Skocz do zawartości

Filmy


Gość

Polecane posty

No właśnie wróciłem z Batmana. I co, i film jest super. Chociaz mnie osobiscie, jako wielkiego fana komiksów z Nietoperkiem w roli głównej przeszkadzają zmiany w stosunku do oryginału. Młody Bruce wraz z rodzicami idzie do opery. W ogryginale szli do kina na Maskę Zorro. Zabójca rodziny Waynów zostaje w filmie złapany. W oryginale nie. Rola Scarecrowa (dyrektor w Arkham?). Wszystko to łaczy się w spójna fabułę (bla bla bla, przełam swój strach, bla bla bla), niemniej jednak mnie osobiście denerwuje.

Film w przeciwieństwie do poprzedniego z Mrocznym rycerzem (Batman i Robin- całe szczeście, że odcięto się od tak załoście zakończonego cyklu...)... ma fabułę;] Można nawet pokusic się o stwierdzenie, że jest niezła (na pewno lepsza, niż "Ha ha ha, zamroże całe Gotham" z "Batman i Robin"). A dodatkowo ciesza drobne szczególiki, jak na przykład niewielka rola Zsaza- mordercy, który po każdym zabójstwie robi na swoim ciele nacięcie, jeden z moich ulubionych wrogów Batka.

No i sam koniec. Aż gęba sama zaczęła mi się uśmiechac, a serducho zabiło mocniej. Gordon wzywa Batmana (nieśmiertelny sygnał na dachu^^), i pokazuje mu ślad, jaki zostawia po sobie pewien zabójca. Kartę do gry. Jokera. Super!

Ja już czekam na drugą częśc.

A, jest jeszcze jedna rzecz której brakuje. Rozumiem odcięcie sie od poprzednich filmów i rozpoczęscie nowej historii. Ale czy musiano wywalic również ta harakterystyczną dla każdego filu o Batmanie melodię (chyba wiadomo o co chodzi, użyta w filmach, serialach telewizyjnych, no po prostu znak rozpoznawczy)? Oj, to mi się nie spodobało...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Gość Synt3zi5

Oooh yeah!!! Na Batmana idę obwiązkowo! Jak na razie widziałem parę fragmentów z filmu, które strasznie mi się podobały. Christiana Bale'a na prawdę polubiłem dopiero po roli w Equilibrium (dobrze napisałem?). Może film nie jest godny jakichś 6 oskarów, ale ogląda się przyjemnie. Myślę, że Batmana może zagrać/ał równie dobrze jak swojego czasu Michael Keaton. Clooney, stary dziad, zabił Batmana swoją grą, ale Bale go wskrzesi! No i ten Batmobil...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem dość stary film City of the Angels.

Widzialem to, tylko ze wzgledu ze podobno mialy byc anioly. Ale byla tez Meg Ryan o ktorej wiem ze gra w debilnych romantycznych filmach (a chimery nie lubia debilnych romantycznych filmow, no chyba ze za romantyka uznamy Leatherface 8) )

Otoz film o dziwo jest dobry, choc wiedzialem jak sie skonczy, co zrobi aniol i jak skonczy pani w ktorej aniol sie zakochal :twisted:

Niemniej warto obejrzec, chocby ze wzgledu na przepiekna muzyke Preisnera.

Jak myślicie jaki film miał NAJKEPRZE efekty specjalne!

Chyba najlepsze...

A co do tematu - sam nie wiem. W Terminatorze 3 mi sie efekty podobaly, w Alienach wszelakich mi sie efekty podobaly, w Riddicku i Pitch Black mi sie podobaly...Ogolnie to chyba jakies ciekawsze sf...

"Ja jestem po pierwszej "Teksańskiej Masakrze...

Pierwszej? Tzn. tej z 74 roku?

Muszę powiedzieć, że był to najmocniejszy... horror?

Nie widziales Cannibal Holocaust 8)

historia chłopca, który zachorował na raka skóry i piątki przyjaciół

:shock:

O w morde, jaki opis :D

Mój kumpel powiedział, że to średni horror, mój brat powiedział, że to idiotyczny film

Taa...Ja sie do dzisiaj z kumplami zawsze wyklocam bo uwazaja ze to kiepski film.

Ale trzeba miec po prostu gen milosci do horroru :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co chcecie...heheh. Najlepszym filmem na zawsze pozostanie... no, jaki?...jeszcze nie wiecie?... no po prostu "Pulp Fiction"!!! SCENARIUSZ wymiata, aktorzy są świetni... po co tu więcej pisać? Kto nie widział, niech nadrobi zaległości lub niech... no, nieważne :D Kto widział, niech cieszy się wspomnieniem po tym rewelacyjnym obrazie :D

Świetne jest także "Chinatown", podobało mi się bardziej od "Ojca Chrzestnego", lubię "Alien( y )", pirwsza część "Władcy Pierścieni" była kapitalna, "Piraci z Karaibów" za sprawą Deep'a stali się czymś więcej niż fajowym filmem przygodowym, a może ktoś kojarzy "W księżycową, jasną noc"- dla mnie rewelacja. Mógłbym jeszcze pisać i pisać, bowiem uwielbiam filmy, ale wspomnę już tylko o "Szeregowcu Ryan'ie", i na tym poprzestanę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądał ktoś wczoraj na dwójce film "Honor Nade Wszystko" , jeśli nie to niech czym prędzej biegnie po sznurek i do lasu. Była to to druga czesc filmu , poniewaz cały trwa 3,5 h więc podzilili. Ale ten film jest wręcz niesamowity poprostu jak sie skonczył powiedziałem sobie "O Żesz Ku*Wa , Ja Pier*ole" . Jesli to nie jest najlepszy film jaki oglądałem to napewno jest w pierwszej trójce. Poprostu był BOSKI !!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądał ktoś wczoraj na dwójce film "Honor Nade Wszystko" , jeśli nie to niech czym prędzej biegnie po sznurek i do lasu. Była to to druga czesc filmu , poniewaz cały trwa 3,5 h więc podzilili. Ale ten film jest wręcz niesamowity poprostu jak sie skonczył powiedziałem sobie "O Żesz Ku*Wa , Ja Pier*ole" . Jesli to nie jest najlepszy film jaki oglądałem to napewno jest w pierwszej trójce. Poprostu był BOSKI !!

Ja ten film widziałem pół roku temu... Zaje.....( przepraszam z góry ) sprawa. Spodobał mi się jak cholera. Jeden z najlepszych filmów gangsterskich w historii. A scenariusz jest naprawdę kapitalny. Tak więc jeśli ktoś czuje te "Vagos"-klimaty, niech nadrabia zaległości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie jaki film miał NAJKEPRZE efekty specjalne!

Nie wiem czemu ale ja pozostaje przy starym tworzeniu efektow sprcjalnych. Jakos mnie te bullet-time'y nie ruszaja. Tak np. bo jestem na swiezo. Day of the Dead. Koncowka, bedaca popisem Saviniego. Wogole wiekszosc horrorzastych, do ktorych reke przylozyl Tom Savinii. Hellraisery.. A takze filmy pokroju Cannibal Holocaust, Guinea Pig. Osiagniety geniusz realnosci. Pol swiata dalo sie nabrac na to ze mordowano tam naprawde (fakt ze niektorzy upieraja sie ze tak bylo pomijam). Aha i jeszcze co? Starusienkie Gwiezdne Wojny. Walki w kosmosie przeciez emocjonujace i mimo ze braly w nich makiety/modele (co niekiedy widac) niezwykle dynamiczne. Z tych nowszych to moze niech bedzie Wladca Pierscieni ze scenami batalistycznymi (kurcze tak sie to pisze?) i Riddick, bo jakos mi sie go milo ogladalo, a tam przeciez wszystkie widoki za sprawa komputera sie pojawialy.

EDIT

Patrzcie ludzie, zapomnialem o wymienieniu w tym gronie Odysei Kosmicznej 2001 Stanleya Kubricka. Efekt przyciagania na statku kosmicznym jest po dzis dzien powalajacy.

Podobnym jest film "Zły skręt", ale to nie to samo.

No jak nie to samo jak niemal to samo :wink: Wrong Turn przeciez czerpal z Teksanskiej Masakry garsciami jak nie wiadrami :twisted:

] U mnie na 2 miejscu Skarb Narodów...Po prostu trzeba obejrzeć...Ten film ma wszystko!I strzelaninę,i pościg,i wątki przygodowe, zwroty akcji i w ogóle supperrr jest!

A mnie sie wydaje ze ten film jednak troche za bardzo pod mode na Kod Leonadra da Vinci zrobiony. Ale ogladalo sie calkiem przyjemnie, to fakt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sniaf sniaf.Ja ostatnio widziałem Matrixa 2.Nio choć podobała mi sie 1 to 2 jest jakby troche przeładowana.Nom ten pościgf na autostradzie.To że pare mm aluminium może powstrzymać kule niezłe.W realu pasażerowie tego samochodziku nieżyli by od 5 minut :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wróciłem z Batmana. I co, i film jest super.

Zgadzam się. :)

Chociaz mnie osobiscie, jako wielkiego fana komiksów z Nietoperkiem w roli głównej przeszkadzają zmiany w stosunku do oryginału. Młody Bruce wraz z rodzicami idzie do opery. W ogryginale szli do kina na Maskę Zorro. Zabójca rodziny Waynów zostaje w filmie złapany. W oryginale nie. Rola Scarecrowa (dyrektor w Arkham?). Wszystko to łaczy się w spójna fabułę (bla bla bla, przełam swój strach, bla bla bla), niemniej jednak mnie osobiście denerwuje.

Mi osobiście pewne zmiany w historii nie przeszkadzały tak bardzo - większość z nich wymuszona była założeniami scenariusza. Poza tym, np. scena w operze miała podobną funkcję jak Zorro w komiksie ("inspiracja" dla Batka).

Bardziej niż historii szkoda mi było tradycyjnej sceny z koralami mamy Bruce'a - niby sznur pękł, ale korali jakoś nie pokazano. ;)

A dodatkowo ciesza drobne szczególiki, jak na przykład niewielka rola Zsaza- mordercy, który po każdym zabójstwie robi na swoim ciele nacięcie, jeden z moich ulubionych wrogów Batka.

Hm? Gdzie go pokazywali, nie przypominam sobie?

Za taki szczególik można też chyba uznać miasto sparaliżowane przez trujący gaz, nawiązujące do pierwszego filmu. Z tym że tutaj gaz miał dużo ciekawszy efekt :)

A, jest jeszcze jedna rzecz której brakuje. Rozumiem odcięcie sie od poprzednich filmów i rozpoczęscie nowej historii. Ale czy musiano wywalic również ta harakterystyczną dla każdego filu o Batmanie melodię (chyba wiadomo o co chodzi, użyta w filmach, serialach telewizyjnych, no po prostu znak rozpoznawczy)? Oj, to mi się nie spodobało...

Nie zauważyłem tego, ale faktycznie, nie przypominam sobie żadnego tematu przewodniego, a tym bardziej tego z innych filmów. Nie mniej jednak muzyka była bardzo dobra. :)

Oglądałem też ostatnio Dark Water (oczywiście japoński oryginał z babskiej gazety :)). IMO film bardzo fajny, ale jednak pozostawia uczucie niedosytu. Napięcie budowane niby skutecznie, ale trochę zbyt długo, a ledwo się rozkręci, już się kończy. Jednak pierwszy, japoński, Ring był dużo lepszy. Ciekawe jak wyjdzie amerykańska wersja DW.

Najlepsze efekty specjalne? Największe uznanie mają u mnie filmy, które nawet x lat po premierze potrafią czymś w sferze wizualnej zachwycić. Taki z pewnością był Terminator 2, taki był pierwszy Matrix (bullet time!), taki zapewne okaże się LoTR. Pamiętajmy też jednak, że efekty specjalne, to nie tylko bajery komputerowe, ale też wszelkiego rodzaju atrakcje pirotechniczne itd. Tutaj chylę czoła filmowi Świt Żywych Trupów (nowszej wersji, starej nie widziałem), gdzie, mimo braku niemalże komputerów, zombiaki oraz wszelkie efekty ich i na nich działalności wyglądały nad wyraz wiarygodnie (prawdę powiedziawszy, do chwili obejrzenia dokumentu z planu, pewien byłem, że wszystko zrobione było na kompach).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sniaf sniaf.Ja ostatnio widziałem Matrixa 2.Nio choć podobała mi sie 1 to 2 jest jakby troche przeładowana.Nom ten pościgf na autostradzie.To że pare mm aluminium może powstrzymać kule niezłe.W realu pasażerowie tego samochodziku nieżyli by od 5 minut :?

Przeladowana? Chodzi o efekty? Fakt - jest ich sporo. Jednocześnie film ma także znakomitą fabułę, daje bardzo szerokie pole do interpretacji. Jest w tym skakaniu po ścianach, mrocznym klimacie, zniewoleniu, coś co cholernie mnie pociąga. Druga sprawa to sama fabula, która ma w sobie tyle smaczków i ciekawych odniesień! Jeśli mówisz o realizmie. Gdyby w filmach był 100% realizm to prawie wszyscy ginęliby zaraz po napisach początkowych. Poza tym myslałem, ze film ocenia się po innych sprawach niż wytrzymałości samochodu na kule. To tylko detal. Inna sprawa, że Matrix to właśnie film deteli. Od pokoju 101, przez symbolikę imion, po symboliczne obrazy, które można wyłapać dopiero po parunastu obejrzeniach. Cóż, dla mnie Matrix to kult i dzieło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej niż historii szkoda mi było tradycyjnej sceny z koralami mamy Bruce'a - niby sznur pękł, ale korali jakoś nie pokazano. ;)

No właśnie. A ta scena, mimo że dodana w komiksie nieco później (najpierw złodziej zabijał rodziców Bruce`a, ale pereł nie było) stała się bardzo istotnym szczegółem w całej scenie. Zresztą perły tez były inne;] W komikisie wszystkie były jednakowe, w filmie od największej pośrodku stawały się coraz mniejsze. Ale sie czepiam^^

Hm? Gdzie go pokazywali, nie przypominam sobie?

Scena w sądzie. Scarecrow mówi, iż Zsaz (siedzący obok) jest zdrowy na umyśle, i że powinno sie go wypuścic. Później pokazany jest jeszcze podczas ucieczki szaleńców z Arkham, i gdy atakuje nożem tą... dziewczynę z dzieckiem (dzieciak był pod wpływem gazu)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - dziś TVN pokazuję klasę i klasykę. Zaczyna po dwudziestej 'Zabójczą Bronią' 2, kończy się cacko o 23, by dziesięć minut później puścić 'Ojca Chrzestnego 2' 8) Nie ma chyba nikt wątpliwościdalszych, co będę dziś wieczorem uprawiał? 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma chyba nikt wątpliwościdalszych, co będę dziś wieczorem uprawiał?

Horsing? :twisted:

A tak z innej beczki - w Tiwi na TV4 bedzie powtarzany...uwaga...werbelki...

cykl OMEN!

Po prostu a-must-see dla kazdego fana horroru. Seria filmow w ktorych niezaleznie od staran ludzi, ZAWSZE wygrywa ZŁO :twisted:

No i ta doskonala muzyka ktora juz jest niemalze znakiem rozpoznawczym filmu...

"Sanguis bibimus

Corpus animus

Tolle corpus Satani

Ave..."

:twisted:

(jak jakis maniak chce OST to ja mam :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry koleś, ale OMEN będzie powtarzany w Polsacie jednak :D .

Podalbys moze dni i godziny, kiedy puszczac beda Omena? I wogole jesli mowa o "cyklu" to mowimy o trylogii czy takze puszcza czwarta czesc? (nie widzialem, ale podobno gniot)

Poł wakacji był obcy , teraz OMEN będzie.

No i to mnie wlasnie niezmiernie cieszy. :twisted:

"Sanguis bibimus

Corpus animus

Tolle corpus Satani

Ave..."

A czy tam czasem nie jest "Corpus edimus"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podalbys moze dni i godziny, kiedy puszczac beda Omena?

Hm, ja widzialem tylko "Wkrotce w polsacie" (pomylilem sie z tym TV4, tam lecial wczesniej). Ale podobno w poniedzialek ma leciec pierwsza czesc - jakos w godzinach wieczornych.

I wogole jesli mowa o "cyklu" to mowimy o trylogii czy takze puszcza czwarta czesc? (nie widzialem, ale podobno gniot)

Mam nadzieje ze wszystkie cztery. Czwarta mi sie podobala, nawet bardzo, bo tam glowne skrzypce gra corka Damiena Thorne'a - totalnie psychodeliczne dziecko :D No i sa niezle motywy. Polecam, bo IMO nie odstaje od calej serii.

A czy tam czasem nie jest "Corpus edimus"?

Łaj! Drugi byk z laciny w ciagu dwoch dni;/

Chyba sie starzeje - ofkoz, tam jest "edimus", nie wiem skad mi sie to animus przyplatalo;/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały cykl pokaże Polsat. Nie powiem, od dośc dawna czekałem juz na powtórkę Omena, ale denerwuje mnie cała otoczka jaka robi Polsat (spoty puszczane co chwilę). Wow, powtarzamy film którego dawno nie było, to jest hit! A przepraszam bardzo, doczekamy się w końcu jakichś nowych filmów? Czy może od wrzesnie czekaja nas tylko nowe seriale typu Ostatnia miłośc czy Pensjonat pod róż?

Częsci czwartej oczywiście nie będzie. :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już czekam na drugą częśc.

Tylko, gdzie zostanie osadzona? Po tej części ze "Szwarcenegerem", czy może na nowe zostnie opowiedziana historia Jokera?

PS Takie pytanie, czy ten gościu co chciał zamrozić Gothan to jest jeszcze komiks, czy już wymysł twórców filmu? :oops:

Ale trzeba miec po prostu gen milosci do horroru

Ja jakoś horrorów nie lubię, niewiele z nich obejrzałem, ale wybieram sie na "Ziemie żywych trupów"

Efekty---> Ja jakoś nigdy na nie nie awracałem większej uwagi. Niech będzie "Władca Pierścieni".

Cały cykl pokaże Polsat. Nie powiem, od dośc dawna czekałem juz na powtórkę Omena, ale denerwuje mnie cała otoczka jaka robi Polsat (spoty puszczane co chwilę). Wow, powtarzamy film którego dawno nie było, to jest hit! A przepraszam bardzo, doczekamy się w końcu jakichś nowych filmów?

Mi akurat bardzo odpowiada to, że w wakacje Polsat robi powtórki z klasyki. Wiadomo, lato sezon ogórkowy, więc i tak jest się czym cieszyć. Na nowsze filmy trzeba poczekać do jesieni.

Zresztą Polsat jakoś nie puszcza świeżutkich filmów ogólnie, jeśli chodzi o nowości to wygrywa TVN.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, gdzie zostanie osadzona? Po tej części ze "Szwarcenegerem", czy może na nowe zostnie opowiedziana historia Jokera?

Nie za bardzo rozumiem. Twórce Batman Begins całkowicie odcieli sie od poprzednich filmów, chcąc stworzyc nowy cykl (co uważam osobiście za bardzo dobre posunięcie). Sadze więc, że historia Jokera zostanie opowiedziana zupełnie na nowo.

PS Takie pytanie, czy ten gościu co chciał zamrozić Gothan to jest jeszcze komiks, czy już wymysł twórców filmu? :oops:

To jest postac z komiksu (podobnie jak Trujacy bluszcz i Bane, z filmu który masz na myśli). Zresztą wszyscy "główni" wrogowie Batmana z filmów, sa postaciami z komiksów. Z ich historia bywa już różnie (że wspomnę tylko o tragicznym Catwoman, który z oryginałem nie miał wspólnego praktycznie nic).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Madzia Lord of everything

Natomiast nie ma się co wybierać na ,,Batman-Początek". Dwie godziny przekamencone:P na fotelu w kinie z podpartą głową...Jakby to ładnie ująć...Za mało Batmana w Batmanie...

No chyba, że ktoś zakochany w pani tej tej pięknej ukochanej Toma:P...to w sumie też nie ma na co popatrzeć, bo jej nie zawiele dali do zagrania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...