How to Get Away with Murder (2014-)

[kin1313]

 

Sposób na morderstwo to amerykański dramat sądowy tworzony przez ABC Studios i ShondaLand. Serial opowiada o Annalise Keating, profesor prawa i adwokat z zakresu prawa karnego oraz pięciorgu studentach, którzy pracują z Annalise w ramach stażu (a których sama wybrała z klasy, którą uczy). Wkrótce bohaterowie zostają wplątani w morderstwo.

Fajny, przypadkowo odkryty serial z ciekawą muzyką i fabułą. Podobały mi się dynamiczne wstawki z retrospekcji, a Viola Davis to klasa sama w sobie. Pozostała obsada też daje radę. Na minus może są pozostałe jednoodcinkowe sprawy, które mogą razić schematycznością.

Serial ma jak na razie dwa sezony, który liczą po 15 odcinków, jednak w produkcji jest już trzeci również 15-odcinkowy, który zostanie wyemitowany we wrześniu.

Polecam w razie gdyby ktoś jeszcze nie widział, a interesują go takie klimaty.

[Stasza]

Sposób na Morderstwo bardzo przypadł mi do gustu. Chyba ostatnio jest moda na silne główne bohaterki. Annalise jest świetna, a intryga ciekawa, choć jej całkowite wyjaśnienie jeszcze potrwa (to dla tych, którzy myślą, że po pierwszym sezonie wiedzą wszystko).

[kin1313]

Moim zdaniem dla serialu szkodzi zbyt wielkie skupienie na Wesie i jego doli. Nie za bardzo go trawię.

[Stasza]

Początek sezonu ciekawy. Podobał mi się realizm. Studenci, po wszystkim co przeszli, przestali być uczelnianymi orłami i mają większe, mniejsze problemy osobiste. Annalise zaczęła im matkować, co zawsze fajnie się ogląda, a chwilowy spokój jest niewątpliwie ciszą przed burzą.

No i jak zwykle świetny soundtrack.

[kin1313]

Burzą ognistą... Zanosi się, że utracimy jednego bohatera i wygląda na to, że wypadnie na Connora. Serial ciągle jest dobry, nie widzę spadku formy.

W czwartym odcinku trzeciego sezonu do ucha mi wpadł Scars od IAMXu. Warto przesłuchać, bo zespół jest niezły.

 

 

[Stasza]

Wygląda na to, że i tak stanie się to czego się nie spodziewamy. Jak zwykle. O to jestem spokojna, bo 9 odcinki tego serialu to bomby.

[kin1313]

Nie wiem czy czekam na sezon 4. Poprzedni sezon, a raczej ostatni finał był rozczarowujący. Nie podobało mi się rozwiązanie zagadki śmierci Wesa i zabiegi mające na celu zrobienie z Laurel Wesa 2.0 (fajnie jakby wątki były rozłożone po równo pomiędzy bohaterów, a teraz, prawie na pewno, ona będzie grać pierwsze skrzypce). Było też trochę nieścisłości  Zaczynam poważnie wątpić w umiejętności scenarzystów, ale aktorstwo, jak zwykle, to rewelacja (Jack powinien mieć częściej sceny z Violą).

[Stasza]

Serial dostał zamówieniena sezon piąty. Moim zdaniem powinni pojechać po bandzie i zrobić z Laurel antagonistkę i wariatkę. Ostatni sezon uczynił na to świetną okazję. 

[kin1313]

Dnia 16.05.2018 o 11:09, Stasza napisał:

Serial dostał zamówieniena sezon piąty. Moim zdaniem powinni pojechać po bandzie i zrobić z Laurel antagonistkę i wariatkę. Ostatni sezon uczynił na to świetną okazję. 

Pomysł dobry, ale chyba zbyt kontrowersyjny, choć sprawa z jej matką wymaga wyjaśnienia (zabiła ją czy nie?). Informacje z planu zapowiadają powrót do konwencji pierwszej serii i zagmatwaną tajemnicę. Jestem za. To były najlepsze czasy htgawm i lepiej trzymać się sprawdzonych rozwiązań.