Muzyka, której słucham, muzyka ktorą lubię

[Pan_Feanor]

Ja niemoge ale z was PrawDziwki i Diplodoki ..

Ja ostatnio nałogowo słucham folku celtic/irland. aktualnie Altan na tapecie cała dyskografia. Jeez aż kce się tańczyć. Nogi same się rwą do tańca a lędźwia..... to różańca Hej !

[Cardinal]

Ech, dobrze, że nie należę do sceny metalowej, bo już dawno byłbym wyklęty od pozerów i kindermetali za słuchanie czegokolwiek niekultowego (zapamiętajcie - metal to jedyna muzyka, w której 95% utworów kultowych jest znana przez 5% metalowego światka ) oraz za zupełnie untrue wprowadzanie kogo popadnie w 'hermetyczną i elitarną grupę uberludzi' Ale to jak ze sceną PC ;]

[Pan_Feanor]

Cardi widzisz mnie, jak wygładam a czego słucham ... da sie połączyć wszystko a w żyłach dale płynie czysta rtęć (czy ty się bijesz ze mną na posty ^^ ?)....

W tej chwili rozkoszuje sie szkockim Battlefield band ( nagrali muzyke min do Bravehearta)

[Cardinal]

Feo, ty w ogóle nie wyglądasz A w żyłach to raczej masz brom niż cokolwiek innego ;] Jesteś true jak szparagi-nowalijki Ale nie martw się, mało rzeczy by mnie tak ucieszyło jak rozpad całego tego zakłamanego true&elite towarzystwa metalowego, któremu wydaje się, że jest niewiadomo kim... Muzyka jest od słuchania, nie od wyznawania

[Pan_Feanor]

Wiesz jeśli niemasz nic innego to dobra i muzyka. Muzyka niesie z sobą przesłanie (różne bo różne ale jakieś przeważnie) Które potem staje sie pożywką dla włąsnych interpretacji i przemyśleń. Heh nic niemam do tego black and true środowiska niech sobie żyją. Jak wchodzą komuś w drogę to zaraz przestają jedni albo drudzy i świat toczy się dalej. Wole żeby ktoś słuchał jakiś prawdziwków niż podśpiewywał DLA MNIE MASZ STAJLA i mówł suczko do mojej przyjaciółki.

[Gość DeLeilha]

Buf, buf, buf - i tak przez caaaaaały dzień boży. Gdyby to było ode mnie zależne, tobym sprawiła, że ludzkie ucho nie jest w stanie usłyszeć muzyki techno. Tak, zmieniłam zdanie o techno. Wydawało mi się, że zawsze będę jego fanką, a w tej chwili mam go serdecznie dość. Czemu? Ano temu, że brat od 26 godz. słucha tej irytującej i działającej na człowieka w ten sposób, że jak się jej dłużej słucha, to nerwy się strzępią, muzyki (rodzice wyjechali na weekend, brat się uczy na kolokwium, a inaczej nie umie, jak tylko przy muzyce :evil: :evil: ) bez przerwy, nie dając mi zasnąć. Z autopsji wiem, że to bufanie będzie mi towarzyszyć nawet wówczas, gdy nie będę go słyszeć. Ale cóż, trzeba uczyć się cierpliwości, gdy się ma brata, który uświadomił sobie, że zaczyna 3 rok studiów, a nic nie umie. Kto poradzi, co mam zrobić? hmm, 26 godzin... przynajmniej ja spałam, a on przez cały ten czas wkuwał rozległy materiał.

[AiRyahXa0S]

No, ja chyba tylko Samaela moglbym sluchac 26 godzin pod rzad.. no, ale tekno nie ejst zle.. choc wole trance albo goa.. albo takie, hm, poptrance w wykonaniu ATB.. swietna kapelka. Choc pewnie w swiatku true-transowcow to to jest taki Dimmu Borgir blackowcow, hehe.. milutkie.

A ze muzyak jest czyms wiecej niz muzyka jest sam fakt, ze moze wywolac uczucie smutku albo slyszac jakis kawalek przypominasz sobie jakies zdarzenia z przeszlosci.

[+Mithrandir+]

Albo tak jak Linkin Park wśród ogólnego środowiska metalowego ;]

[Khornel]

Uwaga uwaga!!! moj pierwszy post w tym temacie

To moze sie najpierw przywitam: dzien dobry

no a na serio to czego slucham najbardziej mozna wywnioskowac z mojego avatarka, a poza tym to wszystkiego w miare podobnego.

Pomimo ze moze i czasami wygladam jak wielki zly metal to bynajmniej nie czuje sie TRU i raczej czesto i gesto nabijam sie ile wlezie z takich ludzi i reprezentowanego przez nich podejscia.

Ostatnio zetknalem sie (ze wzgledu na me dziewcze) z duza porcja gotyku i electro. I tu zonk. co ma jedno do drugiego?? Co czlowiek nie wejdzie na "Gothic Party" to caly czas umc umc az sie .... chce. Mysle sobie dj-owi odbilo a tu sie okazuje ze masa TRU DARK GOTÓW szaleje na scenie!!! A moje biedne uszy wiedna i nie moga zrozumiec czym poza okazjonalna gitarka i wokalem rozni sie to od zwyklej meczacej techniawy?? Moze ktos z forumowiczo mnie oswieci.

A co do HH i rap-u to ja niestety podzielam spostrzezenia ze rap amerykanski to lancuchy (koniecznie zlote) naoliwione laski i fury (kompleksy jakies maja czy co?), a polski to tylko ciagle marudzenie jak to jest zle, jacy my biedni a oni niedobrzy, ze my mamy stajla i o zyciu wiemy wszystko a Ty nic, a polszcyzna tak ze uszy wiedna. Jestem w pelni swiadomy ze taki moj obraz zostal wykreowany przez radio i TV ale jak, jesli nie w ten sposob ma czlowiek poznawac inne gatunki muzy. Doszlo do tego ze techno i hh obok dicha z pola przestalo sie dla mnie zaliczac do hasla: "Muzykla".

uff to na razie koniec czekam na riposty

[dab]

a polski to tylko ciagle marudzenie jak to jest zle, jacy my biedni a oni niedobrzy.

Ty, w końcu taka miała być funkcja rap'u ... co nie ??

Doszlo do tego ze techno i hh obok dicha z pola przestalo sie dla mnie zaliczac do hasla: "Muzykla".

No wiesz .... Jesli rap nie zalicza się do tzw. "muzykli" to tylko się cieszyć

[Khornel]

a polski to tylko ciagle marudzenie jak to jest zle, jacy my biedni a oni niedobrzy.

Ty, w końcu taka miała być funkcja rap'u ... co nie ??

Doszlo do tego ze techno i hh obok dicha z pola przestalo sie dla mnie zaliczac do hasla: "Muzykla".

No wiesz .... Jesli rap nie zalicza się do tzw. "muzykli" to tylko się cieszyć

jak miala byc funkcja rapu to ja nie wiem ale z tego co slyszalem to w polsce nie ma rapu tylko hip-hop

a jesli chodzi o druga czesc wypowiedzi to nie czepiajmy sie slowek zrobilem literowke to fakt ale tresc przekazu jest chyba dla wszystkich zrozumiala

[Pantera]

Ty, w końcu taka miała być funkcja rap'u ... co nie ??

Zależy, oldschoolowe teksty, założenia były chyba trochę inne dopiero z powstaniem hardcore rapu tak się jakoś złożyło, że faktycznie było to głównym tematem raperów. Ofkorz tych MCs którzy wybrali sie hardcore jako ich styl i w tym sie kierunku rozwijali :]

U mnie ostatnio czesciej mozna usłyszeć Jamesa Browna. Stwierdzam, ze gośc robi mistrzowską muze i naprawde dobrze sie tego słucha

[dab]

z tego co slyszalem to w polsce nie ma rapu tylko hip-hop

Źle słyszałeś....

zrobilem literowke to fakt ale tresc przekazu jest chyba dla wszystkich zrozumiala

No ale zrobiłeś w cudzysłowie , wiec myślałem że celowo...

U mnie ostatnio czesciej mozna usłyszeć Jamesa Browna

No tez nieraz lubie sobie go posłuchać ... "Flying steps" i "Sex Machine" to chyba jego najfajniejsze kawałki....

[Pantera]

No tez nieraz lubie sobie go posłuchać ... "Flying steps" i "Sex Machine" to chyba jego najfajniejsze kawałki....

Ostatnio załatwiłem sobie taką składankę z muzą z filmów gangsterskich i jestem właśnie między innymi jeden utworek Brown'a - "The Boss". Świetna sprawa. Bardzo podoba mi się też "My thang". W ogóle to kawałki o tym tytule są chyba skazane na genialnośc, bo numer EPMD pod tym samym tytułem po prostu wymiata! Jeden z najlepszych uitworów rapowych jakie słyszałem

[Maycel]

ja sobie teraz słucham O.S.T.R.'a, peje, troche rocka, i metalu (rhapsody, hammerfall). Nie lubiłem metalu do czasu kiedy to zaraził mnie chyba jeden z takich tam forumowiczow. przesya mi kilka kawałkow i jest gitara . No i jeszcze Techno. Jak widać różne typy muzy, słucham zależnie od nastroju, no i jeszcze lubie sobie posłuchac Sary Connor.

[F@mas]

Ja ostatnio wpadłem w manię słuchania...Jacka Kaczmarskiego. Wcześniej słyszałem o nim pobieżnie (za młody jestem, by pamiętać czasy, jak go po cichu w domach słuchano), ale teraz podoba mi się strrrasznie. Kupiłem ostatnio płytę z jego największymi przebojami (tą sposnorowaną przez RMF FM)...i słucham, słucham i słuucham. "Obława" rządzi, "Nie lubię" i "Wojna postu z karnawałem" też. Może i zbytnio na czasie nie jestem, ale cóż...tak to już bywa.

[wiki-yu]

Kaczmarskiego słucha wbrew pozorom mnóstwo ludzi (spójrz czasem na playlisty znajomych) nawet takich którzy w życiu by ci sie nie wydali za takich jacy mogliby posłuchać go, sam zaraziłem sie na którychś wakacjach (czyżby 01 ?) i tak pozostało, obecnie na przykład poszukuję jego "Jałty" - gdzieś zasłyszałem i nie mogę doń dotrzeć. a mury, źródło czy obławy (szczególnie I ale pozostałe też) to klasyka po prostu

[Gość Vert]

No!! Brawo, brawo, bo Kaczmarski rzadzi . Jego utwory maja wielkiego "kopa", szczegolnie "Zbroja" i jej podobne. Wsluchajcie sie tez glownie w teksty, tutaj polecam "Z XVI-Wiecznym Portretem Trumiennym - Rozmowa"; "Niech"; "Dzielnica Zebrakow"; "O Krok"; "Konfesjonal"; "Dwadziescia Lat Pozniej"; "Epitafium Dla W. Wysockiego" i taaaak dalej.

Ja bardzo lubie, zarowno muzycznie, jak i lirycznie... Wiem, ze wielu sie nie podoba glos Jacka - mi bardzo. Muzycznie tez fajnie, choc wielu twierdzi ze zbyt banalne...

Polecam tez szczegolnie, chociazby, plyte "Sarmatia"

[Qbuś]

A to ciekawe - ja też Kaczmarskiego słuchałem niedawno ciut więcej. Na razie 'Barabasz', 'Nasza klasa', a zwłaszcza 'Limeryki o narodach' to moi faworyci. Powrotem do tradycji jest też przesłuchiwanie całego Vangelisa - dziś cały dzień leciał u mnie Jon&Vangelis - 'Friends of Mr. Cairo'. Jak dla mnie miodzik - skoto cały dzień mogę słuchać znaczy, że dobre.

A z Qbusiowych odkryć - Eldo. Dzięki pewnej koleżance przed świętami go odkryłem. I muszę przyznać, że jest to jasny punkt polskiego HH. Dołącza do OSTRego i Łony jako moich ulubionych, ciągle tworzących MC. Teksty ma po prostu świetne... 'List z Ziemi' i 'Plażę' dość długo trawiłem... Gorąco polecam!

[A.L.]

Wczoraj obejzałem na TVNie "Wasabi: Hubert zawodowiec" (kto w ogole wymysla takie tytuły dla filmów?). Sam film taki sobie, ale spodobała mi się muzyka. Troszke mieszanka muzyki podobnej do Hitmana, plus troche fajnego techno. Ogólnie mi sie podoba. Nie wiecie może, czy został wydany jakis sountrack? A jeśli nie, to gdzie mógłym spróbowac szukać poszczególnych utwórów? (legalnie oczywiscie^^)

[Pantera]

Hehe, za chwile się okarze, że tu wszyscy Kaczmarskiego słuchają

Ja nie słucham, pozwole sobie wyłamać

A z Qbusiowych odkryć - Eldo. Dzięki pewnej koleżance przed świętami go odkryłem. I muszę przyznać, że jest to jasny punkt polskiego HH. Dołącza do OSTRego i Łony jako moich ulubionych, ciągle tworzących MC. Teksty ma po prostu świetne... 'List z Ziemi' i 'Plażę' dość długo trawiłem... Gorąco polecam!

Nic dodać nic ująć. Hehe też uważam, że ta trójka raperów jest po prostu najlepsza w Polsce

Niedługo wyjdzie trzecia płytka Grammatika. Zobaczymy co tam Eldo pokaże. A ulubione kawałki z "Eterni" to "Chodź ze mną", "Odpowiedzialność" i właściwie wszystkie inne, bo album jest jednym z najlepszych polskich, rapowych krążków wydanych w Polsce. W moim małym notowaniu "Eternia" stoi zaraz za "Jazzem w wolnych chwilach" OSTRa

[Gość KrH]

Jeśli chodzi o mnie to ja tam najbardziej lubie słuchać hip-hopu, a także czasami Linkin Park. Hip Hop lubie każdy amerykańki czy polski( chodź ten coraz bardziej przypomina mi disco-polo) obojętne. Nie znoszę muzyki klasycznej, oraz właśnie disco polo, a nie znoszę hard-rocka i metalu.

Ale przyznać się też muszę, że zdarza mi się słuchać popu i R&B niektóre piosenki są dla mnie nawet fajne.

Ale Hip Hop rządzi

[Gość _DRNK_]

Czytać pewnie też nie lubisz... ale cóż... jesteś tylko kolejnym internetowym chloptasiem, który zdaje się nie być obdarzony wielkim potencjałem intelektualnym...

Ja ostatnio posłuchoje sobie Boba z Marleya .... Słucham i słucham i coraz bardziej mi się podoba ^^

hie hie... dokładnie tak ... też tak mam choć ja osobiście wolę rodzimych wykonawców reggae... Habakuk, Indios Bravos, Paprika Korps, Maleo Reggae Rockers, Le Illjah... i wiele innych... ta muzyka ma świetnych reprezentantów wśród polskich muzyków

[Pan_Feanor]

Ja ostatnio posłuchoje sobie Boba z Marleya .... Słucham i słucham i coraz bardziej mi się podoba ^^

hie hie... dokładnie tak ... też tak mam choć ja osobiście wolę rodzimych wykonawców reggae... Habakuk, Indios Bravos, Paprika Korps, Maleo Reggae Rockers, Le Illjah... i wiele innych... ta muzyka ma świetnych reprezentantów wśród polskich muzyków

Habakuk widze sość często, z ludzikami ze Skankana i Dzioła nawet się znam (no sępiąc piwo od kapieli poznałem a jak ) Ostatni koncert Filla w leśniczówce niewypalił niestety jak przyszło 6 osób to ja z moją małą ramią się zmyłem do.... Mc Donalsda <rotfl>

[Pantera]

Czytać pewnie też nie lubisz... ale cóż... jesteś tylko kolejnym internetowym chloptasiem, który zdaje się nie być obdarzony wielkim potencjałem intelektualnym...

I to wszystko wywnioskowałeś z tego iż powiedział, że słucha hip-hopu ta? No to gratuluje :?

Ja ostatnio posłuchoje sobie Boba z Marleya .... Słucham i słucham i coraz bardziej mi się podoba ^^

hehe, no to jest faktycznie mistrzowski wykonawca i mistrzowska muza. Też zdarza mi się tego słuchać nawet często. Wszystko zależy od nastroju. Musze sobie tylko załatwić, więcej jego kawałków, bo narazie bida Całkiem dobry jest ten utworek "Johnny Was", gdzie na featuringu pojawia się Guru (co niewątpliwie wpływa in plus^^)