Team Fortress 2

[Mariusz Saint]

porządny serwer

Graj z nami Mój profil: http://steamcommunity.com/id/msaint/ i dołączaj na serw, gdy będę grał.

szkoda, że tak trudno znaleźć ludzi, którzy graliby w

.

To wymaga tylko odpowiedniego umówienia się, żaden skill nie jest potrzebny.

[Kathai_Nanjika]

To wymaga tylko odpowiedniego umówienia się, żaden skill nie jest potrzebny.

Ależ wiem, wiem. Chodziło mi o to, że są problemy z samym umówieniem się; kiedy tylko ktoś o coś zapyta, wyjdzie z jakimś pomysłem (a to i tak straszliwie rzadko się zdarza), to najczęściej albo wszyscy siedzą cicho i grają dalej, albo się jedynie paru chętnych zgłosi i nic z tego nie wyjdzie... Czasami po prostu brakuje takiej zwykłej współpracy. Ale to pewnie wina tego, że się ludzie ze sobą nie znają. Jak się na serwerze pojawia grupa/para znajomych, to od razu to widać.

[MrPyro]

Na znajdowanie giftów nie ma hacków.Pierwszy musiałem przepłacić krwią wrogiego enga a drugi znalazłem przez przypadek.Ogólnie te gifty to trochę przesada ale można je potem sprzedać.Sam się dorobiłem trochę na 3 .

[Spectre12]

Wstałem ostatnio od TF2 w mocno mieszanym nastroju. Po części dobry-bo udało mi się kupić Strange Flare Guna za całkiem tanio (1 Rec), a także ponieważ odkryłem świetny wynalazek community zwany scrap banking .

Po części zły, bo na 2Forcie trafił się Snajper-aimbotter. Na tyle bezczelny, że nawet nie wypierał się oskarżeń, i śmiał się "najwyżej założę jeszcze jedno konto F2P". Wie ktoś może, czy Valve jest w mocy wlepiać hardware bany?

[Sequariem]

Na znajdowanie giftów nie ma hacków.Pierwszy musiałem przepłacić krwią wrogiego enga a drugi znalazłem przez przypadek.Ogólnie te gifty to trochę przesada ale można je potem sprzedać.Sam się dorobiłem trochę na 3 .

Ja póki co znalazłem 4 gifty. Pierwszy wpadłem gdy po przegranej uciekałem przed Pyrem i przypadkiem w coś wdepnąłem. Pyro w końcu mnie utłukł, ale po śmierci wyskakuje mi, że znalazłem Holy Hunter'a. Mała niespodzianka. Poza tym znalazłem jeszcze 3, miałem okazję zebrać jeszcze dwa ale zawsze dostawałem od kogoś po plecach zanim dobiegłem. Szczególnie wkurzają mnie ludzie, którzy z daleka cię ubiją, żebyś nie zebrał prezentu, a sami wcale nie mają zamiaru go zebrać. Na takich ludzi po prostu szkoda słów. bo to jest po prostu chamskie. Widocznie dzięki temu jednemu fragowi dostąpią zbawienia i pojawią się na szczytowych miejscach tablicy rekordów.

[MrPyro]

@Sequariem święte słowa.Ale widziałeś kogoś kto by nie zebrał giftu?Był dziś taki snajper na serwie, jego nick mówił sam za siebie "Kamper". Ale przyznaje miał cela.Szkoda, że bił gdy było oczko i nie dawał go ubić.I z nowy nie znajdę giftu a zawsze można go upchnąć jakiemuś małpojętnemu handlarzowi.Może znajdę jakiś po hallowenowy serwer z eventem. Ciekawe czy po hallowen też można będzie znaleźć gifta?

[MrPyro]

A co do haków na zbieranie giftów to jednak istnieją.Na oficjalnym blogu TF2 pojawił się post napisany przez administratorkę http://www.teamfortress.com/post.php?id=6679 .Chodzi o to, że serwery w jakiś nieuczciwy sposób rozdawaj gifty i ludzie w jakiś sposób używają hacków.Można teraz to zgłosić w grze chyba naciskając F7.Nie opierajcie się o to co właśnie przeczytałem bo może przetłumaczyłem to nie najlepiej dlatego daję wam linka.

[icearas]

Ja mam na koncie jednego gifta ciągle. Jakoś tak mam pecha, że trafiam zawsze na kogoś kto ma obeznane to albo hakcuje bo ciągle ta sama osoba zbiera prezenty. A drop też taki sobie. Przez ten cały event może 5 razy mi coś wypadło jak do tej pory. To się nazywa peszek.

[Zdenio]

A co do haków na zbieranie giftów to jednak istnieją.Na oficjalnym blogu TF2 pojawił się post napisany przez administratorkę http://www.teamfortress.com/post.php?id=6679 .Chodzi o to, że serwery w jakiś nieuczciwy sposób rozdawaj gifty i ludzie w jakiś sposób używają hacków.Można teraz to zgłosić w grze chyba naciskając F7.Nie opierajcie się o to co właśnie przeczytałem bo może przetłumaczyłem to nie najlepiej dlatego daję wam linka.

Nie chodzi o żadne "hacki", ani "czity". "Cheating" oznacza w tym wypadku nieuczciwe zachowania. Konkretnie chodzi o nadużycia adminów, którzy - na przykład - mogą faworyzować znajomych i przeszkadzać innym w zdobywaniu giftów.

Czytać uważnie, zanim zaczynacie wołać: HAAAAAAAAAX

[[Ekspert] Sergi]

Podobno z początku dało się spectami zbierać. Byłem też na serwerze gdzie admin miał noclip i nieśmiertelność, podobno żeby pilnować uczciwego zbierania prezentów. My ass.

A to, że osoba zbiera trzy gifty pod rząd to nic dziwnego. Mnie i bratu się to często zdarza. Myślę że w tym wpisie chodzi o serwery gdzie damage jest wyłączony, przyspieszony cykl monoculusów albo ludzie tylko siedzą i czekają na prezenty.

[MathRaven27]

Podsumowanie:

Wiem, Event trwa do niedzieli, ale raczej nie będę więcej grała. Udało się zdobyć 5 zestawów kostiumów, z czego to jestem zadowolona. Zdobyte:

-Skaut

-Pyro

-Snajper

-Spy

-Demo

W sumie 15 części. Z czego jedna z kociołka - 14. Z czego raz mi wypadł haunted, który wymieniłam na 4 inne - 11. Calkiem sporo zebranych paczek, moim zdaniem. Zadowolonam. ^^

Ponadto 10 przedmiotów zdążyło wypaść. A to, jak na mnie, strasznie dużo, bo zawsze wypadał... 1, 2. ._. A teraz taki wysyp. Oczywiście skrzynek nie liczę. Za to liczę...

Moją drugą czapkę! Tym razem Bonk Helm. Radujmy się!

Czy to nie zbieg okoliczności, że jedna i druga wypadła, gdy grałam skautem?

A co do samego eventu? Nie jest źle, ale poprzedniego nie przebije. Przeróbka mapy nie dorówna całkowicie nowej posiadłości Mann (choć Zaświaty są świetne). Kostiumy są chyba najładniejszymi cudeńkami, moim zdaniem. Taki zestawik dla Pyra, czy Under Cover szpiega warto nosić cały rok. No ale cóż...

Szkoda też, iż nie dodali nic takiego... całkiem nowego. Pamiętam, iż w tamtym roku doszły etykietki, prawda? Czy może się mylę (Silas, czy ktośtam Mann, czyli HHH, wprowadził właśnie etykiety)?

Cóż, czekam do świąt! Liczę na coś podobnego, jak w tamtym roku - wielkie Australian Christmass, pełne broni, czapek, z darmowym kluczykiem do skrzyni i jakąś promocją na klucze może. ^^

(Mam przeczucie, iż Valve nabije sobie portfele Kostiumami Świątecznymi)

[Spectre12]

Duh. Ja mam kostiumu fragment jeden i tylko jeden, bo wypadł mi z kociołka (Garlic Flank Stake dla Snipera) i będę musiał go szybko sprzedać. Nie robiłbym tego, a nawet pokusiłbym się o zebranie całych setów, gdyby nie fakt, że kostiumów nie da się używać o innych porach niż Halloween/północ. Halloween już się kończy, a o północy to ja śpię. Zaskakuje mnie zatem fakt, iż ludzie radośnie oferują całe Refined za jedną część wypaśnego setu.

W ogóle z tym handlem dziwne rzeczy. Generalnie chodzi mi tu o Dziwne bronie. Ot, zwykłą broń kupisz za jedną, góra dwie sztuki innej broni. A tu? Bez co najmniej 2 Reclaimed ani rusz. Dziwne to. Ale za to kupiłem po okazyjnej cenie Strange Fists la Heaviego

Poza tym, w łapy wpadły mi ostatnio dwie inne sztuki broni-Sydney Sleeper i Cow Mangler. Pierwszy spodobał mi się bardzo, i uwielbiam trollować nim w zestawie z Jarate i Bushwacka'iem. Drugi z kolei...cóż, nie sprawił, że rzuciłem mój Black Box w kąt. Co więcej, wydał mi się nawet słabszy od zwykłej rakietnicy, poza tym podładowanym strzałem.

[MathRaven27]

Dziwne bronie są drogie, gdyż naliczają zabójstwa. Nic dziwnego, iż droższe, skoro potem można się pochwalić wszystkim graczom, których się ubije. ^^ Ja mam jedynie Backburnera (strasznie go chciałam. Miałam wersję Vintage, a jak usłyszałam o broni Strange i tylko pojawił się Backburner... Cóż, dla któregoś gracza to był dobry dzień. Sporo zapłaciłam. Ale cóż... Ja tam nie żałuję, cudowna rzecz. ^^

Co do kostiumów... Coś za drogie. O refinach za jedną część nie słyszałam nigdy. Tzn... nie licząc części Nawiedzonych. Reszta idzie zwykle za metale z odzysku. Właśnie, muszę sprzedać jedną luźną część, skrzydełka dla Engiego.

A ja mam strasznego pecha, bo co chwile wypadają mi nowości, typu Homewreckery, czy Razorbacki. Z nowszych rzeczy udało się dzisiaj wydropić te buty Ali Baby, do których sobie dokupiłam Persian Persuader i dla Pyrka Detonator (+ Quick Fix gratis!). Tak, kupowanie broni to zazwyczaj głupotka, no ale...

Swoją drogą, szkoda, że czapki tak rzadko wypadają. I wszelkie inne rzeczy. Ja tam chciwa nie jestem, zależy mi tylko na jednej czapce dla każdej klasy (choć może to dużo?) i aż szkoda patrzeć, jak wszyscy mają nakryć głowy całe tabuny. No ale cóż - przynajmniej sobie zrobiłam listę wymarzonych rzeczy dla każdej klasy. Macie coś takiego, do czego dążycie?

-Skaut: Hero Tail. Ładne, całkiem ładne. Choć w sumie mój Bonk Helm też zły nie jest....

-Soldier: Myślałam najbardziej o Defiant Spartan. Nie gram nim dużo, wię się nie śpieszę, ale wygląda bosko.

-Pyro: Mam Pyromancer Mask. Więcej do szczęścia mi nie trzeba. Prócz misców.

-Heavy: Dragonborn Helmet... Szkoda, że oferty na Steam nie są dostosowane do polskich standardów. Tak, to preorder Skyrima i cudna czapeczka w wersji Genuine już by czekały.

-Demo: Tu mam dylemat. Korona Tavisha lub Buccaneer's Bicorne. Obie mi się podobają.

-Engie: Bez komentarza. On NIE MA ładnych czapek. Tzn... Wg mnie. Valve, zróbcie coś na święta!

-Snajper: Anger. Nic dodać, nic ująć. Piękna rzecz.

-Medyk: Mam Hełm Berlińczyka, to mi wystarcza. Tylko maskę chirurgiczną dodać.

-Spy: Charmer's Chapeau. Już mam wizję, dorzucę tę różyczkę i maskę operową. Samą czapkę ostatnio kupiłam. 2 refy, nie wiem, czy to dużo, czy mało. Ja jestem zadowolona. Wytworzenie byłoby droższe.

Oczywiście wszelkie Bille i inne czapki dla wszystkich... Nie, jak dla mnie, to nie to. Jedynie Team Capitan jakoś się broni. Z kolei misci... Cóż, budsy i szaliczek... Fajnie by było nazbierać na nie kiedyś.

[MrPyro]

Nikomu nie życzę grania z graczami z przed uber upade na serwerach z ostrzałem własnym.Nie, że przez przypadek cię zabiją,zrobią to specjalnie i to jeszcze na respie grubym od razu po zrespieniu.Normalnie chamstwo.Do tego wszystkiego myślą, że naliczy im fragi...

[piotrekn]

Friendly fire wcale nie dodaje jakiegoś elementu taktyki do tej gry, bo nie ma na to miejsca. Jeśli jest FF, to tylko po to, żeby mordować swoich bez litości. Trza się przyzwyczaić. Jedyne co, to można poprosić, żeby chociaż dali ze spawna wyjść.

A tak swoją drogą, gra nalicza punkty za zabicia swoich.

[Mariusz Saint]

Do tego wszystkiego myślą, że naliczy im fragi...

Spoiler: do liczników Strange Weapons fragi na własnych towarzyszach są dodawane

[Zdenio]

Nikomu nie życzę grania z graczami z przed uber upade na serwerach z ostrzałem własnym.Nie, że przez przypadek cię zabiją,zrobią to specjalnie i to jeszcze na respie grubym od razu po zrespieniu.Normalnie chamstwo.Do tego wszystkiego myślą, że naliczy im fragi...

Lol

Chamstwo? Prostactwo? Dla mnie to najlepszy moment meczu! Nie rozumiem, czemu sporo ludzi na to narzeka, skoro to tylko rozgrzewka "dla jaj".

[Spectre12]

Jeśli trwa tylko przez początek, to i owszem. Gorzej, jak przez cały czas gry. I MrPyro chyba właśnie o takie coś chodziło.

Nabyłem ostatnio drogą kupna Strange Bushwacka. Nie oczekiwałem zbyt wiele po tej broni. Razem z Jarate zacząłem campić na Harveście. Nawiedzali mnie Szpiony cały czas, a dałem się backstab'nąć tylko raz. Werdykt: moim zdaniem, jest to najlepsza broń melee dla Snajpera.

Z innej beczki-mam mieszane odczucia odn. Soda Poppera dla Scouta. Na początku używanie tej broni dawało mi dużo radości, ale zauważyłem, że rozrzut pocisków jest chyba większy niż w Scattergunie, bo mini-critami czasem wyrządzam tyle obrażeń, ile normalnym strzałem z wspomnianego. Mimo, iż z bliska to inna sprawa. I tu pojawia się dylemat. O ile broń jest świetna o "hit and run", to już do walki ze Scoutami wyposażonymi w Scatter czy choćby FaN już się nie nadaje. Czy warto jej w takim razie, według was, używać?

[Mariusz Saint]

Strange Bushwacka

Fantastyczna broń. Gdyby to nie była broń melee, to pewnie już dawno doczekałaby się nerfa. Mam w sumie cztery strange weapons dla snajpa, ale najwięcej killi z Bushwacka Raz nawet udało mi się położyć na solo

, choć oczywiście głównie szczęściu, nie skillowi.

[Zdenio]

@Spectre - Sam używam wyłącznie Scatterguna na Scoucie, ma najlepszy zasięg, idealną ilość amunicji i w ogóle jest najlepszy Innymi można się tylko pobawić od czasu do czasu.

No i Shortstop... Ale też okazjonalnie.

[MrPyro]

@ZdeniO dla jaj? A gdy przeciwnik przejmuje PKT a taki weźmie grubego, stanie obok szafki i spawnkiluje a na serwie 0 admów? Strasznie mnie to wkurza.A na FUN serwach? Co tam się dzieje gdy twoi mogą zabijać swoich .Nawet ci z respa nie pozwolą wyjść .Teraz nawet admini łamią zasady serwerów.A na powitanie można dostać radosne "Zamknij ryja" zamiast "cześć" .Co by nie było na prawdę poziom gry drastycznie spadł .A strange gun? Po co to komu, zapłacisz refa a za miesiąc albo dwa wyjdzie nowa lepsza broń i strange nie będzie potrzebne bo byś chciał kupić strange nową broń.Sam miałem strange knife i myślę, że to nic specjalnego.

[Zdenio]

No wiesz, to już nie moja wina, że grasz na porypanych serwach Wystarczy zmienić na lepszy

[Sedinus]

Spectre - Scatter to ogólnie najlepsza broń dla Scouta ze względu na jej niezawodność - zabójcze obrażenia z bliska (100-105), spory rozrzut i największy magazynek.

FaN jest pomyłką, która nie powinna ujrzeć światła dziennego - skąd do diabła pomysł, żeby klasa, która zadaje największe obrażenia z bliska, dostała giwerę, odrzucającą cel z dala od niej? Poza tym ma tylko dwa strzały w magazynku, co oznacza, że jeśli spudłujesz, to najprawdopodobniej jesteś martwy, bo zabije cię czas, jaki poświęcasz na reload. Soda popper jest tym, czym od początku powinien być FaN - szybko wpakować dwa strzały, zabić, lecieć dalej. Mimo tego obie spluwy nie nadają się na dłuższe walki z więcej niż jednym przeciwnikiem.

Shortstop jest lepszy, ale wciąż posiada sporo wad - niemal zerowy rozrzut, co sprawia, że możemy pudłować point-blanki, a walka z innym Scoutem i sadzenie mu "meatshotów" jest cholernie trudne bez aimbota. No i szybkostrzelność, dzięki której 90% strzałów trafia powietrze. Jedyne, do czego ta zabawka się nadaje, to rozwalanie sentry z dystansu (do czego i tak używam pistoletu).

[kptparker]

jeżeli zapytać wolno to kto pamięta czasy przed manco-nomiom? ja pamiętam jeszcze jak była aktualizacja dla scouta

[[Ekspert] Sergi]

Sedinus - Nie zgadzam się co do Shortstopa. Właśnie jego mały rozrzut daje mu sporą przewagę - obrażenia od jednego strzału jak przy shotgunie, zasięg prawie jak przy pistolecie. Do tego cztery szybkie, mocne strzały. Przy odpowiednim strzelaniu można w ten sposób zabić jednym magazynkiem każdą klasę oprócz solda i heavy'ego.