Skocz do zawartości

Fred, w którym masło


Lord Nargogh

Polecane posty

@Sedinus - na szczęscie niedaleko mam przytulny gajek, rozłożę tam palenisko, stopię masło na patelce i usiudę na trawniku.

To naprawdę sympatyczna okolica, fikają na niej zające a i można się najeść czereśni, bez robaków bo pniaki mają należycie podbielone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj autentycznie nie wiedziałem że istnieją ludzie którym smakuje margaryna. Do tej pory traktowałem to jako zło konieczne, żeby kanapka nie była zbyt sucha przy użyciu samego sera lub szynki.

Autentycznie, gdyby nie konsystencja masła po wyjęciu go z lodówki to nie używałbym margaryny. A tak to masło muszę zostawiać sobie na kolacje i weekendy bo w tygodniu rano nie mam czasu na zabawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...