i rację miałeś: to nazywa się właśnie "Conquest of Paradise".

I nie pochodzi z "Rydwanów...", a właśnie z filmu "1492 - Conquest of Paradise", czyli filmu o Kolumibie z panem Depardieu

Toś mnie złapał na brakach wiedzy . Morał całej historii jest taki, że mam ochotę teraz film zobaczyć . No ale rzeczowo mówiąc: ten kawałek widzi mi się duzo bardziej od "szariotów", siakiś taki jest... mówiąc po nowopolsku BYCZY

[Marbec]

Dire Straits --> Zespół, który poznałem dzięki tacie ( zresztą nie jedyny ). Poznałem i mocno polubiłem. Bardzo nastrojowa muzyka z genialną gitarą, którą włada Mark Knopfler Kto z nas nie zna "Brothers in arms" czy "Money for nothing"? Polecam zapoznać się z resztą utworów.

Faktycznie, "Dire Straits" są rewelacyjni. Ja zapoznałem się z ich muzą dzięki kumplowi z pokoju, który ma ich płytkę (czy raczej jakąś skałdankę, mniejsza z tym). Najbradziej podoba mi się "Brothers in Arms" i początek "Money for Nothing". Niezłe jest też "Walk of life" i "So far away".

czyzbys sam byl takim plastikiem z wiejskiej potupaji(?) jak sie wyraziles, skoro tak piszesz? (bez urazy)

Wiesz plastiki to zwykle kobiety, ale co tam, zmienię płeć^^ Zwróć uwagę na to, że nigdzie nie napisałem, że według mnie Tatu to muza dla takich ludzi, tylko że ich piosenki zawsze będą mi się z nimi kojarzyły, bo takie na przykład "Nas nie dogoniat" było hitem takich dyskotek, a coniektórych jest nadal, prawda?

[Gość darthjaag]

Mnie najbardziej wkurza to co oni robią z Kurtem Cobainem i 2Pac'em po ich śmierci. Dobrze, że z Kurtem to jeszcze nie osiągnęło rozmiarów tego co ma 2Pac. Wydał więcej płyt po śmierci niż za życia i jeszcze teraz o nim film nakręcili... Hieny. Ale z drugiej strony wydano dzienniki Kurta czyli jakby nie było coś bardzo prywatnego. Przerażające.

[Gość kszaq]

Mnie najbardziej wkurza to co oni robią z Kurtem Cobainem i 2Pac'em po ich śmierci. Dobrze, że z Kurtem to jeszcze nie osiągnęło rozmiarów tego co ma 2Pac. Wydał więcej płyt po śmierci niż za życia i jeszcze teraz o nim film nakręcili... Hieny. Ale z drugiej strony wydano dzienniki Kurta czyli jakby nie było coś bardzo prywatnego. Przerażające.

co do Kurta wydano również komiks o nim :? Naprawde na wszystkim już zbijają kasę :evil:

[Gość Murtes]

Ze swojej strony moglbym ostatnio polecic takie utwory jak:

- "First day fo my life" - The Rasmus

- "Lords of the bords" - Guano Apes (to zwlaszcza....)

- "Americana" - Offspring (i to tez...)

- "By my side" - Three Doors Down

- "Tubthumping" - Chumbawamba

To sa utwory ktore ostatnio dosc czesto slucham i sadze ze warte sa posluchania przez was...

[Gość Sun Tsu]

Wkurzające jest co ludzie robią z Queen po śmierci Freediego? Jak przeczytałem, że w nowej wersji We Will Rock You występują Pink, Britnejka i jeszcze jakaś dziołcha to mi się w brzchu poprzewracało. Słuszny komentarz słyszałem "trzy szmaty beszczeszczą Queen".....

[Gość Cooler]

Ja wiem że to taki napis co miał Beavis albo Butthead na koszulce drugi miał też jakiś dziwny, chyba 'Metallica'. Pozdro.

Pora uchylić rąbka tajemnicy-AC/DC to legendarny zespół hardrockowy.Legendarny ale nie w moim przedziale wiekowym.

Nie no, to zpewnością jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Zaraz... tamto to było ADHD a nie ACDC. A w ogóle ACDC to jest program do przeglądania grafiki: ej si di si

Nie beszcześć legendy jaką jest AC/DC.

co do Kurta wydano również komiks o nim Naprawde na wszystkim już zbijają kasę

Sprzedaje się, więc bedzie tak dalej.Fakt, że to jest denerwujące ale co na to poradzić-nabijesz wszystkich na pal?Musiał byś pół świata nabić.Niektózy wszystko zrobią dla źielonych.Wiadomo, że kiedy by się nie sprzedawało to nikt by tego nie robił ale jak widać to się niektórym mocno opłaca...

[manieq]

xDDD

[Gość Sun Tsu]

Ja wiem że to taki napis co miał Beavis albo Butthead na koszulce drugi miał też jakiś dziwny, chyba 'Metallica'. Pozdro.

Pora uchylić rąbka tajemnicy-AC/DC to legendarny zespół hardrockowy.Legendarny ale nie w moim przedziale wiekowym.

Nie no, to zpewnością jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Zaraz... tamto to było ADHD a nie ACDC. A w ogóle ACDC to jest program do przeglądania grafiki: ej si di si

Nie beszcześć legendy jaką jest AC/DC.

Program do przedlądania grafiki to ACDSee, a nie ACDC.

ACDC to klasyk muzyki rokowej. Jak pisałem wcześniej. Lubię muzykę klasyczną :lol:

--------> manieq

A najgorsze jest to, żę do tego antydzieła rękę dołożył May i Taylor. Eh... Freedie przewraca się w grobie........

[Gość LoLeQ]

Sun,chodzilo o to ze ACDC i ACDSee sie czyta tak samo.

[Gość darthjaag]

Pozdrawiam wszystkich tych, którzy wzięli na poważnie to co pisałem o AC/DC. Dla niekumatych: _zartowałem_. Doskonale wiem że to klasyka rocka, płytę nawet mam. Dygresja: myślałem że wino się chowa do plecaka

[Gość ..::Bizon::..]

Wino chowac?? Co wy nie wiecie co sie z winem robi?

Ja sie wciaz zastanawiam dlaczego ja AC/DC nie slyszalem... :?

A co do tego co robia z tymi biednymi ludzmi robia po smierci (Cobain,Mercury itp.) -jak mnie denerwuje czerpanie korzysci z cierpienia innych... dziwny jest ten swiat...